facet,który nie płaci na swoje dziecko to KARALUCH

takie jest moje zdanie.ja na szczęście nie mam takiego problemu ale w głowie mi się nie mieści ,że świat nosi takie nędzne glisty.żałować na własne dzieci???/ jakieś nie porozumienie. czy wy spokojnie możecie jeść posiłki???? nie zastanawiacie się nad tym,że własne dziecko w tym momencie jest głodne????? albo,że np.nie mają ciepłych butów i kurtki na zimę?????? życzę wszystkiego najgorszego takim płazom.

jeszcze raz mówię ja mam męża a dzieci są z nami !!!póki co nie planujemy rozwodu ale właśnie dowiedziałam się od mojej znajomej jak postąpił jej eks. bydle.

i jeszcze jedno roman ty myślisz ,ze tak wszystko można przewidzieć???? naiwne z ciebie zwierzątko:)

naiwna to była Twoja koleżanka.

Dziecko powinien utrzymywać i wychowywać ten kto je ma a nie ten kto dziecka nie ma. Instytucję alimentów należy zlikwidować.

"Uroczy Roman" a jednak jesteś głupi!! idioto według twojej teorii wychodząc za mąż również nie należy "dawać" sobie robić dziecka!! ilu jest mężów co to po rozwodzie uważa że również się rozwiodło z dziećmi!! na czole taki baran nie miał napisane że jest chujem do szczania i okradnie swoje dzieci!!! uważam że takich rodziców co nie płaca na swoje dzieci należałoby sterylizować i wywieź na Białe Niedźwiedzie niechby obcowały z dzika zwierzyną!!!

Z Zniecierpliwiony Dziecko powinien utrzymywać i wychowywać ten kto je ma a nie ten kto dziecka nie ma. Instytucję alimentów należy zlikwidować. a ty znowu sie produkujesz?!!! weź moje dziecko-dam tobie je na wychowanie-utrzymuj je i dbaj o nie jak o swoje-ja będe ciebie wspomagała odwiedzinami-codziennie!! ba nawet sama pokryje koszty bo jak mnie pamięć nie myli również w kwestii odwiedzin byłes za tym aby matka "dostarczała" dziecko ojcu pokrywając wszelkie koszty podróży wbij sobie w ten puty oporny na wiedzę łeb że dziecko ma dwoje rodziców i dwoje rodziców ma zasrany obowiazek dbac o nie-to że jedno z rodziców odchodzi i zakłada nowa rodzinę nie zwalnia go z obowiazku dbania o dziecko z pierwszego zwiazku-ono zawsze było przed nową zoną i nowymi dziećmi poza opieka durniu trzeba to dziecko ubrać,nakarmić i pokryc wszelkie koszty związane z egzystencją w cywilizowanym swieci więć jak chyba sie domyslasz potrzebne sa na to fundusze a że dziecko to wynik "miłości" albo jak kto woli kopulacji pary-kobiety i mężczyzny więc i ten obowiązek spoczywa na tych dwojgu czy to dla ciebie zrozumiałe?

To nie jest dla mnie zrozumiale. Zastanawiam się tylko jakiego użyć nazewnictwa.

zniecierpliwiony, nie zastanawiaj się nad słownictwem tylko lulu już. Jutro będziesz sie może lepiej czuł czego Ci życzę. Co do ojców nie wywiązujących się z obowiazków- Prawo ich na szczęscie ściga- no niestety takie mamy czasy że mężczyznom brak testosteronu i tacy jacyś sa niemęscy. Jak cioty jakieś.

Zgadzam się w 10000000000 % z "wegrzyn"

tak to zwykłe cioty a nie faceci.odgrywać się na dzieciach by eks żonie zrobić pod górę?żałość.ciekawe czemu tutaj nie wypowiedzą się te karaluchy oprócz romana i zniecierpliwionego

co ci faceci tutaj piszą!!!masakra jakie ini mają teorie -zjedenj strony dobrze ze kobiety wychowują dzieci bo faceci tylko uciekają od problemow zamiast je rozwiązywać a jak nagromadzi sie ich zbyt wiele to dalej uciekają na tamten swiat,

Jak by tu nazwać kobietę, która z pieniędzy otrzymywanych na dziecko utrzymuje również siebie i przydupasa? Sama dając dziecku tylko "dobry" przykład w rozkraczaniu. Jakieś propozycje?

