dziewczyny z PCO - starania o maleństwo

Miło poczytac ze komus sie udało. To podnosi na duchu. Mi mija 31 dc. Czekam na okres. Korci mnie zeby zrobic test ale wiem ze to zawczesnie. Zdarzaja mi sie cykle które trwają po 50 dni i takie po 30 i bądz tu człowieku mądry.

Hej. Aktualnie jestem w 35 dc. Pierwszy raz miałam dość częste pobolewanie podbrzusza w ciągu cyklu, od kilku dni mam obfity śluz, miejscami przezroczysty, miejscami biały nieprzezroczysty i ciągnący. Czy któraś już tak miała, robiłam jeden test w 27 dc. - negatywny. Stosuję testy owulacyjne, w 18 dc. była mocna różowa kreska testowa, wiec obstawiam że w 19 dc była owulacja. W 19 dc. kreska testowa już była słabo widoczna, w 20 i 21 praktycznie niewidoczna. Staraliśmy się w 18, 19 dc. (reszty nie notowałam). Dzisiaj piersi lekko drażliwe, ból podbrzusza odczuwam przy dłuższym siedzeniu przy biurku. Czy ktoś miał podobne objawy? Przeżyłam już tyle rozczarowań, staram się nie nastawiać, że się uda, ale tak bym chciała zrobić mężowi niespodziankę na gwiazdkę. Dodam jeszcze, że mierzyłam sobie dzisiaj temp. rano i mam 37,0 a nie jestem przeziębiona. Wiem, że bez wcześniejszych pomiarów, ten nic tak naprawdę nie znaczy, ale... nadzieja jest wciąż... pozdrawiam Was :)

Jestem po laparoskopii, mam w tej chwili naturalne cykle owulacyjne, bez żadnych leków hormonalnych. Więc jeśli osoba z postu wyżej, nie jest w temacie, niech się nie wypowiada.

Ależ ja jestem w temacie. Masz monitoring i regularne badania? To że jesteś po laparoskopii o niczym nie świadczy, bo w każdej chwili coś się może zaburzyć.

Nie zawsze testy owulacyjne sa niewiarygodne przy PCO. To zalezy od przypadku i od zaawansowania zaburzen hormonalnych. Mi lekarz zalecał robienie testów owulacyjnych wiec niewydaje mi sie zeby to było bez sensu

Dzięki Anik za wsparcie, ja też konsultowałam z moim lekarzem czy po zabiegu jest sens stosowania testów i powiedział, że on nie widzi przeciwskazań, gospodarkę hormonalną mam w normie i mam nadzieję, że to nie była kasa wyrzucona w błoto :) co do monitoringu, to po zabiegu lekarz zalecił 3 miesiące nie monitować cyklu na usg i dać z siebie wszystko :) z tego co wiem wiele lekarzy tak zaleca pacjentkom :)

Dziewczyny z okazji świąt, życzę Wam spełnienia tych najskrytszych marzeń i dużo spokoju i miłości w Nowym Roku!

brzoskwinko dziekuje i nawzajem :) Oby ten nowy rok był owocny w dzieciaczki :)

Witam dziewczynki! Jak tam po świętach? Zdarzył się u Was cud? nie mam na myśli 5kg w dwa dni więcej :) U mnie bez większych zmian, zaczynam się martwić. Dzisiaj mam 43 dc. i @ nadal brak. W 37 dc. robiłam betę - wyszła 0,1 :( Dzisiaj zrobiłam test - wyszedł negatywny. Ale jak się przyglądałam to najpierw jak się zalewało okienko to były dwie wyraźne kreski, a jak test zalał się cały i minęło te kilka minut to została jedna kreska. Ja już nawet nie wierzę, że to mogłaby być ciąża. oznak żadnych, tylko wciąż śluz +++. To jest mój trzeci cykl po laparoskopii, pierwszy miałam 39 dni, drugi 36 dni i w obecnym aktualnie nie zanosi się na @. Nie wiem co mam myśleć i robić, jak nie dostanę do końca grudnia to po nowym roku chyba pojadę do lekarza... Buziaki dla Was. Czy ktoś miał podobnie z testem ciążowym? ja robiłam clearblue test.

