Wielkie Przygotowania do PORODU w marcu 2012 !

a mi dzidzia dalej uciska na nerw i normalnie chodzic nie moge:( czy któras tez tak ma? macie na to jakies sposoby?? siedze prawie tydz w domu bo nie daje rady tak strasznie boli...

a wiesz ze mialam dzisiaj tak z 40min jak poszlismy na zakupy ale samo przeszlo, wiem ze to ponoc nasze dzidzie tak sie ulożą ze naciska na rwe kulszową.U mnie zawsze przechodzilo raz po krótkiej chwili a za dugim trzymalo i nie dalo rady chodzic i siedziec.Musimy to jakoś przebolec. :-)

mnie juz tydzien trzyma i dzien i noc:( kuleje i chodzic nie moge juz sie obawiam ze do konca tak bede miec. nawet mialam dzien takiego bólu ze na czworakach chodziłąm bo w pionie nie mogłam

hej dziewczyny melduje się w dwupaki. Wczoraj miałam straszny ból głowy pierwszy raz w ciąży... aż mi łzy płynęły:( z bólu nawet spać w dzień nie mogłam ale noc przespałam już ze zmęczenia chyba. u mnie nic się nie dzieje:(

Ah zapomniała bym byłam na usg wczoraj i lekarz mi powiedział ze termin porodu mam na 30marca a jak byłam w 35tc mówił mi ze na 25marca tak więc o 5dni mi się termin przesuną teraz to już sama nie wiem jaka jest moja data porodu:(

hej ja tez w dwupaku... dalej boli noga a musze jechac na zakupy kupic pare rzeczy do mieszkania, nie wiem jak dam rade. ja mam wizyte w czwartek ale czy dotrwam to nie wiem

Ja tez 2w1..cale popoludnie twardnial mi brzuch,potem kolo 22 zrobilo sie regularnie,najpierw co 10min,potem co 8,potem co 6 i.....przeszlo..czulam ze to nie to,bo nie bylo to szczegolnie bolesne,a jak powinno bolec to akurat pamietam... no coz..czekamy dalej...

Hej ! Ja również melduję się w dwupaku ! :/ Dziś jedziemy na imprezę do teściowej na 50-tkę. Byłam zdecydowanie pewna że nie dotrwam do tej imprezy albo że już pojedziemy tam we 3... ale jednak nie :( Jutro mam wizytę u ginekologa i usg. Dam znać co mi powiedział.

cześć dziewczyny. U mnie nadal bez zmian :(

I ja też w dwupaku :-) Przespałam całą noc, budzilam sie co 10 min zeby pozycje zmieniac bo tak mnie biodra nawalają.Dzisiaj za to jedziemy do mojej siostry bo jej córeczka ma pierwszy roczek a mój M, jest ojcem chrzestnym. Idę zjesć rosołek :-)

U mnie tez bez zmian.. Karolina , kotka milej zabawy :) To jutro koncze 40 tygodni.. niezle ;) Mam juz tak dosc, ze szkoda slow.. Czemu ja :/ z innego forum wszystkie leca ladnie przed terminem, kilka zaledwie po.. a ja nic cisza..:(

Bawcie sie dobrze dziewczyny ;) Chociaz na chwile cos odciagnie Wam mysli od porodu.. Angelowa ja koncze 40tyg we wtorek..tez mam juz dosc..wszystko boli..piekna pogoda,poszlabym na spacer,a tu d..

Angelowa: zapytaj dziewczyny z innego forum o przepis na szybszy poród :-) to nasze forum bedzie z kobitami ktore rodzą w terminie lub po terminie :-( Milego dnia dziewczyny my uciekamy na imprezke :-)

ojej, jak ja dlugo za Wami czekam:p dzis moj synek konczy tydzien. Jutro mam nadzieje go zabieramy do domu

Ja się poddaje nic nie pomaga... spacery,sprzątanie,ćwiczenia,masowanie brzucha,sex,gorące kąpiele...nic nie działa, zero jakich kolwiek objawów ciągle cisza tylko czuje jak mi się dziecko w brzuchu przeciąga.

