Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam na niego ochotę ***

czy wolicie jak Ona da wam znak ze jest chętna na seks czy nie???

Polecane posty

Gość hmm podobna sytuacja
ja jestem z łódzkiego. z jednej strony kusi mnie zdrada by zobaczyć jak byłoby z innym, ale z drugiej strony mam obawy... nigdy nie zdradziłam. poza tym bym mogła zdradzić muszę mieć pewność ze nic by się nie wydało i partner musi spełniac jakieś warunki, nie może to być "obojętnie" kto, musi być jakaś wzajemna fascynacja, pociąg do siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtarzam, nie ma takiej opcji, jeśli będę chciał napiszę co chcę i do kogo chcę. Jeśli będę chciał, zerżnę, którą tylko będę chciał :D Fajnie się zgrało :D Taka jest prawda, facet w tych sprawach musi mieć, odejście, pierdolnięcie, ciąg na brameczkę. I tyle. Skąd jestem, jestem z W-wy do koleżka 11, do niedawna sex bez zobowiązań był moim zamiłowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsd
kolezka 11 to pseudo facet a nie facet, prawdziwy facet tak nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm podobna sytuacja - proste, do tego trzeba mieć warunki :D Sprawny języczek, bolec, niezłą buźkę, nienaganną rzeźbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na niego ochotę ***
czyli dac sobie spokoj??? skoro wczesniej potrafil pisac, zabiegac, potrafil mnie zlapac w miejscu gdzie ktos mogl wejsc by mnie pocalowac to znaczy ze jakby chcial to by był ciąg dalszy... koleżka doradz teraz- czy mam milczec i odpisac tylko i wyłacznie wtedy jak on sie odezwie? czy moge mu sama coś wyslac np buzke, minkę, czy zdanie co słychać lub jakiegoś smsa "dwuznacznego" - czy lepiej nic, milczec i pisac tylko gdy on zacznie, zapyta co u mnie??? i jeszcze jedno- jak zapyta co u mnie to czy naprowadzac w smsie czy mailu cos na ten temat co dalej, ze chcialabym by mnie pocalowal znowu czy nic nie pisac pierwsza? on jak chcial to umial pisac co by ze mna "zrobil" ale na pisaniu sie skonczylo... wiec co radzisz ??? --- czy pisac cos pierwsza, typu minka, co słychać czy nic, milczec??? --- jak on zacznie pisac, to czy naprowadzac cos na temat calowania czy milczec, nic o tym nie pisac, czekac co on napisze?? trudne to teraz dla mnie, bo jak ja nie bylam zdecydowana to on bardziej chcial, a jak sie dowiedzial ze ja chce, to teraz czeka nie wiem na co, moze i na te tabletki u mnie albo nie chce juz , rozmyslil sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsd
100% facet tak nie pisze, jestes pseudofaceten, do faceta Ci daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm podobna sytuacja
No musi być to spojrzenie, musi facet mieć to "coś", musi dobrze całować, być konkretny, wiedzieć czego chce. Ja mam podobną sytuację, z kolegą, ale ja mam męża, on ma narzeczoną. U nas był 1 całus i całuje extra. Całus też był w miejscu publicznym he he, nikt o tym nie wie.Czy bedzie coś więcej też nie wiem, on też w sumie zajęty czasowo, ma 2 prace plus sprawy rodzinne do pozałatwiania.Też na razie milczy, ja też i nie wiem czy w ogóle coś będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm podobna sytuacja
do mam na niego ochotę - w jakim wieku jest ten facet?? ja się przyznałam ze mam 33 lata (wygladam sporo mlodziej), a ON ma 26 he he, 7 lat róznicy :P ale nie wiem co będzie dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze144
"Tak działa samiec, wiedziony pierwotnym instynktem troski przetrwania swojego rodu, którego nie trzeba do tego zachęcać Wystarczy powabne ciało kobiety, to wszystko." koleżka romantyk i takie jaja pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na niego ochotę ***
ja mam 24 lata, a on 27 koleżka czekam co doradzisz, odp na moje pytania.potrzebuje rady faceta, bo juz sama nie wiem co robic co myslec o jego zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaro
