Jak duze macie rodzinki?

Aktualnie mam dwie córeczki, za jakieś 4-5 lat planuję trzecie. Mąż prawie przekonany ;) chciałabym mając 35 lat mieć już komplet w domu ;) Trójka to moje marzenie :)

ja juz bym nie chciala trzeciego.

corka 4 lata, synek 2 lata i dwa koty :P otwarta mozliwosc na trzecie ale tylko dlatego ze jak sobie powiemy nidgy wiecej - to od razu bede chciala miec trzecie :) a tak na powaznie, dwojka mi wystarczy i tak jest niezly kocial z nimi ;) finansowo - jest ok:)

o kużwa, mają po kilkoro dzieci a tu rząd narzeka, że nas mało i namawia na więcej dzieci, czy ich porąbało, od kiedy to kobieta żyje p oto aby być królicą, jedno-góra dwoje dzieci to jeszcze rozumiem, ale więcej po to aby zapierdalać przez całe życie, to tylko idiotki na coś takiego sie godzą.

3 w drodze ,a mialy byc dwie ;)

a później 4 i kolejne ... i kolejne.... i kolejne....

od kiedy to kobieta żyje p oto aby być królicą, jedno-góra dwoje dzieci to jeszcze rozumiem, ale więcej po to aby zapie**alać przez całe życie, to tylko idiotki na coś takiego sie godzą. Tylko zazdrosne bezpłodne idiotki TAK to komentują :P

@portezam: po co te wyzwiska? laska poleciała z głupim tekstem, ty musisz z jeszcze głupszym? po co?

jak ktoś jet bezpłodny tzn, jest chory i ty takie kobiety wyzywasz od idiotek, i ty jesteś matką, idiotkooooooo, chyba naklepałaś dzieci albo pochodzisz z wielodzietnej rodziny,

litości, po tyle dzieci, a w dzień kobiet narzekały, że takie przemęczone, bo zajmuj ą sie domem, dziećmi. A wiadomo czym więcej dzieci tym więcej pracy. Ja nie rozumiem, najpierw narodzą a później narzekają. Przcież jak któraś nie urodzi kilkoro dzieci to jej nie rozstrzelają za to.To normalne odkąd świat światem istnieje, że dzieci wymagają dużo pracy i niby mamy w 21 wiek, a co niektórą rodzą jaby żyły w czasach średniowiecza i narzekają. Rozumiem te co mają i nie narzekają, mają to co chciały i uważają, że to ich problem.

Ja tu nigdy nie narzekałam Nie przeczę, że bywam zmęczona, ale mam na to inne sposoby niż użalanie się nad sobą (np sen ;P)

Mam jedno więcej nie chcę i mieć nie będę. Bardzo sobie cenię to, że mam teraz dużo czasu wyłącznie dla siebie - przy 2 dzieci to nierealne.

huhu mam 1 corke zawsze chcialam miec 2 -3 :P aleeeee... hmmm.. znajac to juz z praktyki a duzo jeszcze przedemna nie wiem czy jeszcze beda dzieci :D

mam jedno i żadnych dzieci więcej, uwielbiam wypoczynek i zajmowanie się sobą i mężem i też nieznoszę tych wielodzietnych marudzącyc, od razu im mówię, jak durne to niech teraz zapieprzają. Mam koleżankę 4 dzieci i ciągle zmęczona, pocieszam ją, że jak założą rodzinę każde weźmie przykład z mamusi to czeka ją 16 wnucząt, także orka.... orka.....

a mnie nap. wkurwiają takie kobiety co narodzą dzieci i uważają, ze dziadkowie, babcie mają ich je wychowywać, bo one nie dają sobie rady, jak słyszę takie wypowiedzi to takie małpy by rozszarpała, owszem babcie i dziadki są do pomocy a nie do codziennej opieki.

mam jedno i żadnego więcej

Synek 6 lat córcia 3 lata. I myśl o trzecim dziecku jest :P ale za 5-6 lat ..:)

jedno i żadnego więcej