Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zażenowana+++

Ta, która bezczelnie zarywa mojego faceta

Polecane posty

Gość justyna naturalna blondyna
I dalej, jeśli facet ma problem z utrzymaniem ptaka w spodniach, najlepiej zniszczyć życie wszystkim kobietom, na które spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko: zdrady nigdy nie zapomnisz. Wybaczyć możesz, ale też nie każdy to potrafi. Ale zapomnieć o czymś takim się po prostu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna naturalna blondyna
Pozumiem porozmawiać, pomóc dojść do właściwych wniosków, ale ostateczne kroki to oni powinni podjąć, nie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
A na czkawkę umrzeć można He, he, może nie aż tak, śmierci jej nie życzę ;) i to jeszcze z moim ciężkostrawnym facetem w paszczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Mam świadomość, że nie zapomnę. Mogę się jedynie uczyć żyć z tym wydarzeniem w tle. Może stanie się ono z każdym dniem coraz bardziej zamazane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Zostaw to :) Zostaw i baw się dobrze - co ci dadzą nerwy, strachy i obawy? Jak on będzie chciał cię zdradzić, to znajdzie na to czas i miejsce. Dlaczego masz rezygnować z siebie? Odstaw się na to wesele. Odstaw się tak, że sama na swój widok orgazmu dostaniesz :) I baw się tak cholernie dobrze, jakbyś nie miała żadnych problemów :) I nie piszę tego po to, byś swojemu facetowi na złość robiła czy pokazywała mu, co straci, jeśli "popłynie". Zrób to dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivalio
bardzo mi się podoba Twoja postawa, chciałabym mieć taką przyjaciółkę :) też uwazam, że laski trzeba gonić. Faceci też krótko załatwiają takie tematy "po ryju" gościowi i po sprawie, nie czekają aż kobieta sama sobie poradzi ;) i tak właśnie robią kobiety z poczuciem swojej wartości nie czekają aż laluś zareaguje a z lalusiem osobna gadka jak jest twoim partnerem to niech nie odgrywa macho przed każdą panienką tylko dba o WASZE dobre relacje ale jeszcze bardziej podoba mi się rada żeby olać i dobrze zabawić się z jakimś innym amatorem obcych panienek, postaraj się wyczaić takiego na początku imprezy i w razie kłopotów zająć sie sobą a tak swoją drogą to czy państwo młodzi nie swatają świdków? bo coś często ich spraszają to w końcu młodzi maja się dobrze bawić a nie świadkowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Na razie odbyło się tylko jedno spotkanie. Ja wiem, że oni po prostu chcą widzieć się przede wszystkim z moim facetem, bo go dawno nie wiedzieli, zresztą młoda ma żal że tak dawno, a przy okazji zaprosili tamtą, aby się poznali. To na pewno nie swatanie :) a co do wesela, to się odstawię jak nigdy. Będę błyszczeć i nie pozwolę facetowi aby mnie stracił z pola widzenia, samą czy z jakimś innym amatorem-amorem w tańcu na przykład ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na momencik powinnaś zniknąć mu z oczu ;) Ale bądź wtedy z kimś ci znajomym - na wszelki wypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeszes
Powiem wam, że gonić inne laski można, jeśli widzimy, że bezczelnie podrywają nam faceta, chcąc NAM udowodnić, że są od NAS lepsze. Ja mam na takie kilka haków. I powiem wam że jak któraś jest szczególnie namolna, potrafię zniszczyć jej życie. Dosłownie. Mam faceta wiernego jak pies, i o niego się nie boję. Ale on też jest raczej grzeczny i nieśmiały i jedyne co umie powiedzieć kobiecie, to że "nie podoba mu się jej zachowanie", albo "że jest z kimś". A to drugie jak wiadomo, to na niektóre szmaty dodatkowy wabik. Kobiety mają gen eliminowania innych samic, i udowadniania że są te najlepsze i najpiękniejsze. I niestety czasem trafią na kogoś takiego jak ja, kto podejdzie i walnie z kolana w ryj, a czasami na cichą i nie odzywającą oraz nie wtrącającą się dziewczynę. I nawet jeżeli nic nie zdziałają, to swoje ta nieśmiała dziewczyna przejdzie. Tak własnie jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia dobra rada xxx
