Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Wiesz Kobrietta to że nie wejdzie ono z automatu tylko wprowadzono okres przejściowy wynika z ich mentalności i podejścia. U nich nie ma czegoś takiego jak odpowiedzialność społeczna. Oni nie mają poczucia,że za ich pieniądze można pomóc komuś innemu,u nich własność jest rzeczą świętą i nikt nie ma prawa jej skalać. Pamiętam jaka fala protestów przesyła kiedy jednak zatwierdzono powszechny obowiązek ubezpieczeniowy. U nich jest to coś nienaturalnego. Poza tym też nie do końca są całkiem pozbawieni opieki-mąż mojej koleżanki jest lekarzem w szpitalu,który właśnie przyjmuje nieubezpieczonych pacjentów. W każdym większym mieście jest taki szpitalu,który świadczy usługi dla nieubezpieczonych. Poza tym nawet jak jesteś osobą bez ubezpieczenia to możesz pokryć koszty leczenia jak masz pieniądze-u nas jak pójdziesz bez ubezpieczenia na izbę to Cię odprawią z kwitkiem. Różowo tam nie jest,ale jak wszędzie są bardzo biedni i bardzo bogaci. Mąż mojej koleżanki jako lekarz zarabia rocznie 1/2 jej pensji-jest sekretarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he ja też pomyślalam o pewnym członku i bynajmniej nie o członku drużyny reniferowo-elfowej...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Monia, tylko u nas wystarczy że będziesz zapisany w pośredniaku albo podciagniety pod ubezpieczenie męża/zony i masz opiekę medyczna, tam tego nie ma, mimo wszystko jest u nas lepiej. A już najbardziej mnie rozwala że oni tak się bronią przed nami, nie znosząc dla nas wiz, jakbysmy mieli szturmie nagle najechac na ich kraj i wykupować ich "luksusowy" towar z półek :D i żebrać o pracę na rusztowaniu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha :D ciepło, ciepło ;) w dodatku z worem, wszystko się zgadza! ;) a z dzieciństwa pamiętam taki widok z okna, miałam może z 6 lat, wieczorem po wizycie świętego Mikołaja patrze przez okno a tu w rowie, a wtedy był juz śnieg więc widoczność była ok, lezy sobie Mikołaj i odpoczywa ;) w każdym domu uraczyli rodzice świętego czymś na rozgrzewkę i bidny nie mógł do domu dojść ;) Asiamt to działaj i kuj żelazo póki gorące ;) ja tak odwlekałam i teraz nie wiem czy mi sie uda zdecydowac bo niby chcę bardzo a tak samo bardzo się boję....:( jak mi się nie chce iść....ale już muszę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaj w rowie, weź bo się posikam :D przypomniał mi sie kawał, idzie dwóch pijaczków, patrzy a tu w kałuży leży gość. Jednen mówi do drugiego: Zdzichu patrz ten już po imprezie a my dopiero idziemy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to mogę juz, ale pewne obowiazki i plany chciałbym zrealizować, ale wiem, ze na to nie ma się co oglądać, bo nigdy nie jest tak jak sobie to zaplanujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na podwórzu jest kałuża, z tej kałuży cos sie wynuża , czy go znacie czy nie znacie to mój tata po wypłacie! :D taki znam wierszyk hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy on jeszcze nie jest w pełni lekarzem,bo oni po studiach mają jeszcze jakiś staż i on na tym właśnie stażu jest teraz. Ale ogólnie jak był studentem to miał większe stypendium naukowe niż obecnie pensję... Jedno mi się w ich prawie podoba-jak wejdziesz na czyjąś posesję,to mają prawo strzelać. U nas człowiek broniąc rodziny przed złodziejem musi zmierzyć długość jego noża,żeby nie mieć dłuższego ostrza bo już mu zarzucą,że przekroczył granicę obrony koniecznej :( Mam znajomych,którzy ponieśli odpowiedzialność (zapłacili grzywnę),bo PIES UGRYZŁ ZŁODZIEJA! Nie mieli podświetlonej tabliczki uwaga zły pies. I oni za to zostali ukarani,a facet który w nocy wszedł na podwórko nie poniósł żadnych konsekwencji...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka - jesli tylko chcesz to si.ę decyduj, plany planami, nigdy się nie dogoni, nigdy chyba nie będzie odpowiedniego czasu, bo zawsze coś, ale jak się pojawia dziecko to okazuje się że to najwłaściwszy czas! także dziewczyny na warsztat :) a ja z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta i masz i nie masz. Dzieci są teoretycznie zgodnie z konstytucją ubezpieczone do 18rż,a spróbuj iść do lekarza bez Rmua i zgłoszenia dziecka on ZUSu. A gdybyśmy pojechali kupować te ich luksusowe towary,to by właśnie im gospodarka ruszyła i by kryzys przezwyciężyli. Tym bardziej że USD ma niski kurs. Haneczka miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdę powiedziawszy to my już trochę poszalelismy w tej kwestii teraz czekam na @ do 20.11. no i zobaczymy, ale ja za stara jestem, zeby tak od razu wypaliło hehe jak nie wypali to za jakieś moze pół roku, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta a Ty masz chyba telefon wyłączony albo pamięć w skrzynce zapchaną,bo rano wysłałam Ci smsa,a nie mam raportu doręczenia. Także ogólnie amerykanie to bardzo ciemny naród i nie chodzi tu wcale o