były zalety, to może teraz WADY życia w UK :)

Temat stary ale lepiej odkopać niż zakładać nowy. Wszystko zostało juz powiedziane, dodam jedna rzecz, chodzi o tzw prawo pracy i politykę socjalna. Niby zarobki wyższe I o jakąkolwiek prace łatwiej niż w PŁ, to oczywiste. Zarabiając minimum da się jakoś przeżyć na skromnym poziomie ale.. No właśnie. Pracujesz uczciwie, płacisz podatki ale gdy przychodzi czas, gdy potrzebujesz wsparcia , gdy jesteś na chorobowym lub macierzyńskim to, jeśli nie masz odlozonej kasy to chyba tylko iść i się powiesić. Chorobowe to około 30% najniższej krajowej! Macierzynski niewiele ponad połowa a do tego dziecko na utrzymaniu. O becikowym zapomnij gdy nie pobierasz benefitow, a gdy pracujesz pełen etat nawet za najniższą to twoje dochody są juz za wysokie. Jak tu zaplacic czynsz nie mowiac o calej reszcie. Gdy jakoś przetrwasz ten macierzynski to oddaj dziecko do żłobka. Powodzenia, co najmniej pół wypłaty tam zostawisz. Gdy dziecko się rózchoruje to nie licz na coś zwanego opieka w Polsce. Jeśli masz wyrozumialego szefa to będziesz mieć usprawiedliwiona nieobecność, oczywiście bezpłatna... Dla odmiany - wieczni bezrobotni mają wszystko opłacone, pieniążki na konto wpłacone. Oczywiście z podatków pracujących osób...

He he UK jak nic nie zmieni pójdzie drogą RPA . Tyle że klimat maja jeszcze straszniejszy . Jakie tam społeczeństwo ? Zaćpana angolska elita , leniwa i próżna plus szara masa zidiociałych ( patrz ichnie szkoły publiczne) młodych rdzennych mieszkańców. No i imigranci -istny potop kolorowych którzy dziś gdzieniegdzie rządzą , za 30 lat będą dominować w wielu częściach kraju a za 2 pokolenia demokratycznie przejmą władzę . I wtedy dzieci dzisiejszej polskiej emigracji w mig będą stamtąd sp**** ć . W podskokach . Dziś to takie "saskie ostatki " UK -ci co tam sie zakorzenili niech ciągną ile mogą bo długofalowo przyszłość tego kraju jest nieciekawa . P.S na tle Niemiec Czy Danii tamtejsza zabudowa mieszkaniowa to faktycznie koszmar . Aż dziw że takie (upadłe wprawdzie) mocarstwo a taki mają syf . Już Czechy są porządniejsze i to o wiele .

Wady to Opieka medyczna. GP szukajacych objawow w google, przepisujacych paracetamol na wszystko. Denerwuje mnie ze nie mozna zaplacic I isc.do specjalisty prywatnie bo to kosztuje majatek. Glupie badanie krwi kosztuje 100funtow. Denwrwuja mnie ciapaci I murzyni ktorzy wchodza szkotom na glowe, lenia sie. Denerwuje mnie ze w szkocji nie mozna kupic alkoholu po 10pm Ze alkohol jest taki drogi. Ze jest tak szaro, jest malo placow zabaw Spoleczenstwo robi sie coraz grubsze ale panstwo nie wspiera aktywnosci fizycznej. Silownie sa drogie, godzina tenisa kosztuje ponad 10 funtow. Malo jest boisk.

Przed takim wyjazdem zawsze przyda się dodatkowe zabezpieczenie, a w wielu sytuacjach pomocny okazuje się kolekcjonerski wzór dowodu osobistego z clubcard.com.pl . Jeśli chodzi o konkurencję na rynku, to moim zdaniem jakośc ich produktów nie ma sobie równych.

Tez przekonalem się, ze dokumenty kolekcjonerskie potafią bardzo pomoc. Polecam fastidcard.com z idealnymi wzorami kolekcjonerskimi dowodu osobistego i prawka.

