JEŚLI KOLEJNE WYBORY WYGRA PO ,TO......

i wcale same ceny nie rosną bardzo bo zarobki tez troche urosły wiem bo sama pracowałam za 800 złotych na reke w 2008 roku!!!! a teraz nie znam nikogo kto by zarabiał mniej niż 1500 na reke w tym takie zawody jak sprzataczka czy sprzedawczynie!!!

efefefe zarobki wzrosly??hahahahha chyba u Ciebie w miescie:D

daj mi moment, poszukam w necie czegos zeby ci to udowodnic

no sory w 2008 roku zarobki były takie że się dostawało ok 800 na reke (minimum ja tak miałam na kasie na caly etat jak studiowałam ), teraz nie znam nikogo kto pracuje w sklepie czy sprząta kto zarabia mniej niz 1500 na reke!!! to prawie dwukrotny wzrost!!!

o prosze, np tutaj http://d.wiadomosci24.pl/g2/4c/4e/98/93919_12 39267997_f262_p.jpeg

nie wiem jakie są minimalne zarobki w tej chwili ale kasjerka w tym samym sklepie bez awansu dostaje 1500!!! ja miałam 800 za to samo

tylko skopiuj link w google, bo nie dziala.

a dokladnie chodzi mi o ten fragment. "Z całą pewnością możesz liczyć na zwrot 100% podatku, jeżeli Twoje dochody zagraniczne nie przekroczyły wysokości, która jest w danym kraju kwotą wolną od podatku. Poniżej przykładowe kwoty wolne od podatku: Niemcy (2010)* 8004 EUR (16008 EUR przy wspólnym rozliczeniu małżonków) Holandia 6890 EUR (2009) Wielka Brytania 6475 GBP (2010/2011) Irlandia* 9677 EUR Austria* 11000 EUR (2010) "

zordonowka to żadne odrycie że niekórym bardziej się oplaca jachac nawozic tulipany do holandii, ale sorry jak ktos sie czegoś w życiu nauczył i ma ręce do roboty to nie musi tego robić...

co z tego, ze nawet jesli niby te zarobki zwrosly to wzrosla tez dziura budzetowa i zadluzenie panstwa. polske czeka ruina

efefe a co to za przekonanie, ze ludzie za granica tylko "nawoza tulipany" ?

Polska nigdy nie była w dobrej sytuacji geopolitycznej i rządy PIS nieczego nie zmienią, a naszczęście do nowych wyborów wasz Jarosław będzie w domu starców przed telewizorem...

a nawet jesli to nie jest to tutaj w zaden sposob uwlaczajace.

heheh myślicie że 68 latek będzie wojował w polityce...

no a co ty bys chciala, zeby przyszedl nowy rzad np pis i w 2 dni uczynil z polski nie wiadomo jaki cud? tu potrzeba czasu, zeby posprzatac po tych komunistycznych rzadach.

naszczęście do tego czasu jego problem sam się rozwiąże :) takze dowidzenia powodzenia

sami niczego nie zwojujem i pamietaj że gdyby nie UE może bys tak łatwo sobie nie pojechała za ta swoją zagranicę...

PISowcy tylko mówią jak to źle, że obce narody się do nas zjeżdżają czy jadą po żydach a sami widze tutaj sobie robią najazd na obce kraje...

bzdura, poniewaz znam ludzi co wyjezdzali duzo wczesniej przed unią. i bylo moze troche gorzej ale i tak lepiej niz w polsce. a poza tym taka turcja nie jest w unii. a ile tego siedzi za granica i sobie swietnie radzi.

nie najazd to jest po prostu ulatwianie sobie zycia mam okazje to sobie zarabiam, jeszcze nie wiem czy tu zostane na stale ale nie wyobrazam sobie zarabiac w miesiac tyle co tutaj prawie w tydzien.

zordonowka Sledze ten topic od poczatku i oczom nie wierze...Co za bzdury tu wypisuja niektorzy,masakra......Pieprza o czyms,o czym pojecia w ogole nie maja........ Chocbys nie wiadomo jak sie starala,to i tak ich nie przekonasz,szkoda Twojego czasu:) Machnij na to reka:)...Miejmy nadzieje,ze to "gowno" ktore wybrali,nie zrujnuje naszego kraju do zera...Bo nastepnego razu na pewno nie bedzie:) ...Ale o tym ,to wiedza tylko ludzie madrzy,nie ślepcy...;)

ja bym bardzo chciala machnac na to reka, ale jak widze to mnie az wiesz... energia mnie rozpiera, zeby cos napisac.. :D mam nadzieje, ze tak jak mowisz, nastepnego razu juz nie bedzie!!

zordonowka Po co gadasz z pustakami???????

no wlasnie !!! to jest pytanie!!! ale tak jak juz mowilam jak to czytam to nie moge sie powstrzymac, zeby czegos nie napisac.

