Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozbawiona marzeń

muszę oddać dziecko do adopcji bo....

Polecane posty

Gość pozbawiona marzeń

jestem 2tyg przed terminem porodu. Z mężem mamy już jedno dziecko (2latka) i od roku starliśmy się o kolejne. Kiedy zaszłam w ciążę wszytko zaczęło się psuć. Ciągle kłótnie, awantury w końcu 2miesiące temu mąż się wyprowadził. Złożył wniosek o rozwód i teraz czekam na termin rozprawy zaplanowany na kwiecień. Ja po pierwszej ciąży straciłam prace i doszliśmy z mężem do wniosku że zajmę się domem i dziećmi teraz zadręczam się że dałam się zamknąć w 4ścianach. Nie mam pracy, jestem w ciąży mam jedno dziecko które nie chodzi do przedszkola. Ledwo teraz wiążę koniec z końcem, nie stać mnie by utrzymać maleństwo. Mąż do tej pory płacił mi rachunki ale jak sam powiedział po rozprawie i przyznaniu alimentów na dziecko nie mam na co więcej liczyć. Z rodzicami nie mam jak zamieszkać ze względu na warunki, oni też pracują dziećmi się nie zajmą gdybym chciała iść do pracy. Na opiekunkę mnie nie stać i koło się zamyka. Mam 2tyg na podjęcie decyzji co zrobić, co postanowić. Mąż dzieci wychowywać nie chce zresztą córką się w ogóle nie interesuje. od czasu wyprowadzki nie odwiedził jej ani raz. czuje się złą matką ze zawiodlam swoje dzieci, siebie. zycie jest okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvviu
trafiłaś na śmiecia który potraktował Cię jak zbiornik na jego spermę. A co do dziecka to jak mogłabyś oddać swoje dziecko???? boże kobieto!!! szok! są jeszcze domy dla samotnych matek, może tam? ja bym zrobiła wszystko, żeby ,mieć dzieci przy sobie. To moja jedyna nadzieja i szczęście. które przytrzymuje mnie przy życiu. Osiągnęłaś już dno, więc teraz pora się ogarnąć i zacząć szukać pomocy, a nie iść na łatwizne i oddać dziecko!!!! wariatka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
wiesz urodzę i nawet dziecku pieluch nie kupię bo nie będę miała za co. Mam czekać aż mi dziecko zabiorą przez zaniedbania. W moim mieście nie ma domu dla samotnej matki. To miałe miasteczko 2sklepy na krzyż i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
byłam w mopsie ale odesłali mnie do czasu aż będzie po rozprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze musi płacić alimenty nie tylko na dzieci ale i na ciebie bo nie możesz podjąc pracy. po drugie Mops- jesteś w ciężkiej sytuacji życiowej wiem że to nie wiele ale ja na twoim miejscu ciągnęłabym od " pseudo ojca" kasę w mopsie mają prawnika powinnaś iść po trzecie- nie oddawaj dziecka- bedziesz żalowała, wiem że ci będzie bardzo ciężko ale nie rób tego. po czwarte idż jutro do mopsu i wszystko załatwiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Wlasnie,musi placic alimenty a opieka napewno pomoze..To sa rowniez tego dziada dzieci i moze nawet na nie nie chciec spojrzec,ale placic musi i tyle! ma zasrany obowiazek ! Nie oddawaj dzidzi bo bedziesz zalowac pozniej pomimo wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie bardzo znam się na sprawach finansowania przez państwo, ale nie powinni cie odprawić z kwitkiem. Wiem tylko tyle ( bo u mojej mamy mieszka tez sąsiadka w podobnej syt) że będąc w ciąży dostawała jakieś pieniążki z mopsu, potem wózek ciuszki, i coś jeszcze. Może wypowie się tu ktoś kto zna się na tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Kurde dziewczyny trzeba jakos pomoc autorce,moze jakas zbiorka na poczatek,autorko jakiej plci dziecka sie spodziewasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
byłam w mopsie w tym tygodniu. Póki co jestem w związku małżeńskim i rodzinne nam nie przysługuje bo mąż dobrze zarabia. Po rozwodzie mówiły o jakiś chyba 170zł dla samotnej matki i 68zł na dziecko. We wniosku widziałam że zapisał tylko alimenty na dziecko (jedno) nie wiem czy osobiście mam iść zgłosić do sądu że w czasie rozprawy będę już po rozwiązaniu? i że chće alimenty na siebie? będe miałacórkę, ubranka, wózek mam już po 1 córci także tego nie potrzebuję boje się żeniewykarmię dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Dasz rade ,zobaczysz opieka Cie wspomoze,innych wspomaga to ciebie tez,alimenty dostaniesz i jakos sie pokula,odczekasz i pojdziesz na pol etatu gdzies dorobic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoi rodzice pozwolili by na to zebys oddala dziecko u mnie w mojej rodzinie to by bylo nie do wyobrazenia zeby dzieciaka oddac masakra napisz ze ma placic na ciebie i dwoje dzieci jaki k.urwa cwaniak ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie nie moge zrozumieć co siedzi w głowie takich facetów. Co się stało, że on tak zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
A moze zamien mieszkanie na jakas tansza opcje..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyLovesCuddles
Autorko,nie poddawaj sie.Dzidzia potrzebuje mamy.pomozemy Ci,ja sie pisze..czy ktos dolaczy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Ja moge cos wyslac ,oferowalam juz ale autorka ma,a kasy tez tak nie mam zeby wyslac,jedynie butelki ,jakies artykuly do pielegnacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
