Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starlight 25

Odbiłam żonatego i...

Polecane posty

Gość Magdalennn_
Ależ ja nie powiedziałam że to "ten jedyny", dopóki nie wzieliśmy ślubu. Jesteśmy małżeństwem od roku:) P.S To co Twoim zdaniem kobieta powinna posiadać czy umieć, żeby zainteresować i zatrzymać przy sobie faceta??? Przecież mój mąż nie szukał wspólnika do interesów, tylko kobiety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
AAA i jeszcze coś. Jak dopbije do 30ki t nie oznzacza, że zmienie się w brzydką, starą babę:). Jest wiele pięknych kobiet w tym wieku, dużo bardziej atrakcyjnych od młodszych koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA ŚMIESZKA BEZDOMNEJ KOLEŻKA
SPOKOJNIE DZIEWCZYNKO NIE MUSISZ MI SUGEROWAĆ ZE MĄŻ MNIE ZDRADZA, NIE WYSZŁABYM ZA FACETA A RACZEJ ZA TAKIEGO SZMACIARZA KTÓREMU BYŁYBY W GŁOWIE MŁODE, GŁUPIE, ŁATWE CI*PKI JAK WY SZANOWNE ZAKOCHANE..... JEST TAKIE POWIEDZENIE MASZ TO NA CO ZASŁUGUJESZ, ODCZYTAJCIE TO W STOSUNKU DO SIEBIE KIEDY WASI PARTNERZY Z ODZYSKU ZNAJDĄ SOBIE NOWE KÓZKI DO R*UCHANIA KONIEC DYSKUSJI Z WAMI, JAK KTOŚ NIE ROZUMIE PODSTAWOWYCH RZECZY TO NIE MAM O CZYM GADAĆ. JESTEŚCIE MIERNOTĄ, TANIM POCHRUŚCIEM (NIE BIERZCIE TEGO DO SIEBIE TO SILNIEJSZE ODE MNIE ;) )WRACAJCIE DO SWOJEGO OCHŁAPA PILNOWAĆ GO BO TRZEBA- PAMIĘTAJCIE! DLA MNIE FACET KTÓRY ZOSTAWIA ŻONĘ DLA KOCHANKI TO SŁAAAABIUUUUUTKI LESZCZYK NIE WIEM WIĘC JAŁOWA TA CAŁA DYSKUSJA JESTEŚCIE TYLE SAMO WARTE CO TE WASZE DRUGIE POŁÓWKI. PEWNYCH RZECZY SIĘ PO PROSTU NIE ROBI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA ŚMIESZKA BEZDOMNEJ KOLEŻKA
DO FIGA "Magdalenn agresja wynika z tego ze najczesciej sa to tzw zoneczki ktore po urodzeniu dziecka przytyly 10 kg i ich glownym strojem jest wyciagniety szary dresik. " TU BYŚ SIĘ ZDZIWIŁA PO URODZENIU DZIECKA DOPIERO MAM FIGURĘ TERAZ FACECI SIĘ ZA MNĄ ŚLINIĄ, NIESTETY NAWET JAKK IDĄ Z WÓZIEM I ŻONĄ ZA RĘKĘ. NIMI W WIĘKSZOŚCI RZĄDZĄ ICH FIUTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zebys to ty miala dziecko i maz by cie dla innej zostawil..??? jkABYS SIE CZULA? postaw sie w jej sytuacji, jak ona ma sie czuc?miala meza a za chwile juz nie ma i na dodatek przychodzi ona do ciebie z nim po dziecko... horror... szok.... biedna kobieta.. naprawde szczerze jej wspolczuje... i jeszcze jedno... bywa tak niestety ze ,,to'' wraca do (w tym przypadku ciebie)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Łodżizas, w zyciu nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli. Osobiście gdybym była w związku małżeńskim, z facetem który wykazuje brak zainteresowania, jest chamski, opryskliwy, nie łączy nas uczucie, to wolałabym od niego odejść/rozwieść się, niż trwać w tej relacji bo małżeństwo to świętość i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co z tego ze bedziesz
"P.S To co Twoim zdaniem kobieta powinna posiadać czy umieć, żeby zainteresować i zatrzymać przy sobie faceta???" Ciezko powiedziec bo jeszcze sie taka nie poznalem by potrafila mnie usidlic na dluzej niz rok. Najlepiej zapytac facetow ktorzy sa w dlugoletnich szczesliwych zwiazkach. "AAA i jeszcze coś. Jak dopbije do 30ki t nie oznzacza, że zmienie się w brzydką, starą babę ." Oczywiscie ze nie oznacza ale jednak znajdzie sie wiele o wiele mlodszych i atrakcyjniejszych od ciebie. A skoro raz facet polecial na 20latke dlaczego mialby nie poleciec po raz kolejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie chciala bym byc z facetem ktory byl juz zonaty.. wiadomo jak zone zostawil bo mu sie znudzila to i ty mu sie szybko znudzisz.. niestety taka prawda... brzydze sie takimi ,, kobietami'' marginesami ktore odbijaja faceta.. sama tak mialam, gdy chlopak zdradzil mnie z przyjaciołka ktora znalam 16lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranojaaaaa
