Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

w pierwsza ciaze tez zaszlam za 1-ym i to jednym złotym strzalem:) byla planowana. Znioslam bardzo ciezko, bardzo wymiotowalam, byla na podtzrymaniu. teraz ponad rok i nic, tyle ze to przez nieleczona niedoczynnosc. Kurcze ale mnie jakos dzis muli, chyba ze stresu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No stres niestety nic dobrego nie przynosi. Mówi Ci to panikara :) także w miarę możliwości postaraj się zrelaksować i czekaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozmarzyłam jak sobie czytam, że co poniektórym udało się za pierwszym podejściem, ehhh... chyba zbyt piękne, żeby było prawdziwe w moim przypadku. Kurde tak liczę i liczę myślicie, że mogę spróbować testować w pt? To będzie mój 21dc a @ zazwyczaj mam w 27-28dc. Witam nowe grono potencjalnych mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juustaaa Wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie ale przecież spróbować możesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się tak wydaje i w ogóle nie wiem po co pytam ale mąż łazi i mędzi czy już? czy coś czuję itd. ten to dopiero niecierpliwiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juustaaa to za wczesnie. Po co masz sie rozczarowac, lepiej poczekac juz to pare dni. Alex pisz koniecznie po wizycie co i jak!!!!!! Ale Wam zazdroszcze tych niepewnosci czy sie udalo, czy beda dwie kreski... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też mąż ciągle męczy;) pyta mnie po kilka razy dziennie czy dostałam @ albo czy czuję się jakoś inaczej. A ja czuję jakby @ miała przyjść w każdej chwili: piersi są powiększone ale nie bolą jakoś specjalnie, czasem coś mnie zakłuje po jednej lub drugiej stronie podbrzusza ale bez przesady (bywało gorzej), boli mnie dziś trochę kręgosłup ale zawsze bolał. Jedyne co trochę odbiega od normalnych objawów przed @ to częstsze wizyty w toalecie, zmęczenie i ta temperatura 37-37.1 ale we wcześniejszych cyklach nie mierzyłam więc może jest w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Alex u mnie cp byla ciaza pozamaciczna,objawy to bole kregoslupa,nudnosci ,zmeczenie,bolalo jak przy miesiaczce ale jej nie bylo:(a beta tez ladnie przyrastala:( ale niech lekarz sprawdzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a mnie właśnie dziś kręgosłup pobolewa. Z tym że zawsze przed @ bolał tylko trochę niżej niż teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczyna79
Mnie w obydwu ciążach kłuły piersi i byly nabrzmiałe od samego początku. Także od razu będę wiedzieć kiedy zaciążę! Kłuły tak od owulacji do końca tzw cyklu, potem już nie pamiętam jak długo. A jak nie ma ciąży to dolegliwości piersi czy jajnikow są tylko około owulacji. moje dzieci maja juz 12 lat córka, 2latka i 4mce synek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku forum trochę pisałyście o przygotowaniach do ciąży, więc może to was zainteresuje: niedawno czytałam na jakimś z forów (teraz nie mogę go znaleźć) pisała dziewczyna pracująca w jakiejś firmie zajmującej się lekami, przestrzegała przed zażywaniem ibuprofenu (składnik niektórych leków przeciwbólowych) bo może powodować trudności z zajściem w ciążę i poronienia. przejrzałam ulotki leków zawierającymi ibuprofen, ale nie ma o tym śladu!! z kolei na ulotce popularnego, silnie reklamowanego leku od bólu gardła zawierającego flurbiprofen jest zapis: "lek ten należy do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, które mogą niekorzystnie wpływać na płodność u kobiet. jest to działanie przemijające i ustępuje po zakończeniu terapii". Pisze o tym, nie chce straszyć ani siać paniki, ale wydaje mi się że warto mieć taką