Jakie są zalety karmienia piersią?

vi---- czyli ewidentnie sie przyznalas ze bylas zmuszona w publicznym miiesjcu wyjac swoj cycek i nakarmic malą.Ty myslisz ze jak ludzie ywdzieli twoje wywalone cyce to sie usmiechali ze szczescia? pewnie pomysleli sobie niezle co nie co o tobie A jak w gosciach bylam z dzieckiem to rowniez taka tolerancja byla do ciebie? no naprawde zaden dyskomfprt co nie? nie wyobrazam sobie tego co piszesz wyjmowac cyckam i karmic publicznie dziecko

mnie nie brzydzi publiczne karmienie, chociaz ja sama bym tak nie karmiła ;) jak karmiłam a ktos był u nas to wychodziłam do innego pokoju mam jednak kolezanki, które bez skrępowania wyciągały piers i podawały ją dziecku. nie podoba mi sie to powtarzam: nie brzydzi mnie to, ale mnie to krępuję i nie życze sobie takich zachowan ;)

KORZYŚCI: -mleko mamy JEST zdrowsze - posiada przeciwciała których w mm nie znajdziesz -zawsze pod ręką -mniejsze kolki (lub wcale ) -poczucie niesamowitej bliskości z dzieckiem,więzi - zupełnie inaczej to odczuwasz niż przy mm -szybciej chudniejszi wracasz do formy. -piersi są większe! Jeśli nauczysz się regularnie karmić i zadbasz o piersi to nie będzie ani wiszenia na cycy ani obwisłych cycków To mit! Kobieta która karmi ale dba o biust nie będzie nigdy na niego narzekać.

kamila4393 " kolejna matka ktora dostala pieluszkowego zapalenia mozgu :o Nie widzisz nic w tym zlego jak kobieta publicznie wywala gole cycki nie nie patrząc na ludzi zaczyna karmic dziecko w kazdym miejscu jakie jej sie podoba? jesli dla ciebie ejst to normalne to rowniez nie zdziwie sie jakby mamuska przy tobie w restauracji zmienila pieluche na stole obok twojego jedzenia i podcierala dziecko obstarny tylek, a ty cudowną wonią bys sie zachwycala, jakie to normalne:o jestescie niepwoazne Rowniez moj mąż byl swiakiem jak jakas debilkna matka w restauracji dziekco na stole przewilala i to z obstarnego pampresa przy wszystkich którzy jedli.Wlasnie biora sie takie debilki przez was co uwazacie ze to normalne i wam matką wszystko wolno Ja NIGDY ie przewinelam publicznie dziecka , ani zadnych cyckow nie wyalalam, nie musialam szukac,latac po parkach czy w gosciach po ich osobnych pokojach by dziekco nakramic

nie przyznałam, bo to nie jest przesłuchanie i nie byłam zmuszona karmić, tylko karmiłam córkę. nie wiem dlaczego fakt, że karmiłam piersią tak bardzo wyprowadza Cię z równowagi. powtórze- nikogo nie naraziłąm na widok mojej nagiej piersi, nikogo nie zgorszyłam i niczego nikomu nie obrzydziłam. A jak byłam z dzieckiem - jak ty to piszesz "w ludziach" to nigdy dla nikogo nie był problem. Jesli dla twoich znajmych byłby to problem, ze w towarzystwie jest karmiąca matka - to zastanów się nad zmianą znajomych

Dla mnie to też jest krępujące, jak koleżanka wyciąga cyca i karmi, jakoś tak nie wiem gdzie oczy podziać. A już najgorzej jak z mężem jestem u takiej w gościach. Nie jestem jakąś piekielną zazdrośnicą, ale nie chcę, żeby mój mąż oglądał cycki innej, no sory :P

Mniejsze kolki? Moje dziecko karmione mm, kolek brak. Dwie znajome karmiły piersią, i cały czas problem z kolkami. Ten argument akurat jest lipny.

vi---- nie dziwie sie tym moim zdanomych że ich szlag by trafial jakby matka karmiaca podczas rozmowy wywalala cycka i zaczynala dziecko karmic, wtedy tez by mnie szlag trafi, albo na dodatek chodzila po pozostalych pokojach domownikow bo dziecko musi nakarmic.Nie wyobrazma sobie kogos wprowadzic do mojej sypialni lub dzieci z wlasnch pokoi iwyganiac bo jaks mamuska ma zamiar nakarmic dziecko,

wesdsxxdx - troche kultury moze. To ze ktos ma inne zdanie od twojego nie znaczy ze mozna od debilek wyzywac, pepek swiata sie znalazł. Tobie przeszkadza innym nie przeszkadza i co ci do tego. Skoro tak bardzo cie to kuje w oczy to nie patrz i po problemie. I czytaj ze zrozumieniem i nie dokladaj mi tutaj slow ktroych nie uzyłam. Skoro ty nigdy nie przebierałas dziecka w publicznym miejscu to juz jemu wspolczuje jak musial zasikany i zas...... lezec bo mamusia nie chciala przebrac bo ludzie patrza :):). GRATULUJE!!! Tyle w temacie!!!

tak, uwierz mi, nigdy mojego dziecka w miejscu publicznym przy wszyskich nie przebralam i nie narazilam ich aby ogladali obsrany tylek mojego dziecka.Zawsze wychodzilam do toelaty by dziekco przewinąc

powtarzam w kółko i do znudzenia - dlaczego nie chcesz tego przyjąć do wiadomości - tego nie rozumiem - nie wywalałam przy nikim cycka (użyje Twoich określeń, może zrozumiesz). Ja nie rozumiem dlaczego problemem jest udostępnienie pokoju na 10-15 minut. W końcu jak przychodzą do ciebie goście to tez ci łażą po mieszkaniu, moze nawet wnoszą piasek na butach? Próbuje sobie wyobrazić sytuację, że jestem u znajomych, pytam: mogę sobie pójść do waszej sypialni nakarmić dziecko? i słysze w odpowiedzi - nie będzies mi tu po mieszkaniu łazić! co? w mojej sypialni będziesz karmić, mamuśko? to byłoby nasze ostatnie spokanie :)

a jak byłaś w ludziach to Ci znajmi udostępniali łazienkę zebyś dziecko przebierała?? nie mówili Ci, żebyś im nie łaziła po łazience?

