Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pure.zone

premium-appetite

Polecane posty

Gość gość
Bardzo przyjemny pobyt. Byliśmy w lutym na nartach. W Istebnej (ok 5 km)dwa północne stoki, naśnieżane - więc można pojeździć nawet, gdy wokoło nie ma śniegu. Mieliśmy pokój naprawdę duży (ok 30 m2) z przedpokojem i łazienką. Było ciepło, czysto i przyjemnie. Kuchnia naprawdę dobra i obfita. Gospodarze nie oszczędzają na jedzeniu. Nie było problemu z przesunięciem pory posiłku. Jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony do pięciogwiazkowego standardu i wystarczy mu schludny pokój i miła obsługa w pięknej okolicy to gorąco polecam. Piotr ze Zbąszynka /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gość
"Urządzenie zabija wszystkie bakterie...." Oczywiście robi to urządzenie a nie temperatura. Hiper super powłoki, odporne na wszystko, ale nie wolno używać metalowych sztućców bo sie porysują :) śmiech :) Dobrze że całość mam nagraną.... Urządzenie kosztuje tylko 5190zł.... tylko !!! Ale jest system ratalny coś 140zł rata na 60 miesięcy :) to tylko 8400zł no rewelacja... nic tylko brać... W końcu Pani proponuje urządzenie już nie za 5190zł a za 3000zł... to już prawie jak za darmo... Coś mi to przypomina? Są takie kraje arabskie gdzie targowanie się z bardzo wygórowanych cen na śmieciowe jest ich świętem? Wszystkie komentarze zachwalające to urządzenie to jakaś radosna twórczość marketingowa, no chyba że jakbym miał wydać 5190zł czy tam 8400zł to przez zęby by mi nie przeszedł negatywny komentarz. Do kogo adresowane są urządzenia? Oczywiście do jak najstarszej grupy osób... Nic im nie pozostaje jak wiara w cudowne urządzenia, cudowne uzdrowienia i wszystko co nierealne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PREMIUM-APPETITE PREMIUM APPETITE "Urządzenie zabija wszystkie bakterie...." Oczywiście robi to urządzenie a nie temperatura. Hiper super powłoki, odporne na wszystko, ale nie wolno używać metalowych sztućców bo sie porysują usmiech.gif śmiech usmiech.gif Dobrze że całość mam nagraną.... Urządzenie kosztuje tylko 5190zł.... tylko !!! Ale jest system ratalny coś 140zł rata na 60 miesięcy usmiech.gif to tylko 8400zł no rewelacja... nic tylko brać... W końcu Pani proponuje urządzenie już nie za 5190zł a za 3000zł... to już prawie jak za darmo... Coś mi to przypomina? Są takie kraje arabskie gdzie targowanie się z bardzo wygórowanych cen na śmieciowe jest ich świętem? Wszystkie komentarze zachwalające to urządzenie to jakaś radosna twórczość marketingowa, no chyba że jakbym miał wydać 5190zł czy tam 8400zł to przez zęby by mi nie przeszedł negatywny komentarz. Do kogo adresowane są urządzenia? Oczywiście do jak najstarszej grupy osób... Nic im nie pozostaje jak wiara w cudowne urządzenia, cudowne uzdrowienia i wszystko co nierealne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urządzenie premium appetite fajne, ale nie warte więcej jak 400zł nie idzie się dowiedzieć gdzie wyprodukowane przez kogo, jedynie że made in germany. może ktoś wklei tabliczke znamionową z urządzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O grillu elektrycznym marzyłam od dawna. A jeszcze bardziej wyczekiwał go w naszym domu mężczyzna, któremu marzyły się z kolei pyszne chrupiące panini i grillowane tosty pieczenie itp. Gdy więc sprzęt ten zjawił się w naszym domu, wiedziałam, że na pewno będzie często używany. I nie myliłam się. Nie