wiedzę. osobiście zmieniłam ibuprom na leki z paracetamolem, choć one wszystkie to świństwo, no ale czasami nie ma wyjścia i trzeba się czymś ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wpadłam na taki artykuł: "Badania przeprowadzone przez epidemiologów z USA wykazały, że przyjmowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych naraża kobiety w ciąży na 80-procentowy wzrost ryzyka poronienia.Okazało się, że zażywanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ) w ciągu pierwszych 20 tygodni ciąży - jest to okres, kiedy może dojść do poronienia - skutkuje u kobiet aż 80-procentowym wzrostem ryzyka utraty ciąży. Groźne następstwa może mieć także przyjmowanie takich leków tuż przed poczęciem. NLPZ-ty stanowią podgrupę leków przeciwbólowych. Zalicza się do niej m.in. preparaty zawierające ibuprofen, naproksen i kwas acetylosalicylowy. Do leków z tej grupy sprzedawanych w Polsce należą m.in. Ibuprom, Nurofen, Aspiryna, Aleve, Etopiryna, Alka-Seltzer, Polopiryna, Upsarin, Anapran i Voltaren Acti. Na ulotkach dołączanych do tych leków nie ma informacji o ich szkodliwym działaniu ubocznym u kobiet w początkowych fazach ciąży i w okresie ją poprzedzającym, ponieważ działania takie nie były dotychczas znane. Ostrzeżenia dotyczą jedynie ostatniego trymestru ciąży." "Epidemiolodzy z Kaiser Fundation Research Institute nie określili, jaka dawka leków NLPZ powoduje zagrożenie dla płodu i czy ich doraźne przyjmowanie także podwyższa ryzyko poronienia. Stwierdzili natomiast, że niebezpiecznych następstw nie powodują u kobiet w ciąży nie należące do grupy NLPZ leki przeciwbólowe na bazie paracetamolu. Na polskim rynku są to m.in. Codipar, Panadol i Apap.(PAP)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany ... im więcej czytam o tym wszystkim, tym bardziej wydaje mi się, że szanse na zajście w ciążę to są marne... Nie dziwię się, że poczęcie dziecka określa się jako cud!!! Jakieś to wszystko dołujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) No wiec w ciąży na pewno nie jestem. Miałam robione usg i wszystko wygląda tak jak w drugiej fazie cyklu powinno wyglądać. Lada dzień powinna @ przyjść. Wszystko jest podobno w najlepszym porządku wiec prawdopodobnie to stres. Szkoda ze się nie udało ale uspokoiła mnie ta wizyta bo już zaczęłam się bać ze jakieś chorubsko się przyplątało. Co do Ibuprofenu to mam go w domu i przeczytałam dokładnie ulotkę i jest napisane że utrudnia zajście w ciążę i kobiety starające się o dziecko nie powinny go zażywać bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałam Cie dolować Juustaa, ani nikogo. ja po prostu tak mam, że jak wiem coś co wydaje mi się ważne to o tym mówię, w końcu wszystkie tu jesteśmy z tego samego powodu. A szanse na zajście w ciążę wcale nie są marne!:) nasze organizmy czasami decydują za nas który moment jest najlepszy na zajście w ciążę. A jeżeli wiemy co im w tym przeszkadza to mamy możliwość nie przeszkadzać. Ja staram się bardziej o siebie dbać, różnorodnie odżywiać (ograniczać leki które nie są mi niezbędne) i wierzę, że to dobra droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja też melduje się. Mandzia ja też tak w sumie to po trzech zdarzeniach jestem tj. puste jajo płodowe i zaśniad, ciąża obumarła, ciąża biochemiczna. Dobrze że mam synka na tym świecie, bez niego jakoś wszystko było by bez sensu.... Teraz tak sądzę, gdybym go nie miała tego bym nie czuła pewnie. Dzisiaj dostałam @. Trudno, jakoś od kilku dni nastawiłam się że przyjdzie, bo mnie trochę ciągnęło w dole. Zastanawiam się czemu się nie udało. Owulację miałam 7 marca. przytulanko 6 i 8 było i dzisiaj równo po 14 dniach . Lekarz mówił, że wszystko ze mną w