Ciekawa jestem skąd to zgorszenie karmieniem naturalnym - wywalanie cyca - jesli kobieta nie ma za grosz wstydu to wywala gdzie popadnie.Dla mnie to bardzo intymna sprawa - między mną i synem i przy karmieniu widział mnie tylko mąż i moja mama.NIKT więcej!

vi---- toaleta jest do uzytku wszystkich osob znajdujących sie w czyims mieszkaniu, po to jest toaleta ,by fizjologiczne czynnosci tam "zaspokoic" a prywatne pokoje nie są do wchodzenia i przyjmowania gosci.Od tego jest salon lub niektorzy mają kuchnie

Odpowiadając na pytanie autorki "Jakie są zalety karmienia piersią?" informuję, że główną zaletą karmienia piersią jest fakt, że można zostać odsądzonym od czci i wiary tylko dlatego, że się karmiło swoje dziecko piersią. Też swoją. Możesz również wejśc w idiotyczna dyskusję o tym które pomieszczenia w Twoim własnym mieszkaniu są do użytku publicznego a od których wara. Napewno nie dowiesz się za to nic konstruktywnego o karmieniu piersią. Pozdrawiam

Dziewczyny potrzebuje zbednego pokarmu dla dziecka

- udręka - jak sie jest negatywnie nastawionym to wszystko moze byc udreka, taka jest prawda; no i czy wszystko w zyciu jest latwe i wygodne? czasami sie trzeba troszke postarac, poswiecic - co chwile trzeba dokarmiać - mlodsze dziecko tak, ale potem sie to stabilizuje - często maluchy mają kolki - na butli tez, to nie zalezy od mleka - brzydkie piersi, obwisłe - jak sie dba w ciazy i po porodzie o biust, nosi dobrze dobrane staniki to nie jest wcale zle! - nie masz pewności ile dziecko zjadło - a po co ci ta pewnosc? dziecko zje tyle ile potrzebuje, po co to wyliczanie ze zjadlo tylko 100ml, cwierc sloiczka czy 5 lyzek zupy - nie wiesz czy masz dobry pokarm - pokarm zawsze jest dobry, no chyba ze pijesz alkohol i zazywasz leki to wtedy to przenika - ograniczanie się twoje w jedzeniu i piciu - tylko jak dziecko ma alergie, jesli nie to nie ma potrzeby z niczego rezygnowac chyba ze z alkoholu i jakichs swinstw (a to chyba tez dobrze dla nas) Poza tym jest zaleta o ktorej chyba nikt nie pamieta - mleko matki jest po prostu super zdrowe, idealnie zbilansowane, przystosowane do potrzeb malego czlowieka (a nie cielaka w przypadku mleka krowiego). Mleko matki ma dlugofalowe dzialanie, to ze w wieku 10 lat nie ma roznicy miedzy dziecmi karmionymi piersia a mm nie znaczy ze w doroslosci nie bedzie, ale o tym juz nikt nie mysli. Wszyscy mysla tylko tu i teraz. Nikt mi niech nie mowi ze mm jest rownie dobre, jest tylko wystarczjaco dobre ale nie najlepsze.

super wiez.super mleko,a nie jakies przetworzone cudo,masz je kiedy chcesz pod reka. a gadki o obwislych piersiach mozna wsadzic do kosza.kuzynka nie karmila ani dnia a ma beznadzijne piersi,a moja kol wykarmila 2 i niejedna panna moglaby jej pozazdroscic.argument ,ze karmienie w miejscach publicznych jest cos tam..ze woli sie wyjac butle.no coz dla mnie moje dziecko jest najwazniejsze.a jak ktos woli karmic butla ,to jego powinno sie potepiac.ja jestem dumna,ze karmie piersia a nie mm

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,8128739,Dlaczego_Norwezki_polecaja_karmienie_piersia_.html poczytajcie sobie, w koncu Norwegia to taki zacofany kraj "Dziś 98 proc. kobiet w Norwegii karmi piersią swoje dzieci po porodzie, 90 proc. w wieku 3 miesięcy, 80 proc. w wieku 6 miesięcy, a 46 proc. w wieku 12 miesięcy"

Karmienie piersia to cos zlego?

ja karmiłam jedno butelka a drugie cyckiem i cycek górą :D same zalety - zawsze pod ręka, nie trzeba robic, nic nie kosztuje, chcę, to wychodze z domu i karmie gdziekolwiek, nie musze nic ze soba tachac kwestia odpornosci to raz, ale ważniejsze jest to, o czym mało kto mówi - tylko mleko matki wytworzy w jelitach dziecka zdrową, prawidlową florę bakteryja - to klucz do zdrowia w dorosłym życiu mm niestety tę florę psuje - pół biedy, jeżeli dziecko było rodzone sn - w tym wypadku przy przechodzeniu przez kanal rodny dziecko otrzymało dawkę przyjaznych bakterii, które zagnieżdżą się w jelitach i być może przetrwają - jeżeli urodziło się cc - nie miało takiej szansy

Rafinka a pokarm sciagalas sobie?