Odbiłam żonatego i...

ale co z tego że będziesz nie wierzę, że 38 letni facet, wyrywa młode przyjaciółki jak rękawiczki i siedzi na kafeterii ;) Kiepskie prowo:) Pozdrawiam

Nie, nie znaja. Dlaczego pytasz?

pochwal sie im;) pewnie sie uciesza zwlaszcza matka bo pewnie ojciec juz poszedl hen daleko;) jak tylko lekko utyla czy tam zachorowala czy cos

Warto wychodzić za mąż, za kogoś kto będzie Ci opowiadał w 100%, kogo będziesz kochała i on Ciebie.

Po co mam sie im chwalic. Kazdy ma swoje jedno zycie.

a myslisz ze ten twoj chlopak zeniac sie ze swoja nie byl jej pewnien na 100 procent haha ani tez jej nie kochal? kiepski argument

Nie. On się z nią ożenił jak był bardzo młody, mieli po 22 lata. Ożenił się z nią bo była w ciąży, ale poroniła. Nigdy nie byli udanym małżeństwem, nigdy jej nie kochał, zresztą ona jego podobno też nie

kazdy ma jedno zycie po trupach do celu nie liczy sie nikt tylko "ja" tak tak wiemy

Oboje byli studentami.. To było małżeństwo jałowe, bez uczuć, bez wspólnych rozmów

a inne zonki zdradzane? tez nie byly kochane? to na cholere oni te pierscionki daja i klecza proszac o reke nie kumam wcale

Ale ja nie szłam po trupach do celu. Postąpiłam fair bo stawiłam ultimatum, albo jesteś wolny i możemy być razem albo więcej się do mnie nie odzywaj.

ja też tego nie rozumiem

do kazdej kochanki: zdradzil ja -zdradzi ciebie zostawil ja-zostawi ciebie nie bylabys ty - byla by inna same sie przekonacie!

Mi jest szkoda i żal tych kobiet. Mnie też kiedyś chłopak zdradzał, więc wiem jakie to uczucie

no to chociaz ze magdalennn postapila w miare znosnie i ok ale to drugie:o

Magdalenn a to wszystko wiesz oczywiście od niego, współczucia dziewczyno, 22 lata to całkiem normalny wiek na ślub, to było dwoje dorosłych ludzi, ale że on znalazł sobie nową dupcie...

22 to w sumie nie 18;) czesto powtarzasz slowo"jalowe" on go uzywał?

Nie tylko od niego, ale również od jego znajomych. Zresztą nie chcę oceniać byłej żony mojego męża. Wiem, że on postąpił wobec mnie nie fair, bo okłamywał mnie przez rok. Jak się dowiedziałam, że jest żonaty myślałam, że go uderzę. Tłumaczył, że on po prostu bał się, że mnie straci jak powie prawdę. Wybaczyłam. Wiem, że w życiu nie zawse jest tak jakbyśmy chcieli, a trwać w beznadziejnym związku, tylko dlatego że związek ten jest małżeństwem, jest bezsensu.

Nie:) Ja często używam tego słowa, po prostu nie wiem jak mam się przed Wami bronić:) Nie jestem bezduszną kobietą, która czepia się żonatego faceta

dla mnie zonaty jest trendowaty nie do ruszenia

oncv a ile masz lat?

Dla mnie też, ale powtarzam po raz 1000. Nie wiedziałam, że jest żonaty

25 wiem ze pewnie mi zaraz napiszesz ze zycia nie znam ze teraz tak mowie a jak spotkam zonatego to moim jedynym marzeniem bedzie zniszczenie jego rodzinie zycia:o jednak nie

Racja, trwać w beznadziejnym zwiazku tylko dlatego że to małżeństwo to bezsens. Ale wypadałoby się najpierw rozwieść, a potem zaczynać coś nowego. Rozumiem że się bronisz, i dobrze że go pogoniłaś jak się dowiedziałaś że jest żonaty, ale po co było go potem przyjmować. Dla mnie rozpoczynanie zwiazku z kimś to szansa stworzenia czegoś nowego, wpanaiałego, razem. A okłamywanie kogoś przez rok to po prostu wyrachowanie i wygodnictwo. Ten twój facet to po prostu świnia. przykro mi ale to prawda.

Autorko jak zobaczyłaś jego żonę to przeraziłaś się i słusznie bo Ty też tak będziesz wyglądała to kwestia czasu.Widzisz ,że Twoja zdobycz to drań ,podły egoista i dupek który nie ma sumienia.Jeśli chcesz aby Cię szanowali to szanuj samą siebie a te zdesperowane panienki są żałosne, zera moralne i jakie to szczęście jak jesteś śmieciem.Żonaty to jak trędowaty i nie wart aby go kijem tknąć .Nie rób drugiemu co Tobie nie miłe stare to powiedzenie ale wiele w nim mądrości a moja dewiza to żyj tak aby nikt przez Ciebie nie płakał.

zapytalam z ciekawosci

figa podziwiam cie za twoj egoizm i myslenie o sobie;) rzadko spotykane wsrod kobiet masz dzieci?

wredna figo żeby cie syf zeżarł. Rozbiła 4 małżerństwa i jeszcze tym się chwali. Śmiec na podłodze ma więcej szacunku u mnie niż ty. Obyś przeżyła to co te kobiety przeżywały

onv nie mam, ale chce miec:) Dlaczego egoizm? To, ze chce byc szczesliwa to jest egoizm?

Nie rozbilam 3 malzenstw tylko jedno.