porządku. Sama już nie wiem co się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam dane w tabelce :( pseudo........wiek...mc staran....tydzien ciazy..... plec... poród Koniczyna79...33........0................0............... .0.........0 alex20120......26........1................0.............. ..0..........0 LealPrice-CH...22........1................0.............. ...0.........0 Juustaaa........24........1................0............. ....0..........0 melinda32......31........1................0............. ....0..........0 OrzeszeK76...35........2................0................ ..0..........0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex no nie wierzę, że się tak pomyliłam :/. Ale najważniejsze, że zdrowa jesteś i nie mów, że nie cieszysz się, że znowu czekają Cię przytulanką z mężem :D :D :D. Orzeszku nie smuć się. Będzie dobrze :) Wiosna dopiero się rozpoczęła więc wszystko przed Tobą ;). Bo najlepszy czas na zaciążenie właśnie się zbliża :). Jak to mój gin mówi najlepszy czas na ciąże to sezon truskawkowy :). Dacie rade!!! Ja już sobie mase zajęć nawymyślałam także wiosna i lato zlecą mi jak z bicza strzelił. Tylko jesień i zima będą się ciągnąc jak flaki z olejem..... Wytrzymam. Tylko teraz ja zaczynam panikować, żeby przez ten czas jakieś choróbsko się do mnie nie przypałętało... Dziewczyny badacie sobie piersi? Bo mój gin ciągle mi powtarza, żeby je kontrolować ale ja jakoś tak ociągam się w tym temacie. Mam zamiar sprawdzić cycuchy ale jakoś się boję, żeby czegoś tylko nie wyczuć... Ja mam dwie córeczki, starsza ma 6 latek a młodsza 3 latka. Kolorowych i do usłyszenia jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczyna 79
oczywiście że tak. wszystkie leki i witaminy to syf. ja juz nie biore lekow tylko jak mnie bierze przeziebienie to zazywam czosnek i najwazniejsze pije duzo soku NONI. Dziala rewelacyjnie, Noni zabija wszelkie wirusy i bakterie z powodzeniem a do tego to naturalny sok z owocu noni. wyprobowane na mnie i moim zlobkowym synku. wlasnie udalo nam sie wyjsc z wielkiego chorobska ktore wywolalo zapalenie pluc bez antybiotyku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczyna 79
tylko my kupujemy taki sok z firmy herbalyes.pl bo oni maja taki swiezo wyciskany i zlewany od razu do kadzi i butelek i transportowany w naturalnej postaci a nie proszkowej. wtedy zachowuje sie 100% składników soku. a co do badania piersi to wlasnie w ramach przygotowan do kolejnej ciazy musze zbadac piersi(zwlaszcza ze karmilam piersia przez 2 lata i dopiero odstawilam niedawno dziecko od piersi i trzeba skontrolowac czy nie ma guzkow), poza tym tez cytologia przed planowaniem dzidzi, ale jakos tak odkladam te badania na razie. nie moge sie odwazyc. ale za to jutro ide do dentysty (nie bylam od ostatniej ciazy czyli prawie 3 lata, strasznie sie boje co tam sie porobilo. Tez jakos nie chcialam zostawiac synka ze skontrolowac zeby, a teraz juz musze, maz mnie zaciagnal na wizyte. trzymajcie za mnie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) Kurcze tak mnie wczoraj łamało spanie, że o 20 już zasnęłam i to drugi dzień z rzędu tak mi się zrobiło, a tak chciałam wytrzymać do relacji alex :( Alex tak jak mówią dziewczyny najważniejsze, że zdrowa jesteś i bez obaw możecie próbować dalej. Prędzej czy później (oby jednak prędzej) się uda!!!! ;) Stokrotka wiem, że nie chciałaś mnie dołować ;) Tylko kiedyś nie zastanawiałam się nad tym jak należy o siebie dbać gdy pragnie się dziecka, a teraz takie bum informacyjne na mnie spadło :) Kwas foliowy łykam od 3 miesięcy i magnez( z tym, że nie jestem pewna czy jest potrzebny?) Orzeszek76 wiem, że i tak się będziesz chwilę smucić, że