Jestem nieszczęśliwy w małżeństwie

Jestem żonaty. Problem w tym,że nie kocham swojej żony i chyba tak naprawdę nigdy jej nie kochałem. Ożeniłem się z nią przede wszystkim dlatego, że ona tego chciała. Uznałem, że skoro jestem po 30, to nic lepszego mnie już nie czeka. Nie potrafiłem jej nigdy zostawić, bałem się,że ją tym skrzywdzę i będzie przeze mnie cierpieć. Widzę jak bardzo jest we mnie zakochana i jak jej na mnie zależy. Staram się uśmiechać i okazywać radość bycia z nią, jednak to wszystko to tylko gra. Im ona jest bardziej szczęśliwa, tym ja bardziej nieszczęśliwy. Najgorsze jest to, że wszyscy uważają mnie za szczęściarza, a ja nie wyprowadzam ich z błędu.

moze znajdz sobie kogos dyskretnego na boku?? tylko to musi byc bardzooo dyskretny romans. wiem co czujesz i wiem jak ciezko jest zostawic....

Znajdź sobie kochankę, kolego.

to tylko kwestia czasu jak sie ten domek z klocków rozsypie szkoda że oszukałaś swoją żonę , szkoda że oszukałeś sam siebie szkoda że nie miałes jaj jak sie żeniłeś

A kochałeś kogoś innego? Zdradziłeś kiedyś żonę? Myślę, że nie warto tkwić w tych kłamstwach, weź rozwód

O. Błyskawiczny czas reakcji Regresa. Szczęśliwie żonatego faceta, z jajami, który zalicza wszystkie wątki o zdradzie i publicznie podaje maila na babskim forum :-).

ja tez, ale nie moge odejsc przez dziecko

Jak to było? Życie to teatr, a my jesteśmy aktorami. Nie wszyscy, dobrze, że we mnie jest jeszcze dużo szczerości i nie musze zakładać żadnych masek i okłamywać osoby które są dla mnie dobre i dobrze mi życzą. Jeżeli jest źle to mówię prawdę i kończe związek. I Tobie autorze też to polecam. Nie będziesz cierpiał i Twoja partnerka również.

bez wyjatku

A jak się układa między Wami? Długo ze sobą jesteście? Przyjaźnicie się? Może Ty ją kochasz, tylk wdarła sie rutyna, zabrakło ognia i potrzebujesz odmiany, adrenaliny?

a jak długo jesteście już małżeństwem?

Weź się w końcu chłopie do roboty :-D A nie śledzisz kafe non stop.

Nie jest łatwo odejść od kogoś tak po prostu. Czuję się wobec niej zobowiązany. Mimo wszystko nie chcę zostać sam.

który zalicza wszystkie wątki o zdradzie i publicznie podaje maila na babskim forum" widac że mało siedzisz na kaffe ;) bo masz stare i nieaktualne informacje na mój temat :)

Weź się w końcu chłopie do roboty A nie śledzisz kafe non stop." Jestem w robocie :) Załóż o tym topik jak cię to tak boli

a ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat.....kochanka tu niczego nie załatwi bo skrzywdzisz i żonę i kochankę, czyli 2 muchy za jednym zamachem. Uważam ,że tu potrzebna jest szczerość, Odchodząć od żony spowodujesz wprawdzie,ze cierpiec będzie, ale...tym samym dasz jej szanse na ułożenie sobie życia z kimś kto ją bedzie kochał tak jak tego by oczekiwała.Tak jak mężczyżna czy mąż powinnien kochac żone. Związek bez miłości i szczęścia nie ma prawa przetrwania, Nie czekałabym, bo czas tylko ucieka.

Mimo wszystko nie chcę zostać sam." i na dodatek tchórz

nieprawdziwny ? a juz mialam ochote napisac do Regresa

Żadna rutyna,nie kochałem jej już przed ślubem, jest jakby przyjaciółką, ale oprócz przyjaźni nie ma nic.

Autorze, a co jest złego w waszym związku? Czego od niej oczekujesz?Czasem jest tak, że nie doceniamy skarbu, jaki mamy pod bokiem, dopóki nie jest za późno.

Czyli boisz sie samotności? Przyjaźń to wielki skarb, największy jaki można dać partnerowi.

Być może z pewnością mam nieaktualne informacje. Co nie zmienia faktu, że się nie pomyliłem pisząc, że udzielasz się na wątkach z zdradzie i podajesz maila na babskim forum. Prawdziwy facet z jajami.

po przyjacielsku fakt teraz taka moda

Co nie zmienia faktu, że się nie pomyliłem pisząc, że udzielasz się na wątkach z zdradzie " a ja myślałem ze na tematach o porno :P

Żadna rutyna,nie kochałem jej już przed ślubem" czego oczekujesz?

Weź się w końcu chłopie do roboty :-D A nie śledzisz kafe non stop.

moze tak po przyjacielsku sie spotkamy, co ? a moze tez brak ci jaj

Słuchaj, a czego oczekujesz od żony? Czego ona Ci nie daje lub jakich warunków nie spełnia, abyś ją kochał? Wiesz kogo potrzebujesz? A może Ty mylisz miłość z zakochaniem? Kocha sie zawsze za coś, za dobroć, serce, zrozumienie, intelekt, natomiast zakochanie, zauroczenie, krótkotrwały stan może trwać przez chwilę pomimo wad partnera.

Pomyśl jeszcze raz, Regresie. Albo poproś żonę, żeby pomyślała za ciebie.

Weź się chłopie do roboty :-D