sądziłam tylko, że jest to tak uniwersalne urządzenie usmiech.gif Na początek parę słów o wyglądzie. Premium Appetite, jak sama nazwa wskazuje jest klasy Premium, z czarnymi oraz metalowymi elementami. Prezentuje się ładnie, przyznać muszę, że nie zajmuje sporo miejsca, (jego plus) niemniej jednak sama powierzchnia grzewcza jest całkiem duża (zbliżona do rozmiarów kartki A4), co jest jego atutem. Ruszt (płyty grzewcze) jest nieprzywierający, dzięki czemu łatwo się go czyści. Nie ma też zbędnych zakamarków, które by ten proces utrudniały. Do kompletu dołączona jest także plastikowa rynienka na ściekający tłuszcz – u mnie póki co się nie przydała, dodatkowo ramka dystansowa oraz brytfanna. Grill oczywiście jest zamykany, więc możemy opiekać potrawy jednocześnie z góry i dołu, więc jedzenie nie wymaga przewrócenia na drugą stronę. Plusem też jest regulowana wysokość górnego rusztu , w związku z czym następny plus. Muszę też wspomnieć o największym plusie – to czas nagrzewania się. Jednym słowem – błyskawiczny. Od momentu podłączenia grilla do nagrzania się jego powierzchni mija zaledwie kilkadziesiąt sekund. Dlatego jeśli mam ochotę na szybkiego tosta lub równie błyskawiczny obiad – sprawdza się idealnie. Grill posiada regulację temperatury od 50°C do 250°C (co nie łączy go z jego pierwotnym kuzynem – grillem ogrodowym usmiech.gif . Póki co z urządzenia Premium Appetite jestem zadowolona. Spełnia moje wymagania i praktycznie jest w ciągłym użytku – a to tosty, a to quesadilla, a to kawałek mięsa wrzucony na ruszt – wszystko to robi się bardzo szybko, a efekt jest pyszny. Z czystym sumieniem mogę więc ten sprzęt polecić tym z Was, którzy nie mają wobec elektrycznego grilla “restauracyjnych” wymagań. Do domowego użytku jest super :) Pozdrawiam Dorota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Thermomix the best

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROBOT KOHERSEN LEPSZY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny spam pracowników firmy.... Nawet niechce się wam zmienić treść tego spamu? To urządzenie nie jest warte 5190zł... 500zł nie jest warte jezyk.gif Podajcie dane techniczne tego urządzenia a nie spam że jesteście młode małżeństwo.... KTO WYPRODUKOWAŁ TO URZĄDZENIE!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy można się wycofać z zakupu? Normalnie w kodeksie cywilnym pisze, że od każdej umowy można odstąpić w ciągu 14 dni ale tu jest klauzula, że w stanie nie naruszonym a przecież Pan-naciągacz sam otworzył żeby "sprawdzić czy działa"...Proszę o pomoc. Kupiłam parę dni temu ale 14 dni nie minęło jeszcze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof M
Witam, ja też chciałem wycofać się z zakupów mając na uwadze to że mam 14 dni do odstąpienia od umowy ( wypadek losowy ), sprawę prowadził Rzecznik Praw Konsumenta, po prawie trzech miesiącach, Rzecznik Praw Konsumenta poinformował mnie że w sytuacji takiej jak zakup urządzenia premium appetite po „ rozplabowaniu ” nie mam możliwości zwrotu, i muszę zapłacić wraz z ustawowymi odsetkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof M
Jeszcze jedna informacja, przez 14 dni masz prawo odstąpić od umowy, UWAGA jest to okres DO NAMYSŁU, nie do używania, po rozplombowaniu urządzenie miało prawo być używane i tak też zostało moje urządzenie potraktowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankowski kamil lemur
