Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość owsiki ppppppppppp

Mam owsiki...ciągle wracają od 2 lat ... mam dość :(

Polecane posty

Gość gość
spokojnie owsiki da sie wyleczyc ;) jest lek bez recepty - Pyrantelum medana i po jakims miesiacu owiski znikaja, tylko trzeba dla pewnosci powtorzyc kuracje po miesiacu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodatkowo jest fajna stronka bezowsikow.pl, na ktorej jest mnostwo porad i wskazowek dotyczacych leczenia i leku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas owsiki u przedszkolaka i pierwszoklasisty. Dom dwa tygodnie odkazany- klamki, wlaczniki, zabawki wyniesiine inograniczone a te co zostaly- wrzatkiem zlane i octem. Codziiennie nowy recznik( najczsciej jednak i tak te papierowe jednorazowe) mydla antybakteryjne z bezdotykowych dozownikow. Pizamki i posciel jednorazowo uzyta inod razu rano wszystko z naszego i dzieci lozek do gotowania. Zabawki co rano spryskiwane Skinseptem rece myte non stop. Cala rodzina przeleczona podwojna Dawką pyrant. I co... i nic - znowu są. Mimo higieny, wstawiania z 3 gotowan kazdego dnia i prasowania gatek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie u nas poszło bez najmniejszego problemu. Badania kontrolne wykazały, że owsiki zostały całkowicie wybite. Używaliśmy tej samej zawiesiny, o której piszecie. Taką nam doradziła farmaceutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz przedszkolak zaraził się owsikami niedawno. Cała rodzina brała pyrantelum, żeby pasożytów się pozbyć. Zadziałało skutecznie i owsiki zniknęły - mam nadzieję, ze bezpowrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmiazdzam hoojem owsiki i trującą spermą . Tylko seks analny moźe zabić owsiki .polecam sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam lekarz kazał na owsiki u dziecka stosować pyrantelum. Wystarczyly dwie dawki w odstępie kilku tygodni i było po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na owsiki koniecznie trzeba wziąć pyrantelum. Żadne domowe sposoby. U mojego synka wystarczyły dwie dawki i było po owsikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam tą zawiesinę tydzień temu i podałam dziecku. Zastosowałam się również do wskazówek lekarza i dokładnie wszystko wyprałam w wysokiej temperaturze. Nawet pluszaki i klocki były porządnie wyszorowane. Za niecałe dwa tygodnie muszę podać dziecku drugą dawkę wspomnianego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyrantelum powtórzyć po 10 dniach pij sok z kiszonych ogórków do którego trzeba wycisnąć 10 ząbków czosnku, sok kiszony nie kwaszony sok z czosnkiem odstawić w butelce na 10 dni w ciemne miejsce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola ♥️

Tutaj daje krok po kroku:

1.Idziesz do lekarza i prosisz żeby przepisał ci Zentel (na receptę)

2. Po prostu go bierzesz XD

3. Tabletki dajesz też rodzinie

4. Pierzesz pościel, myjesz klamki itd.

5. Jak masz nawracającą owsicę to idź do zielarskiego i kup czarny orzech (mi nawracały co 3 mies. a dzięki czarnemu orzechowi nie miałam przez rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia

Witam. Tydzień temu zauważyłam u córki (2latka i chodzi do żłobka) owsiki. Oczywiście pyrantelum wzięte i córka i ja, mieszkanie wysprzatane domestosem, dosłownie wszystko wyorane, nawet pokrowce z wersalki i materacy, w kale były widoczne owsiki martwe, a dzisiaj po tygodniu znowu żywe 🤦‍♀️ jak to zobaczyłam to myślałam że padne. Co zrobiłam nie tak, że tak szybko wróciły? Oczywiście jutro znowu lekarz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2019 o 23:54, Gość Natalia napisał:

Witam. Tydzień temu zauważyłam u córki (2latka i chodzi do żłobka) owsiki. Oczywiście pyrantelum wzięte i córka i ja, mieszkanie wysprzatane domestosem, dosłownie wszystko wyorane, nawet pokrowce z wersalki i materacy, w kale były widoczne owsiki martwe, a dzisiaj po tygodniu znowu żywe 🤦‍♀️ jak to zobaczyłam to myślałam że padne. Co zrobiłam nie tak, że tak szybko wróciły? Oczywiście jutro znowu lekarz 

Myślę, że nic nie zrobiłaś źle. Ja jestem "nowa" w tym temacie, ale wiem, że te gów.a trzeba kilka razy lekiem atakować. Ja mam od piatku przepisane Pyrantelum za 3 tygodnie następna dawka i za kolejne trzy tygodnie jeszcze jedna, jest to związane z tym, że przed zażyciem leku, jajka mogły zostać połknięte, a lekarstwo działa na dorosłe osobniki.  

A powiedzcie mi czy pościel wystarczy co 2-3 dni od dnia zazycia leku ?? Ja od piątku wymieniam codziennie i nienadążąm. Zniszczyłam dwa koce, ale wole je zniszczone, niż zainfekowane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×