Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

witam wszystkie panie czy mogę się do was dołączyc może wy mi pomorzecie robiłam dziś test i mam na tescie 2 kreski czyli ciąża 1/2 tygodnie ,mieszkam w holandi i mam wielki problem i lekarz nic niechce mi wypisać żadnych tabletek aby ciąża mi nie poszła w kwietniu mialam samoistne poronienie gdyz niemialam zadnych tabletek od lekarza i nierobili mi zadnych wyników bo tutaj lekarze nieuznają ciązy do 8 tyg a pozatym mam już swoje latka 41 lat czy mogę liczyc na wasząpomoc bardzo proszę o doradzenie jakie powinnam brac tabletki z góry bardzo dziękuje i życzę wszystkim pozytywnych 2 kresek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celineczka....no nie wiem,moze lepiej isc do lekarza prywatnie,albo skonsultowac sie z lekarzem w Polsce....albo idz na pogotowie i powiedz,ze jestes w ciazy i ze np boli cie brzuch....zrobia badania....i ewentualnie cos przepisza....ja bym tak zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ale mnie nic nieboli nawet niemam boli jak na okres czyli dobrze się czuję a na pogotowie to niemam poco isc bo jak bylam w kwietniu co poronilam to mnie do domu odeslali i kazali czekac ze nic mi niedadzą i koniec a tu niema lekarzy prywatnych jak w polsce na wizyte musisz czekac i umawiac sie i dlatego się pytam co powinnan brac jakie witaminy czy jakies tabletki wspomagajace ciążę w tym wieku aby bylo dobze , tu jest chory kraj nic niewyprosisz jak w kwietniu bylam to mi lekarz tylko powiedzial co ma być to będzie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj...ja wiem,ze nic cie nie boli,ale takie naklamanie skloni ich do zrobienia badan.... witaminy to ci nie pomoga wsiadaj w samolot i lec do Polski w takim razie.....albo w pociag,bo samolot we wczesnej ciazy-byc moze zagrozonej nie jest najlepszym pomyslem ja osobiscie biore duphaston...w Polsce daja Duphaston albo luteine,ale ja bym samowolnie sobie nie brala tych hormonow......do tego dawke tez musi ustalic lekarz...wiec.....nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj szukałam w internecie i znalazlam ginekologa polaka mam 200km ale jutro dzwonie i sie umowie na wizyte jak najszybciej jak nic ztego to polece do polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny....zycie zmienia sie w ciagu jedengo dnia.......albo czasem w ciagu godziny,wlasnie to mi sie dzis,tego popoludnia przytrafilo.....zmiana planow....raczej do Polski nie przyjade mieszkac......dluga historia,chodzi o nasz biznes tu na miejscu w hiszpanii,nie mozemy jednak go zostawic..... a ja wczoraj spotkalam sie na drienczku z kolezankami i gadalam o powrocie do PL...... moja nowa refleksja na ten rok.....zadnego planu... chodz rok 2012 przebigl wlasnie pod znakiem planu, to ten.....chyba ma inna misje..... juz nic dzis nie mysle,ide sie wykapac w pianie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, to jednak Hiszpania. Dobrze wyjść z domu, spotkać się ze znajomymi:) Ja byłam w sobotę na pizzy i piwku:) o dziwo żołądek nawet nie bolał ani "pieczarka" się nie pojawiła, jak to miała zwyczaj po piwku się witać:) Ja też nic już nie planuję, z pracą jest kiepsko, wątpię czy szybko coś znajdę. Jakbyś tu wróciła to z zajęciem zarobkowym miałabyś ciężko, mimo studiów, znajomości języków. Skoro macie swój biznes, to warto o niego dbać, a nie dla kogoś harować. A dziecko? Jak będzie to będzie, nie będę chyba liczyć dni płodnych, tylko na spontana będę działać. Natka, robiłaś