czy wolicie jak Ona da wam znak ze jest chętna na seks czy nie???

koktajl z banana a Ty skąd jesteś??? to zdradzić chcesz tylko z czystej ciekawości jakby było z inną, dla emocji, adrenaliny?

ja z wlkp tylko z czystej ciekawości dokładnie a Ty jak masz takie fantazje to może właśnie o to Tobie chodzi że mąż nie traktuje Cię jak s..ki a tego właśnie potrzebujesz?

Słuchaj, prawdziwy samiec, w łóżeczku, powinien cię wymacać, wylizać, zerznąć jak suczkę. Wiesz o co chodzi? Najlepiej od tylu, za włoski i tak do końca Twoich możliwości. Puściłbym Cię dopiero wtedy jakbyś nie miała sił. Zaniósłbym Cię do samochodu i odwiózł do domu. Tak postępuje 100% samiec.

Z mężem sex jest super, często on dominuje, od tyłu , trzyma mnie za włosy, jakis delikatny klapsik w tyłek, słowa typu "zerżnę" - wiec mi tego akurat nie brakuje. Ale z kims innym pewnie byłoby inaczej. Z tym,że ten inny to w grę wchodzi aktualnie akurat ON, musi to być facet, który nie tylko mnie fascynuje i podnieca alektóremu jakoś ufam, ze nie zrobi mi nic czego nie będę chciała, bo wiecie,że róznie może być, a ja jako kobieta siły by sie obronic bym nie miała, więc dla mnie musi być kwestia zaufania też w tych sprawach :P

to chociaż dobrze jakby nie wiedział że jesteś mężatką chyba że już wie, i żeby nie znał męża, chyba że tak jak ja się z tym nie kryjesz ale wątpie bo facetowi to ciężej przełknąć.

koleżka11- wiesz, czego pragną kobiety :)

Ale i tak najbardziej bym chciała, żeby mnie przeleciało dwóch facetów naraz. Jeden by mi wkładał w cipkę a drugi w pupcię. Z tym, że to by musieli byc jacyś w miarę znajomi a nie obcy mężczyźni.

MmM30+ u mnie jest dokładnie tak samo. Mąż to zwierzak. Ale jak pragnę czegoś innego.

To o tych 2 facetach to podszyw. U mnie mąż to nie zwierz, bo bywa róznie, romantycznie, delikatnie też, nie zawsze tak jak opisałam, ale koktajl pisał coś,że może szukam innego bo mąż mnie nie potrafi "tak" traktować jak s... ON wie ze mam męża, ja wiem,że on ma narzeczona i nam pasuje taki uład, obojgu nam zależy na tajemnicy i swoich związkach :-) Znają się z widzenia (mąż i ON)

avokado84, w rzeczy samej, zaniósłbym cię do łóżeczka, nakrył kołderką, a jakbyś chciała jeszcze raz? Spełniłbym twoje życzenie, tak jak sobie tego życzysz :D

no to idealna sytuacja po prostu rób i nie zastanawiaj sie

tylko żeby nie było Ci lepiej z Nim ja wiem że z żona żadna nie ma szans i sie o to nie obawiam, ludzie podobno w takich sytuacjach potrafią się zakochać trzeba uważać.

Avocado a Ty juz zdradziłaś kiedyś? Masz kogoś "na oku" ? Ile lat po ślubie? Ile masz Ty lat? Masz dzieci?

Koktajl, nie wiem jakby mi z NIM było. Całuje lepiej niż mąż ehhh :P Więc mozlwie,że sex z nim by mi sie bardzo spodobał, ale sytuacja jest jasna, nie ma zakochiwania się, obojgu nam zależy na naszych związkach, tylko ta chemia między nami :P Nie odejdę od męża, nawet jakby mi sex z NIM lepiej sie spodobał, sex to nie wszystko. Zresztą mąż jest super w łóżku :P

MmM 30+ - byłabyś pod moim bolcem piękną suczką, pieściłbym cię do granic możliwości, rżnąłbym cię ponad swoje siły, lubię trzymać suczkę za włoski. A gdy skończy się sex, suczka staje się dla mnie damą :D I love women :D

Koleżka, nie podniecaj mnie :P Znikam spać. Zajrzę jutro.

Z chemii miałem piątkę, nauczycielka pięknie się starała :D

MmM 30+, mogę ci przesłać fotę mojego sprzętu :D Skupiłbym się na pieszczotach twojej łechtaczki :D

cześć, dzieciaki i fantaści! :D

Pozdro :D

he he, ale rozmowa :P

No, w rzeczy samej, rozkręca się rozmowa :D Kobiety będące w związku, posiadające dzieci, są bardzo pociągające :D Potwierdzam :D

I tak, na przykład wczoraj, widziałem taką jedną, fajną, "mamusie" w galerii, elegancko odstawiona, bardzo seksownie. Była ubrana w niezwykle zmysłowe czarne leginsy, podkreślające jej piękne kształty, nie mogłem oderwać od niej patrzalek, ona też. Wystąpił jednak jeden "mały" problem, była z dzieckiem, zbyt poważny to świadek, aby mogło się coś wydarzyć. Patrzyła się na mnie przenikliwie, jednocześnie spojrzeniem prosząc abym nic nie robił, jeszcze jedna piękna mama szukająca wrażeń, gdyby nie jej dziecko...:D

koleżka co ty łykasz przed snem?:O

He he :P

Co, taka minka niewyraźna? Ja nic nie muszę łykać :D

koleżka masz takie odjazdy że sama bym to wzieła :P podaj nazwe :D dojrzała elegancka kobieta, dzieckiem na zakupach, mruga do ciebie znacząco, krzycząc w mysli "oj słodki , jestes cudowny tylko nie teraz!! nie teraz!!!" :D przecież to jakiś słaby scenariusz, trzeciorzędnego romansidła, żywcem z Wenezueli

ale wygląda na to że jego sposób działa!

a jaki to sposób?:) hej marzyciel ;)

Ok już podaję, tak działa zbliżająca się nocka, która oddzialywuje na mój temperament. Mówię Ci w moim przypadku to najlepsza witamina :D Z tym trzeba się urodzić :D Odnośnie tv, to niestety jestem zielony w temacie, rzadko oglądam tv, wolę zwiedzać świat. Mówisz tani scenariusz? Życie składa się z banałów, które możemy sobie jeszcze bardziej uprościć albo też podkręcić, wszystko zależy od człowieka. Wątpię aby jakikolwiek kontakt wzrokowy zawierał w sobie fabułę rodem z najznamienitszych dramatów. Taka jest prawda.