Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslona888

przygodny seks z przeszlosci mojego faceta

Polecane posty

Gość Do Koralowa
Dama ma rację . Czytam twoje wypociny (o moim przypadku też napisałaś , że będzie źle i gówno praeda, nie jest) , już nie pierwszy raz . To , że tobie się w życiu spierdoliło nie znaczy , że inni tak samo mają i będą mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damascenka...racz łaskawie odczepić się ode mnie. niunia, jeszcze się nie przyczepiłam - i ciesz się :D Za cienka dla mnie jesteś :) bo Cię nie lubię. A co mnie to..? Poza tym dobrze wiesz, że sympatią cię nie darzę, więc serca mi nie złamałaś :D Glównie z tego powodu, ze pod pozorami jaka to jesteś ciepła i wspaniała przez swoje rady, zmarnujesz kolejne ileś tam czasu np takiej glitch. Hihihihihihi :) Durna z ciebie baba. Oj, duuuurna :D Klucho umysłowa, czas to sobie człowiek może zmarnować OSOBIŚCIE na własne życzenie, wiesz? :D Decyzje ZAWSZE podejmuje strona zainteresowana a nie osoby postronne. Ale co o tym ty możesz wiedzieć... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ale heca, ktoś tu traci opanowanie i zdaje się klasę. Nikt nie musi czytać, ani korzystać z moich porad. To jest kafe, jedni mówią tak inni tak. A osoba która ma problem wybiera rozwiązanie. Jesli u kogoś nie sprawdziły sie moje przewidywania - tylko sie cieszyć. Jesli ktoś kiedyś skorzystał, i wyszło na dobre - tez tylko się cieszyć. Ciekawe, ze to co pisze, potrafi tylko facet jakoś zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale heca, ktoś tu traci opanowanie i zdaje się klasę. Niunia, to nie trać tej klasy :) I hecy nie będzie :) C'nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjklfcvgbhnjkl;
to ten Twoj fact musi niezle wygladacalbo miec gadane ze te laski tak na niego leca wydawalo mi sie zawssze ze to facet zagaduje to kobiety hmmm chyba sie myle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghai
Autorko rozumiem, że może Ci się nie podobać podejście Twojego faceta do seksu, ale to jego przeszłość, której już nie zmienisz. Sama jestem ze starszym facetem, ja mam 24 lata on 34 ;) Mój także miał przygody hehe. Dwa razy na studiach. Pierwszy raz impreza, alkohol + dziewczyna, która od dawna zabiegała o jego zainteresowanie. Stało się. Jednonocna przygoda. Drugi raz również na studiach, zaczął spotykać się z dziewczyną, ale po ich pierwszym wspólnym razie zakończył znajomość. Mówi, że był to najgorszy seks w jego życiu. Potem miał trzy poważne związki i jeden krótkotrwały (około 3 miesiące). No i jeszcze jedną dziewczynę za czasów licealnych. Maił przede mną 7 partnerek seksualnych a dla mnie jest pierwszym i jedynym. Wcześniej byłam z facetem, który nie myślał o niczym innym niż seks. Mimo półrocznej znajomości, odwiedzin u rodzinki itd nie zdecydowałam się pójść z nim do łóżka. Namawiał mnie, prosił, groził a ja czułam, że to po prostu nie to. I całe szczęście bo pierwszy raz przeżyłam z kimś kogo kocham i mimo, że ja jestem dla niego którąś z kolei to nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Mój facet mówi, że tej pierwszej jednorazowej przygody żałuje. A ja uważam, że nie ma czego i nie powinien! To doświadczenia, które zbieramy w ciągu życia kształtujące naszą osobowość, sposób postępowania a także umiejętność niepowtarzania błędów z przeszłości. On miał przygody, ja nie. Nie znaczy to, że się nie kochamy dlatego też i w Twoim przypadku nie jest powiedziane, że nie stworzycie udanej pary ;) Poza tym, mówienie per 'dziwka' o kobiecie, z którą sypiał twój facet jest conajmniej nie na miejscu. A gdyby po tej wspólnej nocy została jego kobietą na stałe? Co powiemy o dziewczynie, która idzie do łóżka na 1 randce a potem wykluwa się z tego uczucie? To dalej