Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alisssa26

zalety życia w Wielkiej Brytanii

Polecane posty

Gość gość
Co do brytyjskiego paszportu - egzamin do łatwych nie nalezy, ale jak człowiek ma wiedze, jest inteligentny, to zda. znam trzy osoby które zdawały - i dostały paszporty.. Jedna osoba to Słowaczka, druga osoba to Nigeryjczyk, trzecia Polak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lucjusz wypisal zdecydowanie najwazniejsze. Ja jeszcze polecam przed wyjazdem kupic sobie na clubcard com pl dowod albo paszport kolekcjonerskie bo super dzialaja :) Masz wolniejsza reke od poczatku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po ch!uj komu dzis brytyjski paszport, zeby zostac przejechanym przez ciapatego? buehehehehhehehe. Dzis to polski paszport jest bardziej w cenie, duzo anglikow ma dosc zycia z tymi brudasami i planuje przeprowadzke do pl. Brawo im a reszte patologii niech gnije w uk z naplywowymi polaczkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największą zaletą życia za granicą jest możliwość odcięcia się od Polaczkow; możliwość życia swoim życiem gdzie sąsiad nie obrabia Ci d**y i nie wtyka nosa w nie swoje sprawy. Polska cofa się w rozwoju zamieniając się w kraj totalitarny gdzie wszelkie formy indywidualności są traktowane jak atak na pro-biało-nazistowską-katolicką ideę życia. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa na pewno za granica odetniesz sie od polaczkow cwelu, w uk jest ich milion wiec mozesz marzyc buehehehehe wiejski przygłupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zalet zycia w uk. Koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo łatwo się za granicą odciąć od polaczków. Bo polaczki nie potrafią ani słowa powiedzieć po angielsku. Więc normalni ludzie wyjeżdżając za granice, porozumiewajacy się w języku kraju do którego emigrowali, będą dla polaczków taka sama tajemnica jak tubylcy. Prosta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie sobie najbardziej chwalę inny styl życia. Inny podział wartosci. W Polsce głównym celem w życiu wydaje się być praca, opracowanie całe dnie i weekendy, aby tylko się dorobić, dorobić, dorobić, ale nie ma nawet kiedy się z tych pieniędzy cieszyc. Oczywiście tacy ludzie są wszędzie, ale większość ludzi w Anglii lubi po prostu cieszyć się zyciem. Ja sama pracuje 4 dni w tygodniu po 8h, żyje wygodnie, i wolę korzystać z czasu wolnego. Rozwijac hobby, spotykac sie ze znajomymi, czy po prostu spedzic dzien w domu ogladajac seriale lub czyyac ksiazke. Anglię lubię za tryb życia nie otwierający presję na zarobienie się na śmierć. Tutaj żyje się żeby żyć kiedy jest czas a nie w ten 1 wolny dzień w tygodniu kiedy na życie nie ma już sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkania ze znajomymi zeby uchlac ryja i poobrabiac doopy hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas to jest w pl. Weekend i mozna pojechac na działke lub termy podhalanskie. Lub isc na grzyby i jagody do lasu. Gdzie w uk sa takie rozrywki osrusie? W uk wszyscy tylko zapiertalaja az kurz leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×