Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorota...23

mam grubą koleżankę

Polecane posty

Gość dorota...23

Mam na studiach grubą koleżankę, ma gdzieś z 80 albo 90 kg, czyli naprawdę słoń. Denerwuje mnie, że zamiast coś ze sobą zrobić, to ona z tego żartuje. Np. po egzaminie mówię, że nie miałam gdzie ściągi włożyć, a ona się śmieje: "ja sobie włożyłam pod uda, są takie szerokie że nic nie było widać". Albo ostatnio widzę jak zjada bułę, mówię do niej "Ania, byś naprawdę się ograniczyła i przestała jeść", a ona "no co ty? żebym schudła?". I ogólnie wiele innych przykładów, masakra. Dla mnie to trochę bezczelność? Myśli że jak obróci w żart to nikt nie zauważy jak wygląda? Nic do niej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stajennna
A co cie to obchodzi ze jest gruba, niech sobie jest i daj jej spokoj, to jej życie i tyle może dobrze sie czuje ze sobą. Przynajmniej jest pogodną wesołą dziewczyną, która potrafi sie smiac z siebie a ty jestes nieszczesliwa istota i to cie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota...23
Nie jestem nieszczęśliwa. Jestem szczupła. A dla niej nie chcę źle tylko szczerze jej powtarzam że ma schudnąć, bo gruba jest. A ta zamiast się przejąć, to żarty sobie robi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalkkk
weź daj jej spokój, widocznie lubi swoje ciało. Nie każdy musi być szczupły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_zyciemble
a co ty jej matka ? co cie obchodzi ile wazy sama schudnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota...23
Z czego? Jestem szczupła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunaaaxD
popieram Stajennna. to z toba jest cos nie tak. to jej zycie, moze dobrze sie czuje w swojej skorze, a tobie nic do tego czy gruba, chuda.. nie narzeka na swoj wyglad,.ma dystans do siebie, nie kazdy chcialby byc patyczakiem, lekki wiaterek i zdmuchuje z drogi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunaaaxD
popieram Stajennna. to z toba jest cos nie tak. to jej zycie, moze dobrze sie czuje w swojej skorze, a tobie nic do tego czy gruba, chuda.. nie narzeka na swoj wyglad,.ma dystans do siebie, nie kazdy chcialby byc patyczakiem, lekki wiaterek i zdmuchuje z drogi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chdhhd
ok, jesteś szczupła, to fajnie ale daj dziewczynie spokój bo na siłę nic nie zdziałasz. Może przyjdzie taki moment że zechce zabrać się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja koleżanka zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda, akceptuje i umie z siebie żartować. Tylko pozazdrościć pogody ducha i optymizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona_zyciemble
no to zgrubnij:o bo tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota...23
teraz tak gadacie, a jak są inne tematy o grubych to jak najbardziej po nich jedziecie, a teraz wszyscy tacy święci pfffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie ty masz prawo zwracać
jej uwagę że za dużo waży? może jej waga jej odpowiada? równie dobrze może ona tobie nawrzucać że obrzydliwie wygląda twoje chude dupsko czy co tam innego. bezczelność to to, że ty ją piętnujesz. powinna dać ci po gębie za te twoją głupie uwagi. ona w przeciwieństwie do ciebie jest najwyraźniej dobrze wychowana. ty jesteś chamką i to najgorszego typu, bo przekonaną o swojej wielkości i słuszności wyłącznie własnych poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaanulka091
a co cie ona obchodzi... jej życie niech sobie robi co chce... jak chcesz kogoś udoskonalać to zacznij od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stajennna
teraz tak gadacie, a jak są inne tematy o grubych to jak najbardziej po nich jedziecie, a teraz wszyscy tacy święci pfffff No bo to ty w tej sytuacji jestes problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota...23