jest dziwka? Ja ze swoim poszłam do łóżka po 2 tygodniach znajomości, a jesteśmy razem 4 lata. Przeszłość trzeba zaakceptować, możemy wyrazić zdanie, że nam się to nie podoba ale nie można się z tym gryźć bo to prędzej zniszczy związek niż sam fakt, że miał przygodny seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do postu wyżej... "Mój facet mówi, że tej pierwszej jednorazowej przygody żałuje. A ja uważam, że nie ma czego i nie powinien!" Po pierwsze Twój facet żałuje tej przygody, to znaczy jednak nie uznaje tego jako normę, jak się wydaje być w przypadku faceta autorki. No a atk prywatnie, ciekawe czy byłabyś taka wyrozumiała, gdyby tego nie żałował i podchodził do tego lekko - pytam o to bez złośliwości, po prostu prędzej stać nas na wyrozumiałość, gdy tak naprawdę nie jest wymagana i nie czujemy się zagrożone. To co Tobie facet powiedział, czy też sposób w jaki to powiedział tak naprawdę utwierdzło Cię w poczucia bezpieczeństwa. Czego nie można powiedzieć o facecie autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
a mnie się wydaje, ze autorka powinna się rozstać z tym mężczyzną. Różnia sie podejściem do seksu, po prostu. Ona ma stosunek co najmniej dziwny- nazywanie obcej kobiety dziwką, zdzirą, szmata jakoś kłoci się z tą "delikatnością, "wrażliwością" przez którą się definiuje. On ma podejście luzackie- jeśłi obie strony chcą to jaki problem? Nigdy się nie dogadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghai
Koralowa "No a atk prywatnie, ciekawe czy byłabyś taka wyrozumiała, gdyby tego nie żałował i podchodził do tego lekko " Np. do 2 przygody podchodzi lekko. Poszli ze sobą do łóżka na 4 spotkaniu, powiedział wprost, że dziewczyna była beznadziejna w łóżku i dlatego nie chciał kontynuować znajomości. Myślę, że jego jeszcze jeden krótkotrwały związek (o którym też wspomniałam), był oparty na seksie, bo z dziewczyną widywał się co jakieś 2 tygodnie, więc nie wdaje mi się by była to jakaś ponadfizyczna fascynacja. Ja po porostu nie jestem uczulona na przeszłość faceta. Uważam, że mimo iż kocha się za coś np. za to że ktoś jest dla nas wspaniały, powinno się zaakceptować jego wcześniejsze wybory. Wiemy z kim się wiążemy, bierzemy kogoś zarówno z jego zaletami jak i wadami. I nie ma reguły, że tan który "bzykał' poza związkami nadal będzie tak robił a ten, który seks uznaje tylko w związku nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdfgh
kurcze 2 doroslych ludzi poznaje sie w barze, rozmawiaja ze soba maja wsplony temat, cos iskrzy miedzy nimi, jest chemia.... dlaczego nie moga wyladowac w łozku to znaczy ze ona jest dziwika on kuwiarzem ??? no wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghai
Bo taka nasza mentalność, że jak pójdzie się z facetem do łóżka 'za szybko' to nazwą dziwką. Znasz faceta miesiąc ok, można się bzykać, znasz tydzień - nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle ze autorka to typowa toksyczna osobowosc.Mysle ze kazdy twoj zwiazek sie posypie bo nie potrafisz inaczej pztrzec na faceta: Psycholog by ci sie przydal i uzdrowil cie duchowo bo bedziesz mial przerabane zycie. Jak bierzesz faceta z odzysku to bierzesz go z jego bgazem przeszlosci.Liczy sie jak wasz zwiaek wyglada anie jak bylo z innymi kobietami.Facet jak mu zalezy na partnerce to potrafi wyciagnac wniski z poprzednich zwiazkow. Jakie ma znaczenie fakt ze mial kontakt z jakas dziewczyna i znia spa? Zaden ! Epizod aby sobie poprawic wlasne ja :)LIczy sie jak sie WAM uklada ! To trzeba analizowac i nie rozczepiac wlosa na czworo bo to prowadzi do nikad a walsciwie tak naprawde to do konca waszego zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetowi mozna
wybaczyc przygody. kobiecie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×