jak byc silną dla dziecka

No to teraz do przodu. Bo zobacz - to raczej logiczne, że jak będziesz mocno chciała, będziesz próbowała, nie będziesz się poddawała to pracę znajdziesz., prawda?

na to wychodzi. muszę ruszyć do przodu i się ogarnąć ze wszystkim. Przy nim tkwiłam w martwym punkcie ale bez niego pójdę na przód. i tego postaram się trzymac. Podobno pozytywne myślenie wywołuje pozytywne działanie.

To ja czekam na: "Z całą pewnością pozytywne myślenie wywołuje pozytywne działanie i efekty" ;) A czy musisz? - pewnie nie musisz. Pytanie, czy chcesz? Czy chcesz coś zmienić? Jeśli tak, to zastanów się co, i w jaki sposób :)

krupierskitsch ja nie muszę ja chcę. Już chcę. Nie mogę przecież pokazać córce że ma rodziców nieudaczników (ojciec olał ją a matka się załamała). Jaki ona przykład i stosunek do życia wyniesie z domu? A tak na marginesie rodzice mojego męża rozwiedli się jak był w maturalnej klasie i widocznie on miał taki obraz rodziny w podświadomości i byc może nieświadomie dążył do tego?

Muszę kończyć bo mała się obudziła. Dziękuję za wszystko. Piszę to szczerze: zaczynam inaczej patrzeć na to wszystko. Może to jest 2 szansa od losu na lepsze życie?

Nie możesz, czy nie chcesz? ;) "Matka się załamała" - no załamywać się nie warto, dlatego postaraj się ułożyć dobry plan, książkę przeczytać "asap", bo dobre - pozytywne -myśli na pewno się Tobie przydadzą, a źródło książkowe jest łatwo dostępne. A jak są chęci, jest działania - to są efekty. Jego obraz rodziny? - życie przyszłe opiera się na filarach z dzieciństwa, jednak dobrą sprawą jest fakt, że każdy ma na nie wpływ i może sobie postawić nowe filary :) Powodzenia i dobranoc.

Nie odzywa się tyle czasu a tu jakby nigdy nic przysyła życzenia na dzień kobiet! Trzeba mieć tupet. A ja się zastanawiam czy udać ze mnie to nie ruszyło i odpisać po prostu dziękuje czy pojechać mu ostro za to ze go nie ma!!!!!!! Córka dziś rano płakała że dostała kwiatka od dziadka, od wujka a od taty nie. Pytała się czy przyjedzie do niej bo przecież jest jego kobietką!!! I co ja mam tłumaczyć dziecku?