Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalamburka85

spostrzezenia w UK

Polecane posty

właśnie sami pisze całkiem do rzeczy. Kulturalny, jasny i czysty przekaz. Ale znajdą się tacy... jak zawsze ;) Kafeteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lityl brytyn
czy moglaby jakas osoba dac numer gg aby porozmawiac o szkole w UK (po gimnazjum w polsce) albo niech opisze tutaj wszystko co wie ;) dziekuje bardzo za odpowiedzi z gory (prrzepraszam za bledy) jest to dla mnie bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat dlugi i obszerny
napisz jakie masz pytania - odpowiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdghdxgjt
Jasny czysty przekaz w sam raz dla prostych ludzi :) jak dla was zgorzknienie starej baby z smierdzacym mężem w domu jest takie cudowne to świadczy o was moi mili. Pisze rzeczy które JEJ się wydają lub zaslyszala gdzieś tam i pisze to jako FAKT. Eh... Ps. To że cię ciapaki podrywaly to też musialas napisać? Do tego wstyd się przyznawać bo oni zarywaja do wszystkiego co się rusza. Niezakompleksione kobiety puszczają takie zdarzenia w niepamięć i broń Boże nie chwala się tym nikomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnek na glowie
Po części się zgadzam z tą babka ale od pewnego momentu zaczęło jej zakompleksienie wychodzić " Do kawiarni i restauracji chodza z lenistwa, bo nie chce im sie gotowac, albo nie umieja. Szef kuchni w UK jest uwazany za bozyszcze, bo potrafi ugotowac wykwintny obiad" Mało znasz kulturę brytyjską żeby się wypowiadać. Tak, pewnie zaraz mi wyjadą że nie ma czegoś takiego jak kultura brytyjska, tak samo jak gadaja co niektórzy że nie ma kuchni brytyjskiej :) otóż obie istnieją Zazdroscicie brytyjczykom że mają kasę i chęć wyjścia do restauracji? To jest dobre rozwiązanie jak chce się spotkać że znajomymi a nie chce się gotować cały dzień dla nich. Proste. W Polsce nie docenia się szefów kuchni bo w Polsce nie ma zwyczaju chodzenia do restauracji ( no chyba że mcDonald :D ). Tak dobry szef kuchni to bozyszcze. Gdybyś chociaż odrobinę wiedziała jakie ma obowiązki to byś zrozumiała. Ale widzę że horyzonty wąskie a jadaczke trzeba otworzyć i paplac na każdy temat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka___Cum
Diament83, hehe zabrakło ci argumentów do wymiany zdań i zwiałaś, żałosne. Chciałaś pokazać jaką to masz klasę bo chodzisz na musicale czy do kawiarni, a tak naprawdę słoma ci z butów wystaje. Jak nie wiedziałaś już co napisać to napisałaś komuś że jest denny. Rzeczywiście klasa 100% heheheh jak mnie rozwalają takie laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie sami
widac co niektorzy maja tylko jeden zwoj mozgowy, ktory laczy sie bezposrednio z zoladkiem, narzadami plciowymi i odbytem, i zamiast logicznie myslec ich zycie polega tylko na komendach: jesc, srac, pieprzyc sie i spac, do tego mozna dolozyc zachlac sie i palic papierosy. Jezeli myslicie, ze zmyslam sobie to co napisalam, to dalej tak myslcie. To pewnie wynik waszej slabej znajomosci angielskiego, siedzicie tylko w swoim emigracyjnym polskim grajdole z polska telewizja, tylko polskimi znajomymi, a gdy potrzeba cos zalatwic zaczynacie dreczyc jakas slabsza psychicznie osobe, ktora zna lepiej jezyk od was, zeby wam co zalawila, przetlumaczyla itd. Tutaj wklejam linki z artykulow z gazet http://www.dailymail.co.uk/news/article-2025895/Housing-benefits-Somali-asylum-seeker-Saeed-Khaliifs-family-2m-house.html http://www.dailymail.co.uk/news/article-2107036/Housing-benefit-caps-100-families-receiving-1MILLION-mortgage.html http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/features/3166938/Breadline-mum-got-60-inch-telly-on-benefits.html tutaj jest paniusia ktora uwaza, ze zasluzyla na zrobienie sobie nowych cyckow bo ma 5 dzieci. http://www.dailymail.co.uk/news/article-1374360/Boob-bust-Thieving-benefits-mother-spent-4-500-breast-enlargement-faces-jail-shoplifting.html tu list od mamuski z podziekowaniami za pieniazki dla wszystkich jeleni ktorzy na nia pracuja http://www.loveitmagazine.co.uk/real_life_article.php?id=110 http://www.dailystar.co.uk/news/view/157211/BENEFIT-BOOB-JOB-BLAG/BENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAGBENEFIT-BOOB-JOB-BLAG