Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

ja wrócę dziś z pracy to zamawiam testy owu też, w środę idę do lekarza i żale sie o wszystkim jakos okropnie sie czuje ledwo wstaje z łóżka jeszcze nigdy nie czułam sie tak zmęczona :/, nie wiem o co chodzi ... , już stwierdzilam ze lutki nie biorę muszę zrobić porządek z hormonami w końcu , wiedziałam ze sie trochę zawiode mimo ze nie liczyłam na dwie kreski ale jednak ta nadzieję zawsze sie ma .. no coz trudno .. trzeba dzialac dalej witam agalesna :), przykro mi to czytać co ci się przydarzyło, ale 3 mam kciuki uda sie musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa 32 dc a po lutce zawsze mialam 28 dc już od 5 cykli najmniej chyba ze tamto plamienie to była @ ale to bylo w 21dc więc też trochę wcześnie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Marcysiu, ja mam dzieku ltce cykle 23dniowe, ginka twierdzi, ze to nic złego, wtedy szybciej owulacja jest. Całkiem mozliwe, że była to krótka mieisaczka w 21dniu cyklu. Ja raz miałąm plamienie 3dniowe, skape, takie, że wkładka na dzien starczyła i ginka mówi, ze uznawac to za nowy cykl. Tak wiec zapytaj najlepiej swego lekarza. agalesna - witaj, będzie razniej:) Wiem, ze nie miałąs łatwego doświadczenia teraz w zyciu, ale....Two aniołek powróci na Ziemię. jego duszycka będzie teraz, jak zajdziesz w ciążę:):):) Tak właśnie jest z aniołkami, że wracją ze swoja duszycką:):):) Bedzie dobrze, masz zileone śiatło i działamy:):):) NA pocieszenie masz juz jednego szkrabika:) I bedzie 2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka- znajomi którzy byli z nami w Karpaczu dowiedzieli sie pierwsi. Rodzince mieliśmy powiedzieć po powrocie ale jak mama zadzwoniła i powiedziała ze babci śniło się że jestem w ciąży to im powiedzieliśmy bo wiedzieliśmy jak bardzo babcia się będzie cieszyć. A jak już lekarz potwierdził ciążę to wiele osób się dowiedziało bo i my i nasza rodzinka nie potrafiliśmy tego zatrzymać w sekrecie. To będzie pierwszy maluszek w rodzinie więc wszyscy są bardzo podekscytowani :) W pracy już też wiedzą. W zasadzie to nawet nie musiałam nic mówić bo się sami domyślili :) Wiem, że niby nie powinno się zbyt dużej liczby osób powiadamiać tak szybko ale skoro tak wyszło no to już nic nie poradzimy. gutka - słuchaj a może Twój mąż nie jest jeszcze gotowy na dziecko skoro tak się jakoś wewnętrznie blokuje. No i jak jeszcze podejrzewasz, że specjalnie to robi. Mój to mnie codziennie męczył - był nawet gorszy niż ja bo nieraz to mi się nie chciało a on nie odpuszczał:) Zresztą taki ma już temperament i zawsze tak było nawet jak się nie staraliśmy. Nie wiem jak to z Twoim mężem jest. Może porozmawiajcie na spokojnie. Powiedz mu co czujesz i zapytaj go także jak on to widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna - bardzo mi przykro... :( ja się właśnie też cały czas niepokoję czy wszystko w porządku bo się tyle o tej obumarłej ciąży naczytałam. Ale z tego co napisałaś to tego lekarza wina bo wprowadził Cię w błąd i przez to niepotrzebnie taki stres przeżyłaś. Nie jest to łatwe ale musisz się pozbierać i wtedy możecie próbować. Na pewno się wkrótce uda. My wszystkie będziemy trzymać kciuki. A tu na tym forum pozytywne fluidy ciążowe są także zaglądaj do nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia- a może to jeszcze za wcześnie. Wiesz te nasze organizmy i cykle bardzo różne sa. Niektóre dziewczyny robią testy jeszcze przed terminem@ i widz,ą dwie kreski a inne dopiero po tygodniu coś tam dostrzegają. Czułość testu też ma znaczenie. Skoro czujesz się taka zmęczona to może jednak się udało. Ja też tak miałam zanim zrobiłam test. Całe dnie ziewałam. Mogłabym w ogóle nie wstawać z łóżka. Inne objawy jak np. ból piersi pojawiły się dopiero 2 dni po teście czyli jakiś tydzień po terminie@. Jak się @ nie pojawi to możesz powtórzyć test za 2-3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka no ja wlasnie tkwie w niewiedzy czy to now cykl czy nie .. to mnie najbardziej denerwuje w sumie Alex, bede chciala powtorzyc test w piatek i tak, dziś zamowie sobie testy owu i ciazowe może o większej czułości niż 25ml/U. ale już mi nic nie dolega oprócz ze