Moja rada - jesli bedzie sie przymilac do twojego faceta to strzel jej w pysk i tyle, nie pierdol sie. Idiotka wie, ze on jest zajety, wiec nie bedzie zdziwiona jak dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Jest taki jeden szczegół, że na tym weselu będą ludzie których raczej nie znam. Nie będzie specjalnie naszych wspólnych znajomych. Moim zadaniem jest sobie kogoś upatrzeć ;) uruchomię swoją niezbyt dobrze rozwiniętą umiejętność nawiązywania kontaktów i skorzystam z niej, bo faktycznie może mi się to przydać. Ale jeśli ona przyssie się za bardzo do świadka, to nie wiem czy będę potrafiła na to spokojnie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zażenowana, a co zrobisz, gdy
Twój facet zbytnio się zaangazuje w zabawianie świadkowej? Zamiast bawić się w gierki powiedz mu przed weselem, że oczekujesz od niego, że będziecie sie bawić razem a nie osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj raj maksima
Widze ze duzo tutaj rad, zeby 'zajebac' w ryj dziewce, gdyby to byla jakas impreza w melinie- to droga wolna. Ale wesele? Potem wstyd, wszyscy podejda do tej 'pokrzywdzonej' a na ciebie beda patrzec krzywym wzrokiem.. Najlepiej to olac i sie dobrze bawic, na prawde. Bo jak bedziesz go pilnowac, to moze do niczego miedzy nimi nie dojdzie, ale cale zycie przeciez pilnowac go nie bedziesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj raj maksima
Zreszta jak wczesniej przeczytalam twoj facet Ciebie zdradzil, wiec mysle ze jest bardziej na zdrady podatny.. Podziwiam cie autorko, ze dajesz rade w ogole funkcjonowac w zwiazku kiedy wiesz ze ta osoba cie zdradzila i ze moze znow to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Ja nie sądzę, że zacznie się z nią na dłużej bawić. Tego jestem pewna. A jeśli, będę miała choćby jej partnera od zabawiania mnie. Nie sądzę, by mój facet spokojnie patrzył jak zbyt długo się z nim bawię ;) nabieram pozytywnego myślenia o tej sytuacji. To niska niezbyt zgrabna kurka, o ładnej twarzy. Ja to co innego. Przecież facet nie da mi żyć, jak dowalę szpile i seksowną sukienkę. Jestem szczupła i wysoka, i raczej leci na mnie, chyba długo nie będzie patrzył jak bawię się z innymi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szeses Kiedy przeczytałem to: "I powiem wam że jak któraś jest szczególnie namolna, potrafię zniszczyć jej życie. Dosłownie" ...oraz to: "I niestety czasem trafią na kogoś takiego jak ja, kto podejdzie i walnie z kolana w ryj" ...to przestało mnie dziwić to: "Ale on też jest raczej grzeczny i nieśmiały ..." Ale mam do Ciebie jedno pytanie: Jakie sukienki Twój facet lubi nosić najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_ wszyscy
tylko tacy jak ta "pokrzywdzona" a poza tym jak już "startować" do panienki z wykładem czy łopatologicznie to w toalecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Staram się funkcjonować. Nie po to dałam mu szansę, aby to było teraz piekło. Na początku po tym jak wróciliśmy do siebie były jeszcze sceny, łącznie ze zdewastowaniem jego powiedzmy sprzętu jak telefon, walnęłam raz jego laptopem... ale przeszło. Teraz tylko czasem mam czarne myśli. Staram się nabrać innego podejścia, nie jest mi łatwo. Jedynie czego pragnę, to zdobyć takie podejście do niego, jak