Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kpp..0

Oświadczył się, dostałam piękny pierścionek

Polecane posty

Gość kpp..0

dowiedziałam się jednak, że pożyczył pieniądze od brata by go kupić. Dziwinie się jakoś poczułam, nie wiem czemu. To powód by się nad tym zastanawiać? Myślałam, że się sam postarał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
jak dla mnie swiadczy to o tym ze bardzo mu zalezało na zareczynach wiec pozyczył kase od brata nic wtym złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uahoa
a jak dla mnie to swiadczy o tym ze masz niezaradnego faceta ktory nie pitrafi nawet odlozyc 1500 zł z wypłaty:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
Wiesz jak nie fajnie jest pożyczać kasę.Na pewno mu na tobie bardzo zależy skoro posunął się ,żeby się zadłużyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssssss
a może chciał się oswiadczyć akurat w tym dniu, w którym to zrobił? może to jakaś magiczna data? ale z drugiej strony, wczesniej to planował i mógł się postarać odłożyć. no inna sprawa, ile ten brat ,mu dał, czy 100% czy np 10% na pierścionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupota, nei zapożycza sie żeby kupić błyskotki :O to świadczy o skrajnej nwiodpowiedizalnosci. Nie stac cie nie kupuj albo osczędzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
zakochany po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiesz jak nie fajnie jest pożyczać kasę.Na pewno mu na tobie bardzo zależy skoro posunął się ,żeby się zadłużyć" pożyczka u brata to nei to samo, on nie bedize musial oddawac z procentem, to wyraz niezaradnosci i neiodpowiedizalnosci, cale zycie brat mu nie bedzie pozyczał gdy on bedize potrzebowal pieneidzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty taty pierdaty
wyraz skrajnej nieodpowiedzalnosci, niezaradnosci blee ble bleeee i co jeszcze?! fikuu mikuu zazdrosna jestes czy co? Taka jestes odpowiedziala do bolu ze nikt sie Tobie nie oswiadc y:] troche luzu! Chcial sie oswiadczyc, nie miual kasy, pozyczyl od brata ( RODZINA), a nie zastawil domu :/ dajcie spokoj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty taty pierdaty
a autorce gratuluje zareczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochwal sie..
pokaz ten pierscionek, zobacze czy ma dobry gust tenn Twoj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak go nei stac mógł kupić tani (za 200-300 zł) bo liczy sie gest i miłość Taaa. A później pojawiłby się tutaj temat: "Kupił mi tani pierścionek. Czy wobec tego jestem dla niego tak mało warta?". Gest i miłość liczą się dla osób dojrzałych. Takim wystarczy nawet nakrętka od śruby XXL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jako bardzo młoda dziewczyna doszłam do wniosku, że nie przyjęłabym zaręczyn bez pierścionka ani od faceta, który na ów pierścionek by sam nie zarobił. Do dziś zdania nie zmieniłam. Dlaczego? bynajmniej nie z materializmu, ale z rozsądku. Zaręczyny to poważny krok, a zdecydowanie się na wspólne życie, wspólną przyszłość z konkretnym człowiekiem wymaga zastanowienia i przygotowania. Tak właśnie rozumiem zarobienie przez faceta samodzielnie na pierścionek, odłożenie tych pieniędzy i kupienie go - jako dowód (jeden z wielu) na poważne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No postaral sie - pozyczyl. I teraz bedzie splacal. Dajcie spokoj. Brat mojego faceta pozyczyl od niego kase na samochod, potrzebny by dojezdzac do pracy. Teraz jak pracuje, kase oddaje. Nie uwazam go za niezaradnego z tego tytulu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sally brown
aleś Ty powazna i widze ze wszystko juz sobie zawczasu przemyslalasi ulozylas wswojej glowie;) a gdzie miejsce na spontanicznosc, jakies szalenstwa....boze straszne, tak kalkulowac nawet w sprawie glupiego pierscionka. jakby mi sie facet ktorego kocham oswiadczyl spontanicznie, bo tak by mu podpowiedzialo serce (a nie chlodna kalkulacja ze juz 4 lata chodzimy to wypada sie zareczyc, za 2 lata slub itp. itd.), to ostatnia rzecza byloby rozmyslanie ile wydal na pierscionek, cvzy na niego zarobil sam itd... nawet gdyby to bylo spontaniczne i wczesniej nie planowane, i OLABOGA bez pierscionka to tez bym sie zgodzila!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpp..0
Nie moglam juz wczoraj odpowiedziec wam. Otoz pierscionek nie jest drogi, wydal maksymalnie 300-500 zl, ale to nie ma znaczenia, dla mnie jest piekny i nosze go z duma. Jednak czuje sie nieswojo zwlaszcza przy jego rodzinie, wiedzac ze nosze na palcu, cos na co nie on dal pieniadze. Martwi mnie wlasnie ta niezaradnosc. Fajnie ze chcial sie oswiadczyc, nie bylo zadnej szczegolnej daty, ale wydaje mi sie ze to nie tak powinno wygladac. On nie pracuje, nie ma z czego odlozyc i nie ma z czego oddac, dlatego tym bardziej powinien poczekac az zacznie pracowac i wtedy myslec o takim zakupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
ale auto to coś innego! To tak jakbyś powiedziała, że kupił stół do domu za pożyczone pieniądze!! a dlaczego nie pracuje? oświadczyny to jakby wstęp do ślubu,a na ślub trzeba mieć kase, a potem na wspólne życie, więc powinnen pracować. to z czego odda bratu? rozumiem Twoje obawy, ale z drugiej strony, Ty go nie zmuszałaś! Widocznie bardzo chce, abyś była jego narzeczoną! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×