jajniki bolą, zmęczona jestem i mnie mdli ale mdłości można mieć i bez ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj z nami agalesna ... Razem zawsze raźniej, musisz wierzyć że wszystko co najgorsze masz już za sobą a teraz będzie już tylko lepiej... ;) :) ;) Marcysiu00 póki małpiszon się nie pojawi zawsze jest nadzieja,, trzeba wierzyć... ;) Wiesz już wcześniej mówiłam naszej Kanapce, że te Wasze łapki powinny dostać lanie, że się pośpieszyła z tym pierwszym testowaniem i nie potrzebnie martwiła, trzeba czasu, różne testy są, różnie wychodzą a gdzie Was tak korci spokojnie,,, :) A po za tym przyszła mama musi być cierpliwa to taki trening.. hi hi hi Ja wierzę za Ciebie... :) Leal jak się masz kliknij choć kilka słów... jak u Ciebie, co się dzieje... :) Gutka proszę Cię porozmawiaj szczerze z mężem, mówię Ci to może pomóc, coś jest na rzeczy, nie warto myśleć zaraz Bóg wie czego trzeba rozmawiać... Znajdźcie czas i pogadajcie spokojnie, może jak wróci zrób dla Was kolacje i spokojnie pogadacie, przy lampce wina głowa do góry... :) Alex... błagam Cię przestań tak myśleć, weź gazetę, książkę cokolwiek, ale nie myśl takich rzeczy no błagam Cię po raz kolejny... Bo normalnie przez kolano przełożę i dam na pupę klapsy ... oj oj oj ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
A mnie ciekawi jak jest ze sluzem płodnym. Moja ginka mówi, że wcale nie musimy go czuc i sie zachodzi w ciąze, nawet jak nie czujemy, bo jest przy szyjce. A u Was, Alex, Viola i kanapka z serem, Justa, jak było, miąłyście duzo tego sluzu w dniach płodnych????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
A z mężem pogadam, powiem, ze tez mecza mnie te starania, mnie sie wydaje, ze on był nparawde wykonczony, bo sam wsyztsko robi, a roboty na agroturytyce jest za 3. Do tego koniki(15sztuk), trzeba nakarmic, wypuscic itp. Sorzatania, zmiana poscieli, oprowadzanie tych turystów, palenie w piecu, i inne prace, najczesciej fizyczniej, i on tak od 8do 21. Chyba jest wykonczony praca. Nawet wczoraj na komunii, posiedzial godzinke i jechał przyjac nowych turystów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
Gutka ja w dni płodne czułam śluz i miałam go dużo, ale też słyszałam, że kobieta nie musi go czuć.Podobno to jest jak z bólem jajników w czasie owu, niektóre czują inne nie, co nie znaczy że owu nie występuję.\ Nieznajoma miałaś rację, ja już wtedy zwątpiłam :-) a tu się okazuję niepotrzebnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
agalesna Przykro mi z powodu twoich przeżyć. Trzymam kciuki, żebyś szybko cieszyła się zdrową, bezproblemową ciążą :-) Mam nadzieję , że pójdziesz w moję ślady i zaskoczysz za pierwszym razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapka... dlatego powtarzam lepiej poczekać dłużej, niż się rozczarować za wcześnie i się zdołować... ;( Mam głęboką nadzieję, że tak samo jest z naszą Marysią00, że to po prostu za wcześnie, aby test wykazał, a wszystko będzie dobrze... :) :) :) Wiem, że trudno się czeka, ja też czekam, na same starania czekam 3,5 roku, tyle trwało moje leczenie zanim dostałam zielone światło, ale to uczy pokory i cierpliwości... Głowy do góry dziewczyny :) ;) :) Teraz będzie już tylko lepiej trzeba wierzyć... :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma - spokojnie już teraz o takich rzeczach nie czytam, jak się staraliśmy to mi takie artykuły wpadały w łapki ale teraz już staram się nie myśleć:) gutka- ja śluzu nigdy dużo nie miałam, nawet rozważałam branie wiesiołka ale pomyślałam że jednak beż konsultacji z lekarzem niczego łykać nie będę żeby jeszcze sprawy nie pogorszyć. podobno wazne żeby w środku ten śluz był więc widocznie tam był:) A Twój mąż może rzeczywiście przemęczony bo teraz to już pewnie sezon. Hm to może tak jakiś urlop i wyjazd na odstresowanie. Podobno na wakacjach wielu parom sie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpliwa do czasu jak to sie mówi hehe ;), no ale dziewczyny ja i tak poczekalam 3 dni po spodziewanej @ !!! :) - więc wynik powinien być już wiarygodny...a po prostu zawsze była na czas bo luteine jak sie przestaje brać to małpa przychodzi , ale chyba nici z tego cyklu, a szkoda