Ślubniczka 2012 nie je nie pije bo ślubem żyje!!

nie mam, bo nie szukałam podobnych, bo nie wiem czy takie są, coś moze bedzie w podobie jak to, ale to tylko pas, ale u mnie też on bedzie węższy, nie tak szeroki jak na zdjeciu, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4205b132675eca6b.html krawcowa mi pokazała 2 rodzaje, złoty i srebrny, i złoty dla mnei był zdecydowanie ładniejszy

no ten któy pokazalas jest akurat szeroki ja obejrzalam tyle hiszpanek i tylko ta znalazlam z pasem

komuś się na prawdę nudziło, żeby założyć takie temat... :P gratuluję i również gratulują osobom, które jej dopiekają

oj weźcie się już uspokójcie, bo na siłę szukacie sensacji To Ślubniczka wychodzi za mąż - to jest jej dzień i ona ma być zadowolona a nie Wy. Jak ona będzie się czuła piękna w hiszpance ze złotym pasem to super - grunt że może sobie na to pozwolić. A z oszczędzaniem się zgodzę - nie sposób zapożyczyć się kilkadziesiąt tysięcy na wesele, ale sztuką jest zrobienie go z własnych środków nawet kosztem poświęcenia się i zrezygnowania z niektórych rzeczy. Przypominam Wam, że nawet Wasza idolka zia86 w końcu zrezygnowała z oryginalnej Very Wang, makaroników z Paryża i wielu innych rzeczy - z powodów finansowych.

tylko zapytalam ja czy pokaze suknie z podobnym pasem co jest niby w tym zlego? nie obrazam jej i nie wyzywam wiec o co wam chodzi?

więc pokazałam

Jak możesz mieć podobny pas skoro Twoja suknia ma obniżony bardziej stan więc jeśli pas miałby być zaraz przy falbanach to byś miała go na biodrach a nie w talii, no trochę wyobraźni... chyba że chcesz też tak "skrócić" w swojej sukni gorset u tej modelki falbany zaczynają się tuż przy talii

ja muszę mieć "krótki" gorset, ponieważ mam szerokie biodra, a taka suknia z krótkim gorsetem tuszuje to, już mam wszystko obgadane z krawcowa,

ślubniczka poka fote

czego fotografię??

aha czyli będzie skrócony ten Twój gorset i będzie się kończył w talii tak jak u tej babki na zdjęciu?

jak to dokładnie będzie wyglądało to nie wiem, bo krawcowa musi ten pas zamówić, jak już wszystko będzie to mam do niej przyjechać i obmówimy już do końca co i jak, ale to powinno wyglądać coś w podobie jak na zdjęciu, tylko ten pas nie będzie taki szeroki

tak falbany będą się dość wysoko zaczynać, mierzyłam jak falbany się zaczynały niżej i wyglądałam bardzo źle przez szerokie biodra, i mierzyłam gdzie falbany się zaczynają w talii i jest dobrze, gorset musi być stosunkowo krótki i złoty pas suknia ma być szyta pod koniec maja dopiero bo chcę ją odebrać już praktycznie na sam ślub, nie chce aby mi siedziała w domu,

twojej twarzy, ciekawa jestem jak wyglądasz

w życiu nie pokarzę tutaj swoich zdjęć musi ci wystarczyć 162cm 50kg

to ile Ty masz w biodrach? że twierdzisz że są szerokie?

wstydzisz się swojej twarzy?

po co mam upubliczniać swoja twarz???? chyba cię pogieło, zresztą co ma moja twarz do sukni, 88cm mam obwód bioder

pogięło ciebie cwaniaro ohydna:o unosisz się jak królowa a ja tylko o fotę zapytałam. Od kilku dni Cię tu obserwuje i nosisz się jak kwoka na tym forum, a rozumu nie masz za grosz babsztylu z pcimia dolnego

mam 158cm wzrostu i wiecej w biodrach, nie uwazam ze sa szerokie...

ulżyło ci?? wielka pani z miasta sie znalazła, w zyciu nie upublicznie swoich zdjeć, bo uważam to za nie poważne, widać jak jetseś wiec pewnie jak bym nawet pokazała zdjecie to byś tylko wyzywała, no wiesz ja mam taki układ ciala, duze wciecie w talii, i przy tym wyglada tak ze mam szerokie biodra

chyba tobie ulżyło kurwo jebana:o najpierw szukasz zaczepki, a potem po mistrzowsku odwracasz kota ogonem tak, żebys ty wyszła na ofiarę - manipulację, jak widzę, masz opanowana do perfekcji. Rysuje mi się obraz naprawdę wstrętnej, złosliwej manipulantki, która owija sobie wszystkich wokół palca i lubi być w centrum uwagi. Współczuję mężowi i dzieciom.

zostawię to bez komentarza

bo jesteś pizda i tyle.

super poziom prezentujesz nie ma co,

przynajmniej jestem sobą i nie udaję nikogo, a ty sama nie wiesz kim jesteś co wczoraj udowodniłas na forum hipokrytko.

dziewczyny dziękuję wam za wsparcie, mój ślub koscielny to dla mnie najważniejszy dzień, zmieni to dla mnie wszystko, chociażby otoczenie, nawet metraż domu, ale nie w tym rzecz, jestem szczęśliwa w 90% bo ślub koscielny już do końca dopełni nasze uczucie, i bedziemy małzenstwem nie tylko wg państwa ale takze wg Boga, i dla mnie to jest wspaniałe, powód do szczęścia, spełnienia, radosci wogóle wszystko co najlepsze, i chce zrobić aby ten dzień był dla nas najwspanialszy, i żadne wyzwiska tego nie zmienią, bo niby dla czego?? W niektórych moich założonych tematach wiem, przesadziłam np. z biżuteria, czy bukietem, ale dzieki wam zobaczyłam co moze być lepsze i ładniejsze, co spowodowało moją zmianę koncepcji, za co wam dziekuję, pewnie jeszcze wiele bedę miała pytań, chociażby nawet teraz sie zastanawiam nad zrezygnowaniem z welonu a kupieniem kwiatka do włosów, ale to tez pozostawie na sam koniec, dziękuję wam bardzo jeszcze raz

ślubniczko 2012 --> oj tam , olej te wstretne komentarze, Po to jest forum żeby sie doradzac , pisac , pytac, zakłądac tematy , a nawet chwalic !!! A CO !!!!! Do jasnej holery ! Dziewczyna przeciez nie wyzywa tu nikogo , zakłada tematy stosowne do tego forum !

tak, bo ślub kościelny zapewni trwałość małżeństwa. byś się nie przeliczyła, bo za młoda jesteś jeszcze by znać się na życiu.

życie jest różne wiadomo, ale nie mam zamiaru sie nad tym zastanawiać czy nasze małżeństwo się rozpadnie, bo to nie w tym sens, bo jak by sie każdy nad tym tak rozwodził to by nie było par, narzeczeństwo, slubów, było by bardzo pusto, i ludzie by żyli sami i nieszczęśliwi,