Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sonko22

7.03.2012 Początek walki z kg :)

Polecane posty

Gość w gore gore gore
haaaaaaaalooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka=> no powiem, Ci, że jesteś dla mnie motywacją. Myślałam o Tobie, odmawiając sobie kolacji :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ja jestem na diecie karczkowej , chociaz dzisiaj zjadłam kawałek pizzy. Jestem na diecie od 3 dni czuje ze chyba schudłam z kg. ;) chociaz boje sie weekendu troche. na pewno nieraz z grzeszę. Ja tez bylam kiedys na diecie 500 kcal ale fakt szybko sie chudnie ale zaraz szybko byl efekt jojo i nie mialam za bardzo energi zeby sie uczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na urlopie
dziewczyny, polecam mój sposób żywienia dzięki któremu schudłam 10 kg:) nie wystarczy MŻ, bo wszystko wróci, jak osiągniecie wymarzoną wagą lub zgubią was napady obżarstwa. wydaje mi się, że ta moja dieta jest dobra dla kobiet, które mają problemy z otyłością brzuszną. ogólnie dieta polega na ograniczeniu węglowodanów i zmianie tych złych na dobre. głównie opierałam się na tabeli IG, ale zdarzało mi się jeść produkty w tej tabeli zakazane (np. gotowaną marchewkę). w skrócie wygląda to tak, że rezygnujemy ze słodyczy, cukru, słodkich napojów, białego pieczywa, ziemniaków, makaronów z mąki pszennej, ryżu białego, miodu, alkoholu (zwłaszcza piwa), jedzenia typu fast food itd. Natomiast wskazane jest pieczywo i makarony z mąki pełnoziarnistej, ryż brązowy, nabiał, wszystkie świeże owoce i warzywa. Naprawdę bardzo fajna dieta- a właściwie sposób żywienia, bo ja nie zamierzam z niego zrezygnować:) oczywiście dieta ta jest podobna do diety montignaca, ale dlatego, że jest mniej rygorystyczna jest bardziej do przyjęcia:) wysiłek fizyczny konieczny! zaczyna się sezon rowerowy;) dieta ta ma wady-ogranicza węglowodany, ale nie bierze pod uwagę tłuszczy. Pozwala np. jeść majonez, którego dietetycy każą unikać jak ognia:D dlatego ja starałam się ograniczyć smażenie i wybierałam raczej chude mięso. naprawdę polecam! powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na urlopie
aha, i najważniejsze-minimum 5 posiłków dziennie, dużo wody (co mi nie wychodzi bo nie umiem tyle pić), oliwa z oliwek zamiast oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja po nocce pisania magisterki...Teraz idę spać bo umrę :) Miłego dnia i dzięki za ciepłe słowa. Mój 28 dzień dietki rozpoczęty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk puk...Nie porzucajcie tego tematu!! Laseczki fajnie się zwami gadało i nie chcę tego urwać :( Proszę was napiszcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) przepraszam ze nic sie nie odzywalam ale nie moglam:( z dieta bywalo roznie,ale juz sie ogarnelam i wracam pelna sil:) do jutra:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...Ja znów po nocce pisania pracy :) Ale mam dużą satysfakcje. Co do diety to raz zgrzeszyłam, bo byłam na imprezie i kebaba zjadłam, ale mam to gdzieś, bo po miesiącu jeden grzech nie zaszkodzi. Ja po prostu chcę mieć dalej kontakt z ludźmi taki jaki miałam, a nie zgrywać dziwaczkę, co jak wychodzi ze studentami, a on jedzą to stoi z boku jak ta głupia...życie mam tylko jedno...ale dietkę teraz znów trzymam i nie ma taryfy ulgowej, bo nie ma imprez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GjubaPanna śniadanko masz świetne...serek wiejski idzie też jeść z odrobią cynamonu, albo 2 łyżeczkami dżemu nisko słodzonego wymieszać, jak na słodkie przyjdzie smak...Co do podziwiania mnie to ja po prostu tłumaczę to sobie tak: jasne czekolada jest dobra, tylko jem ją przez kilka minut, deprechę ma się potem cały dzień (co najmniej), a nadmierne kilogramy gubi się czasami miesiącami...biorąc to na logikę lepiej będę się czuła bez tej chwili przyjemności jaką daje jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Przepraszam,że nie pisałam ale wylądowalam w szpitalu :( Miałam zapalenie pluc.. Już w porządku jest wieć wracam na topik i do diety :) Myslalam ,że bedzie gorzej ale jak weszlam na wage byłam mile zaskoczona bo wświetlilo się 61,2 czyli tak jak chcialam kg tygodniowo tracic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Sonko no to dobrze ze