bo mi też zależy żeby być w ciąży ze wzgledu na to ze jestem w trakcie przekwalifikowania na całkiem inny zawód i lepiej by było dla mnie żeby zajść będąc jeszcze w "starej" pracy, bo w nowej głupio bym sie czuła ze nowa i za m-c w ciąży a już jestem bliżej niż dalej do zmiany pracy więc mam nadz ze zaskocze szybko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za miłe przyjecie do grupy :) mam nadzieje ze uda mi sie za pierwszym razem tak jak przy poprzednich ciazach, a jesli nie i tak wierze ze bedzie dobrze :) zero stresu tylko luuuuzik :) Teraz juz wiem gdzie do lekarza chodzic i wiem ze pozytywne myślenie to połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
dziewczyny , umówioną mam wizytę na środę. Myślicie, że będzie widać już czy to jest ciąża prawidłowa czy pozamaciczna ? miałam w rodzinie taki przypadek i teraz tego bardzo się boję. Rozumiem, że na bijące serduszko jeszcze za wcześnie. Dziewczyny a wy palicie? ja paliłam nawet jak się starałam, dopiero w niedzielę i dzisiaj nie palę. Podobno dziewczyny w ciąży mają wstęt do fajek a u mnie niestety bardzo się chce. Kiedy w domu mi się chce to czytam co może powodować palenie w ciąży i wraca mi motywacja :-) ale cięzko jest :-)gorzej w pracy, bo nikt nie wie że jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka serduszko to ok 7-8 tydzien więc jeszcze jest czas, teraz sadze ze moze byc za wcześnie aby zobaczyć ciąze na USG ale sam wizyta juz duzo da, lekarz powie co i jak, podniesie na duchu a co do palenia to rzeczywiście duzo dziewczyn od raz odrzuca ale sa i takie ktore muszą trochę powalczyć... ale zobaczysz mała kruszynkę i napewno bedzie latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
justa a jak wy liczycie tydz ciąży? od ostatniej miesiączki 6-7m tyg czy od owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
według kalkulatorów moja ciąża ma 4 tyg i kilka dni a dziecko ponad 2 tyg.Jak policzę liczbę tygodni od 12 to 6 tyg juz ale pewnie przez te długie cykle( 36-38 dni) wiek ciąży jest krótszy. Jestem z siebie dumna kolejny dzień bez palenia. Wiem, że będzie coraz lepiej....Coraz mniej będę o tym myśleć...Mam nadzieję, że jutro będzie mi lżej.Wiem, że nie zapalę, ale chciałabym mniej się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos za cos... jestes silna i napewno dasza radę /// ja nie wiem co to znaczy rzucic palenie bo nigdy nawet nie sprobowalam ...moze pomoga pestki.. .czy cos w tym stylu co stosuje sie przy rzucaniu palenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna witaj w naszym gronie :) Wspólne staranka przynoszą naprawdę szybkie rezulaty :) kanapka z serem i tak trzymaj bez palenia jutro kolejny dzień!! ja też nigdy nie paliłam więc na szczęscie niewiem jak to jest jak trzeba nagle odstawić w ciąży ale wierzę że Tobie sie uda dla zdrowia Twojego i Twojego maluszka :) Marcysia00 a tak wierzyłam że Ci sie udało ale może rzeczywiście to była krótsza, szybsza @ i teraz już jest czas na kolejne staranka?? Moze takie testy owulacyjne by Ci pomogły w wyznaczaniu owu, mniej wiecej wiedziałabyś kiedy jest itd :) Zobaczysz, zdążysz jeszcze zaciążyć zanim sie przeniesiesz do nowej pracy :) Leal - właśnie co tam u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie też ostatnio pomyślałam o leal co u niej, mam nadz ze sie odezwiesz za niedługo i ze wszystko gra ! viola no też trochę liczyłam ze może sie udalo ale niestety, no testy owu spróbuje nie używałam w sumie nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane. Marcysiu testy owu na pewno Ci pomogą. Ja się zdziwiłam jak ich zaczęłam używać bo dzięki nim okazało się, że owu mam 3 dni później niż zawsze myślałam. Jeden cykl z testami i mam fasolkę :) Także będzie git :) Witam oczywiście Agalesna i przesyłam Ci pozytywną energię. Kanapka z serem ja też podpalałam i nie mówiłam o tym tu wcześniej bo wstyd mi było, Ale jak tylko pomyślałam, że mogę być w ciąży to nawet zaciągnąć się nie potrafiłam tak podświadomie gasiłam po paru machach nawet nie wciągając dymu. Jak się potwierdziło to zniszczyłam niedopaloną paczkę i wyrzuciłam wraz z wszelkimi zapalniczkami. I jak ręką odjął, kompletnie mnie nie ciągnie i