Alez ja probowalam tego wszystkiego :/ Nic :( Tez mi sie maly tylko wypina i wygina i nic wiecej..

Angelowa wychodzi na to że nic nam nie pozostało tylko czekać aż nasze maluszki będą łaskawe same wyjść A byłam pewna że urodzę sporo przed czasem... chyba za bardzo chcę tego porodu i na złość jest inaczej:(

Tez tak uwazam.. :( Dzis mi kracza odejscie wod w nocy ale bez szans ;) Jednak na innym forum dziewczyna miala termin za pare dni, chociaz od poczatku ciazy utrzymywala ze koniec marca a nawet poczatek kwietnia jest jej. Nic nie robila by przyspieszyc, naprawde zero nastawienia na szybszy porod. Poszla dzis jak burza- rano czop, w poludnie wody, o 16.50 dzidzia na swiecie ;) Wiec kto wie, kto wie..

poszło jej rzeczywiście szybciutko. Nie ma rady na szybszy poród, w moim przypadku nic nie działa. Dzisiejszą nockę miałam przechodzoną, biorą mnie skurcze ale nie chce krakać bo znowu przejdzie :( tak czy siak dzisiaj dzwonię do lekarki i już będę jęczęć więc może jutro pojawię się w szpitalu albo skurcze przybiorą na sile i też tam pojadę jeszcze dzisiaj. Miłego ranka dziewczyny :)

czesc.. mam dosc normalnie..dzis termin z usg i nic sie nie dzieje..ehhh synus no...wyyyyyyjdz cos czuje,ze Vanili sie rozpakowala..a my nieszczesne musimy czekac.. wczoraj w nocy nic sie nie dzialo..zupelnie nic..maly troche poszalal i tyle..

rzeczywiście :) jestem ciekawa, która będzie następna. Moja ginekolog zaleciła zgłosic się jutro do szpitala na ktg. Zobaczymy. Mimo świadomości tego co mnie tam czeka to nie mogę się już doczekać :)

No i mój wielki termin wybił ;) I co? :o Nic... Aczkolwiek Wam powiem, ze wieczorem troszke sie poruszalam , pocwiczylam, pochodzilam po schodach i skurcze mnie zaczely lapac. Oczywiscie przestaly odrazu ale w planach mam wtedy dzis taki porzadny spacer, ze zobaczymy :) Bo oprocz tego to cisza jak makiem... W srode jak cos do szpitala eh..

Hej. u mnie też cisza mała się tylko wypina, brzuch twardnieje i tyle... jutro mam wizytę w szpitalu i ktg, ale wątpię żebym się czegoś nowego doczekała po za słowami "TO CZEKAMY DALEJ" ehh...:( Ale mamy uparte maluszki.... :)

wesoło się robi :)

Hej dziewczynki Ja już po bólu mam swojego szkraba koło siebie;) urodziłam w środę .

Hej dziewczyny ja nadal 2w1 :-( Po imprezce został tylko kac u męża i moje nerwy zszarpane... Ale smiechu bylo :-) Ja tez mam wizyte jutro w szpitalu, zobaczymy co powiedzą. siostra kracze ze urodze we wtorek tylko który hehehe U mnie nic sie nie dzieje, nawet w pachwinach za bardzo nie boli ..

Pani Tasmanowa no przecież, zapomnialysmy chyba o Tobie. Gratulacje !!!!! Teraz opowiadaj jaks ie zaczelo, wiesz ze zycia Ci nie damy :-)

No GRATULACJE !!! zazdroszcze ;)

pani Taśmanowa, gratulacje. I jakie wrażenia??? :)

Pani Tasmanowa Gratuluje i zazdroszcze!!! na kiedy miałaś termin? jak się zaczeło??? ciężko było??? setki pytań....:)