karnację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczynki:) Wczoraj byłam u lekarza, potwierdził cesarkę w czwartek, mam na czczo się zgłosić o 7.30 i już mam stresa:) Pisałyście o służbie zdrowia, nie wiem jak w innych krajach ale u nas to jest mafia. Serio. Ale fakt, że kto chce może korzystać z bezpłatnej służby zdrowia ale jak? Neurolog czekasz pół roku, neurochirurg jeszcze dłużej itd, itd. Mój syn ma ucho zatkane chyba od kataru, kropelki nie pomagają wiec zadzwoniłam do przychodni czy mu przepłuczą, niestety musi to laryngolog zrobić i teraz albo idę za 150 zł prywatnie albo czekam z pół głuchym dzieckiem 3,5 tygodnia:) ( taki najbliższy termin znalazłam) wiec co z tego że służba darmowa jak te kolejki powodują, że idzie się i tak prywatnie a na kase chodzą babcie, które z nudów raz na miesiąc odwiedzają lekarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - dzięki, właśnie zobaczyłam dzięki cię, że mi się tel. rozładował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka ja wiem, ze pękasz, ale pomyśl, ze neidługo ukochane dziecko będzie w Twoich ramionach, a co powiesz na to, ja byłam państwowo, bo tez miałam zapchane ucho i odtykał mi je lekarz, profesor w szpitalu bielańskim, Monia wie gdzie profesura, ze hej, a odtykał ssakiem, czyż to nie średnioweiczne metody? zacofanie jak cholera, myślałam, ze go walnę w łeb nic nie odetkał a kazał mi jeszcze lac do obu uszu olejek kamforowy, zeby rozmiękczyć woskowinę przez parę dni, a za 3 dni były święta wielkanocne jak dobrze, ze nawet nie zakupiłam tego olejku, pojechaliśmy na święta do Z. rodzinnego, a tam mój tata zorganizaował mi prywatnie laryngologa, zapłaciłam 50 zł, ale wlał mi na 5 minut jakieś krople, w międzyczasie opowiadał o papieżu, jak był u niego, zbadał moje węzły, migdały, ciśnienie i kazał zrobić zdjęcie zatok, (czego oczywiscie do dziś nie zrobiłam) po 5 minutach wypłukał uszy, słyszę do dziś, a mam wąskie dziurki hehe i często mi sie uszy zatykają a tamten z bozej łaski profesór na moje pytanie, ze będę głucha na święta to odpowiedział, no cóż, ale później pani będzie słyszała, dobre co? jaką miałam gwarancję że będę słyszała? żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja żeby swojego starego zapisać to straciłam 50zł na karcie i pół dnia dzwoniłam. Zapisałam go i prywatnie-wizyta 120zł, badanie 200zł bo na ubezpieczenie i tak tego badania nie zrobią... Zapisałam go po wielkich bólach też na państwową wizytę-tak dla dodatkowej konsultacji. Ale dzwoniłam dosłownie w ponad 30 miejsc i w 3 były terminy na ten rok,reszta w połowie grudnia będzie miała zapisy na przyszły rok :( Z małym jak potrzebowałam iść do alergologa to też pół dnia dzwoniłam,bo miałam dziecko w tragicznym stanie,a mi termin proponowali na za rok :O Udało się znaleźć krótki termin na nfz,ale do gastroenterologa i dermatologa już niestety nie-przynajmniej nie w naszym województwie,bo w takim obrębie szukałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka - wiesz, ja też chodze prywatnie do dentysty, gina. Tak wiem że są kolejki do lekarzy, ale lepsze to niż nie mieć wcale do nich dostępu ;) wiadomo są plusy i minusy asiamt - ty taka stara ze faktycznie ciepłe kapcie na nogi, fotel bujany, druty w ręce i kota na kolana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta fotel bujany to fajna rzecz, nie ma śmichu, ale dla mnie rewelacja buhahhahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta służę uprzejmie. Ważka trzymam kciuki i nie martwiaj się! Asiamt no jak "wszystkie profesory" z tego szpitala. No ze starym jest tak,że czeka go jeszcze kilku specjalistów bo diagnoza się potwierdziła tylko nadal nie wiadomo jaka jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepsze miałam numery jak wyszłam ze szpitala z wcześniakiem i w karcie na cito odwiedzenie 5lekarzy i 5róznych badań. Pierwsze badanie miało być zrobione po 2 tygodniach - okulistyczne, tu jedynie nie było problemu, bo wczesniaki były z miejsca badane. Ale z neonatologiem i neurologiem miałam kłopot - końcówka roku, a przyjmowali dopiero za 2m.! całymi dniami wisiałam na telefonie, szukałam po szpitalach, prywatnie i nic! wszysycy mieli terminy za kilka m-c, a ja badanie miałam małemu wykonać po miesiącu! Wiecie co nas uratowało? Znajomości! Okazało sie że naszej dobrej koleżanki szwagierka pracuje w szpitalu wojewódzkim. I to ona nas wcisnęła za tydzień do tych dwóch lekarzy! Udało się, ale ludzie przed dzrwami na nas warczeli, kurna co miałam robić? dziecko bylo dla mnie najkwaznijesze. najlepsze było to że przy wczesniaku zapiszą ci pół strony badań i lekarzy jakie masz zrobić na cito po wyjściu ze szpitala, ale ich to nie interesuje że nie ma mozliwości dostanie sie do takich lekarzy nawet prytwanie. W tym szpitalu też prosiłam o lekarza i badania, to powiedzieli że nie wykonują dla dzieci, które nie leżą juz na odziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×