Nijak nie nazwać bo karaluch nie płaci a jeśli normalny płaci 5stów to chyba za taką nędzę on jest w stanie utrzymać siebie i swoją przydupnicę, baby mają większe wymagania.

16:54 [zgłoś do usunięcia] Jak by tu nazwać Jak by tu nazwać kobietę, która z pieniędzy otrzymywanych na dziecko utrzymuje również siebie i przydupasa? Sama dając dziecku tylko "dobry" przykład w rozkraczaniu. Jakieś propozycje? ********************************* a ciebie zazdrość zżera że eks ułożyla sobie życie z kimś lepszym.ciekawe jak można się utrzymać za jałmużnę którą jej płacisz do tego az 3 osoby!!!!!!!!!!! zazdrość cie zzera i nic innego ale dziecku padalcu robisz na złość.nie żal ci??? jesteś zwykłą ciotą

O! To was tu takich więcej jest! Co to od jednego biorą kase, a drugiego bawią sie kutasem. Kiedy kutas i kasa mają jednego właściela - to to jest normalna prostytucja. Zjawisko powszechne i znane od tysiącleci. Ale w waszym przypadku to hmmmm.... Jakby tu nazwać taką która wyciąga kase z jednych spodni, a kutasa z drugich..... Może UTYLITARNY ZBIORNIK NA SPERME (?)

facet powinnien placic na dziecko, ale kobiety potrafia tez manipulowac dziecmi...kazdy przypadek jest indywidualny...czasem matka jest ta zla czasem ojciec...

06:29 [zgłoś do usunięcia] Jak by tu nazwać O! To was tu takich więcej jest! Co to od jednego biorą kase, a drugiego bawią sie kutasem. Kiedy kutas i kasa mają jednego właściela - to to jest normalna prostytucja. Zjawisko powszechne i znane od tysiącleci. Ale w waszym przypadku to hmmmm.... Jakby tu nazwać taką która wyciąga kase z jednych spodni, a kutasa z drugich..... Może UTYLITARNY ZBIORNIK NA SPERME (?) ************************************ jesli uważasz że wydaje na kochasia twoją kasę to weź listę rzeczy potrzebnych dziecku i sam kup a nie z zazdrości o to ,że wyciąga kutasa innemu a nie tobie ty krzywdzisz dziecko?

za alimenty utrzymać dziecko i siebie????ja mam 300 zł alimentów he kto chce za to wyżyć??? to ojciec ma teraz duzo kasy bo jak żył z nami na dziecko musiał duzo wiecej wydać -kupić buty kurtke itd teraz przeleje 300 zł i 0 zmartwień

bo to egoiści są.zioną zazdrością ,że nam kobietom bez nich lepiej. to tylko zazdrość przez nich przemawia!wstydzcie się panowie /karaluchy

często też jest niestety też tak, że te kobiety "walczą tymi dziećmi" z bylymi mężami, chcą jak najwięcej kasy, zbierają paragony nawet od koleżanek ile to niby wydają na miesiąc na dziecko, żeby dostać jak najwięcej się da, wiadomo, że każdy woli czuć się bezpiecznie finansowo a tym bardiej kiedy jesteś z dzieckiem i nie wiesz co cię spotka ale często te kobiety robią to po to, żeby zemścić się na byłym mężu i żeby jemu było trudniej ułożyć sobie życie z inną kobietą bo są zazdrosne, czują się poniżone i znieważone czemu w sumie się nie dziwię. albo np. chcą jak najwięcej kasy a potem i tak robią problemy w spotykaniu się ojca z dzieckiem, opowiadają dziecku różne głupoty o nich, przeciwstawiają dziecko przeciwko ojcu, niszczą te relacje. to też trzeba wziąć pod uwagę, sama nie wiem czy bym tak nie robiła gdybym była w takiej sytuacji.

mam 5 latka i na wychowanie go wystarcza (pod warunkiem, że nie choruje) ok. 600 złotych na miesiąc - przedszkole, ubranka, jedzenie i od czasu do czasu jakaś rozrywka (przedszkole 300, ubranka 100, jedzenie 100 i pozostałe rzeczy 100). ubrań nie musze kupować w super luksusowych sklepach tym bardziej, że dzieci szybko rosną, sama kupuję mu w lumpeksach i nie widzę w tym nic złego, mogę w ten sposób kupić kilka kompletów za ok. 40-50 złotych.

wiadomo, że najgorzej jest kiedy dziecko choruje to wtedy klapa, lekarstwa, lekarze i co tylko. nie wiem jak jest z dzieckiem szkolnym, ile potrzeba pieniedzy.