Tej zmiany trudno nie zauważyć. Dorota Zawadzka (48 l.) wyszczuplała i to znacznie. - Zgubiłam 18 kg, ale chcę jeszcze siedem - wyznaje znana wszystkim dzieciom i ich rodzicom Superniania. - W ostatnie święta Bożego Narodzenia okropnie się rozchorowałam. Miałam wysoką gorączkę. Aż do połowy stycznia nie mogłam dojść do siebie. A wiadomo, że w takim stanie człowiek mało je - opowiada Zawadzka. Gdy pani Dorota wyzdrowiała i stanęła na wadze, zobaczyła, że zgubiła kilka kilogramów. Przeczytaj koniecznie: Kasia Cichopek powie Ci, jak schudnąć - Pomyślałam sobie "wow, jak fajnie" i stwierdziłam, że jeśli ubędzie ich jeszcze troszkę, to nic złego mi się nie stanie - mówi Superniania. Jej mąż, Robert Myśliński, również postanowił wesprzeć ją w odchudzaniu. - Trafił na fajną książkę o diecie białkowej i teraz obydwoje według niej się odżywiamy. Mąż bardzo mnie wspiera i gotuje mi różne pyszne rzeczy - zdradza Zawadzka. I dodaje, że ta dieta bardzo jej się podoba. - Jem, co lubię: mięso, jogurty, sery, a co kilka dni warzywa. Na razie brakuje mi tylko owoców, bo tych w tej diecie początkowo nie ma - wyjaśnia. I tak udało się Dorocie Zawadzkiej zrzucić 18 kg. Chce jeszcze schudnąć 7 kg. Patrz też: Pomóż jej schudnąć - zabierz na spacer, uprawiaj seks - Tak sobie wymyśliłam, że dojdę do 25 kg. Nie chcę wyglądać jak anorektyczka. Po prostu chcę prezentować się dobrze i móc chodzić w sukienkach, z których... trochę wyrosłam - mówi Zawadzka. czytaj dalej>>> Chudniesz bez głodzenia się Dieta białkowa ma coraz więcej zwolenników. Przez lata pracował nad nią francuski lekarz Pierre Dukan. Nie jest to jednak typowa dieta, w której trzeba liczyć kalorie i ściśle przestrzegać ułożonego jadłospisu. Podczas jej czterech etapów można jeść do woli. Należy jedynie przestrzegać listy dozwolonych produktów. Pierwszy etap, tzw. uderzeniowy, jest najtrudniejszy, ale traci się w nim najwięcej kilogramów. Trwa zazwyczaj 3-10 dni. W tym czasie możemy jeść jajka, jogurty i białe sery. Na liście są też: gotowane lub grillowane mięso (oprócz wieprzowiny, kaczek i gęsi), również wędzone i grillowane ryby oraz owoce morza. W drugiej fazie, tzw. naprzemiennej, dorzuca się warzywa. Naprzemienność polega na tym, że np. przez trzy dni je się produkty z pierwszego etapu z warzywami, a kolejne trzy dni jedynie produkty z fazy uderzeniowej. Ten etap trwa tak długo, aż uznamy, że schudliśmy tyle, ile chcieliśmy. W trzeciej fazie - utrwalania - do diety wprowadzamy dwa razy w tygodniu: makaron, ziemniaki lub ryż oraz owoce. Ta faza trwa w zależności od tego, ile straciliśmy kilogramów (1 kg razy 10 dni). Np. 5 kg oznacza 50 dni diety. Czwarta faza, tzw. stabilizacji, trwa do końca życia. Przez sześć dni jemy normalnie, a raz w tygodniu przestrzegamy produktów z diety uderzeniowej. Przez cały czas odchudzania należy pić półtora litra płynów dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czwarty dzień diety - powinno być nam już lżej. Nasz organizm przyzwyczaja się do mniejszej ilości jedzenia, a my coraz mniej odczuwamy głód. Co jeść podczas diety białkowej? Prezentujemy kolejny dzień diety białkowej. Dzień 4. diety białkowej: Pierwsze śniadanie: najmniejszy posiłek z samego rana, dziś zawierać powinien ok. 141 kcal, (19 g białka, 4,7 g tłuszczu). Lekko i smacznie - przygotujmy sobie opakowanie serka ziarnistego, odtłuszczonego i 6 rzodkiewek. Drugie śniadanie: Nieco większe niż poprzednie - 198 kcal, (12 g białka, 6,5 g tłuszczu). W dodatku na słodko: zmiksujmy szklankę kefiru ze szklanką malin (mogą być mrożone). Obiad: Największy posiłek w ciągu dnia może mieć ok. 319 kcal, (41 g białka, 9,7 g tłuszczu). 