W to nie uwierzę że się dobrze czuje ze swoją wagą, nie można się dobrze czuć będąc grubym. Ciekawe że jak np. jakiś mąż zakłąda temat że jego żona zrobiła się gruba, to wszyscy mu doradzacie rozwód albo żeby jej jakoś przemówił do rozsądku, nikt nie pisze "może ona się dobrze czuje w swoim ciele", hipokryci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunaaaxD
a bezczelna jestes Ty, a nie ona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY none sens
Zejdźcie z dziewczyny - prawdziwy przyjaciel robi, to dla przyjaciela jets dobre. Czy mu sie to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nigdy sama nie jadlas
bułki? moze powienien by ci ja ktos wyszarpac, bo a nuz utyjesz? Idź do przychodzni i zobacz , ze w kolejce nie ma wiecej ludzi grubych , ni chudych. Jej ciało, jej zycie, jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunaaaxD
a bezczelna jestes Ty, a nie ona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubie grubasow
Jeszcze potrafię zrozumieć, jesli ktos ma nadwage nawet do 15 kg, ale więcej? To co nie widzą, ze tak przytyli i nie mogą sie w porę opamiętac. Też mialam taka potężna kobietę na studiach, pewnie jakies 120 kg, ale najgorsze bylo to, ze ciagle na wszystkich krzyczała, byla wiecznie niezadowolona, wszystkich i wszystko krytykowała. Na szczęście spadła i wszyscy odetchnęli. Pozniej powtarzała rok juz z nami kolejna gruba i z ta też nie bylo wszystko w porządku, byla nadrobudliwa i złośliwa. Wiec nie mówcie, ze grubasy se wesołe i zadowolone z życia, bo w większości to straszne zrzedy, a wyjątków jest naprawde niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie zgodze z ałtorko. Grube jest brzydke, powinna coś ze sobo zrobić, albo niech nie wychodzi z domu, bo smrud roznośi. U nas we sklepie też czasem się take zdarzajo, to wam mówie i obrzydzenie i po nosie nieźle daje. Dla mnie to kolejna istota do kastracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padłam po prostu
Dla mnie to trochę bezczelność? No tak,bezczelna bo nie rzuca wszystkiego na rozkaz jaśnie pani i nie słucha cie??? A przepraszam co tobie do tego jak ona wygląda? Jesteś wstrętna i fałszywa,prawda jest taka,ze powinnaś br5ać z niej przykład. "jestem szczupła" NO I ?? Tzn,że lepsza? Ja osobiście wolałabym mieć większa koleżankę ale uśmiechnięta i miłą niż taka zapatrzaną w siebie bufoniarę która chce innych ustawiać i ma się za bóg wie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tyle
to nie ona jest bezczelna w stosunku do ciebie tylko ty jesteś mówiąc jej co ona ma robić, nie dość, że wtrącasz się w nie swoje sprawy to jeszcze obrażasz jej inteligencję- myślisz, że musisz jej mówić bo ona niby nie ma lustra? zajmij się swoim życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padłam po prostu
Radzą porozmawiać,a nie kazać. Jesteś wstrętna i nienormalna. Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi dziadkowie byli grubasami
zadowolonymi z zycia i kochanymi przez wszystkich, kazde z nich dozylo wiecej niz 90 lat. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smanna
To wszystko brzmi tak jakbyś była zazdrosna o to, że ona jest gruba i do tego nie ma kompleksów. Mam kilka koleżanek, które też są większe i mają ogromne powodzenie, mogą przebierać do woli, może boli Cię to, że ona jest taka fajna i wesoła i ma z tego powodu powodzenie, a za Tobą mimo, że jesteś szczupła nikt nie lata. Tak, można się świetnie czuć mając nadwagę, a 80 czy 90kg niewiele mówi, jeśli jest wysoka, to tragedii nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota...23
Nie mogę, jacy z was hipokryci. W setkach innych tematów jeździcie po grubasach aż uszy wam się trzęsą. Ale w twarz to już nie powiecie bo to chamstwo tak? Więc z łaski swojej nie piszcie o mnie że jestem fałszywa, bo to wy jesteście fałszywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgd
a moze lubi swoje cialo!! nie kazdy ma kompleksy na tym pkt. ;']

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×