Wielkie Przygotowania do PORODU w marcu 2012 !

U mnie w pierwszej ciazy tez nic nie zapowiadalo,a w nocy bam i sie zaczelo ;) Mam nadzieje,ze wasze maluszki zaraz powylaza co bedziemy w komplecie ;) Wlasnie byla u nas pielegniarka.Zadzwonilam do niej,bo pepowinka malego zaczela troszke brzydko pachnac.Byla,przemyla i w trakcie przemywania pepowinka odpadla :) Ja gotuje teraz barszcz ukrainski :) A jak paaaachnie..

Anka ja własnie tak myśle ze sie zacznie i nie bedzie sie nic zapowiadac. tylko ja nie wiem wkoncu jak to jest z ta ruchliwościa dzieci przed porodem... jutro na ktg to zobacze czy wszystko wporzadku

To chyba zalezy od dziecka. Sebastian szalal w brzuchu caly dzien za to Wojtus byl cichutki.

kotka wzieło cie cos ze cie nie ma;)

wiola: nic mnie nie wzielo, wybylam na caly dzien do znajomych :-) Od wczoraj i dzisiaj zajadam swiezego ananasa bo ponoc po nim moze wziasc, ale wczoraj nic, dzisiaj pobolewa mnie brzuch troche dziwne bo w dzien dawno mnie juz nie bolal

a juz myślałam ze do szpitala pojechałas.

niestety nie pojechalam do szpitala, a Ty jak sie czujesz?

w sumie czuje sie normalnie. mała sie rozpycha i tyle... chyba sie naszym maleństwom nie spieszy

nawet mi nie mów, mój malutki tez dzisiaj bardziej aktywniejszy.Mi przeszły wszelkie wczorajsze dolegliwosci.Bólu brzucha tez juz nie ma :-)

Anka: ile po terminie Cię wzieło? bo szukam na forum ale nie umiem znalesc..Mam nadzieje ze wezmie mnie jeszcze przed wywolaniem jak moją siostre( na dzien przed wywolaniem)

Kotka mnie wzielo 2 dni po terminie.W pierwszej ciazy dokladnie w terminie usg,a 3 dni przed terminem OM.

no to ja dzisiaj na ktg ide... nic sie nie ruszyło.a ty kotka jak tam?

Hej, u mnie też nic sie nie dzieje. W nocy biodra mnie bolały jak cholera. Wiola daj znac, jak po wizycie.

Biedne wy jestescie dziewczyny..Mam nadzieje,ze lada chwila cos sie ruszy..Uparciuchy male tam trzymacie ;)

no i po badaniu wszystko ok... skurczy nie ma dziecko ruchliwe... badania ginekologicznego nie było. jak do wtorku nie urodze to mam do szpitala jechac. a ty kotka jak tam?

U mnie też kompletnie nic sie nie dzieje. Mały się rusza, także jest ok. Własnie zajadam uszka z barszczykiem.Czyli jak nie urodzisz tak jak ja przed wtorkiem to wywołają nam w ten sam dzień.. Szczerze boję sie tego wywolywania, pewnie juz mówilam, ale wolalabym zeby sie wszystko samo zaczelo z zaskoczenia. Ale to tylko moje gadanie, wszystko od naszych dzieci zalezy..

ja tez sie boje wywoływania wolałabym normalnie bóle skurcze same z siebie.

dziewczyny ja mialam wywolywany ostatni porod oxytocyna - skurcze sa inne bardziej meczace ,jak sie ruszylo to odlaczyli oxy , i poszlo . tydzien po terminie , 3 dziecko - dziwne . no ale ... jest ktos z lodzi moze - polecam matke polke - nie zeby jakos bylo super ale znieczulenie bezplatne na zyczenie .... chyba warto .

no własnie ja mam tydzien po terminie jechac do szpitala w którym chce rodzic bez niczego nawet nie wiedziałam ze tak jest

Hej dziewczyny:) jak sie domyslacie ja juz po.. Wzielo mnie w sobote o 7 rano.. niestety skurcze byly silne i doprowadzaly mnie do utraty zmyslow.. natomiast nie mialam zupelnie rozwarcia ;( Dzieki Bogu za epidural i Anglię- po 6 godzinach męk i darcia sie dali mi znieczulenie mimo 1 cm. Potem kolorowo tez nie bylo.. suma sumarum po podwojnej dawce oxy urodzilam w niedziele o 16 :D Moje najwieksze szczescie jednak bylo wyciagane za glowke, ale nie szczypcami, przy tym ciecie do połowy d* mi zrobili i stracilam 1,2 litra krwi :( Mialam dwa razy transfuzje krwi wiec dopiero w srode wyszlismy.. No ale nie ma tego zlego.. mały jest przecudowny, kochamy go na zabój i uczymy sie siebie powoli :)

Angelowa: Gratuluję !!! To przeszłaś swoje, jakaś wielka masakra.Pewnie się cieszysz że już masz poród za sobą, widzisz zostały nas dwie. Jak narazie nasze dzieciaczki się nie spieszą do rodziców, a szkoda bo my już z nogi na nogę hehehe Jeszcze raz gratulacje i dużo cierpliwości i wytrwałości w wychowywaniu synka :-)

kotka a moze my na 1 czekamy:)

wiola: kto to wie?? ja mam jedną ciocie któa sie urodziła 1 kwietnia :-)

no własnie moze nam sie tak szykuja:) jeszcze nam nikt nie uwierzy ze urodziłysmy;p

hej:) jak tam leci?? Ruszyło sie cos?

ooo kotka chyba juz rodzi

Hej. Jeszcze nie rodzę. Moja kolezanka urodzila wczoraj chlopczyka 3700 i urodzila dokladnie w terminie, a miala dwie daty.A ja nadal nic. Wczoraj to tak mnie pochwa bolala ze myslalam ze cos bedzie, bolalo jeszcze bardziej jak mały sie ruszal, i nic

a juz myślałam ze ty w szpitalu. mnie tez własnie tak wczoraj bolało ale pochodziłam długo dlatego tak mnie bolało pewnie.

Wiola tak czy tak zostało nam trzy dni( nie licze dzisiejszego dnia ) i nasze kruszynki będą z nami :-) już sie nie mogę doczekać aż go przytulę. Dzisiaj mamy w planie zakupy mala kawka ze znajomymi i pelny relax :-) Wczoraj ogarnełam troche w domku i na wieczór moje nogi wyglądały strasznie, muszę sie oszczedzac jak lekarz powiedzial, bo puchne w oczach.

no dokładnie jeszcze 3 dni:) ja mam problem z butami tzn mam jedna pare która mnie nie gniecie:) ale tez tak miałam ze jak cos robiłam to puchłam teraz sie bedziej oszczedzam:)