teściora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka,testu nie robiłam ale dziś z rańca pojechałam zrobić beta hcg i jutro mam odebrac wynik, jeśli to nie jest ciąża to znowu mi się cykl cały popierniczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka, trzymam kciuki!!!!!!!!!!! bedzie dobrze!!! jestesmy z toba tutaj!!!!! gutka,jak juz mowilam,zadna z tych decyzji nie jest do konca dobra....ale trzymam sie tego co mi zycie podsuwa i brne dalej.....bede robic co w mojej mocy, tu gdzie jestem i z tego co mam,o reszte juz sie nie bede martwic.... gutka glowa do gory,za chwile zaciazysz i bedziesz miec roboty na 1,5 etatu :) a pieniadze.....wierze,ze wszystko jakos sie ulozy BEDZIE DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, dzięki. Masz rację, ułoży się. Szkoda czasu na smutki. Natka, trzymam kciuki a "dużą" betę, aby to była dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mam mega doła, kolejna znajoma zaciążyła, a moja kruszynka odeszla pol roku temu i na razie nie potrafie sie cieszyc szczesciem innych. Poszlam do lazienki i wyryczalam wszystkie moje bóle w pracy. @ nie przychodz juz w tym cyklu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konieczynka....bedziesz w ciazy!!! na pewno ja wiem,ze jak slyszymy o czyjes ciazy to....czujemy zazdrosc.....trudno,pogódzmy sie z tym uczuciem,w koncu jest bardzo normalne...wszystkie tak mamy, ale pamietajmy,ze czyjes szczescie nie wyklucza naszego....czyjas ciaza nie oznacza,ze limit na dzieci sie wyczerpal:)))) i my zajdziemy :) i to nie raz,nawet jesli kuzynka,siostra albo nawet angelina joli urodzi 10te dziecko... dziewczyny napiszcie sobie w lazience na lustrze ze WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE :) i nie zapominajcie o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Dawno mnie nie było....Widzę że troszkę się tu działo:-)a z jakich województw jesteście:-)??ja jestem z pomorza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosyć parcia postanowione !!jak będzie, to będzie jak nie to już więcej płakać nie będę teraz już czuję ns 100%że nie tym razem w końcu cholipa musimy "zaskoczyć"!staranie c.d.n.... Ps,ja też z pomorza;) a jaka mieścina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez z pomorza :) natka,pewnie spac nie mozesz... :) ja testuje w sobote :) juz sie tez nie moge doczekac :) chociazby samego testowania,po tak dlugim czasie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka a słyszałaś może o gin pani ostrowskiej-cisowskiej?albo o p.śliwińskim bo szukam jakiegoś dobrego gina taki żeby był dobry konkretny i miły:-)bo chodziłam do pewnego pana i mówił że wszystko jest ok ja mówiłam mu że często mam ból(coś jakby skurcz)w podbrzuszeu jakby jajniki i to tak dosyć mocno i w różnych dniach cyklu albo nawet ostatni dzień@ więc trochę dziwne ale zbagatelizował sprawę powiedział że dopóki nie urodzę dziecka to tak będę mieć ale nie powiedział mi co to jest ani skąd się to bierze chce to jeszcze sprawdzić u innego jakiego lekarza bo jak byłam na ostatniej wizycie po dwóch latach to tan lekarz zbadał mnie w 3minuty od wejścia i wyjścia z gabinetu i powiedział jest ok i tyle żadnych innych badaniach ja jednak chce sprawdzić u innego lekarza i mieć pewność:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bliżej elbląga dlatego do gina jeżdże do elbl. a lecze sie u dr.