Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

słoniczkam70

odchudzanie po 40-tce nie jst proste ale możliwe :)

Polecane posty

Witam :) Szukam przyjaznych dusz do wspólnej walki ze zbędnymi kilogramami :) ja walczę już od czterech miesięcy , efekty na razie mizerne z 88,5kg jest 82 kg ale zawsze to coś :) pozdrawiam i zapraszam do wspólnego dietkowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie to stosuję zasadę mż (z różnym skutkiem ) ;) :D jem co trzy godziny , ostatni posiłek między 17-18 , nie jem pieczywa , troszkę pedałuję na rowerze stacjonarnym no i dużo pije różnych herbat zielone , czerwone i owocowe. Kawa jedna rozpuszczalna rano z mleczkiem i bez cukru :) a wy jak walczycie z kilogramami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja jestem po czterdziestce i tak własciwie z nadwagą jako taka nie mam problemu, mało waże. Jedyne co mi przeszkadza to to, że trochę mam za duży brzuch jak do swojej figury i wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sloniczkam,ja sie przyjacze-chleba ,makaronu ,kasz i ziemniakow nie jem od pazdziernika,ale waga stala jak zakleta.Teraz tne kalorie i chyba cos od tygodnia ruszylo,ale na razie sie nie waze,bo przed @Zamierzam znowu chodzic z kijami,a z rowerkiem oswajam sie wzrokowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
A co myślicie o diecie dukana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dukanie słyszałam różne opinie :) sama nie stosowałam bo ja taki typ że nie nadaję ze do jakiejś konkretnej diety :P moja sąsiadka stosowała i bardzo ładnie schudła . Z tego co wiem to bardzo trzeba pilnować dużej ilości picia i przestrzegać bardzo zasad to efekty są fajne i nie szkodzi nerkom wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
No właśnie ja jestem na dukanie od 2 m-cy i wcale nie przestrzegam tak rygorystycznie zasad , schudłam 10 kg.Jestem po czterdziestce i super się czuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dzisiejszy jadłospis 7 - jogurt naturalny (1/2 dużego) z dodatkami (2 łyżki otrąb, 2łyżki płatków owsianych, 1 łyżka siemienia lnianego i 1 łyżka rodzynek) 10,30 - jabłko 14 - serek wiejski ze szczypiorkiem i 1 tekturka , 17 - warzywa na patelnie z piersią kurczaka do tego kawa, herbata czerwona i zielona . No i po dwutygodniowej przerwie (brak czasu) może wreszcie popedałuje trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
słoniczkam:D powodzenia życzę i duuuużo wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Hoga w grupie zawsze raźniej bo samemu to tak nudno i nie ma komu się pochwalić sukcesami :) no i nie ma kto opierdzielić za wpadki jak się zdarzą :P no i w razie zwyżki wagi to tak trochę wstyd przed innymi że się obżerało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie;) ja dalej ciagne niskoweglowa +mz,no i mysle sie ruszac,ale na razie lekko zinfekowana jestem i masakrycznie zimno na polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caalineeczka
o! NOWY TOPIK ZA mż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojgz
halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjaka
< witam>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale mnie korci żeby coś zjeść :P nie dam się, będę silna wrrrrrr siedzę sobie i odpoczywam i to chyba dlatego mam takie zachciołki :) mus iść spać żeby się nie skusić :) dobrej nocki życzę koleżankom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze nikt nie chce ze mną pogadać :( wczoraj nie poddałam się i nie zjadłam nic po 18-tej :) a dziś waga ładnie mi pokazałam mniej niż było, więc jestem zadowolona z siebie i dziś również pilnuje swojego harmonogramu jedzeniowego :) no i kilka osób powiedziało mi ze widać efekty mojej dietki :) więc mam skrzydła u ramion :):):) pozdrowionka :) dla tych co czytają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć słoniczkam :) Też mogę z tobą pogadać. Odchudzam się i słabo mi idzie:( Jestem na warzywno- owocowej, ale nie widze żadnych efektów a na zdrowotnym mi az tak bardzo nie zależy żeby się katować więc chyba coś zmienię. Myślałam o mż, ale się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nie poddawaj,trzymaj dietkę bo sama widzisz,że pomału waga spada w doł ,ogranicz cukier a najlepiej z niego zrezygnuj,ja popijam też ocet jabłkowy,pomaga w utrzymaniu jędrności skóry i zaleca się go popijac w trakcie diety,wspomaga odchudzanie.Ja też nie popijam posiłków wg,zaleceń dietetyków,popijanie rozrzedza soki trawienne,a tak to szybciej się wszystko trawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe Panie. Też od jakichś 3 tyg jestem na diecie mż i niestety strciłam na razie jakiś 1 kg :-( Pisałam na innym topiku ale tam sa dziewczyny o połowę młodsze ode mnie i trochę nieswojo sie czułam. A tutaj, mam nadzieję, że na dłużej się zaczepię. Kilka lat temu też byłam na tej samej diecie i schudłam 10 kg ale zaprzepaściłam wszystko i musze znowu zaczynać. Niestety wtedy jakoś łatwiej traciłam te kilosy. No cóż latka robią swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprowadziłam zmiany do stopki. Jutro się odezwę i popiszę z wami więcej. Na razie miłego dietkowania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki :D o jak miło że ktoś tu jednak zagląda i pisze :) ja z cukru jako takiego to prawie zrezygnowałam :) mówię prawie bo czasami skuszam się na słodycze :P ale tak to nie słodzę ani herbaty ani kawy, a octu jabłkowego niestety nie mogę pić ze względu na żołądek (miałam wrzody na dwunastnicy), próbowałam na początku odchudzania ale po tygodniu pojawiły się bóle żołądka więc wolałam zrezygnować z niego . Od miesiąca wspomagam się Linea 40+ ale szałowego efektu nie widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że mamy podobne problemy. Fajnie byłoby gdyby odezwał się ktoś kto się na tym zna i coś nam doradził. U mnie to jest tak, że której diety się nie tknę, to bardzo wolno chudnę. Codziennie chodzę kilka kilometrów z kijkami i myślę, że to strzeże mnie przed tyciem. Ale ja chcę schudnąc:(:(:( A mnie diety albo nudzą albozniechęcają brakiem wyników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anisss
Oj nie jest proste , ale faktycznie możliwe. Ja się odchudzam od dwóch miesięcy i mam 5 kg mniej. Na początku schodziła sama woda , więc kilogramy szybko leciały w dól, potem był zastój i spadło tylko 1.5 kg za miesiąc, to trochę mało. Wspomagam się AsystorSlim , piję herbatę yerba mate i dieta mż. Trochę mało się ruszam , ale jak przyjdzie wiosna to zacznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja nie wspomagam się niczym. Piję zieloną herbatę, wodę (mogłoby być trochę więcej) i chodzę 2 razy w tygodniu na fitness i 1 raz na zumbę. Aż strach pomysleć jakbym wyglądała gdybym nie chodziłe ;-) Mam nadzieję, ze niedługo wiosna sie zacznie i wyciągnę rower. A że mam 6 letnią lekka córkę to będę ją jeszcze woziła w foteliku czym zwiększę moje obciążenie :-) Wiosna czeka moje panie i musimy ją powitać piękne i gotowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×