Do efefefe-zanim już się totalnie rozbrykasz z tą optymistyczną diagnozą ekonomicznej sytuacji w kraju napisze tylko nawiązujac do Twej wspanialej historii wyjścia z między innymi bezdomności do jakiejś tam pozycji społecznej,że w dyskusji na forum na taki akurat temat powinniśmy się trzymać faktów i informacji które jesteśmy w stanie w miarę obiektywnie zweryfikować.Ja też mogę napisać że kiedyś mieszkałem w lesie razem z żubrami a żywiłem się korą drzew i korzonkami.A teraz mam firmę konsultingową[dobitnie zaznaczając-że hossa zaczęła się u mnie wraz z przyjściem platformy]. Po pierwsze jeśli prawdą jest to co piszesz czyli to że wszystko masz dzięki sobie samej to gratuluje.Nie wszyscy są tak zdolni.Mam dla Ciebie dobrą wiadomość.Możesz się przestać obawiać o swe pieniądze i przyszłość.Przykładowo pis Ci ich nie podpieprzy ani jej nie zrujnuje.Nie zabierze Ci też ich kościół.Zrób kilka głębszych wdechów i wypij melisę.Zacznij analizować nieco bardziej dogłębnie rzeczywistośc która cię otacza.Masz teraz lepsza sytuację i pewne ku temu możliwości.Pomyśl sobie czy chcesz robić prawie do 70tki,płacić coraz wyższe podatki.Godzić się na rozwiązania w stylu katastru.Zastanów się ile tak naprawdę ludzi pracuje na umowie o pracę gdzie odprowadzane są składki.A ile robi na "śmieciowych".Prowadzisz działalność gospodarcza?I co nie przeszkadza Ci biurokracja?Wysokość składek chociażby do późniejszego przejścia na emeryturę?Wszystko jest git? Skoro uważasz,że człowiek musi sobie sam radzić to ciekawe jakbyś sobie w razie choroby poradziła bez refundowanych świadczeń zdrowotnych.Skoro tak uważasz to na jaki ch. płacimy podatki?Jeszcze do tego im mniej zarabiamy tym większe je mamy do zapłaty.Mamy umowę społeczna.Przyjrzyj się temu jak jest na zachodzie.Tam trzeba też zapierdalać ostro tylko praca tam ma swą wymierną wartość ekonomiczną.Za średnie wynagrodzenie można dostać dwa razy tyle co tu.Akceptując takie spojrzenie na życie akceptujesz robienie siebie w balona mimo swej życiowej zaradności.Myślisz,że jak ty nie będziesz o nic prosić państwa to każdy też tak zrobi?

zordonowka Ja wiem,ze korci:)....Ale zeby to jeszcze bylo komu tlumaczyc...to co innego...A Ty tlumaczysz komus,kto jest taki malusienki,plytki i ograniczony,ze az smiac sie chce...:D

zordonowka może i jestes OK osobą ale politycznie nigdy się nie zgodzimy!!! co do problemu Jarosława K. sam sie rozwiąże bo za 4 lata juz nie będzie sie nadawał jako osoba publiczna - polityk, może po tym PIS upadnie, albo jakoś przestanie być uwsteczniony i ksenofobiczny... i po tym co mnie spotkałow dzieciństwie będe tępić kler do ostatniego tchu wszystkim zyczę duzo zdrowia i mniej czasu poświecajcie na propagandę i narzekanie a więcej na kształcenie umiejetności oraz pracę :) miłego wieczoru :)

bo mnie az boli, ze takich ludzi jest tak wiele....

efefefe Ale nie mozesz winic wszystkich katolikow za swoje dziecinstwo...

zordonowka nas jest bardzo wiele, a czesc z was wyginie do nastepnych wyborów smiercia naturalna, a jarosław bedzie już niezdatny :) gdybym nie znała twoich sympatii politycznych byłabym skłonna cie polubić miłego wieczrou