moim zdaniem kazda sytuacja jest inna, czasem matka podajac ojca o alimenty robi to z czystej zlosliwosci i zawisci

ja nie wiem skad się biorą -> uderz w stół, a ty sie odezwiesz ;) Ten wątek nie traktuje o mnie, ani o mojej byłej, która potrafi utrzymać dwa kutasy w rękach, i kupować kondomy za alimenty. Nie traktuje też o głębokości twojego gardła. To wątek semantyczny: - ojciec który nie płąci na swoje dzieci. Nie utrzymuje ich i nie daje im jeść - to KARALUCH. Prawda. Powiem więcej: - menda i ostatni śmieć. Problem semantyczny podjęty przeze mnie brzmi: jak nazwać ciebie?

"Jak by tu nazwać kobietę, która z pieniędzy otrzymywanych na dziecko utrzymuje również siebie i przydupasa?" Oczywiście z alimentów 500-1000 zł, utrzyma się całą rodzina :) Nie rozśmieszaj mnie!!! Mam 1 800 zł alimentów na 2 synów, ja zarabiam około 4 300 zł i wcale nie żyję z dziećmi ponad stan. Kupa forsy idzie np. na wyjazdy dzieci w wakacje i ferie zimowe. Ja mam 2 tygodnie urlopu w wakacje i co mam zrobić z dziećmi, zostawić ich samopas w domu??? Oczywiście sobie też robię małe i większe przyjemności. Wyjeżdżam raz w roku bez dzieci na urlop (to też są koszty). Ale ja na to zarabiam :)

A kondomy kupujesz z tych 4 300, czy z tych 1 800 ?

'''''''' będziedobrze za alimenty utrzymać dziecko i siebie????ja mam 300 zł alimentów he kto chce za to wyżyć??? to ojciec ma teraz duzo kasy bo jak żył z nami na dziecko musiał duzo wiecej wydać -kupić buty kurtke itd teraz przeleje 300 zł i 0 zmartwień """" I tu jest właśnie zawartość , esencja tej mentalności . """ ja mam 300 zł alimentów he kto chce za to wyżyć??? """" JA, ja ja.....jaka ja ???? Kto ma to dziecko? Ten kto je ma to ten powinien je utrzymywać. """ to ojciec ma teraz duzo kasy bo jak żył z nami na dziecko musiał duzo wiecej wydać -kupić buty kurtke itd teraz przeleje 300 zł i 0 zmartwień """" A dlaczego to niby ojciec musiał wydać więcej kasy???? Osoby z taką mentalnością nigdy nie powinny zakładać rodziny.

Jak by tu nazwać Nie kupuje prezerwatyw, to zbyt zawodna metoda antykoncepcji. :p

po co głupkom udowadniać że 600 czy 800 zł ledwo co można utrzymać dziecko a co dopiero utrzymywać siebie ?! mądry facet zrozumie a głupek będzie w nieskończoność pisał bzdury i obrażał wszystkie matki wychowujące samotnie dziecko!! to co pisze głupek o matkach tyczy sie również samotnych ojców wychowujących dzieci - skoro samotna matka wydaje na prezerwatywy to na co wydaje wydaje samotny ojciec? pewnie na burdel albo piwsko z kolegami.... kobietki proponuje ignorować idiotów pokroju "zniecierpliwionego","romka" czy "Jak by tu nazwać" - niech gadają sami z sobą - ogólnie wiadomo że sąd i tak przyzna alimenty które nie zawsze pokrywają koszty związane z utrzymaniem dziecka ale i te muszą być przez zobowiązanych płacone i co ważne nie płacone nigdy nie ulegają przedawnieniu taki uchylający się alimenciarz do końca swoich dni musi byc czujny-nie kupi nic sobie na swoje nazwisko bo komornik położy na to łapę,nie podejmie stałej pracy bo komornik zajmie mu wynagrodzenie a co z tym idzie nie wyrobi sobie emeryturki bo zabraknie mu składek a co za tym idzie jego starość również nie przebiegnie w spokoju bo będzie zmuszony żyć z tego co sobie znajdzie na śmietniku a na łożu śmierci nikt mu nie poda szklanki wody-otrzyma to co sam dawał przez swoje życie krzywda wyrządzona swoim dzieciom powróci w zdwojonej sile - niestety tak ten świat jest skonstruowany - to co dajesz sam odbierasz i to jest pocieszające