200 g żołądków z kurczaka dusimy na oliwie razem z dużą marchewką, (np. pokrojoną w cząstki) oraz z połówką posiekanego selera, a następnie zaprawiamy 1/3 szklanki mleka (1,5 proc.) i łyżeczką mąki. Kolacja: Czwartego dnia diety nasza kolacja może być bardziej obfita - aż 260 kcal, (16 g białka, 12 g tłuszczu). Zróbmy surówkę z połówki główki sałaty, strąka czerwonej papryki, 2 jajek na twardo oraz łyżki natki pietruszki, na koniec doprawiamy ją sokiem z cytryny. Patrz też: Dieta białkowa - dzień 3. - pomogą warzywa i owoce Czwartego dnia diety do każdego posiłku wypijmy szklankę soku z czarnej porzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składniki na jedną porcję obiadową: Tortilla pełnoziarnista - 2 sztuki Szpinak świeży - 2 garści Upieczona pierś z kurczaka (do wyboru: ta, ta lub ta - 1/2 sztuki (ok. 100g) Pieczarki - 2 spore sztuki Czerwona papryka - 1/2 sztuki Guacamole - 2 łyżki Awokado - sztuka Cebula - 1/2 małej sztuki Czosnek - ząbek Sok z cytryny - do smaku Sól, pieprz Sposób przygotowania: Pieczarki obierz i połóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstaw je do piekarnika na ok. 15 minut (180 stopni C). Oczywiście najlepiej dorzucić je na 15 minut przed końcem upieczenia się piersi (nie ma sensu specjalnie odpalać piekarnika). Paprykę posiekaj w paski. Przygotuj guacamole: awokado zmiksuj blenderem z sokiem z cytryny. Czosnek przeciśnij przez praskę, cebulę posiekaj w kostkę. Wymieszaj wszystkie składniki i dopraw do smaku. Rozłóż wszystkie składniki na tortilli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ursynowianie znają przepis na udanego grilla — smaczne jedzenie, świetny humor i dobre pomysły. Na górce u zbiegu Rosoła i Gandhi odbył się wczoraj grill PARTYcypacyjny. "Górka u zbiegu Rosoła i Gandhiego to świetne miejsce na zorganizowanie Skweru Dialogu Społecznego" – to autorski pomysł mieszkańca Ursynowa - Jana Ławrynowicza. I choć wyniki budżetu partycypacyjnego nie są nam jeszcze znane – mieszkańcy mogli zasmakować uroku tego miejsca i juz teraz sprawdzić, jak toczą się tam dyskusje.A było o czym dyskutować. Na grillu pojawili się pomysłodawcy wielu projektów do budżetu partycypacyjnego. Był Piotr Skubiszewski z pomysłem tras biegowych w Lesie Kabackim. O stworzeniu bibliotek w przejściach podziemnych mówił Paweł Lenarczyk, Goretta Szymańska promowała swój pomysł "Bezpieczna aleja KEN" a Karolina Liszyńska - "Po pierwsze rodzina".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SPAM FIRMY.... żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zwykłą uczciwość nie ma co liczyć. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czwarty dzień diety - powinno być nam już lżej. Nasz organizm przyzwyczaja się do mniejszej ilości jedzenia, a my coraz mniej odczuwamy głód. Co jeść podczas diety białkowej? Prezentujemy kolejny dzień diety białkowej. Dzień 4. diety białkowej: Pierwsze śniadanie: najmniejszy posiłek z samego rana, dziś zawierać powinien ok. 141 kcal, (19 g białka, 4,7 g tłuszczu). Lekko i smacznie - przygotujmy sobie opakowanie serka ziarnistego, odtłuszczonego i 6 rzodkiewek. Drugie śniadanie: Nieco większe niż poprzednie - 198 kcal, (12 g białka, 6,5 g tłuszczu). W dodatku na słodko: zmiksujmy szklankę kefiru ze szklanką malin (mogą być mrożone). Obiad: Największy posiłek w ciągu dnia może mieć ok. 319 kcal, (41 g białka, 9,7 g tłuszczu). 