Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starlight 25

Odbiłam żonatego i...

Polecane posty

onc upilnowac to znaczy dac mu to zeby nie musial szukac szczescia poza domem u innej kobiety, oczywisicie nie mozna go osaczac, musi mu sie wydawac ze ma swobode w zwiazku, ale jednoczesnie panowac nad sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
W życiu nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli. Mnie też kiedyś ktoś zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Tak, szkoda by mi było dzieci. To prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzę ci z calego serca
te kobiety nie właziły ci w buciorach w życie.Życze ci tego samego co one dostały od ciebie.ŚMIEĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
ludzie gdzie przyzwoitosc...widac ze jestes mloda i malo wiesz :) pozyjemy , zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
oncvdponc - nie spoykałabym sie z facetem, który ma dziecko. To moje zasady, z żonatym też nie, chyba że weźmie rozwód. Nie potępiam figi32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
zycze ci z calego serca......kochanki nie wlazily same :) facet tego chcial wiec dbaj o swwojego bo tez ci ucieknie hahahhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
zwlaszcza z twoim podejsciem... wszyscy sa winni tylko nie ty .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
I też nie rozumiem skąd macie tyle w sobie agresji do tej dziewczyny. Potępiać to należałoby faceta co zdradza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie a gdzie przyzwoitość
mam 32 latka i już swoje przeżyłam. po prostu cenie pewne wartości i mam pewne zasady. rozumiem że w życiu różnie się układa, ale są rzeczy których po prostu się nie robi drugiemu człowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
i jeszce jedno nie nazywaj nikogo smieciem , bo to znaczy ze sama taka jestes.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Ale ja już pisałam z kilkanaście razy, że nie wiedziałam o tym, że jestem kochanką. Jak się dowiedziałam to zerwałam znjomość Wróciliśmy do siebie, dopiero po jego rozwodzie. Jednak niesmak pozostał trochę do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze gardzilam kobietami, ktore nie potrafia same sobie radzic w zyciu i czepiaja sie facetow-trampolin bo bez nich bylyby nikim. Zawsze tez dziwialam sie facetom, ktorzy takie kobiety chca. Jawyrazniej to ten typ co mysli tylko dupa wiec dupe dostaje. Zastanawialam sie jak to jest jak juz przestaje po latach dupa myslec to co wtedy? Co jak oczy sie przeciera i widzi sie kolo siebie pusta egoistke niezdolna do samodzielnego zycia, lapczywa na nie swoje pieniadze? Slyszalam o takiej jednej - wszystko bylo dobrze jak jeszcze byla mloda, piekne cialo, zonaci i niezonaci faceci lecieli na nia... jeden moj zjanomy stracil glowe, ale ktos go przestrzegl i kazal obserwowac. Potem po wielu wielu latach spotkal ja..... sprzedawala cos na targu... babulenka. Nie doszla do nieczego, nic nie miala a faceci? tracili glowy ale potem jak dochodzili do siebie i widzieli prawdziwa rzeczywistosc to szybko sie takiej pozbywali....ciekawe czy ta figa bedzie taka madra za 10-20-30 lat? Na pewno nie strzela tutaj bystroscia umyslu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Ania ale co to ma wspólnego z tematem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
w moim przypadku to byla prawdziwa milosc , jestem samodzielna i nie potrzebuje pomocy K.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zega
pewnie tak samo prawdziwa jak ta ślubowana żonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie potrzebuje jakiejs pomocy, bo jakos wiaze koniec z koncem, ale nie ukrywam, ze pieniadze i pozycja mojego faceta maja znaczenie. To przeciez oczywiste. Kazda z was tak uwaza, tylko udajecie swiete. Do kolezanki powyzej co ma bystrosc mojego umyslu z tym tematem? Mam zamiar stworzyc udany zwiazek i byc dla niego dobra. Dlaczego mialoby sie nam nie udac? Nie rozumiem jak mozna tak zle zyczyc drugiej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
gdyby byla prawdziwa do zony to nigdy by jej nie zdradzil......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalennn_ - po prostu przeczytalam wypowiedzi jednej z osob tutaj i az szkoda gadac...dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Ja też nie potrzebuję jego pieniędzy, jestem finansowo niezależna. Chociaż często korzystam z jego pieniędzy i nie widzę w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
figa , bo to ta zdradzana zona , w desperacji i nienawisci do wszystkich kobiet i dziwic sie ze zdrdza ja maz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Zgadazm się z figą32, że dla mnie pozycja społeczna mojego męża ma znaczenie. Nie chciałabym spotykać się z jakimś nieudacznikiem życiowym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figaa32 - ja nie zycze Ci nic zlego bo mi nic zlego nie zrobilas. raczej spodziewaj sie ze tamta kobieta Ci zyczy. tyle to jest tylko obserwacja zycia - byly juz takie jak Ty przed Toba i beda takie i potem... nic sie nie zmienia. Lepiej zacznij soba cos reprezentowac bo jak twoj face przestanie myslec dupa to sie moze przerazic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
magdalennnn a powiedz czy w czasie rozwodu twojego K spotykaliscie sie czy dopiero po rozwodzie ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta ktora nie potrafi zadbac o siebie tez jest nieudacznikiem życiowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez wy kochnki i byle
kochanki mcie w sobie duzo pychy . Pych to grzech ....warto sie nad soba i swoim postepowniem zastnowic . Podobno kto kiedys skrzywdzil moze zostc skrzywdzony w ten sm sposob . Niekoniecznie w tym zyciu i w tym wcieleniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawy nawet bardzo
ciekawe co powiedzą te wszystkie panie dla których mężowie porzucili swe żony gdy same zostaną zdradzone lub porzucone, wtedy to będzie wielkie zdziwienie:-) powiem wam coś jako facet: kto raz zdradził i poczuł smak zdrady, nie powstrzyma sie przed kolejną, to zbyt pociągający zakazany owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
goooooooo nie spotykaliśmy się dopiero po jego rozwodzie. Przez ten czas nie chciałam go widzieć na oczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
tez tak slyszalam , podobno z tego sie nie wyrasta:) dlatego ja nie ufam facetom ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×