Jestem mężczyzną wylącznie hetero, w pełni sprawnym, wychodzę z założenia, że czasami wyobraźnia jest potężniejsza od realu i czasem ją trzeba poćwiczyć i w tej dziedzinie. Moja jest nieograniczona, a ciało kobiety znam doskonale (tylko bez ponurych skojarzeń). Zasady gry: 1. Żadnych szczególów o sobie, danych osobistych, zdjęc itp 2. Nigdy żadnego spotkania, nawet dążenia do niego. 3. Żadnych wulgaryzmów, chyba że się umówimy na taką sesję. 4. Nie kręcą mnie sado-maso i inne udziwnienia. Nie lubię przemocy - to nie znaczy że nie umiem jej stosować czy też jej nie stosowałem - ale nigdy w stosunku do kobiet. Ostrzejsze pieszczoty - z pozycji silniejszego - lecz bez przesady czasem lubię. 5. Na początku mogę mówić tylko ja. Generalnie jest zasada partnerstwa. 6. Żadnych rozmów telefonicznych - jeżeli kontakty głosowe to wyłącznie przez internet. Poza powyższymi wszystko dozwolone. Tyle suchego ględzenia o zasadach. To było nudne, wiem, ale konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaro
no pewnie... Siedzisz przed komputerem, masz na sobie mini spodniczke, bialą bluzke z duzym dekoltem I czarne ponczochy samonośne... lewą reka gladzisz pierś, satyna drazni twoje sutki, nabrzmiewają coraz bardziej. Podciągasz spodnice I gladzisz sie drugą reka przez majteczki, biale I koronkowe... czujesz wilgoc przez material. twoja cipka sie otwiera coraz bardziej, nabrzmiala lechtaczka wbija sie w koronki... wkladasz reke w majtki, gladzisz się palcem po rowku, coraz szybsze, koliste ruchy - nagle- zanurzasz 2 palce w ociekającym sokami otworku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak cię potrafił złapać, aby się z tobą lizać, tak powinien umieć powiedzieć również i B, czyli przejść do kolejnej fazy sprawiania tobie przyjemności. Reasumując, jakby chciał, czułabyś jego sprzęt tam gdzie byś chciała. Proste. IMO piłka jest po jego stronie, to on powinien być rozgrywającym akcję, a nagrodą za jej powodzenie, powinnaś być ty. To on powinien wiedzieć jak cię zagadać żebyś się zgodziła zrobić z nim niemal wszystko (oczywiście w rozsądnych graniach). Ty jesteś kobietą, pięknem. czekającym na jego siłę, charyzmę. Tyle. A widzisz, on jest z gatunku, że jak ty nie chcesz to on chce, ale jak jest odwrotnie to jego już nie ma...Miłość platoniczna? Widać chłopak woli oddać pole komuś lepszemu, komuś kogo twój tyłek wprawi w stan uniesienia, kogoś kto na widok twoich piersi oszaleje, jednym słowem oddać cię prawdziwemu samcowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaro
Podchodze do ciebie od tylu, wkladam ci reke pod bluzke, pieszcze twoje piersi, szczypię sutki. Odwracasz sie do mnie, widze jak twoja reka pracuje wewnatrz majtek... rozchylasz szeroko uda... Wolna reka rozpinasz mi spodnie I wyciagasz ptaka... bierzesz go do ust, a ja odsuwam twoje majtki na bok I wsadzam ci 2 palce. Po chwili klekam miedzy twoimi rozchylonymi nogami I zaczynam lizac twoja cipke, drazniac lechtaczke jezykiem. Moja pala stoi jak drut I czeka na pelne zanurzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze144
kurcze ten koleżka to mądry gość poczytałem i wiem jak postępować z dziewczyną tylko problem kiedy ona jest nie zdecydowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze144
bawi się mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze144
co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaro
chyba dziewczyny juz sobie poszły_ bo nic nie pisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze144
ale co robić nie chce być brutalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na niego ochotę ***
koleżka - dziekuje za rady. czyli nic nie pisac, milczec??? jak bedzie chcial znajdzie kontakt a jak nie to nie. wczesniej umial zadbac o kontakt czy cos zrobic by sie pocalowac, a teraz milczy to moze nie chce.nie bede sie narzucac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaro
co nic nie piszecie_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na niego ochotę ***
yaro a ty co radzisz? mam mu cos pisac pierwsza czy nie? jak on zacznie pisac co slychac to mam zapytac o ciag dalszy, powtorke calowania czy milczec, by nie wygladalo ze sie narzucam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko: jeżeli naprawdę Ci zależy na zbliżeniu z tym facetem to nie odpisuj, nie dawaj żadnych sygnałów. Niech sam się odezwie, zacznie starać, a Ty udawaj niedostępną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że jeżeli nawet napisze "co tam?" to nie powinnas pytać się o ciąg dalszy. To powinno wyjść z inicjatywy tego faceta. A Ty możesz tylko swoim niezdecydowaniem, milczeniem i nieokreśleniem podsycic jego pragnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×