pytanie

do mojego narzyczonego pisała była byli ze soba 7msc nie oddzywali sie koło 7 lat dlaczego nagle napisała i wypytywała czy mnie kocha czy nam sie dobrze układa mówila mu ze go kochała a z tej rozmowy wynikło tyle ze ona zadawała pytania wymuszała wypowiedz a on jej tylko zdawkowo odpowiadał i o mnie w samych superlatywwach co o tym myslec kochamnie prawda proponowała mu spotkanie napisał albo ze mna jezeli sie zgodze albo w ogóle bo i po co

Napisz to jakoś bardziej po polsku, bo bez interpunkcji daleko nie ujedziesz.

w porządku koleś, a jej coś nie pykło i się obudziła z ręka w nocniku

czyli jest wobec mnie w porzadku

Haha... Kolesiowi brak wrażeń:-p a ta laska to po co chce się umówić? tylko jeden cel: będzie rwać :-p

ale on nie dał jej do zrozumienia grama zainteresowania a ona niech sie buja

samo to, że jej odpisuje jest jak dal mnie formą zainteresowania:-p

samo to, że jej odpisuje jest jak dal mnie formą zainteresowania:-p

no dzieki za pocieszenie

odpisywał z dziewczyną, a to zmienia postać jak dla mnie to jest przejaw kultury osobistej

Moim zdaniem powiedź mu po prostu, że się nie zgadzasz, że tego nie chcesz, bo masz obawy i jeśli mu będzie zależec, to się znią nie spotka i po problemie...

ale on o tym wie i powiedział mi ze nawet nie ma takiego zamiaru bo na co mu ona

kololo ale czemu

Powiedz, dlaczego szukasz dziury w cały? Co Ci nie pasuje w tej rozmowie?

ze ona mu wyznała miłosc ale on olał to to jest fakt no jestem zazdrosna bo na poczatku jak zaczelismy chodzic te 7 lat temu miał jej zdjecia w telefonie

pisałem z dziewczyną w sensie z tobą,a kultury bo osoby które nie zawężają swoich horyzontów potrafią porozmawiać z każdą osobą, nie wypinają się na innych, ale także nie krzywdzą najbliższych czyli ciebie i są asertywni, czyli albo z tobą albo w ogóle; jak nie chcesz, żeby się spotkali to mu powiedz i myślę, że to załatwi sprawę

tak powiedziałam a on powiedział ze nawet nie ma takiego zamiaru i powiedział albo ze mna jak sie zgodze albo w ogóle

To problemu nie ma:-p skoro się nie zgadzasz, on to akceptuje, to dalej możecie sobie ćwierkać :-p

ale mimo wwszystko poczulam ukłucie w sercu

kurwa dziewczyn ja nigdy nie zrozumiem tak źle tak niedobrze, jesteście ze sobą 7lat i nie ufasz mu nawet w tak błahej sprawie, a jakby miał z sekretarką 20letnia wyjechać na tygodniową delegację, to po powrocie by musiał chyba szukać nowego domu

do mojego narzyczonego Do KOGO??

UFAM MU NIGDY NIE SPRAWDZAM JEGO WIADOMOSCI

Twoja zazdrość i podejrzliwość jest chorobliwa. To może zniszczyć związek. Z tego co piszesz, zachował się IDEALNIE. Szukasz dziury w całym jak pisałem. Czy Ty obawiasz się, że Cię zostawi? Czy Ty aby nie panikujesz?