mój mąż był dobrym ojcem i mężem do czasu 2 ciąży. Później zmienił pracę na dużo lepszą i się zaczęło. Ze ja nie zarabiam, że ja nic nie robię (na początku ciąży rzygałam dalej niż widziałam i miałam ciąże zagrożoną i musiałam wypoczywać) że ja o niego nie dbam. Zapisał się na basen, siłownię, zaczął spotykać się z nowymi kolegami z pracy i jak wychodził z domu o 7rano tak wracał po 21.Byłam wściekłai dalej jestem. Rodzice nie popierają mojego pomysłu ja po prostu chcę lepiej dla dziecka. W tym miesiącu mam jeszcze zapłacony czynsz i prąd ale nie wiem skąd wezmę 500zł w przyszłym do tego wyżywienie, pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss koalla
po pierwsze to mąż nie ma za dużo do gadania, bo nawet jakby się chciał wykręcić, że to nie jego dziecko to się robi badania DNA. Po drugie - ma obowiązek alimentacyjny wobec dzieci (obydwojga) i wobec Ciebie. Uświadom go, że jak komornik zacznie z niego ściągać - a tak się może stać, jeśli nie będzie płacił sam- to komornik bierze najpierw koszty komornicze i często jest tak, że jemu zabierze a Tobie nie da (znane są takie przypadki :o ). Komornik go dopadnie wszędzie a alimenty ściągane są z pensji w pierwszej kolejności. Istnieje kolejność potrąceń i alimenty mają pierwszeństwo. Moment poszukam jak to jest dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
mieszkam w kawalerce. 35m jeden pokój, kuchnia, łazienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Dostaniesz alimenty i pozniej mops tez pomoze ,wiem ze samotne dostaja talony,dodatek mieszkniowy etc..Tylko do sprawy bedzie ciezko..Nie Ty jedna zostajesz sama,ale dziecka bym nie oddala ,bo ono niczemu nie jest winne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
ja nie znam się na prawie, nie wiem ile nawet mogę dostać o ile się starać. Mąż straszy mnie że dostanę 300zł i że nawięcej nie mam co liczyć. Mąż zarabia 3,500netto podstawy plus dodatki i prowizje czasem równe jego pensji podstawowej w zależności od miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafetarianinnnnnek
walcz o to byscie byli razem moze opieka spoleczna idz do domu samotnej matki ale nie oddawaj dziecka wtedy co to bedzie z ciebie za matka jednemu dziecku dalas mozliwosc bycia z toba a drugiemu ? zastanow sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafetarianinnnnnek
poza tym skladasz potem wniosek o ojctostwo o ustalenie i musi on sie poddac badaniom !! autorko nie idz na latwizne i nie oddawaj dziecka tylko walcz o to bys mogla byc z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
Narazie bedziesz karmic piersia,wiem ze ciezko mam sama dwu latke i trzeba dawac jesc,a dozywianie w Caritasie ? Moze tam sie udaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty miesiac
300 zl minimum na kazdego z was..Kolezanki eks o wiele mniej zarabia jak Twoj i ma na dwojke przyznane 600 zl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
ja kocham swoje dziecko, w głębi duszy nie chce go oddawać. ale co zrobić do rozprawy boje się o byt nawet w caritasie odesłali mnie w kwitkiem. bo chciałam zapisać się na obiady ale każdy każe czekać do rozprawy a ją mam pod koniec kwietnia więc całymiesiąc mam przeżyć za co? a jak na 1rozprawie się nie skończy? teraz dostałam marne 400zł od męża na wyżywienie na cały marzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss koalla
znalazłam coś: kodeks pracy art.87 par.3 określa granice dokonywania potrąceń. Na podstawie wskazanej regukacji potrącenia mogą być dokonywane w następujących granicach: w razie egzekucji świadczeń alimentacyjnych-do wys.3/5 wynagrodzenia (...) W praktyce możliwy jest zbieg potrąceń z różnych tytułów (...) Generalnie nie mogą mu potrącić wiecej jak 3/5 wynagrodzenia. Zobacz jeszcze art.108 kodeksu pracy-tam jest o potrącaniu kar pienięznych. To jest o tyle istotne, ze jakby miał inne potrącenia to by mu mniej zostało. Moment, jeszcze jak się te potrącenia liczy spróbuję napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbawiona marzeń
a sąd bierze pod uwagę kedyty i czy alimenty ustala od podstawy czy wlicza też wszystkie dodatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co xxx
Sadu nie interesuje co placi pozwany,jest taki procent od dochodu przyanany na alimenty i musi placic,no chyba ze nie ma pracy,wtedy bank alimentacyjny wyplaca roszczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss koalla
sąd bierze pod uwagę sytuację Twoją i ojca dzieci. Niezły skur...ten tatuś Twoich dzieci, zarabia godziwie a na dziecko nie chce dawać. Moja koleżanka zarabia w korporacji 3900netto +jakieś tam dodatki, bony, sądziła się z eksem o alimenty, to jej sąd przyznał 600zł (ona wzięła prawnika), ale chciała 1200zł. Warszawa. Dziewczyna ma pracującego 2ego meża, ma drugie dziecko z tym mężem a eks do UK pojechał i tu sobie buduje dom. Jest coś takiego, taki formularz, gdzie się rozpisuje te wydatki na dziecko, to się jakoś nazywa i nawet sobie ściągałam z zawodowej ciekawości. Moment, bo chce dokończyć myśl od czego się liczy to potrącenie. Jak ona zarabia netto 3500to liczy się od tego netto, ale premie tez się bierze pod uwagę. Tak więc kadrowa ma obowiązek wziąć wszystkie dochody (jeśli przyjdzie zajęcie komornicze) i poinformowac komornika o wszystkich dochodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×