Robiłam Mu dobrze a on właczył sobie pornosa:(((((

tak jak w temacie wczoraj robiłam dobrze mojemu chłopakowi a ten właczył sobie pornosa... jeszcze z jakas mega ładna dziewczyna ktora robiła loda..:( tak starsznie mnie to zabolało jakby wbił mi nóz w plecy.. rozplakałam sie a on sie obraził...;/ Powiedziałam mu ze mnie to zabolało bo staram sie jak moge zeby mu było jak najlepiej... Czy wyolbrzymiam problem..? czy wy kobietki pozwalacie na takie zeczy...?

że co??? Masz faceta buraka, sorry za szczerość.

Niemoge sie po tym jakos wziasc w garsc... smutno mi starsznie.. codziennie dostaje to czego chce.. rano w południe wieczorem robie mu dobrze ustami.. nieraz juz niemam siły ale robie to zeby było mu dobrze ze mna.. jestem osoba wrazliwa i kiedys zostałam bardzo dotkliwie zraniona przez faceta w którym zakochałam sie bez pamieci a on.. wykorzystal i zostawił... Dlatego cos mnie wtedy zablokowało.. Mój obecny chlopak o tym wie ale niewiele chyba rozumie.. co mam zrobic... mam zachowywac sie normalnie robic dobra mine do złej gry mimo ze mnie to zabolało co zrobił..:(__

brak szacunku...ot co... zostaw go to moze zmieknie

o jezu rozplakalam sie a on sie obrazil|!!!

gdy ja placze,nawet gdy np. placze bo JA zrobilam cos zle i jest mi przykro to on i tak mnie pociesza a niestety Twoj chlopak pokazal ze nie zalezy mu na Twoich uczuciach tylko na ...jednym...

Rozpłakałam sie bo to ugodzilo w moje poczucie własnej wartosci w jednej sekundzie poczulam jakby ktos zdeptał całe moje uczucia zdeptał i skopał. Niewiem gdzie tu jest miejsce na kpiny i zarty ze mnie:/

"codziennie dostaje to czego chce" hahaha dobra jestes:) on wyciaga i mowi rob a ty robisz:) skoro zostalas zraniona przez faceta to bys miala jakis dystans a nie 5razy dziennie mu oral fundowala.

a to go nie kręci jak patrzy na Ciebie jak mu obciągasz? przeciez ma to na żywo.. zostaw cepa

gdy ja płacze to mówi mi ze jestem nienormalna i ze wpadam w histerie albo ze wymyslam.. sama musze znalesc w sobie wtedy siłe zeby sie uspokoic i powstrzymac łzy. On twierdzi ze kazda dziewczyna na ogladanie pornosów pozwala i ze to ja jestem jakas staromodna..:/

PROVO glupie kurvy!!!!

czy my pozwalamy na takie rzeczy??? Powiem Ci szczerze- ja robię laskę mojemu facetowi jak mam ochotę,a nie bo on lubi. Rzuc tego buraka!

wiem coraz czesciej sie czuje jak jakas dziwka:/ jego zdaniem on jest sexocholikiem i potrzebuje tego co chwila ;/ jakbym mu tego nie robiła to by poszedł mnie zdradzic... Bo On tego potrzebuje a kto jak nie ja ma mu to robic ...

ja rozumiem jeszcze taką sytuację że byście się oboje zabawiali i puścili porno dla podniesienia doznań, ale takie coś co Twój? W ŻYCIU w głowie mi się to nie mieści. Zapytaj go czy go podniecasz skoro przy lodzie musi oglądać obcą laskę. Bo tu coś definitywnie jest nie tak.

uzaleznienia od seksu sie leczy a nie zaspokaja...

powinnas mu to wygarnąć i zrobć szlaban na lodzika dopoki Cie nie przeprosi. a ile macie lat?

Na necie jak siedzi to jedyne artykuły co go interesuja między innymi to te o super modelkach gwiazdach porno itp ciagle inne kobiety jak nie w interecie sie gapi to w filamach komentuje ;/;/ idziemy gdzies razem to kurwa zawsze sie musi popatrzec na jakas dupe;/ szlak jasny mnie trafia :( wczoraj jedna z mysli jaka miałam to taka ze on by poprostu marzy o tym zeby ta z filmiku mu obciagneła... ostatnio właczał mi filmiki zebym sie nauczyła perfekcyjnie mu obciagac............ niepotrafie tego wszystkiego pojac..;/

zaslugujesz na lepszego faceta....na prawde wiem ze to ciezkie ale zostaw go, z tego co piszesz to jest bardzo zle i nie sadze zeby rozmowy pomogly... oczywiscie sprobuj, ale nie pozwol sobie znow mu tego robic

on ma 25 ja 21 i czesto poprostu postepuje wbrew sobie czujac sie jak ostatnia szmata dla niego bo kocham.. a on twierdzi ze to normalne ze dziewczyna powinna zaspokajac faceta kiedy on chce itp... i ciagle presje na mnie wywiera..;/ ze powinnam dla niego tańczyc striptiz mu robic... ostatnio mu powiedziałam ze zebym mogła takie zeczy robic musze byc pewna swojej urody i swojego ciała a jak narazie mam starszne kompleksy.. bo nie wygaldam tak jak bym chciała i ze poprostu nie potrafie.. a on powiedział ze kazda kobieta daje to swojemu facetowi.. to jest jego wyjasnienie na wszystko dlatego napisałam tutaj zeby sie zapytac was czy faktycznie kazda pozwala...

