Solidarność chce wolnych niedziel w handlu

Tak się składa, że pracowałam w sklepie odziezowym. Uprosić kierownika o wolną niedzielę to był nie lada sukces. Mimo iż już nie pracuję w takim trybie to jestem za niedzielą wolną od handlu. Nie wierzę że jest tak wielu ludzi, którzy są zajęci cały tydzien tak, ze tylko w niedzielę mają czas na zakupy.

w soboty i w niedziele.

nie wiem jak wy, ale ja żeby zrobić zakupy ciuchowe potrzebuje pół dnia- nie mam szans wygospodarować takiego czasu w ciągu tygodnia, jak większość

ja tam bym mogła pracować w niedziele ale jak juz ktoś powiedział jak w Niemczech jest że dopłacili by mi te 200% i bez problemu a jak nie to sobota wolna a w niedziele moge przyjść,inaczej absolutnie..przynajmniej jeden dzień w tyg,musi być wolny

sprzedawcom się mówi, ze 2 weekendy w miesiacu wolne. Oczywiście w praktyce sie okazuje, ze to bujda. Nie porownujcie tego do zawodów takich jak lekarze czy straż pożarna- to oczywiste, że ci ludzie są potrzebni non stop!

Oo, jeszcze restauracje solidarnie zamknijcie- a co- niech burżuje jadają w nich na tygodniu, a co, kelnerki też mają swoją godność!

alberta_missa DOKŁADNIE ja też im to mówiłam no ale oni myślą że im sprzedawca życie uratuje jak lekarz i musi zapierdalać cały tydzień:D

a kelnerki czym gorsze od kasjerek?

się uczyć i poszukacie pracy to może się okazać, że tylko w sklepie was chcą. wtedy pogadamy o wolnych niedzielach. aklenerka w tym lepsza od kasjerki że dostae napiwek.

szkołę już dawno skończyłam-taką żeby nie musieć pracować jako sklepowa. Wiec nie oceniaj, jak nie wiesz

200% za pracę w niedzielę? Bzdury! W Niemczech w niedziele sklepy są zamknięte, wyjątkiem są miejscowości turystyczne, ale pracownicy w zamian otrzymują inny dzień wolny w tygodniu.

hgg,jasne a tak mało wiesz o życiu samolubie...

hgg - pochwal się jaką to masz pracę co ci tyle czasu zajmuje. chyba niezwykle poważną skoro pól dnia musisz ciuchy kupować

czyli co? restauracje tez chcecie zamykać? a może obowiązkowy napiwek wprowadzić np "napiwek niedzielny". Przebój jak nic!

jestem przeciwna!

Ja pracowalam tak, ze tylko w niedziele moglam zrobic JAKIEKOLWIEK zakupy. I nie, nie moglam zrobic ich w tygodniu, sklepy nie sa czynne przed 8 i po 21. No i nie ma problemu. Moge pracowac w niedziele...

w handlu, w niedzielę się odpoczywa a nie gania po sklepach,

hahaha ktoś napisał że w niedziele są największe zyski---bzdura::::::::::( Ludzie przychodzą sobie połazić to marketów....ehhh:/

a tesko? żabca? i wszystkie spożywczaki od 6 rano. kolejny pracuś sie znalazł z 13 godzinnym dniem pracy 6 dni w tygodniu :O

"hahaha ktoś napisał że w niedziele są największe zyski---bzdura::::::::: Ludzie przychodzą sobie połazić to marketów....ehhh:/" I dlatego ludzie chodzą z mnóstwem toreb? bo tylko oglądają? "w niedzielę się odpoczywa a nie gania po sklepach," Tak, Kościół, rosół, familiada i schabowy z buraczkami;p

to zmieńcie prace samoluby,poprzyjmujcie sie do sklepów i zobaczymy jak wtedy bedziecie śpiewać gamonie,bo narazie macie tyle do powiedzenia że hej,w duupie byli gówno wiedzą a sie wypowiadają a przyszłoby co do czego to protest jednej i drugiej zaraz by był,jakby w sklepie pracowały,że jak to tak,jakim prawem nas chcą trzymać w niedziele itp.co za tępi ludzie,nawet nie potraficie sie postawić w sytuacji drugiej osoby i pomyśleć co ona myśli,samolubne krowy..irytują mnie tacy ludzie i wspólnego języka napewno ze mną nie znajdziecie

Do Tesco mialam 30 km, zabke nie wiem gdzie, spozywczak czynny od 7. Zalezy kto gdzie mieszka. Ja nie mialam po drodze do pracy ani jednego czynnego sklepu, a do pracy mialam ponad 2h w kazda strone. Po nastu h pracy zreszta nie ma sie juz sil zbaczac z trasy i szukac zaby. Zreszta najwygodniej mi kupowac wlasnie w niedziele. I chce to robic. Mysle, ze nie ma sensu tego zmieniac tylko wprowadzic prawo ze kazdy pracuje przymusowo tylko jedna niedziele w miesiacu i jest ona 200% platna. I tyle. Ja w sumie moge pracowac we wszystkie niedziele, co mi tam :D

Pracuje w Niedziele i święta i Niedziela jest jednym z najsłabszych dni jeśli chodzi o obroty...Ludzie kupują drobiazgi, nie pisze tu o zakupach spożywczych bo takie to i owszem ludzie robią w Niedziele jednakże obroty największe osiąga się w piątki i soboty:)

Mska.. A kiedy do mnie o 3 w nocy dzwonią ze szpitala że pacjentka właśnie zdecydowała się na operację po tygodniu przekonywania a ja muszę zrywać się i lecieć to jest ok? Tutaj jakoś empatii nie ma Sorry, ale każdy ma swoje racje i swój punkt widzenia

ktoś bedzie siedział w sklepie w niedziele tylko dlatego że wy chcecie sobie połazić i ciuchy poprzymierzać lub kupić coś na obiad z nudów,niedoczekanie..z takim tokiem myślenia daleko nie zajedziecie..

acha chciałam dodać ze pracuje co 2 weekend czasem 3 w miesiącu i nie mam płacone więcej za niedziele..........

"z takim tokiem myślenia daleko nie zajedziecie.." no jak narazie zachodzimy

O rany, rozumiem zatem ze moze tez zamknijmy restauracje i kina bo co ktos bedzie pracowal w niedziele bo Ty i Twoj smieszny facet zamiast sami cos ugotowac, chcecie isc do knajpy, bo Wam sie nudzi itp? :D Naprawde uwazasz, ze jedna niedziela w mcu za 200% wyplaty to taki wieeelki problem? Bo za tym jestem. Przeczytaj.

Akurat pracowałam w sklepie ( nie w galerii handlowej ) od pon do sob i często po 11 godzin! Jedynie w niedzielę mogłam wyjść na zakupy a akurat tak się składa, że to jest jedna z moich największych przyjemność pochodzić sobie w niedzielę po sklepach i zrobić zakupy. A w tygodniu często nie mogłam bo pracowałam od 9-21. To co mam sobie zmienić pracę czy żyć jak w ciemnogrodzie. Nie każdy lubi siedzieć z rodziną w niedzielę cały dzień i oglądać tvn.

to jak jestes lekarzem czy pielegniarką to wiedziałaś co cie czeka w tej branży,wkońcu chyba zdecydowałaś sie na ten zawód bo to lubisz nie??no chyba że z przymusu no to powodzenia...ty ratujesz komuś życie,a ja nie musze będąc sprzedawcą w sklepie,takie masz porównanie,nie bede wiecej z tobą dyskutowała bo widze że nie ma sensu,myśle że zmądrzejecie