http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/woman/2854895/How-taxpayer-funds-single-mother-of-three-Pams-luxury-life.htm A tu samotna mamuska boi sie ze straci benefity, szkoda, ze nie myslala o tym wczesniej i nie sciga ojca o alimenty, w koncu to jego dziecko a nie podatnikow. http://www.bbc.co.uk/newsbeat/11512394 Ale co tam dajmy sie dalej okradac. A co do Arabow to sie nie chwale, jak ktos przekrecil jak zwykle moje slowa kota ogonem, tylko ostrzegam, to zwyczajne zwierzeta, usmiech kobiety, ktora ich obsluguje w sklepie albo w biurze, to odczytywane jest przez nich jako zacheta. Oni sa chorzy na umysle, wypuszczeni nagle na wolnosc z klatek. Tu link o tym co Arabski gang robil niedawno w UK http://www.youtube.com/watch?v=an-DgorV8HM I jak moze czytalyscie :P w co watpie o zmianach w benefitach: znowu rzad strzelil sobie w kolano, oczywiscie zaczyna od zabierania benefitow nie tym co najmniej wnosza do budzetu, a tym co wnosza najwiecej. Efekt bedzie do przewidzenia. Wieksza dziura budzetowa, bo rodziny, ktore nawiecej placa podatkow beda mieli wybor: wyjechac z tego chorego kraju (i pewnie to beda robic), albo kobieta przestanie pracowac i zdecyduja sie na zamiast miec 1 lub 2 dzieci na 5 lub wiecej. I tak i tak rzad stracil, wspierajac tych co wielkie gowno albo male gowno wnosza do budzetu. Za niedlugo nastapi to co jest poprostu do przewidzenia, jak nie zmyslam sobie bajek ekonomii nie oszukasz. Dla tych z jednym zwojem mozgowym: Np wasz ciezko pracujacy maz, ma wspolna szuflade z kolega, ktory tez ciezko pracuje. Ale wasz maz do tej szuflady odklada 200 funtow miesiecznie a ten kolega 800 funtow miesiecznie, oczywiscie na osobne kupki. No i przyjezdzacie wy, w ciazy, albo z malym dzieckiem, no i siegaacie do tej wspolnej szuflady. I zamiast zabrac tylko pieniadze meza, ktore on tam wlozyl, zabiracie tez kase tego kolegi, bo uwazacie, ze wam sie nalezy, bo kiedys tam moze ten twoje dzieci beda placily podatki na tego kolege.MOZE beda moze nie, ale wy juz zagrabilyscie wiecej niz wasz maz zdazyl wplacic do budzetu. Najlepszym przykladem na to jak panstwo wychodzi na dzieciach jestesmy przeciez my sami. Panstwo kiedys dalo nam edukacje, darmowe szczepienia, darmowa higienistke w szkolach, place zabaw, mieszkania dla naszych rodzicow, bo przeciez mieli nas, male dzieci. A my co? Wyjechalismy, wielu z nas pracuje i placi podatki dla innego panstwa, a wielu narobilo gnoju w swoim kraju, czyli wielkie nic i teraz przyjechalo robic to dla innego kraju, bo jakim jeszcze nadzwyczajnym osiagnieciem zyciowym moze sie pochwalic kobieta z dzieckiem? Rodzic to potrafi kazda samica na ziemi, wiec to nic szczegolnego, tylko ze wiele ludzkich kobiet jest gorsza od zwierzat, bo wykorzystuje swoje wlasne dzieci, zeby sie ustawic. Nawet samice zwierzat nie zachodza w ciaze i nie rodza dzieci, wtedy gdy nie ma ku temu warunkow, a ludzie jak ten szczury... I dziwic sie, ze surowce naturalne, ziemia i jedzenie jest drogie? Musi byc, bo jest to ograniczone dobro w sytuacji, gdy ludzi jest za duzo. Praw tak prostej ekonomii nie oszukasz. Pienidza nie jest z gumy nie uciagnie sie. Patrzac na to co sie dzieje dzisiaj na wyspach, mozna latwo przewidziec co bedzie tutaj za 10 lat. Brud, smrod, patologia, wojny gangow, walki czarny-z bialymi, a potem czarnych z arabami, ogromne bezrobocie wsrod dorastajacej juz wtedy mlodziezy (ktora dzisiaj jest malymi dziecmi, a rodzi sie w tempie szczurow), brak mozliwosci zapewnienia im pracy, brak jakichklwiek osrodkow kulturalnych (bo wszystkie zamknieto z powodu brak dofinansowania), brak kin, teatrow, dziurawe drogi, ludzie gniezdzacy sie po 40 w jednym rozwalajacym sie domu (bo przeciez dzieisjsza rodzina beneficiarka dazy do posiadania 5 albo wiecej dzieci, brak fachowej opieki medycznej (patrz niedofinansowanie i brak specjalistow, ktorzy mieli dosc dojenia ich przez system podatkowy), policja na rowerach, brak komunikacji miejskiej itd itp. Czy wam to cos przypomina? Bo mnie dzisiejsza Polske, tak tutaj bedzie w UK, jak dalej bedzie sie wspierac samotne mamuski, ludzi ktorzy wplacaja do budzetu mniej niz biora, roznej masci immigrantow z hordami dzieciakow i ogolnie patologie, bo oszustwa