tym razem nie wyszło, ale wierzę, że w tym cyklu się uda! Koniczyna, a gdzie można kupić taki sok i jaka cena? Może rozpowszechnię w rodzinie jak tak zachwalasz. A odnośnie badania piersi to mi zdarzyło się trzykrotnie, że gin to badanie wykonał i nic nie wykrył (ostatnio jakieś 6 m-cy temu), ale sama od tego czasu niestety nie badałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Alex,Orzeszek głowa do góry dziewczyny to dopiero 1 cykl starań,ja sama staram sie nie nakrecać i nie licze za bardzo że mi sie teraz udało,daje sobie tak z pół roku,po tym terminie zaczne się martwić.Wierze że optymistyczne nastawienie więcej może zdziałać niż jakas dogodna pozycja ;).A z tymi tabletkami nie ma co wpadać w paranoje,co teraz nie szkodzi,dzisiaj piszą ze impuprofen jutro inni stwierdzą że apap itd.Najlepiej nic niełykać,ale niestety nie zawsze się da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) dziś ja mam wizyte...już się stresuje..Niby słyszałam że to bardzo dobra pani ginekolog ale już sama nie wiem czy mi ktoś pomoże. Normalnie dzisiaj przyśnilo mi się że mielismy córeczkę. Tak realny sen że jak moja świnka morska zaczęła rano kwiczeć to budząc się myślalam że ją utłukę:D W tym śnie mała nazywala się Lenka i dopiero co ją urodziłam. Miała czarne włoski jak mój mąż (sama mam ciemne ale nie czarne) i ciemniejszą karnację. Pamiętam ze snu że karmiłam ją piersią , miała różowe body i jasne spodenki dziecięce. W tym śnie była tak śliczna ze aż się wzruszyłam normalnie:) Jak to mężowi opowiedziałam o 5.45 :D to mnie tak wyściskał i wycałował że myślałam że mnie udusi :) alex20120-napewno uda się następnym którymś razem :) Juuustaaa myslę że powinnaś poczekać do 27dc wiem że to trudne :P bo korci zawsze żeby wcześniej i wcześniej wiedzieć ale może tak wcześnie nie wykazać nic i możesz się zawieść a i tak za tydzień okaże się żę zaciążyłaś :) moja tempka na dziś to 36,5 równiutkie przepisowe :) godzina 6.00 :) co do tabelki to przestawie na cykl staran na 2 dopiero po tym cyklu który zaczął się @ 5 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Spokojnie nie martwię się. Ja wiem że to dopiero pierwszy cykl i wcale się nie nastawiałam ale wiecie jak się @ zaczęła spóźniać to wyobraźnia podziałała :) teraz z niecierpliwością czekam aż @ się pojawi i staramy się dalej:) Jeśli chodzi o badanie piersi to w tym temacie niestety nic nie robię chociaż wiem że powinnam a więc postanawiam od tego cyklu je badać-napisałam to przy świadkach więc muszę się wywiązać. Leków staram się łykać jak najmniej. Rzadko choruję - z reguły raz w roku w grudniu (tak już od kilku lat, w pracy się śmieją że przedłużam sobie przerwę świąteczną ale naprawdę nie robię tego specjalnie :) ) i czasem nawet obywa się bez leków, wystarczy odleżeć. Orzeszku nie martw się - na pewno nam się uda wkrótce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałabym - trzymam kciuki za wizytę Leal Price-Charlston 21. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie byłam chora od liceum. Może przez to rekompensuje mi się PCO :P za to mój mąż 2-3 razy w roku od 3 dni do 7dni leży w lóżku zakatarzony i zachrychany :D Kaźdy u mnie w rodzinie i z otoczenia był chory tylko ja zostalam :) hmmm na poprawienie humoru może któraś z was zastanawiała się kiedyś jak nazwać swojego synka/córeczkę?? Ja już kilka razy i wbraw temu co mi się śniło to Franciszek/Zosia,Marysia:) A wy?? Zachęcam do Nie krytykowania się nawzajem bo każdy ma inny gust a i tak wszystkie dzieci są kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynkę bym nazwała Daniela po babci,a wybór imienia męskiego pozostawiam tatusiowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×