do roksii 16 Nie sądzę żeby to czy mam kogoś czy nie miało znaczenie, uważam że istnieją po prostu pewne zasady współżycia w społeczeństwie. Jeśli mąż ma żonę to jej nie zdradza, ani ona jego. Co to za argumen że się np. roztyła, no proszę was... Byłam zakochana z wzajemności jak i bez. Kochałam się w przyjacielu, ale on był zajety, więc musiałam przełknąć tę miłosć i iść dalej, bo nie jestem szmatą która kręci się koło zajętego faceta. Oczywiście miłość nieraz boli, ale trzeba mieć choć trochę honoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdą jest to, że tych kochanek nigdy sie nie umoralni, tymbardziej w tym miejscu! Takze chyba szkoda waszych tutaj nerwów, wypocin, nie przemówi się takim dziewczynom jak one! przynajmniej ja nie mam zamiaru juz sie z nimi spierac, mam swoje szczęśliwe życie z którym mi dobrze i mam nadzieję, że nigdy na swojej drodze nie spotkam kogos takiego jak Wy!!:o tyle w temacie adios ślicznotki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Bo moja uroda nie jest jedynym motywem, dla którego zawrł ze mną związek małżeński:) Gdyby leciał na moją dupę, to nie związałby się ze mną na stałe, tylko trwalibyśm sobie w luźnym związku. Proste. P.S to powodzenia Ci życzę, bo starą pupą to jesteś Ty, masz już prawie 40 lat. Jak się nie pośpieszysz, to za kilka lat bedziesz starym stretyczałym Scroogem spędzającym samotnie wigilie I nie piszę tego złośliwie, tylko szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
paranojaaaa ale ja spotykałam się ze swoim obecnym mężem przez roki i nie wiedziałam o tym, że ma żonę. Jak sie przyznał, to od razu z nim zerwałam kontakt, ale on błagał mnie o szansę. Zgodziłam się, ale zastrzegłam, że nie będę spotykała się z nim dopóki nie będzie miał rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co z tego ze bedziesz
"Bo moja uroda nie jest jedynym motywem, dla którego zawrł ze mną związek małżeński " Nie znam go i nie wiem co mu tam w glowie siedzi ale wiem po sobie. Kobiety w twoim wieku procz ciala nie maja mi nic do zaoferowania. Tematow z nimi nie mam zadnych, swoim doswiadczeniem zyciowym tez mnie nie powala. "to powodzenia Ci życzę, bo starą pupą to jesteś Ty, masz już prawie 40 lat." No czas leci ale mi to nie przeszkadza. Nie jestem typem ktory chcialby zalozyc rodzine itd. A na samotnosc nie moge narzekac bo zawsze sie znajdzie jakas "przyjaciolka" od serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
tak, tylko że za kilka lat, jedynym powodem dla którego jakaś "przyjaciółka: będzie chciała spędzać z Tobą czas, będę pieniądze ( o ile je masz). Nie sądze, żeby młoda dziewczyna bezinteresownie spotykała się z 50latkiem.. Aaaa i jeszcze coś. Czas leci, jak będziesz stary i stretyczały to poczujesz, co oznacza samotność. Nawet nie będzie miał kto Cie pochować, zająć się Tobą, gdybyś nagle zchorował P.S facet w średnim wieku nie ma o czym rozmawiać z 25 latką?? Nie rozśmieszaj mnie, jedyne co ich różni to doświadczenie. 25 latki mogą mieć wyższe wykształcenie, pasje, własne firmy i zainteresowania:). To nie są dzieci. Zresztą ja się produkuję, a to jest pewnie prowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majkaaa_