na chory kregoslup, a potem dziadek tanczy breakdance przed kamera telewizji, to juz osobny rozdzial. Tylko ze w UK bedzie jeszcze gorzej, bo multi kulti pokaze swoja prawdziwa twarz, np wiece ze u Arabow jest tak, ze ida na piknik, rokladaja czysciutki kocyk i jedza, a co nie zjedza, to wyrzuca za siebie, a potem nie sprzatajac ida sobie (Arabia Saudyjska). I to samo robia w UK, Francji, Belgii, Holandii. Radze sie troche bardziej poduczyc angielskiego i zaczac analizowac sytuacje, ale jak chcecie miejcie dalej swojeklapki na oczach, ale prosze was bardzo nie piszcie juz wiecej, drogie mamuski, ze jak przyjezdzacie tutaj i domagacie sie benefitow, to jest to dla dobra waszych dzieci, bo to hipokryzja i klamstwo. Dla dobra dzieci, decyduje sie na dziecko, kiedy mozna mu zapewnic byt bez zapomog, blagan o dodatki, a tym bardziejj w sytuacji, gdzie pierwsze co powinniscie zrobic to nauczyc sie dobrze jezyka kraju w ktorym przebywacie, zeby potem te dzieci nie wykorzystywac jako tlumaczy. To waszym rodzicom a nie podatnikom powinno zalezec na powiekszeniu rodziny, jak nie chca wam pomoc, to trzeba im powiedziec, zeby spadali, a nie decydowac sie na dziecko w sytuacji, gdy nie mamy wlasnego dachu nad glowa, nie mamy dochodu, albo marny, albo niepewnosc pracy. Ale my jestesmy gorsi od zwierzat, a potem sie dziwimy ze bedziemy zyc gorzej od zwierzat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie sami
po tym wpisie zegnam, mam ciekawe rzeczy do roboty, niz tlumaczenie prostych spraw, to wy i wasze dzieci ugrzezniecie tutaj, ja mam wybor gdzie chce mieszkac, moj zawod akurat pozwala mi pracowac w kazdym miejscu na swiecie a wam z czasem otworza sie oczeta, ale potem moze byc juz za pozno, ale co mnie to Bye :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyć jak zwierzęta? Zwierzęta wcale nie żyją źle, jedyne piekło zgotowal im człowiek. I to człowiek zasyfil całą planetę i my przejdziemy do historii jako debile które zniszczyły ziemię. Cały ten syf to nie tylko UK ale wszędzie gdzie człowiek się uważa za najlepszego ( wielki błąd :/ ) Najbardziej wkurza mnie to rozmnażanie się jak króliki...a potem będzie płacz za 50 lat że nie ma co jesc. Ale co tam...ignorujmy antykoncepcje i miejmy po 10 dzieci bo bóg tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczki tuuu
Charmsy masz rację tylko żeby sobie zdać sprawę co dzieje się naprawdę trzeba być obeznanym w temacie. Większość ludzi na świecie jest albo biedna, albo religijna. I to uniemożliwia im normalne patrzenie na świat. Biednych ludzi nie winie ale fanatyków uważających że Bog tak chce powinno się wybijać tępym młotkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tupipiczanka
a ja mam pytanie do tych co siedza na roznego rodzaju benefitach zapomogach itd:nie macie wyrzutuow sumienia ze wykorzystujecie system?te luki niedopatrzenia w systemie?dla was to jest ok?pisze do tych co swiadomie z wlasnej nieprzymuszonej woli wybrali benefity itd ponad prace?moze cie spokojnie spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tupipiczanka - a ty orientujesz sie ile wynosza benefity poszczegolne?? Jak tak czytałam to to nie ma szans sie utrzymac tylko z tego :o Moze sa jeszcze inne zapomogi o ktorych nie wiem ale tych pare co czytalam to kokosy nie sa by utrzymac rodzine.. Szczegolnie w takim Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdcsuho
czy wy wszyscy musicie liczyc na benefity? czemu sami nie umiecie utrzymac rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbubbc
No na pewno nie ty żona bo przecież masz pracę, idealne życie i wszystkich pouczasz ze mają zająć się własnymi dupami nie uwzględniasz tu jednak siebie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikusnsjssh
No to dbaj. Nie doradzaj na forum bo to mieszanie się do czyjegoś życia, nie wyrażają swojej opinii bo to wpajanie komuś swoich racji...jestes nudna jak flaki z olejem starając się być neutralna i broniąca wszystkich matka teresa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaah
Nikt się nie podnieca ale jestes w zasadzie jedyną osobą która siedzi tu non stop i pisze bez sensu :) strasznie musisz mieć nudne życie w tej UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×