Ładyskiego jest konkretny, co prawda ze specyficznym poczuciem humoru(trzaba go wyczuć albo się przyzwyczać)dokładny i dosadny wchodząc do gabinetu całe skrępowanie mija i wychodzisz z bananem na twarzy mimo ze znowu sie nie udało mój M jak jeździ ze mną i czeka na korytarzu to ostatnio pytał sie co ja tam robiłam że taka zadowolona.tamtych nie znam.PS.chyba dostalam normalny okres więc wszystkie dolegliwości to zapowiedź@ byly moze to i dobrze...cykl sie przesunął o 10 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, ale szybko czas leci, niedawno starania, w sb już testowanko:) trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Koniczynko, to fakt, ciężko jest słyszeć i zaciążeniu innych dziewczyn - koleżanek, kuzynek, sióstr, sąsiadek, aktorek.............. ja ostatnio byłam na spotkaniu ze znajomymi, jedna dziewczyna nie mogła przyjść, bo na dniach urodzi bliźniaki, nie powiem, fajna wiadomość i sentyment do twins-ów(sama jestem z dwojaczków), ale z drugiej strony przykro mi się zrobiło, że ja muszę czekać. Choć ta koleżanka też się naczekała, przeżyła poronienia, więc lekko nie było itp. Ale mimo wszystko, wiem, że się uda i każda z nas urodzi zdrowe, ładne i mądre dziecko:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kwestia cierpliwości nieparcia na to. Tego nie da się zaplanować co do dnia, godziny czy różnicy wiekowej między pozostałymi dziećmi. Jedne po pierwszej próbie i już w ciąży, a niektóre dziewczyny musza czekać 10 miesięcy lub dłużej. Nie ważne ile się czeka.....Najważniejszy efekt- czyli czyli fasolka:) Natka, przecież zdarza się, że cykl się przesuwa. To nie znaczy od razu, ze coś nie tak. Ja, jak przypominam sobie, w stresie - cykl też mi się przesunął o 7 dni, zeznawałam w sądzie, w ważnej sprawie i drugi raz też mi się wydłużył - brałam antybiotyk przez miesiąc. Jest dużo czynników, które przesuwają okres, chociażby stres, jaki teraz przeżywasz, własnie starając się i wymagając od siebie natychmiastowego zaciążenia. Masz nowy cykl czyli nowe nadzieje:) Niedługo się uda, i głowa do góry:) Ja własnie rozsyłam CV wraz z listem m, próbuję coś znaleźć. Zobaczymy, jak to będzie, czy prędzej pracę znajdę czy zaciążę. Niech los zadecyduje:) Ja jestem z Podlasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich serdecznie majka masz rację ze samowolnie niemogę nic brac dzwoniłam dziś do ginekologa w niemczech bo mam blizej mam wizyte na 21 luty pytalam się go czy mogę jakieś tabletki brać to udzielil mi informacji ze tylko kwas foliowy i witaminy w tabletkach dla kobiet w ciąży i nic pozatym jak bedę u niego na badaniu to mi wtedy wypisze recepte jeśli było by coś nie tak majka morzesz mi powiedziec czy będzie coś widac na USG cykle mam 26 -28 dniowe a ten mialam 26 dniowy ostatnią miesiączkę mialam 17 stycznia dzis powtozyłam test i dalej mi pokazuje 1-2 ty ciąży czyli dzień po terminie a według moich obliczen od @ to wychodzi 3 tyg i 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celineczka....wiek ciazy oblicza sie albo z ostaniej miesiaczki,albo z usg....a ten test oblicza zawartosc hormonu od zaplodnienia,czyli od srodka cyklu -tak mi sie wydaje mniej wiecej ,czyli dobrze. 1-2 tygodnie od zaplodnienia czyli okolo 3-4 tygodnie od ostatniej miesiaczki,na jedno wychodzi a po usg bedziesz wiedziec dokladnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam dzis wizyte u hiszpanskiego ginekolog, czekalam na nia dlugo,ale jakos tyle sie dzialo przez ostanie 2 dni....