Odbiłam żonatego i...

Mam taki zasady i dopóki nie miał rozwodu, nie chciałam utrzymywać z nim kontaktu

magdalennn jak juz sie rozwiodl to zadzwonil ze jest wolny? pytam bo moj tez sie rozwodzi , nie spotykamy sie juz nie chce brac udzialu w tym piekle , choc wiem ze to przeze mnie...

Przyjechał do mnie i mi powiedział, że jest wolny. Mimo wszystko miałam ten niesmak i długo musiał mnie na nowo do siebie przekonywać

ok rozumiem :)

żonę . I yeż miałem 100 tys powodów żeby sie wytłumaczyć począwszy od zimnej zupy a skończywszy na niedopasowaniu psychicznemu i seksualnemu . Też myślałem , inna pani będzie lekarstwem na moje jakże nieudane życie . I tak też zrobiłem . ale wiecie co ? o jakimś czasie wszystko zaczeło wygladć tak samo i tak amo zacząłem szukać pretekstu . Jaki tego koniec ? Żałuję , bardzo żałuję ,ze byłem taki głupi .

Ten niesmak pozostał do dzisiaj. Wybaczyłam, ale nie zapomniałam

Ich związek był na prawdę nieuadny, nie chcę oceniać tej kobiety, ale nie było między nimi uczucia.

nie wydaje mi ic zone bo zupa byla zimna , ze facet moze zdradzic zone bo zupa byla zimna , nie splycaj mezczyzn az tak bardzo , nie wydaje mi sie ze jestes facetem ......

nie bylo pomiędzy nimi uczucia ? skąd wiesz ? bo on ci tak powiedział ? przecież trudno ,zeby twierdził , że kocha żonę ale z toba chce sie spotykać .

Nie tylko on ale jego ojciec, znajomi. Zresztą poznałam tą kobietę...

może ci sie wydawać co ci sie podoba - to był przykład na moje " tłumaczenia ' sobie samemu . ,że miłość między mną a moją żona już ise skończyła .

a probowales , chciales wrocic do zony ?

gdyby bylo uczucie to nie zdradzilby , ty chyba sam jestes taki plytki i zdradziles bez powaznego powodu ale nie uogolniaj.....

próbowałem . niestety ona juz tego nie chiała . Z jednaj strony nawet ja rozumiem , z drugiej jestem wściekły .

Ale my jesteśmy teraz małżeństwem, on nie potraktował mnie jak przelotnej znjomości Jesteśmy szczęśliwi, teraz wyjechałam na weekend do rodziców i tęsknie za nim,on za mną też. Praktycznie każdą wolną chwilę spędzamy razem:)

zdradza jest zdradą i nie ma znaczenia czy powód był płytki czy poważny . Taka sam skutek powoduje . ty sobie tak to tłumacz jak chcesz .

niepokojące jest nie tylko to, że nie szanuje swojej żony ale głównie to, że przez rok kłamał. " kto kłamstw raz nauczony jest kłamstwem ma skażoną krew. Na kłamstwie buduje życie swe" stara piosenka niestety prawdziwa. Bo kłamstwo jest niestety łatwe.

magdalennnn oczywiscie ,z e cie kocha i to jest ta prawdziwa milosc , o ktorej co niektorzy nie maja pojecia:)

Magdalennn_ - sielanka ciekawe czy z zona mial taka sielanke jakis czas temu... jak mnie bawi "kazda chwile" hahaha

kochanki zawsze znajda sobie wytlumaczenie ,zeby wierzyc . Jak tylko pojawia sie jakis facet , ktory pisze ze zaluje , oczywiscie nie wierza bo burzy ich swiat i to w co chca wierzyc .

nie twierdzę ,ze wszystkie takie znajomości to tylko znajomości odskocznie i kończą sie tak samo . Częśc z nich to powtórne związki , poważnie traktowane , ale wiekszość ...

dodam ze nie jestem zdradzona zona ani rozwiedziona... tylko bawia mnie takie dziewuchy jak wy.... hahaha

Wiem, czasmi o tym myślę...mam uraz do niego, jednak mój obecny mąż tłumaczył,że bał się, że jak wyzna mi prawdę to mnie straci

ten ktory zdradzil ......powod jest wazny , zaden prawdziwy facet nie zdradza ot tak sobie , chyba ze chory ......

kobiety teraz takiie łatwe są ,ze szok . Są takie otwarte na wszystko , że nawet obrączka na alcu im nie przeszkadza . wystarczy kilka komplementów , jakiś drink i już są gotowe nawet na romans .

ania ...skad ta pewnosc:)))))

mój był wyjątkiem. Tym bardziej, że ja nie wchodziłam w ten związek z premedytacją

chory ? to na co ten twój jest chory ? :) powiedziałbym ci jaka jego częśc choruje ,ale nie chcę sie przy kobietach wyrażać:)

A faceci to nie są łatwi??? Szok.

ten ktory zdradzil...ok ale jesli romans trwa latami ? to nie mow mi ,ze to pod wplywem drinka czy cos takiego.....