Witam mieszkam w Anglii a dokładniej w Leicester od pół roku niestety nie mam dobrego zdania na temat Anglii tak w skrócie opowiem wam moją historię rok temu jeszcze mieszkałam w Niemczech byłam tam przez pięć lat na dorobku z mężem wszystko wydawało się trudne nie znałam języka było bardzo ciężko zanim stanęliśmy na nogi początkowo mieszkaliśmy na 120 metrach kwadratowych i co z tego jeśli to było poddasze zero izolacji w lecie się gotowalismy a zimą zamarzalismy spaliśmy na podatnych materacach mając jedna miskę mój syn miał wtedy 4 lata i ciągle chorował z racji tego że jest wczesniakiem i ma problemy z płucami mój mąż stracił pracę bo polak który rzekomo miał tak dobrze płacić wypial się na nas przez miesiąc załamany siedział w domu kłótnie itd brak środków finansowych w końcu piętro niżej była restauracja w której mimo braku języka niemieckiego dostałam prace mój maz z czasem przez znajomego swojej siostry tez dostał prace oczywiście jego dwie siostry mieszkały w tym samym miasteczku co my ale zbyt wiele nie pomogły bo nie mogły mnie zaakceptować z czasem przeprowadziliśmy się na mniejsze mieszkanko 3 pokoje uzadzilismy się oczywiście musieliśmy zacząć od kredytu jakoś szlo po jakimś czasie wszystko zaczęło się psuć tylko dlatego ze pojechałam na urlop do matki i na pogrzeb ojczyma mój mąż mnie zdradził z mojej przyjaciółki siostra rozstalismy się z czego cieszyła się jego rodzina wróciłam do pl w sumie bez niczego bo niczego mi nie oddał pół roku mieszkałam w pl nie mogąc się przystosować dla mnie mimo wszystko domem były Niemcy tam mój syn zaczął edukację no ale w pl tez sobie radził jak mówiłam wcześniej mieszkając w pl przez pół roku czułam ze to nie moje miejsce wiec stwierdziłam ze wyjadę do Anglii i tak też zrobiłam bardzo tęsknilam za mężem mimo tego co zrobił ale dumą nie pozwoliła mi się odezwać pamiętam to jak dziś przyjechałam do UK 13 lutego do znajomych miało być wspaniale a okazało się koszmarem parę dni potem dowiedziałam się że mój mąż nie żyje powiesił się 17 lutego nikt nawet nie dał mi znać dowiedziałam się od matki bo sąsiedzi jej przekazali przeżyłam załamanie w sumie jeszcze się nie podniosłam mieszkam w domu jak by tu ująć rudera były pluskwy jest wilgoc grzyb no i co jeszcze na czarno ciągle choruję pokój dziele z synem i nowym partnerem mieszka nas 8 osób a niestety nie stać nas na dom w sumie nie wiem co zrobić bo chciałabym ułożyć sobie życie ale realia Angielskiej medycyny są bardzo okrutne choruje non stop lekarz mój rodzinny ma to gdzieś dwa lata temu wyszło mi w Niemczech ze mam niedoczynność tarczycy tu twierdzą że to nie prawda mój facet robi po 12 godzin w polskiej firmie mimo to nie starcza pieniędzy zarabia najniższa krajową ja popada często w załamanie bo nie wiem gdzie udać sie po pomoc nie wiem co robić by było lepiej a nie chce znowu wracać do pl bo chce by mój syn skończył szkołę a jeśli chcecie znać moja opinię na temat Anglii to moje porównanie jest takie ze Niemcy mimo że było nam tam ciężko są dużo lepszym i bardziej rozwiniętym krajem niż Anglia nie pytajcie czemu nie wrócę do niemiec po pierwsze za dużo wspomnień po drugie mój partner nie zna języka angielskiego a tym bardziej niemieckiego i szczerze zastanówcie się ludzie nad tym czy wyjazd np z pl jest konieczny bo nie zawsze kończy się to happy endem tak jak w moim przypadku

Na dobrobyt trzeba sobie zasłużyć pracą. Innej drogi nie ma. Jak nie znasz języka nie masz porządnego zawodu to nikt cię nie będzie nosił na rękach i płacił wysokie wynagrodzenie bo niby za co? Tłuk jest tłuk niezależnie od kraju w jakim przebywa. Będzie mu trudno w PL i jeszcze trudniej zagranicą.

Przeciez 95% osrusow nie ma wyksztalcenia i tyra za bezdurno jako biały murzyn w uk. Nie chcialo im sie uczyc w PL woleli bic kolegow chlac jabole i chodzic na imprezki. Jeszcze tego by brakowalo aby takiej patologii zylo sie lepiej niz polakom w PL po studiach. Gnijcie w uk przegrywy

Cóz zrobisz jak to bywa prawda :) Nie trzeba miec studiów, tylko fach w reku by zyc lepiej niz w Pl po studiach np. AWFie :)

Normalne zycie w uk i oszczcedzanie? To jest po prostu niemozliwe. W PL wszystko jest tansze wielokrotnie i jakos lepsza. W uk nawet kiebłasy wiejskiej nie mozna dostac. Wszedzie tylko budy z hamburgerami. Na ulicach syf, kebaby i ciapate. Na lotnisku anglicy nie wiedza co to jest strefa schengen :D JA PRDL w PL dzieci w liceum to wiedza, uk produkuje samych tłuków po oxfordzie. Po prostu gdyby nie ropa którą kradną szkotom i rabunkowe napady na kolonie to byliby drugim zanzibarem. Brawo Polska, za 50lat wyprzedzimy uk.

