kobiety sa zwa;niane po powrocie z macierzynskiego? a ile placa wychowawczego

ze nie zistajecie z dziecmi w domu na wuychowawczym? bardziej oplaca sie pracowac? jak to jest? bo przeciez wracajac do pracy po macierzuynskim ryzykujecie niepotzebnie ze was wywala a tak to wychowawczy by byl. ile tego jest i kto to wyplaca?

wychowawczy jest bezpłatny, chyba że macie bardzo małe dochody w rodzinie (nie pamietam ile)

wychowawczy zasadniczo jest bezpłatny :P chyba że spełniasz ileś tam warunków to jakieś grosze z MOPS dostaniesz

wychowawczy zasadniczo jest bezpłatny :P chyba że spełniasz ileś tam warunków to jakieś grosze z MOPS dostaniesz

przeciez na wychowaczym w Polsce nie dostaje sie ani grosza z tego co wiem, albo jakies zasilki, ale to jak dochod w rodzinie jest bardzo niski

zasilek wychowawczy dostaniesz z mopsu jesli dochod w rodzinie na osobe nie przekracza 503 zł....

a ten zasilek to zadne pieniądze-400 zł z groszami

na Wegrzech mozesz byc w domu z dzieckiem 2 lata i dostajesz przez caly ten okres 70% wyplaty,

polityka prorodzinna od siedmiu boleści :o

504zł na osobę i dostajesz równe 400 zł przez rok albo dwa zależy od miasta w którym mieszkasz

a czemu maja wywalać po macierzyńskim? Jeśli jesteś dobrym pracownikiem to po prostu wracasz do pracy.

ja wróciłam i pracuję już 1,5 roku po macierzyńskim ba, planuję jeszcze 1 dziecko nie generalizujmy

asimat i po co rycykowalas ze cie na zbity pysk wywala? i wtedy bys macierzyskiego nie miala na dziecko nr 2

Autorko jesteś yebnięta. Wybacz, ale taka jest prawda. Weź sie w ogóle zwolnij z pracy.

autorko- Ty jestes normalna? Tak z ciekaowści pytam :) Ja pracuję już prawie dwa lata po macierzyńskim i żadne zwolnienia się nie szykują :)

po macierzyńskim składasz wniosek, którym pracvodawqca jest związany ze wracasz do pracy na mniej niz 1 etat, ale na więcej niż na pół etatu,czyli np. na 3/4, 7/8 etatu. wtedy pracujesz podczas okres kiedy masz prawodo wychowawczego i jeszcze przez rok takiej pracy na niepełny etat jesteś chroniona tak jak na macierzynskim, czyli wchodzi w grę jedynie zwolnienie dyscyplinarne lub wypowiedzenie w związku z upadłością albo likwidacją zakładu pracy (nie stanowiska - jeśli jest likwidacja stanowiska, ma obowiązek przenieść cię na inne odpowiadające temu samemu wynagrodzeniu)

I Wy sie dziwicie, ze nie chcą zatrudniać kobiet....

My sie nie dziwimy, my uczciwie pracujemy a nie migamy się od pracy.

no cóż niczego nie ryzykowałam u mnie w pracy wręcz promuje się młode mamy i nikt nie ro bi tu problemu z powodu bycia w ciąży czy też zostania matką miałam możliwośc wychodzenia godzinę wcześniej na karmienie i to zaproponowała mi sama Pani Dyrektor, chwała jej za to jak byłam na macierzyńskim prosiła o zdjęcia młodego drugi pan Dyrektor to uosobienie dobra i ciepła w sumie to tylko mi pozazdrościc he he

asimat jak sie rozszalała na pomarańczowo. po poscie do niej jaka nagle agresja hehe przykre to co robisz z=i ze nie masz poklasku u inych i sama bidulko nii musisz zmieniac :)

do tej super pracy asiamt-znana chwalipieta kafereryjna, ma jeszcze super zarobki-ponad 4 tysie:D:D:D:D jak tu jej nie wierzyc:P:P:P

no błagam nie potrzebuje szaleć na pomarańczowo, mam to gdzieś i ciebie też jestem i tak anonimowa, więc po co mi pomarańcza? olewam to co kto pisze i mówi, wiem po prostu swoje

no cóż jak zwykle nie możecie mi zapomnieć raz napiasnej info o zarobkach ale to wasza sprawa tu gdzie pracuję to i tam mało zarabiam ale jak napisałam to wasz problem nie każdy zarabia 1000 zł, sorry inne kobitki, jeśli Was uraziłam i to co napisałam to goła pensja, a są inne jeszcze dodatki

zgadzam sie z asiamt ja wrocilam zaraz po macierzynskim, mam 1 godzine wolnego w ciagu dnia (na karmienie) i specjalny pokoj dla matek karmiacych do dyspozycji. Co wiecej planuje wkrotce kolejne dziecko i w ogole nieobawiam sie zwolnienia, w ogole o tym nie mysle. Nawet jakbym poszla na zwolnienie od 1 dnia ciazy to wiem ze przyjma mnie z otwartymi rekoma. Po pierwsze dlatego ze jestem dobrym pracownikiem, specjalista a po drugie ze pracuje u dobrego pracodwacy.

nicnic zaraz napiszą, ze to JA buhahah

i tez zrabiam ok.5tys, skonczylam dobre studia to teraz mam spokoj ducha

a teraz mozecie po mnie jechać, zaraz ma narade, wiec nie to, ze uciekłam od tematu

asiamt, jasne :D zasilek dla pacjentow psychiatrykow podniesli do paru tysiecy plus dodatki? nie pierdol smieszna dziewczynko cale dnie wisisz na kafe i ktos myslisz ci uwierzy ze ty w ogole pracujesz??? haha, pracujesz-w kuchni przy garach!!!

ja uważam, że jeśłi jest się dobrym pracownikiem to pracodawca nie ma powodu, zeby zwalniać babke po macierzyńskim i tyle. Po co miałby inwestować w szkolenia w kursy a potem zwalniać? Jeśli my-kobiety będziemy w stosunku do pracodawcy w porządku to i on taki będzie. A zarobkami nie ma się chwalić. Ja zarabiam sporo, ale nigdy nie napisałabym tego na kaffe :)

nicnic ja w sumie chyba też,a przynajmniej mam po tych studiach jakieś możliwości kształcenia dalej, jestem po prawie ( w co pewnie kafeteryjne nieroby i tak nie uwierzą) i robię aplikacje radcowską