juz wyzdrowilas:) bo taka tu cisza...sama nie mam czasu wchodzic:( ale co do diety to jakos sie trzymam. Kurde chcialabym tu pisac codziennie ale nie moge:( przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywałam ale przez pare dni nie miałam dostepu do Internetu,diete staram sie trzymać ale waga spada mi naprawd powoli-na dzien dzisiejszy waże 53,0 kg. Cm w biodrach nie spadły za to w talii - 2cm:) Boginka gratuluje takiego spadku wagi chyba wezme z Ciebie wzor bo ta moja dieta amerykanska chyba jest zbyt kaloryczna. Sonko ciesze się ze juz jestes z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ,że pozostale koleżanki również tu do nas wrócą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Przepraszam, że nie pisałam, ale studia wysysają ze mnie życie. Dziś zjadłam: 2 wasy z dżemem nisko słodzonym- 100 pomarańcza i kawa z mlekiem- 90 jogurt pitny Bakoma 0%- 80 2 wafle ryżowe z polędwicą- 110 Czyli 380 kalorii na dziś, a z ruchu 2 godzinki basenu z kolegami- studentami, Dziś jednak oni byli na pizzy w Dominium, a ja im towarzysząc piłam herbatkę. Trochę się o mnie martwią, bo byliśmy oddać krew au mnie znowu anemia silna się przypętała- ale ja mam ją praktycznie od zawsze, bo to dziedziczne po mamusi :). Kupiłam sobie żelazo w tabletkach i nie panikuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GjubaPanna nie łam się słońce :) Jak zgrzeszyłaś dietuj sie tak, jakby nic się nie stało. A jak naprawdę nie umiesz na diecie 500- 600 kalorii to troszkę zwiększ kaloryczność, np: 800. No i rada do wszystkich, jedzcie tylko to co wam smakuje, bo jak będziecie jadły np: szpinak, a go nie lubicie, to szybko dietę porzucicie. Ja jestem jogurtoholikiem i jogurty light ze smakiem wcinam, podobnie jak kiszoną kapustę i kalafior które kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka25 mam nadzieje ze sie nie zlame juz wiecej:) Mam 30dni zeby zrzucic chociaz 5 kg bo szykuje mi sie wesele;/ jak ja bede wygladala... I sniadanie: wasa z twarozkiem ,kromka ciemnego pieczywa z wedlina +zielona herbata II:jablko obiad: saszetka ryzu z jogurtem naturalnym kolacja pomidor cwicze tak 20 min dziennie(to tak na pocztaek) Godzina szybkiego marszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka25 mam nadzieje ze sie nie zlame juz wiecej:) Mam 30dni zeby zrzucic chociaz 5 kg bo szykuje mi sie wesele;/ jak ja bede wygladala... I sniadanie: wasa z twarozkiem ,kromka ciemnego pieczywa z wedlina +zielona herbata II:jablko obiad: saszetka ryzu z jogurtem naturalnym kolacja pomidor cwicze tak 20 min dziennie(to tak na pocztaek) Godzina szybkiego marszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś sobie ćwiczyłam 40 minut jogę, ale też się już nie przeciążam, bo nie chcę potem znienawidzić ćwiczeń i rzucić je w cholerę :). Zazdroszczę ci zabawy na weselu :). Mi dopiero za rok 2 się szykują...koleżanki i siostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) skonczylam antybiotyki, wyniki krwi i moczu dobre wiec trzeba wrocic do diety i cwiczen:) na dzien dzisiejszy mialam 68.2 i wlasnie zaczal mi sie okres dzisiaj wiec nie zmieniam stopki dzisiaj dieta utrzymana sniadanie - 2 kromki razowca z bialym serem i dzemem lunch - ryz brazowy + duszona piers kurczaka + pieczarki z maslem czosnkowym + kapusta kiszona z marchewka podwieczorek - banan a na kolacje moze bialy ser , nie wiem jeszcze :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się po dniu dzisiejszym wole nie wazyc-za duzo pokus ale od jutra basta juz sobie obiecałam,w końcu do mojego slubu mniej jak 5 miesięcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza ponownie:) u mnie ostatnio duzo sie dzieje i nie mam za duzo czasu na komputer dzisiaj na wadze juz zobaczylam 67:) nie wiem jakim cudem bo jem normalnie (ale zdrowo) i nie cwicze.. mam nadzieje zaczac jakos bo sie przemoc nie moge.. padam wieczorami o 20 juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza ponownie:) u mnie ostatnio duzo sie dzieje i nie mam za duzo czasu na komputer dzisiaj na wadze juz zobaczylam 67:) nie wiem jakim cudem bo jem normalnie (ale zdrowo) i nie cwicze.. mam nadzieje zaczac jakos bo sie przemoc nie moge.. padam wieczorami o 20 juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×