A po co maja wiedziec o czyms co ich nie dotyczy ? Ty musisz wszystko wiedziec o przyznaniu wizy do USA im ta wiedza nie jest potrzebna :P

Nie chodzi tu o to czy ktoś ma wykształcenie średnie czy wyższe bo tu w uk to się nie liczy ludzie którzy skończyli studia robią tu za grosze najgorsze jest to że w pl obcokrajowcy mają o niebo lepiej niż rodacy a my tutaj w większości to tania siła robocza tylko do tego nikt się nie chce przyznać albo nie wielu ma odwagę

milka1987 wczoraj Nie chodzi tu o to czy ktoś ma wykształcenie średnie czy wyższe bo tu w uk to się nie liczy ludzie którzy skończyli studia robią tu za grosze najgorsze jest to że w pl obcokrajowcy mają o niebo lepiej niż rodacy a my tutaj w większości to tania siła robocza tylko do tego nikt się nie chce przyznać albo nie wielu ma odwagę xx Nie liczy sie ? Co ty powiesz :) A masz te wyksztalcenie, chocby nawet i policealne, ze to wiesz ? Nie tyle wyksztalcenie " sie nie liczy ", co to, ze Anglikom nic kompletnie nie mowia nasze dyplomy i szkoly , ktore pokonczylismy. Mimo posiadania dyplomu z PL warto zrobic na miejscu jakas podyplomowke czy college by miec " ichny " , miejscowy papier. I wszystko sie od razu zmienia :) Z mojego kregu znajomych jedynie 2 pary pracuja fizycznie: jako spawacz, na Deli, i na tasmie w rzezni. Akurat oni w Pl skonczyli po zawodowce, w Pl tez by byli tasmowymi robotnikami, tyle ze teraz moga spokojnie spac: na kredyt za dom starcza, na zycie starcza i nie ejst to od pierwszego do pierwszego :P

Owszem że skończyłam liceum i studium też mam dyplom kosmetologa i wizażysty a mój partner jest po licencjacie i prawda jest taka że on pracuje jako stolarz a ja nie pracuje ponieważ mam syna którego nie zostawię bez opieki

To moze pojdz do szkoly teraz ? Odswierz swoj dyplom, zdobadz papier z UK ? Zobacz czym sie rozni wykonywanie zawodu w Pl i w Uk :) Mozesz isc na kurs wieczorem ( evening classes ) lub jak syn pojdzie do playschool to rano w tym czasie. Przyda sie takie rozeznanie :) Ja skonczylam na miejscu college, dokladnie o takim samym profilu jak studia w Pl, a powiem ci ze roznice byly spore , chociazby prawo. Syn byl w playschool a ja na kursie. Pracodawcy bardziej brali pod uwage papier z college niz moj dyplom z Pl, traktowali go bardziej jako doswiadczenie w zawodzie . Obecnie pracuje w zawodzie , jestem ksiegowa. Maz moj wrocil tu do szkoly i radykalnie zmienil zawod: ze spawacza na farmaceute :) Pracuje w aptece w ktorej mial staz, wszyscy nasi znajomi, tubylczy i nie kibicowali mu :) Fakt, ze z moich polskich znajomych oprucz nas jeszcze dwie dziewczyny wrocily do szkoly i pokonczyly studia by nie rypac na tasmie w fabryce. I udalo sie :) Moze zastanow sie nad soba, co chcesz zrobic ze swoim zyciem i.. dzialaj ? Nic nie jest niemozliwe :) Powodzenia !

Ech wy polaczki-cebulaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr. Zniszczyliście każdy system od królów, liberum veto, dyktaturę Piłsudzkiego przez socjalizm PRL do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma systemu z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UE chociaż żyjecie dzięki ich dotacjom. Co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Chyba niewolnictwo pańszczyźniane ale przecież to wam też nie pasowało. Co za ku/rwa wredne me/n/dy nadwiślańskie!

milka1987 dziś Owszem że skończyłam liceum i studium też mam dyplom kosmetologa i wizażysty a mój partner jest po licencjacie i prawda jest taka że on pracuje jako stolarz a ja nie pracuje ponieważ mam syna którego nie zostawię bez opieki xxx a ile bierzesz benefitów cwaniaro? o tym nie napiszesz? jakby ten kraj na który plujesz nie przelewał ci co tydzień na konto to zdechłabyś z głodu przy tym nędznym gachu stolarzu!!!

