Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia75160

zamienieć 75 kg na 60 kg , bo razem łatwiej ZAPRASZAM

Polecane posty

Witam ja też się chętnie przyłącze ;) już troche jestem na diecie i czuje się świetnie mieszczę się w ubrania do których kiedyś nie wchodziłam . I dalej się odchudzam mój cel to 55 a nawet mniej . Na początku było trudno a potem już idzię się przyzwyczaić :) pozdrawiam i życze wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy witamy:) wszystkie do celu 60 ;] dietke MŻ bardzo dużo osób poleca, też myśle że daje efekty, bo kiedyś na niej schudłam, ale kiedy chciałam do niej wrócic nie wyszło, wiec postanowiłam spróbować SB ;] co do therma line, to jest podobno bardzo dobry środek o ile ktoś cwiczy regularnie i dość intensywnie, ma skutki uboczne jak złe nastroje czy nawet depresje, w jednym czasie z koleżanką to brałyśmy i oby dwie to zaobserwowałyśmy, wiec nie kontunuowałyśmy kuracji, wiec o efektach therma line nie mogę nic powiedziec, ale skutki uboczne niestety wystąpiły, ale każdy organizm jest inny, chociaż osobiście nie polecam :) złe samopoczucie nie sprzyja dietkowaniu, to wiem na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że kupie te tabletki bo są dość tanie, a jeśli nic z tego nie wyjdzie albo będa jakieś skutki uboczne to to rzucę. Ja jeszcze zaczęłam tyć bardziej odkąd biorę tabletki antykoncepcyjne, mam nadzieję, że nie utrudnią mi odchudzania. No i że mój cudowny mężczyzna nie będzie utrudniał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margooo20 świetne efekty :) gratulacje oby tak dalej, pewnie znajomi już widzą różnice, mam zamiar też to w najbliższym czasie doświadczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również słyszałam że po tym się ma złe samopoczucie więc nie stosowałam :) mam nadzieje ze cel 60 kg osiągniemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak obiecał że mnie będzie wspierać :) i wspiera całym sobą, biega ze mną i dopinguje, ale on sam uwielbia jeść, szczególnie słodkości które piecze moja mama, a ja na to musze patrzeć, bo mu przecież nie odmówie;) no ale jak się chce być pięknę to nie da się ukryś trzeba troche pocierpieć, wiadomo, gdyby to bylo takie łątwe już dawno byłabym szczuplutka jak szczypiorek :) no i mój chłopak może sobie na wszystko pozwolić - waży 64kg!! nie jest wysoki,i jest bardzo umięsniony, jest sportowcem, trenuje zawodowo i czasami się dziwie co on we mnie widzi :) tzn wiem że mnie kocha tak samo jak ja jego :) ale on szczuplutki umięsniony wysportowany a ja pulpecik ;p heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak radzicie sobie z głodem poza domem? Bo ja do pracy mam zamiar brać kanapkę i jogurt, ale czasem muszę zostać dłużej na mieście i wtedy najbardziej kusi jakieś jedzenie w knajpach czy co gorsza fast foodach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak różnice widać dużą a jak kilogramy spadają to dają motywacje do dalszej walki z nimi ;) Tobe się tez napewno uda tylko trzeba w to wierzyć i tego chcieć ;) a nawet jak czasem są chwile słabości bo raczej każdy je ma to się nie poddawać tylko próbować dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój już mi nie wierzy, bo tyle razy mówiłam o odchudzaniu :P a dzisiaj zaczął mnie łapać i w ogóle głaskać po boczkach, pytam co on robi, a on na to, że się żegna, bo już niedługo ich nie będzie, co za paskuda wredna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak facet kocha dziewczyne to nie patrzy na jej sylwetke bo nie ze to się kocha drugiego człowieka . Czasem taka krąglejsza dziewczyna jest bardziej atrakcyjna niż taka co jej same kości widać i ani dekagrama tłuszczu a w głowie to już naprawde nie wiadomo co ma . A co do radzenia sobie z głodem w pracy i poza domem to jest ciężko bo nie raz koledzy przyniosą coś chcą dobrze bo się podzielić i trzeba umieć odmówić a budki z fast foodami najgorsze bo już sam zapach przyciąga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi :) słodki ja wiadomo dietkuje dla siebie zeby dobrze się czuć we własnym ciele, i dlatego że mam tendencje do tycia, i boję się że będe wyglądać kiedyś jak stereotypowa amerykanka- mimo ze nie jadam fast foodów itp zbyt czesto, ale wiadomo polskie slaskie jedzenie tuczy ;p- bo kiedy widze takie osoby, chorobliwie otyłe, strasznie mi ich szkoda, ale tez strasznie się boję że mogłabym się tak sama zaniedbać... no ale chce schudnąć rónież dla chlopaka, mimo ze zakochał się w moich 75 kg to po tym jak mnie wspiera nie mogę go przecież zawiesc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, to, że ktoś ma kilka kilogramów za dużo nie czyni go brzydalem :) często widzi się naprawdę ładne, zadbane dziewczyny z nadwagą a te szczupłe, zupełnie nieatrakcyjne. Więc nie