200 g żołądków z kurczaka dusimy na oliwie razem z dużą marchewką, (np. pokrojoną w cząstki) oraz z połówką posiekanego selera, a następnie zaprawiamy 1/3 szklanki mleka (1,5 proc.) i łyżeczką mąki. Kolacja: Czwartego dnia diety nasza kolacja może być bardziej obfita - aż 260 kcal, (16 g białka, 12 g tłuszczu). Zróbmy surówkę z połówki główki sałaty, strąka czerwonej papryki, 2 jajek na twardo oraz łyżki natki pietruszki, na koniec doprawiamy ją sokiem z cytryny. Patrz też: Dieta białkowa - dzień 3. - pomogą warzywa i owoce Czwartego dnia diety do każdego posiłku wypijmy szklankę soku z czarnej porzeczki. Czwarty dzień diety - powinno być nam już lżej. Nasz organizm przyzwyczaja się do mniejszej ilości jedzenia, a my coraz mniej odczuwamy głód. Co jeść podczas diety białkowej? Prezentujemy kolejny dzień diety białkowej. Dzień 4. diety białkowej: Pierwsze śniadanie: najmniejszy posiłek z samego rana, dziś zawierać powinien ok. 141 kcal, (19 g białka, 4,7 g tłuszczu). Lekko i smacznie - przygotujmy sobie opakowanie serka ziarnistego, odtłuszczonego i 6 rzodkiewek. Drugie śniadanie: Nieco większe niż poprzednie - 198 kcal, (12 g białka, 6,5 g tłuszczu). W dodatku na słodko: zmiksujmy szklankę kefiru ze szklanką malin (mogą być mrożone). Obiad: Największy posiłek w ciągu dnia może mieć ok. 319 kcal, (41 g białka, 9,7 g tłuszczu). 200 g żołądków z kurczaka dusimy na oliwie razem z dużą marchewką, (np. pokrojoną w cząstki) oraz z połówką posiekanego selera, a następnie zaprawiamy 1/3 szklanki mleka (1,5 proc.) i łyżeczką mąki. Kolacja: Czwartego dnia diety nasza kolacja może być bardziej obfita - aż 260 kcal, (16 g białka, 12 g tłuszczu). Zróbmy surówkę z połówki główki sałaty, strąka czerwonej papryki, 2 jajek na twardo oraz łyżki natki pietruszki, na koniec doprawiamy ją sokiem z cytryny. Patrz też: Dieta białkowa - dzień 3. - pomogą warzywa i owoce Czwartego dnia diety do każdego posiłku wypijmy szklankę soku z czarnej porzeczki. Czwarty dzień diety - powinno być nam już lżej. Nasz organizm przyzwyczaja się do mniejszej ilości jedzenia, a my coraz mniej odczuwamy głód. Co jeść podczas diety białkowej? Prezentujemy kolejny dzień diety białkowej. Dzień 4. diety białkowej: Pierwsze śniadanie: najmniejszy posiłek z samego rana, dziś zawierać powinien ok. 141 kcal, (19 g białka, 4,7 g tłuszczu). Lekko i smacznie - przygotujmy sobie opakowanie serka ziarnistego, odtłuszczonego i 6 rzodkiewek. Drugie śniadanie: Nieco większe niż poprzednie - 198 kcal, (12 g białka, 6,5 g tłuszczu). W dodatku na słodko: zmiksujmy szklankę kefiru ze szklanką malin (mogą być mrożone). Obiad: Największy posiłek w ciągu dnia może mieć ok. 319 kcal, (41 g białka, 9,7 g tłuszczu). 200 g żołądków z kurczaka dusimy na oliwie razem z dużą marchewką, (np. pokrojoną w cząstki) oraz z połówką posiekanego selera, a następnie zaprawiamy 1/3 szklanki mleka (1,5 proc.) i łyżeczką mąki. Kolacja: Czwartego dnia diety nasza kolacja może być bardziej obfita - aż 260 kcal, (16 g białka, 12 g tłuszczu). Zróbmy surówkę z połówki główki sałaty, strąka czerwonej papryki, 2 jajek na twardo oraz łyżki natki pietruszki, na koniec doprawiamy ją sokiem z cytryny. Patrz też: Dieta białkowa - dzień 3. - pomogą warzywa i owoce Czwartego dnia diety do każdego posiłku wypijmy szklankę soku z czarnej porzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robienie zakupów spożywczych było kiedyś dla mnie udręką. Zauważyłam, że lista zakupów ciągle taka sama, lato, jesień, zima, wiosna: warzywa, owoce, bakalie, kasze, mięso, często to samo. Dlatego zrobiłyśmy z Anią Ptak podręczne listy zakupów, na każdą porę roku inną (no wiadomo, część powtarza się w każdym sezonie). Po to, by jesienią pamiętać o gruszkach, dyni, burakach i kapuście, a wiosną używać mniszka, cykorii czy rzodkiewek. I żeby nie myśleć za dużo jak urozmaicić żywienie ;) Listy są gotowe - w formacie A3, choć możesz też wydrukować na A4 (akurat wolę mniejszy druk, na A4, bo wtedy ogarniam wzrokiem całość). Sezonowe listy zakupów są przygotowane według czterech pór roku: lato, jesień, zima i wiosna. Czyli są to 4 listy zakupowe. Produkty spożywcze są podzielone na 10 grup: rośliny strączkowe produkty zbożowe owoce warzywa i grzyby mięso, ryby, jaja oleje i nasiona mleko i jego przetwory przyprawy napoje żywność w słoikach i puszkach oraz koła ratunkowe (zwłaszcza dla osób pracujących zawodowo). To co jest sezonowe, jest pogrubione, np. dynia jesienią czy truskawki latem. Jak korzystać z sezonowych list zakupów spożywczych?*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mega zadowolona z thermomixa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNA SPRAWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czwarty dzień diety - powinno być nam już lżej. Nasz organizm przyzwyczaja się do mniejszej ilości jedzenia, a my coraz mniej odczuwamy głód. Co jeść podczas diety białkowej? Prezentujemy kolejny dzień diety białkowej. Dzień 4. diety białkowej: Pierwsze śniadanie: najmniejszy posiłek z samego rana, dziś zawierać powinien ok. 141 kcal, (19 g białka, 4,7 g tłuszczu). Lekko i smacznie - przygotujmy sobie opakowanie serka ziarnistego, odtłuszczonego i 6 rzodkiewek. Drugie śniadanie: Nieco większe niż poprzednie - 198 kcal, (12 g białka, 6,5 g tłuszczu). W dodatku na słodko: zmiksujmy szklankę kefiru ze szklanką malin (mogą być mrożone). Obiad: Największy posiłek w ciągu dnia może mieć ok. 319 kcal, (41 g białka, 9,7 g tłuszczu). 200 g żołądków z kurczaka dusimy na oliwie razem z dużą marchewką, (np. pokrojoną w cząstki) oraz z połówką posiekanego selera, a następnie zaprawiamy 1/3 szklanki mleka (1,5 proc.) i łyżeczką mąki. Kolacja: Czwartego dnia diety nasza kolacja może być bardziej obfita - aż 260 kcal, (16 g białka, 12 g tłuszczu). Zróbmy surówkę z połówki główki sałaty, strąka czerwonej papryki, 2 jajek na twardo oraz łyżki natki pietruszki, na koniec doprawiamy ją sokiem z cytryny. Patrz też: Dieta białkowa - dzień 3. - pomogą warzywa i owoce Czwartego dnia diety do każdego posiłku wypijmy szklankę soku z czarnej porzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badziew z chin kosmicznie drogi wciskamy emerytom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniathermomix
Jeszcze raz apeluję do pracowników premium, ja nie chcę wam zaszkodzić, reklamuje tutaj thermomix bo świetnie się uzupelnia z premium appetite. Negatywy wypisuje prawdziwa złosliwa konkurencja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadanie thermomixa i premium appetite jednocześnie, to luksus w domowej kuchni, właściwie nie potrzeba nic więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniathermomix
Zgadzam się w 100% z przedmówcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×