(wspolnik odszedl od naszego interesu...i dobrze....zajme jego miejsce u boku meza :) ale z tego wszystkiego jakos nie myslalam o tej wizycie..... no coz....Pani doktor ma inny pomysl na mnie niz Pan doktor z Polski....mam odstawic wszystkie hormony,mam juz nie brac brumergonu,bo prolaktyna spadla juz do dolnej granic,mam nie brac duphastonu,bo to nie pomoze mi zajsc w ciaze tylko to jest niby na regulacje cyklu....mam nic nie brac,tylko poczekac na @ i jeszcze raz zrobic wszystkie badania hormonalne w 3 i 21 dc....bo pozostale badania nie sa czytele zwazywszy na fakt,ze robilam je w 85 i 104 dc...wiec nic nam to nie mowi,bo to byl bezowulacyjny cykl.... w ogole Pani doktor ma teorie,ze mam bezowulacyjne cykle (hmmmm ja nie robila testow nigdy,wiec nie wiem,czy cala reszta cyklow-poza tym wypaczony tez byla bezowulacyjna,monitoringu tez nigdy nie mialam) a jako ze moge nie miec owulacji zapropnowala mi PCO.....ze mam cechy charakterystyczne...PIERWSZE SLYSZE!!!!!!!! jakos w grudniu i w styczniu mialam usg u niby najlepszego lekarza w miescie (z koszalina jestem) i wtedy jakos zadnego PCO nie mialam,ani zadnych cech charakterystycznych......w ogole nigdy wczesniej od zadnego lekarza nie slyszalam,ze moglabym to miec,a chodzilam regularnie do gina, w roznych miastach,u roznych lekarzy,a do tego tak mi grzebala tym usg i naciskala na brzuch,ze taki ból,ze szko......nikt mnie nigdy tak nie spenetrowal jak Pni doktor,ze nawet w drodze powrotnej mialam jakies skurcze w jajniku,ze az sie zgnialam..... Sama nie wiem,co mam myslec.....dwoch lekarzy,dwie rozne teorie....chyba odstawie te hormony i porobie te badania bez leków,z tym sie zgadzam z nia, a potem na wielkanoc pojade do polski odwiedze mojego lekarza i spytam sie co on na to??? bo nastepna wizyte u Pani Doktor mam pod koniec maja....haha ....za 3, 5 miesiaca..... i co ja na to? kupilam fajki i batonika!!!! chodz nie pale i jestem na diecie.....bleeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mi nie bylo,zawsze bylam zdrowa,a od tych staran nagle wszystko u mnie szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj biedny maz myslal....ze wyjde od lekarza i mu powiem,ze jestem w ciazy....bidny nie wie,ze 21dc to nie czas na weryfikacje takich rzeczy....niestety,chyba bedzie mial czas wszystkiego sie nauczyc.....chodz ja juz zaczelam dzis myslec....ze moze zaadoptujemy jakiegos psa....na poczatek......mamy juz kota co prawda....kotke-milosc mojego meza....ale rodzenstwo dla kota by sie przydalo :P i mialabym kogos na spacery....moj maz to nie lubi sie tak szwedac bez celu....a ja lubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bete odebrałam to nie ciąża, z resztą wiedzialam juz zanim odebralam wynik gdyz badanie robiłam rano a @ dostałam tego samego dnia popołudniu...cykl 40 dniowy,pierwszy raz od jakiegoś czasu usmiechnęłam sie na widok normalnego@. Dziś pływam w morzu czerwonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka to moze odstaw od nastepnego cyklu, jak juz zaczelas duphaston to powinnas brac 10dni, a moze wyjdzie test na dwie krechy, lek jeszcze nie ogla zobaczyc czy ciazy nie ma. Kochalas sie w dni plodne wiec zawsze jest szansa. Trzymam za nas obie kciuki! Ja wyczekuje do soboty i zaczynam testowac, jeszcze bedzie przed terminem @ ale to juz bedzie 7dni po owu i ostatnich starankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konieczynka....ja tez w sobote zatestuje....a co tam.....do piatku jeszcze bede brac duphaston...do konca,a w przyszlym cyklu juz nic nie biore natka...przykro mi, ja tez nie mialam dzis najlepszego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×