Jestem nieszczęśliwy w małżeństwie

jesteś podły :-P

uwazalam ze chodzi Ci o te moje wpisy :) tak to prowo chociaz moze kocham te literki ktore czasem wprawiaja mnie w osłupienie rozwalilam swoim zwyczajem temat lae po wyczyszczniu konca, bedzie ok.

I z czego się cieszysz? że rozwaliłaś rodzinę ?

Też mi satysfakcja, nie ma co :-D

mireczkaaa: Tylko, że niezdradzanie i niedawanie odczuć nic nieprzyjemnego to trochę mało jak na małżeństwo.

Jeśli miłości nie ma, tego ziarenka z którego wyrasta siła uczucia a nie tylko przywiązania to widzisz sens tego ziarenka Wam zycze Regres Tobie rowniez i uciekam nim mięęęę :P

nie rozwaliłam rodziny, nie mieliśmy romansu podczas jego małżeństwa. dopiero po rozwodzie zaczęliśmy być ze sobą. zresztą nie da się rozwalić czegoś, co nie jest porządnie przegniłe.

Dokładnie standardowe myślenie: Rozwaliła rodzinę... A ja się pytam co rozwaliła? Destrukcyjny dla wszystkich pseudo- układ, w jakim tysiące ludzi żyje bo nie ma odwagi nic zmienić. No dzieci też pewnie w takich relacjach przeszczęśliwe.

No może jeszcze uratujesz swój związek, bo żonka się wkurzyła :-D

mój facet teżb..: nawet gdybyście zaczęli swój związek w trakcie trwania jego małżeństwa to nie czyni Cię winną- bo gdyby to małżeństwo było trwałe, a rodzina szczęśliwa to nawet by na Ciebie nie spojrzał...

Dzwoń póki czas i weź się do roboty :-D

Oj, czasem jest bardzo trwałe, dopóki jakaś dziunia nie zainteresuje się obcym małżonkiem...

ty inny zonaty facet , a ty czasem nie za duzo tu siedzisz ? Wypominasz Regresowi , a sam na kafe przesiadujesz. Skoro tak doskonale wiesz ile on tu siedzi i jak czesto , sam musisz tu przesiadywac od rana do wieczora i oczywiscie na samych topikach o zdradzie. Phi ,przyganial kociol garnkowi !!!!

Sama nie wiem... Tak tylko on jeśli nie ma ilorazu krzesła to na dziunię od razu rzucać się nie musi:) Zresztą kobiety też ślepe nie są i widzą fajnych facetów na ulicy, co nie oznacza, że zaślinią się na śmierć mijając takie cudo:)

Widać, panowie robią się bardziej babscy :-D

polly84, też tak uważam. zwłaszcza, że ostatnio mielismy taką sytuację: do mojego faceta zaczęła się zalecać kobietka z pracy. przyszedł, opowiedział mi, co i kiedy robiła i przy mnie zadzwonił, informując ją stanowczo, że nie życzy sobie żadnych kontaktów, bo ma żonę i jest bardzo szczęśliwym małżonkiem :P słodkie to było cholernie

Polly - Ale dziunia rzuci się na niego i wystarczy. Zawsze to jakaś odmiana od nudnej żonki... Przekleństwem w dzisiejszych czasach są wyjazdy za granicę w poszukiwaniu pracy. Te małżeństwa w 90% się rozpadają :-(

"zwłaszcza, że ostatnio mielismy taką sytuację: do mojego faceta zaczęła się zalecać kobietka z pracy. przyszedł, opowiedział mi, co i kiedy robiła i przy mnie zadzwonił, informując ją stanowczo, że nie życzy sobie żadnych kontaktów, bo ma żonę i jest bardzo szczęśliwym małżonkiem słodkie to było cholernie" Bardzo sprytnie :) Poświęcił jedną otwierając sobie furtkę do pozostałych.

Słodkie i sprytne - to prawda :-)

mój facet teżb ył takim---i co jak sie czulas ? Ktos probowal poderwac twojego meza tak jak ty to zrobilas ?

Przejrzałam wątek, nuda... Dzieciaki znów nie mają co robić. Jedynie Regres czyta ze zrozumieniem i wydaje się całkiem do rzeczy.

"zwłaszcza, że ostatnio mielismy taką sytuację: do mojego faceta zaczęła się zalecać kobietka z pracy. przyszedł, opowiedział mi, co i kiedy robiła i przy mnie zadzwonił, informując ją stanowczo, że nie życzy sobie żadnych kontaktów, bo ma żonę i jest bardzo szczęśliwym małżonkiem słodkie to było cholernie" moze sie umowił z lala z pracy, ze wykona taki tele przy zonce, zeby uspic jej czujnosc a potem chulaj ile cialo i dusza zapragnie

Jedynie Regres czyta ze zrozumieniem i wydaje się całkiem do rzeczy. chyba mam konkurenke :P całkkiem On jest do rzeczy oj całkiem

milo ,ze ci milo bylo . A rownie milo ci bedzie jak poczujesz to samo jak jego EX ?

Mogła to być taka umówiona zagrywka :-) Ludzie różne mają pomysły :-)

Ex i pozostawione żonie dzieci :-(

ale zawistni jesteście :D żal, że komuś się udało aż z was bije czułam się normalnie- jeśli byle laska może odbić mi faceta, znaczy, że facet jest do d... i tyle :)

To tez możliwe. Ja bym się na twoim miejscu zaczęła niepokoić tym jakże szlachetnym i słodkim zachowaniem męża ;)

Sama nie wiem...: Jak to się dziunia rzuci? Nie róbmy z facetów durnych pał! Jakby się na mnie rzucił facet to wiedziałabym jak się zachować!

ja się martwić nie zamierzam, drogie panie :)