Nędzne benefity 30 funtów na tydzień miały by mnie utrzymać i moje dziecko chyba żartujesz sobie

Szwinie trzeba było sie uczyc jak matka wam mówiła w polsce. Imprezki wam w głowach były szwinie i rzucanie kamieniami to teraz szorujcie zabryzgane przez niemiaszków i ciapatych kible. Lafiryndy za/je/bioza jestescie buhehehehheee. Ja jestem u siebie w PL.

Wy polaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr. Zniszczyliście każdy system od królów, liberum veto, dyktaturę Piłsudzkiego przez socjalizm PRL do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma systemu z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UE chociaż żyjecie dzięki ich dotacjom. Co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Chyba niewolnictwo pańszczyźniane ale przecież to wam też nie pasowało. Co za ku/rwa wredne me/n/dy nadwiślańskie!

Poyebancu, a byłeś w biednych dzielnicach w UK. Smieciu emigracyjny, wszędzie na swiecie jest bieda. W USA ponad 40 milionów ludzi zyje na granicy ubóstwa. W Danii Yke ponad 600 tys Niemcow. We Francji jest 10% bezrobocia. Portugalia, Hiszpania, Grecja, Włochy sa na granicy wypłacalności. Ty takze jestes biedakiem w UKa. Nie masz szans na własny dom, skończenie studiów itp. Masz za małe pobory. Jedyne co sobie możesz łatwiej kupic niz w PL, to Iphona i telewizor, ponieważ siła nabywcza funta jest większa niz złotówki. Jednak posrany cepie, nie wymieniasz tego co miesiąc. Ile razy ci musze głupcu pisac, ze jukej jest bogatsza nie dlatego, ze maja wspaniałe rządy, opiekujące sie swoim obywatelami, tylko ze maja ropę i gaz, oraz kolonizowali słabsze narody. Ty masz zay****y mózg od trawy, cidera i białka, Dkatego tak sie zachwycasz tym jukejem. Wystaw ten swoj zay****y pusty łeb poza swoj smierdzacy ogródek, a takze zobaczysz biedę, pustostany, alkoholikow, żebraków, ludzi bezdomnych. Ty kurfa głupi bucu jukejowski

Popieram to co zostało napisane powyżej

A jaki jest % bezrobocia w PL ? :) Właszcza w Polsce B ? :P Wole juz te 10 % bezrobocia we Francji :D Nie mówiac juz o moim ' kraiku z obrzeza Europy ' gdzie bezrobocie jest ponizej 10 % i własnie podniesli stawke minimalna :)

Ty takze jestes biedakiem w UKa. Nie masz szans na własny dom, skończenie studiów itp. xx Moze ty nie miałes i dlatego wrociles do grajdolka czyli Pl ? :) Ja i moi znajomi mamy domy i wyobraz sobie studia , tak jak i nasze dzieci :P Nie równaj w dól wszystkich , jedynie siebie skoro dla ciebie cos jest bez szans..

Wuefiście nie wyszło to życie i dlatego sra jadem na wszystkich. Jemu się nie mieści w tym głupim łbie że ktoś może być zadowolony z życia zagranicą. Biedak jest skazany na egzystencję w PL.

Wuefiscie akurat wyszło, duzo hajsu nakosił bo był liderem przyznał sie wielokrotnie, w sam raz aby wrocic do PL i kupic mieszkanie i zyc jak pan. Emigracyjnym przegrywom w uk nie miesci sie w głowie ze w PL zyje sie lepiej niz w uka.

Nie ma to jak pisać o sobie w trzeciej osobie...widać na AWF przyjmują psycholi.

Jak wrócił do PL i kupił mieszkanie to jedno ale co dalej? Kasa się skończyła i teraz będzie do końca życia egzystował w tym swoim zasranym mieszkanku za g*******e 3.500 jako niewolnik polskiego kapo-pracodawcy. Albo kopną szczura w doope i będzie bezrobotny. A wtedy zęby w ścianę.

Nie ma polski B, jest za to anglia B co widac jak sie wyjedzie poza londyn buehehehehhehee:D :D anglia B gdzie psy s/rają wyzje niz doope maja. Poza londynem bezrobocie to jakies 15% wedlug najnowszych danych, a w PL faktyczne to 5% bo wiele osob rejestruje sie tylko po ubezpieczenie swinio. Idz liz jaja chłopu to umiesz najlepiej.

"Kupił mieszkanie i żyje jak pan" Buehehehehe! Polski szczur żyje jak pan Buahahahaha!