jest to regułą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuję ale też martwię się co to będzie jutro w szkole, tzn o ile w szkole wytrzymam, to boję się że przyjde dość głodna do domu no i na diecie SB nie wiem co wziąć, bo własnie jak wezme jogurt czy sok pomidorowy to wróce głodna jak wilk mogłabym wziąść sałatkę, ale musialabym ją najpierw zrobic;p no i jaką bo przecież nie z tuńczykiem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj chłopak też mnie wspiera ale on raczej woli okrąglejsze dziewczyny , no ale musi zaczynać się do mnie przyzwyczajać bo tyle ciałka już nie mam i to mnie cieszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie powiedziałam że dziewczyny z nadwagą są brzydkie tyle że ja się przez to tak czuje, szczegolnie że kiedyś ważyłam ok 68 kg, i czułam się dużo lepiej, jeszcze wczesniej 95 i teraz jak przytyłam- efekt jojo- czuje sie chyba jeszcze gorzej niż 95 kg, wiec od razu przepraszam ale mogę czasami coś dziwnego o sobie powiedziec :) chociaż mam nadzieję że się to zmieni znów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, to bardzo dużo schudłaś. Ja jeszcze nigdy nie ważyłam tyle co teraz, nigdy nie miałam takiego cellulitu, takiego brzucha, blee... Na samą myśl, że miałabym wyjść w takim stanie w bikini na plażę dostaję ataku paniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale niekoniecznie zdrowo, stąd jojo, więc nie ma do czego wracać tylko od początku muszę wziąść się za siebie;] też brałam anty i myślałam że to przez to, ale nie, po prostu za dużo jadłam, do tego muszę się przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie zrzucam winy na tabletki, bo to że czasami nie jem, a wpierdalam :) to już moja wina, ale podobno one zwiększają apetyt, zatrzymują wodę w organizmie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie prawda, ale przez to i ja się usprawiedliwialam i na dobre nie wyszło ahh jaka baba głupia ;p cierp ciało jak sie chciało ;p ale spoko loko przecież jesteśmy na dobrej drodze, co było jest za nami a jakie piękne mogą być wakacje, kiedy wyjdziemy takie szczuplutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, a ile sobie ciuchów nakupuję jak już będę ten rozmiar, dwa mniejsza :) A teraz uciekam dziewczyny spać, bo jutro znów pobudka o 6.25 niestety ;) Dobranoc i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nic nie piszecie? :) Mój dzień diety można uznać za zaliczony, zjadłam dzisiaj bułkę grahamkę z szynką drobiową, na drugie śniadanie jogurt do picia activia a obiad niestety musiałam na mieście - makaron z warzywami i kurczakiem na ostro w chińskiej knajpce, potem coca cola zero i myślę, że na dzisiaj to koniec. Kupiłam sobie linee, zobaczymy, może nie zaszkodzi a pomoże. Jestem wykończona chodzeniem po sklepach, dzisiaj dzień wypłaty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też dzisiaj dzień zaliczony dietkowo ;) godzina na rowerku stacjonarnym i może wieczorem jeszcze brzuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo zupełnie z głowy mi wypadło żeby się zważyć, zrobie to jutro rano :) Zazdroszczę rowerka, ja nawet nie miałabym go gdzie postawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam się wazyć w poniedziałek ale niestety mam trudne dni wieć zważe się dopiero po ;) No zważ się i dodaj stopką bedziemy widzieć swoje efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam zmierzenie się, talia, biodra, udo, łydka itp wtedy dużo lepiej widać efekty, ja się zmierzę o ile znajdę centymetr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też fajny pomysł w sumie nawet nie wiem ile mam cm w poszczególnych miejscach ;) a tak mnie już ciekawi ile straciłam na wadze bo ostatnio się ważyłam 12 marca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia76160
Witajcie dziewczyny :) cieszę się, że było dzisiaj dietkowo u Was :) u mnie również, się udało, chociaż jak mnie ciągło;p mama zrobiła przepyszne gołabki- pachnialo w calym domu;/ moi bracia maja dziś urodziny, więc ciastka byly, ale nie dałam się :) w sobote impreza bedzie, i już wiem że będzie cięzko, ja to sobie zawsze wybiore termin na diete ;p zaraz potem będą święta, ahhh.. ale cóż, dam rade wtedy to dam radę do końca, a co :) byłam też biegać dzisiaj- godzinkę :) i aż się muszę pochwalić, bo wcześniej biegalismy 3 min 1 min marszu, a dzisiaj prawie cały czas biegaliśmy :) wolniutku- tętno ok 130- 140, ale jestem naprawde z siebie dumna :) taka mala rzecz a cieszy :) Co do mierzenia, to zawsze miałam problem, pierwszaaz mierzę się w innym miejscu, nastepny raz w innym :) tzn wiadomo np w pasie to w pasie, tylko raz troche wyżej raz niżej ;p ale spróbuję znów :) jak waga bedzie stac, to może centymetry się zmniejszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×