niektórzy co tu piszą. Olać, nie pokazywać zazdrości, głowa do góry. Ale jak? skoro on zniszczył moje poczucie wartości, które muszę sobie odbudować. Żeby nie wiem jak mnie nosił na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Mam wrażenie że takie łopatologiczne wytłumaczenie w toalecie w przypadku tej panienki nie zadziała :) chociaż zależy, jak łopatologiczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Hej. Poszłam na to spotkanie. I gdybym tego nie zrobiła, może byłabym nieświadoma dziś tego czego się dowiedziałam, co się stało, lub po czasie dopiero. Mówiłam, że wymienili się mailami. Pytałam potem faceta, po co właściwie, oczywiście zrobił ze mnie wariatkę zazdrosną. Wczoraj rano jak się kąpał do pracy, po prostu nie dawało mi to spokoju, zajrzałam do telefonu, gdzie na tapecie ma od razu dostęp do poczty. Laska zaczęła wypisywać, straszliwie się narzucać, że ją oczarował i takie tam, że muszą się spotkać sami, no i niestety facet to podłapał. wśród jego odpowiedzi m in. najbardziej bolesne było to, że żałuje że przyszedł z "osobą towarzyszącą" czyli ze mną. Z dziewczyną z którą był ponad 2 lata. Już znalazłam mieszkanie. Wyprowadzam się. Siedzę w pracy i staram się nie płakać. Nie ma o kogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbował coś tłumaczyć???
przepraszać czy jeszcze odbił pałeczkę, że go szpiegujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie bo mezczyzne trzeba umiec przy sobie zatrzymac a ty najwyrazniej tego nie potrafisz. Widocznie rywalka dala mu wiecej niz ty potrafilas dac. Mialam 3 zonatych kochankow i nawet takich z dziecmi i kazdy predzej czy pozniej skrecal. A co dopiero w takim luznym zwiazku jak twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziewam z nudów
Kochanie bo mezczyzne trzeba umiec przy sobie zatrzymac Ale pierdolisz. Po prostu miał ją w dupie. Facet to nie rzecz, którą "trzeba umieć zatrzymać". Wybrał inną, i dobrze że go olała. Dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna naturalna blondyna
Tak to jest jak się bezczelnie grzebie w cudzych rzeczach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne marie ....
wy tak wszyscy na serio z tym żeby to obróc ić w żart...? ja bym nie mogła... tym bardziej dopuścić na wymianę maili...., powiedz facetowi jakie są twoje obawy , kobiety są teraz bezwzględne i pchają się na 3 tragedia, ja bym ja szybko zgasila i zaproponowała spotkanie z jakimś moim " wolnym" kolega i tyle w temacie.... dowidzenia i dziekuje ;) z takimi trzeba krótko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajajajaja
Co za doopek!!!! Kto raz zdradzi, zdradzi kolejny raz. Straciłaś tylko na niego czas wybaczając mu pierwszą zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażenowana+++
Już raz mnie zdradził. Do tej pory to było życie na trochę ograniczonym zaufaniu, wiedział że dostał tylko jedną szansę. Był purpurowy jak indyk. Zdenerwowany, zabrał mi telefon, był o to zły że to odkryłam chyba, ja tylko powiedziałam, że to koniec. Odpowiedział też, że tak, to koniec. Nie próbował. I nie zrobi tego. Wie doskonale, że nim pogardzę, woli tego nie przeżywać, duma mu na to nie pozwoli. Po prostu wyszedł wściekły do pracy, od tamtej pory cisza. I dobrze mi z tym, nie zniosła bym kolejnego błagania o powrót. figa Ale czy warto stawać na głowie, aby zatrzymywać faceta? są tacy, którzy po prostu żeby nie wiem co, to i tak będą rozglądać się na boki. On po prostu uwielbia kobiety. Babiarzem się urodził i taki zdechnie. Samotności mu nie życzę, ale wszystko na to wskazuje, bo nikt na lata z takim nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×