hahaha czemu ja nie moge na taką trafić :) głupiaś

żadna nie pozwala! Dotarło to do Ciebie?

tez rozumiem taka sytuacje w czasie sexu ze włanczamy sobie np jakis film erotyczny zeby sie podkrecic.... powiedzialam mu to wczoraj jakby on sie czuł robiac mi dobrze a ja bym sobie właczyła filmik z jakims gosciem mówiac ze szybciej sie nakrece... przeciez dla MNIE TO JEST NIEPOJETE JAK TAK MOZNA ZROBIC..:/ Nigdy w zyciu bym mu tak nie zrobiła ale on... on niewidzi w tym nic złego co wiecej obraził sie na mnie bo niechciałam mu na to pozwolic a on miał taka ochote i ze zawsze wszystko psuje;/ Wydaje mi sie ze wiekszosc facetów była by mega szczesliwa na jego miejscu bo ma praktycznie wszystko czego chce.. ale jemu zawsze mało ciagle mu cos niepasuje ciagle musze sie czegos uczyc...

pewnie ze kazdy bylby szczesliwy na jego miejscu.. olej go i tyle.. sa lepsi odniego...

hejka

ja bym go rzuciła niech zobaczy ze nie bedzie miał zadnego seksu i o lodach itd moze zapomniec i wtedy bedzie mogl w dupe wsadzic sobie gadanie ze on MUSI bo nie bedzie tego mial w ogole facet to czlowiek a czlowiek to nie zwierze ktore nie umie opanowac instynktu po to mamy mózg zeby umiec sie opanowac no chyba ze jest chory psychicznie

a po drugie to właśnie widać ze koleś jest czystym przykłądem na to jak mu pornosy poryły łeb wiec powiedz mu na dowidzenia zeby raczej skonczyl ogladac bo nie umie z nich korzystac :D

pammy33 "...facet to czlowiek a czlowiek to nie zwierze ktore nie umie opanowac instynktu po to mamy mózg zeby umiec sie opanowac , no chyba ze jest chory psychicznie..." Ile tematów by można podsumować tą prostą konkluzją. :) Gratuluję

Kochana, z tego co piszesz, można pobieżnie wywnioskować, że chłop nie traktuje Cię poważnie. Przez podobną relację przeszłam, tylko że mój poprzedni partner w przedziwny sposób był uzależniony od cyber - seksu. 15 minut po tym, jak wychodził ode mnie z łóżka, gnał do kompa, by pisać z innymi kobietami teksty w stylu: "Chłonął ustami soki wypływające z jej cipki i zasysał wargi sromowe..." bla bla bla. Raz zauważyłam i zwróciłam mu na to uwagę. Bez odzewu. Za drugim razem użyłam silniejszych argumentów, a za trzecim po prostu rozpętałam chryję. Nadal jak grochem o ścianę. Więc zostawiłam go. =] Jeśli masz być dla faceta wyłącznie "workiem na spermę", takim tłem i drugim planem dla jego fantazji, nie ma sensu ciągnąć relacji dalej. Niedługo możesz poczuć się zaszczuta, przymuszana i zrazisz się do seksu. Pogadaj z nim o tym, powiedz otwarcie, że sobie tego nie życzysz. Przecież masz uczucia oraz swoje potrzeby. Żadna kobieta nie chciałaby robić za fachową maszynkę do robienia "lodów". Odnajdź w sobie stanowczość, przedstaw mu jasne, klarowne argumenty. Jeśli nie weźmie ich do siebie... cóż, będzie to oznaka, iż rzeczywiście nie podchodzi poważnie do tego, co Was łączy. Rozumiem, że współżycie jest bardzo istotne w życiu człowieka, ale na litość boską, nie kosztem drugiej osoby. Nie pozwól sobą pomiatać. Powinniście być dla siebie nawzajem, a nie tylko Ty dla niego. Wspólne gry w striptiz czy zgłębianie pragnień to fajna zabawa, jednak tylko wtedy, gdy oboje partnerów otwiera się na nowe perspektywy. Troszkę więcej wiary w siebie i więcej asertywności. Pamiętaj, tego kwiatu jest pół światu. Chciałoby się rzec: a trzy czwarte c h u j a warte, o czym przekonasz się, jeśli Twój mężczyzna w ogóle nie przejmie się Twoimi problemami. =]

Chciałbym coś powiedzieć ale Nelvana doskonale wszystko ujęła i nie chce się po niej powtarzać.Kolesiowi nie zależy na tobie a na darmowym oralu i gówno obchodzą go twoje uczucia zostaw go i znajdź takiego który doceni twoje starania mi jak dziewczyna raz na 2 dni zrobiła to ją po nóżkach całowałem :))

"mi jak dziewczyna raz na 2 dni zrobiła to ją po nóżkach całowałem :)" Pantoflarz.