No przecież gospodarkę hormonalną masz w normie, normalne, naturalne owulacyjne cykle.

wITTAM MAM TAKIE PYTANIE MOJA DZIEWCZYAN MIALA OKRES 10 GRUDNIA JEJ CYKL TO 35 DNI I KOCHALISMY SIE W DNIACH 21 23 26 GRUDZIEN I MAM PYTABIE CZY MOZLIWOSC JEST W TYCH DNIACH ZBYM BYL OJCEM NASTEPNE MOJE PYTABNIE JEST TAKIE ZE PODCZAS STOSUNKU BOLI JA A JAK DOCHODZI DO WYTRYSKU W POCHWIE TO JA PIECZE BYLA U GINEKOLOGA I JEST WSZYSTKO WPORZADKU

brzoskwinko chyba nic innego Ci nie pozostaje jak czekac na okres i odwiedzic ginekologa. Wiem co czujesz bo sama mam cykle strasznie rozjechane. Mój ostatni cykl trwał tylko 33 dni. Co mnie zdziwiło bo wczesniej 40 albo 50 dni to była norma. Moze cos sie u mnie zaczyna regulowac wreszcie. Co do testu to zrobiłam juz ich sporo w swoim życiu i tez miałam taka sytuacje ze odrazu jak umiesciłam kropelki moczu to pojawiały sie takie kreski, smugi a po chwili znikały i była tylko jedna kreska. Moze za kilka dni powtórz bete?

Anonimmm jeśli chodzi o to czy Twoja dziewczyna mogła zajść w tych dniach w ciąże to trudno powiedzieć dokładnie kiedy występują u niej dni płodne,zawsze istnieje taka możliwość.Najpewniej to od ostatniego stosunku odczekac ok.10-14 dnii zrobić test z krwii beta hcg. Ja również miałam cykle 35 dniowe i więcej,ale ja miałam nieregularne(nie wiem jak twoja dziewczyna) i miałam problem z płodnością(pcos) a mimo to zdarzył się cykl z owulacją-o którym nie miałam pojęcia i jestem w ciąży :) Jesli chodzi o ból podczas stosunku,wydaje mi sie, że może mieć jakąs infekcje np. grzybiczą lub bakteryjną pochwy. Wtedy może występować ból,pieczenie,świąd(ale nie tylko podczas stosunku)... ale to tylko moja teoria,musiałaby poradzić sie ginekologa..Pozdrawiam

jak się ma PCO/PCOS - od kiedy przy pcos są naturalne owulacyjne cykle??? poducz sie troszkę,potem udzielaj sie na forum!! i nie wprowadzaj ludzi w błąd- ciekawe po co przy pcos stosuje sie notorycznie clostilbegyt przy STYMULACJI CYKLU??-po to aby pęcherzyk urósł!!A po co stosuje sie zastrzyk ovitrelle lub pregnyl??- po to aby ten pęcherzyk pękł- więc jakie naturalne cykle owulacyjne???????????

nie widać czy to cytat czy nie,po prostu był taki bzdurny wpis to zareagowałam.. i nie krzycze

Wystarczy z uwagą i zrozumieniem przeczytać wpisy na tej stronie.

wystarczy nauczyć sie wpisywać cytaty... nie widzę tu identycznych słów brzoskwinki,widzę tu teraz twój wniosek z jej wpisu,więc raczej to nie cytat....

brzoskwinka pisze o cyklach po laparoskopii-ja tez słyszałam że przy pcos po laparoskopii problem z płodnością zanika,bo cykle sie resetują,tak twierdza lekarze i nalegają aby sie intesywnie starać pół roku po laparoskopii..

ty sie lepiej nie wypowiadaj i nie zaśmiecaj temtu!! Ipoczytaj najpierw o laparoskopiii!!

1. Chuj mnie obchodzi Wasze TWA, ale zupełnie nie rozumiem czemu bronisz bzdurnych twierdzeń swojej koleżanki. Ja napisałam o dokładnie tych samych cyklach po laparoskopii co ona, jej wypowiedz jest cacy, a moja jest be. 2. Nie najezdzaj na mnie, bo wiedzę na temat PCO mam duza. 3. Jam pokazuje przykład brzoskwinki nie ma czegoś takiego, ze po laparoskopii na pewno gospodarka hormonalna jest w normie (gospodarka hormonalna->skrót myślowy). Idiotyczna postawa na zasadzie jak ktoś pisze cukierkowo to ma racje, ale jak ktoś pisze chamsko to pisze bzdury. Skoro jakikolwiek lekarz zaleca robienie testów owulacyjnych, zwłaszcza kobiecie, ktora ma PCOS to moja wypowiedz informująca, ze ich kupowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto wnosi coś do tematu. To jest publiczne forum i każdy kto ma ochote może się na nim wypowiadać.