zresztą "jak będziesz stary"... już nie jesteś młody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Dzięki figa;) No staram się:). Studiowałam kilka lat w Paryżu (byłam tam na wymianie) dzięki temu nauczyłam się biegle francuskiego i nauczyłam się co to znaczy żyć na pograniczu biedy:(. Dlatego teraz staram się być niezależna finansowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oncvdponc
co to za moda wsrod mezczyzn najpierw sie orzenic zrobic dziecko i znalezc koniecznie kochanke:o teraz sie zastanawiam czy wiazac sie z jakims facetem na stale mam 25 lat i watpie czy to ma sens skoro tak juz wyglada zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranojaaaaa
Magdalenn to ten twój facet to też totalna świnia, nie dość że zdradzał żonę to jeszcze ciebie oszukiwał Wpółczuję, mam nadziejeże że jeszcze cię nie zdradził, bo widać ma to we krwi nie umiałabym zaufać facetowi który raz zdradził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
paranojaaa też tak myślałam o nim, ale on mnie błagał dosłownie o wybaczenie. Jego związek małżeński na prawde był jałowy, bez seksu, rozmów, wspólnych wypadów, wspólnego życia. Zaczęłam się z nim spotykać ponownie dopiero, jak się rozwiódł. Chciałam być fair wobec tej kobiety, nie spotykałam się z nim z premedytacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazroszcze ci tej niezaleznosci finansowej. Ja wlasciwie wiekszosc doroslego zycia bylam uzalezniona finansowo od facetow. Dlatego wlasnie zawsze podziwialam takie niezalezne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
:). A nie myślałaś o własnej firmie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oncvdponc
figa po ostatnim wpisie widac ześ wymysl jakis;) zadna sie nie przyzna do zaleznosci haha wiec stawiam pytanie WARTO WYCHODZIC ZA MAZ? a co w razie choroby, przytycia? rozstepow w razie ciazy blizn po cesarce?WYMIANA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co z tego ze bedziesz
"Nie sądze, żeby młoda dziewczyna bezinteresownie spotykała się z 50latkiem.." W tym momencie mlode sa poza moimi zainteresowaniem, wiec raczej mi to nie grozi. "Aaaa i jeszcze coś. Czas leci, jak będziesz stary i stretyczały to poczujesz, co oznacza samotność. Nawet nie będzie miał kto Cie pochować, zająć się Tobą, gdybyś nagle zchorował" Cale szczescie ze nie mysle takimi kategoriami rownie dobrze moge jutro umrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zaden wymysl. Myslalam, ze rozmawiamy szczerze? A co mam pisac, ze zawsze sobie super radzilam? Owszem utrzymywalam sie jakos. Raz bylo lepiej raz gorzej, ale wiekszosc moich zwiazkow opierala sie jednak na tym, ze facet w jakis sposob mi pomagal. Co w tym dziwnego? Magdalenn zeby to bylo takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalennn_
Jasne, że warto. Ale nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oncvdponc
figa czy swoje poglady na zycie znaja twoi znajomi i rodzina?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oncvdponc
no wlasnie nie wiem czy warto niszczyc sobie zdrowie i mlodosc przy boku kogos kto za pare kg do gory wymieni na inna oj nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×