czuję się z tym fantastycznie. Mam nadzieję, że po ciąży do tego nie wrócę :) Także da się i Tobie też się uda, a są tego same plusy. Portfel nie cierpi, nie śmierdzisz, a przede wszystkim dajesz równe szanse rozwojowe swojemu dziecku. Przeraził mnie już w ostatnim czasie trzykrotny widok pań z okazałym brzuszkiem i z fają w zębach w biały dzień na ulicy. Masakra jakaś!!! Nawet się nie ukrywają. Szok zaliczyłam. Także nie pal, nie warto!!!!! A ja chyba już niedługo będę musiała zmienić staniki na większe... Nie dość, że piersi cholernie mnie bolą to mega nabrzmiały i się powiększyły :) Gdyby nie ten ból to to całkiem fajny objaw ciąży, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal... proszę Cię po raz kolejny kliknij choć kilka słów bo coraz bardziej martwię się o Ciebie, od wczoraj rana kiedy napisałam do Ciebie co rusz chodzisz mi po głowie... :) Marcysia00... Polecam Ci testy owulacyjne, ja zakupiłam je sobie nawet miesiąc przed starankami, żeby na spokojnie zaobserwować, czy moja owulacja w ogóle jest... przy NT różnie to bywa... ;) U mnie jest trochę łatwiej bo cykle mam regularne, owulka zawsze poprzedzona jest silnym bólem i kluciem jajnika dlatego testy tylko potwierdziły mi jej wystąpienie... :) ;) :) Jeśli chodzi o Twoją pracę doskonale Cię rozumiem, jestem na tym samym etapie co Ty, byłoby nierozsądne z mojej strony zmienić pracę i u nowego pracodawcy starać się o dzidzię, a tutaj gdzie teraz pracuję jestem długoletnim pracownikiem... Dlatego My z mężem czekamy "cierpliwie", aczkolwiek ogromny stres jaki mi towarzyszy na co dzień w pracy nie ma dobrego wpływu na staranka, a jest z czym walczyć i odnoszę wrażenie, że to walka jak z wiatrakami... :( szkoda słów :( Mimo wszystko jednak staram się być dobrej myśli, wierzę, że nam się uda i Tobie i mi wszystko będzie dobrze :) :) :) Ja mam cały czas nadzieję, że ta Twoja @ nie przyjdzie, że coś się poprzesuwała i test pokaże dwie kreseczki tylko później... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
A ja na chwilę, jestem taka wnerwiona, maz nawalił, w tym cyklu juz nic się nie wykluje z tego:(. Chodze taka sfrutrowana, ze szok. Nic, moze nastepny cykl bedzie lepszy. Juz duzo mnie to kosztuje, te nerwy, chyba musze odpuscic. Violu, a jak u Ciebie było z tym slzuem plodnym bylo? Duzo go mialaś czy w ogole nie czulas? Dzieki za odpowiedz z góry:) Ile dniowe cykle mialas i w ktorym test pokazal Ci owu? Moze jeszcze u mnie szansa jak czesto jest tak,ze owu pozniej sie pokazuje. Leal, pewnie masz dosc wszytskiego i chcesz się wyciszyc, ale czekamy tu z niecierpliwoscia co u Ciebie? Napisz choc zdanie...... Marcysiu,dzialaj ostro, moze to byla ciota i wlasnie zblizaja Ci się dni plodne? No to masz teraz same przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia - testy owulacyjne to świetny pomysł. Ja też ich użyłam w szczęśliwym cyklu:) trzymam kciuki za staranki:) kanapka - ja też miałam długie cykle i owulację w 20-21 dniu dlatego liczyłam to tak; standardowo przy 28dniowym cyklu owulacja występuje w okolicach 14 dnia a u mnie było to cały tydzień później więc liczę od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i odejmuję od tej liczby 7 dni. Dzięki temu mogę sobie śledzić rozwój bobasa. Lekarz liczy mi od owulacji ale większość internetowych kalendarzy mówiących o rozwoju płodu liczy właśnie od @. juustaaa - mnie chyba niedługo też czeka wymiana staników bo co nieco przybyło, co mnie bardzo cieszy bo zawsze płaska raczej byłam:) jakiś czas piersi trochę mniej bolały ale teraz znowu zaczęły jakby mocniej dawać o sobie znać ale da się wytrzymać leal- jak tylko będziesz mogła napisz do nas choćby kilka słów bo się martwimy:( Co do papierosów to nigdy nie paliłam i nawet nie próbowałam zapalić więc na szczęście nie muszę się męczyć. Alkoholu też w ogóle nie piję. Jedyną moją "używką" są chipsy które na razie "rzuciłam":) ale nie wytrzymam pewnie całej ciąży i od czasu do czasu zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka - spokojnie, nie możesz się aż tak stresować bo jak mąż zestresowany i ty też to nic z tego nie będzie:( a rozmawiałaś może z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×