Tynka - nie ma sensu prowadzić konwersacji z osobą, której nikt nie prosił o wypowiedzi. Zakładając temat, miałam nadzieję, że spotkam tutaj osoby, które będą siebie wzajemnie wpierać, a nie krytykować. Każdy ma prawo do swojego zdania, jednak sposób jego wyrażania, to już tylko kwestia kultury wypowiedzi, nawet inaczej - kultury osoby. Każdy może się pomylić, ale nie jesteśmy tutaj po to by się wzajemnie krytykować a wspierać i o tym przede wszystkim pamiętajmy :) Pozdrawiam Was wszystkie, myślami jestem z Wami :)

Tynka - nie ma sensu prowadzić konwersacji z osobą, której nikt nie prosił o wypowiedzi. Zakładając temat, miałam nadzieję, że spotkam tutaj osoby, które będą siebie wzajemnie wpierać, a nie krytykować. Każdy ma prawo do swojego zdania, jednak sposób jego wyrażania, to już tylko kwestia kultury wypowiedzi, nawet inaczej - kultury osoby. Każdy może się pomylić, ale nie jesteśmy tutaj po to by się wzajemnie krytykować a wspierać i o tym przede wszystkim pamiętajmy :) Pozdrawiam Was wszystkie, myślami jestem z Wami :)

masz racje brzoskwinko:) pozdrawiam i trzymam za was wszystkie kciuki:) moja mała ma już 1,5 kg a jestem dopiero w 28 tc :) duza dziewczyna:)

Dziewczyny życzę Wam, aby ten Nowy Rok przyniósł Wam wiele miłych niespodzianek, każde jutro było lepsze od dnia poprzedniego. Oby wszystkie Wasze marzenia spełniły się szybciej niż się spodziewacie :) Życzę Wam zdrowia i szczęścia u boku Waszej drugiej połowy, bo bez tych dwóch nic nie jest ważne. Pozdrawiam Was i udanej nocy sylwestrowej !

cześć dziewczyny również cierpię na tę przypadłość:( moze ktoras jest z pomorza i moze polecic jakiegos dobrego lekarza bo niemoge trafic niestety na nikogo kto bylby mi w stanie pomoc

Hej, ale tu cisza... jest tam ktoś jeszcze ?

jestem jestem brzoskwinko:) teraz troche rzadziej zaglądam bo biegam za rzeczami dla małej. Pora pokupować wszystko:) a wracam to jestem padnięta i laptopa mi sie nie chce włąćzyć nawet:) ale staram sie być jak najczęściej:D

no hejka:) jak tam dziewczynki w nowym roku? mam nadzieję że starania pełną parą :P już nie wiem czy to pisałam ale ja łykałam olej z wiesiolka na śluz..... no i ostatnio mi się przypomnialo że przed zajściem w ciąże moja mama kupiła nam plastry na nogi te oczyszczające :P nie wiem czy to coś daje... ale zawsze można spróbować... może to głupie ale... :P no i oczywiście clo, pregnyl, duphaston.... to już swoją drogą :P powodzonka i życzę 2 kresek w nowym roku :)

moje konto : bardzo dobra decyzja,ja przed zajściem w ciąze też jeden cykl brałam olej z wiesiołka i potem sie okazało że jestem w ciązy,więc nie wiem czy po części to nie dzięki niemu mi sie udało:):) wcześniej w marcu miałam hsg,więc również może po części dzięki hsg:) trzymam kciuki za 2 kreseczki :) :)

Hej dziewczyny. Ja już po pierwszej iui. Doczekałam się w końcu jajeczkowania... miałam dwa pęcherzyki 19 i 20mm, zareagowałam na drugą serię gonalu f. Dużo by opowiadać... Pozdrawiam Was wszystkie z całego serca!