Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnes2012

ale ze mnie idiotka....

Polecane posty

Gość agnes2012

Żyję na najwyższych obrotach, praca, dom studia, praca, dom studia... 3 max 4 dni wolnego w miesiącu. Wolnego na odkopanie się z gruntownego prania, i sprzątania. Wysiaduję w kuchni robiąc pieprzone obiadki, slucham kiedy ma jakikolwiek problem, przejmuje się razem z nim, szukam rozwiązania, wybaczam uszczypliwe teksty, oglądanie się za innymi, znoszę wieczną presję którą mi robi, troszczę się, przytulam, dogadzam jak tylko sie da... I dzisiaj tak się zastanawiam po co, bo już kur.. nie pamiętam. Bo nie chcę być sama, bo nie chcę być znowu zdradzona i porzucona, bo myślalam, że ten jest inny... Dzisiaj kiedy wszystko mi się sypie, on po wysłuchaniu moich żali, zostawia mnie zapłakaną bo ma swoje sprawy, bo się umówił z kumplem :( na bilard I tak jest zawsze, jego życie, jego uczucia - to jest ważne, tylko to. Pewnie pojawią się glosy, że sama sobie jestem winna, bo nie "nauczyłam" go pomocy w domu - może i tak, może i nie, wiele razy próbowałam, mamusia przez 23 lata go tak uczyła i ja go teraz nie umiem oduczyć. Po co to wszystko piszę, bo chcę się wygadać obcym ludziom i nie oczekuję żadnych mądrości w zamian, po prostu musze to z siebie wyrzucić. Coś we mnie pękło dzisiaj, jak tak zostałam dzisiaj zaplakana, rozdygotana i zalamana a onzwyczajnie wyszedł. Codziennie mi powtarza, że mnie kocha - ale to są tylko puste słowa, jak przychodzi co do czego to nie ma dla mnie czasu, nie ma ramienia do wypłakania. Wygląda na to, że ślubu nie będzie, po co mi to, kiedy jestem sama w tym niby związku. Cholerrna szkoda, bo myślałam, że w końcu znalazłam kogoś, komu na mnie zależy :( Nawet nie chce mi sie już płakać, najchętniej bym zniknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lansik
A po co Ci ślub z egoistą? łatwiej zyć samej niż dla samoluba bo wtedy jest tylko samotnośc we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta laura wu
ze mnie tesz! Ale jaja. To jesteśmy już dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes2012
marta, to musimy sobie zrobić grupę wsparcia jakąś :p - moge być przewodniczącą... :) Jestem taką naiwniarą z miękkim sercem, tyle że bez "twardej dupy". Czy ja się kiedyś nauczę czegoś w końcu... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sredniknawias
a według mnie za mało się starasz, by zadowolić tego wspaniałego faceta. Po prostu nie jesteś jego godna (jeszcze ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ridali
po raz setny to powtarzam- po co sie męczyć z egoistą jak pół światu tego kwiatu więc poszukaj innego jak teraz taki jest to w później może być tylko gorzej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greyhound 2
przykro mi ...tępe strzały często się łamią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila223
ja obawiam sie ze moge miec podobna sytuacje bo mojego tez mamusia wyrecza we wszystkim a sam nie nauczony roboty za grosz, rowniez zalozylam niedawno topic na kafeterii o tym, cala moja sytuacja na forum zycie uczuciowe tytul "prosze o rady" na drugiej stronie powinno byc jesli jestes zainteresowana ale sytuacja naprawde moze byc podobna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
to ja sie podłączam ale chyba jestem bardziej naiwna niz wy wszystkie razem wziete:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
wy to chociaz jesteście w związkach a ja jestem juz skończoną idiotką związana byłam z mega inteligentnym gościem który bardzo szybko umiał wzbudzic zaufanie pozornie pokazac jaki to jest cudownyi wpadlam jak sliwka w kompot dogadzalam itd itd dzis nie jestesmy razem mineło 5 miesiecy i przez te 5 miesiecy robiłam z siebie idiotkę pominę ciągle kłotnie o to kto zawinił bardziej wylewanie żali sobie nawzajem, dziś nie jestem już mu potrzebna bo zaczął nowa pracę ma zajęcie nie siedziw domu jak wcześniej bez pomysłu na życie i pijąc na umór dziś jest panem sukcesu i sie zwyczajnie na mnie wypiał przez 5 miesieyc chodzilam z nim na zakupy gotowalam razem z nim zabieral mnie do siebie pod roznymi pretekstami myslalam ze to spoko przyjazn zwiazek nie wyszedl moze uda sie kumplostwo hahaha jaka ja durna bylam teraz gdy go potrzebowalam wsparcia bo wykryto chorobę mialam problemy w pracy stwierdzil ze on teraz ma nowy projket i nie ma czasu jedynie w weekendy :))))))0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
ja rozstałam się ze swoim rok temu z mojej inicjatywy. powód był taki, że po roku znajomości 30letni facet i maminsynek nie był na nic gotowy i twierdził, że nie wie kiedy będzie.. nie raz zapewniał mnie o miłości i takie tam, a jak przyszło co co czego to kubeł zimnej wody na głowę.chciał żebyśmy zostali przyjaciółmi ale ja tego nie chciałam i nie żałuję. przez jakiś czas dzwonił pod byle pretekstem a potem przestał. i dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
a moj byly ktory mnie zostawil niby nie chcial kontaktu a ciagle ten kontakt byl dzwonil przyjezdzal pod roznymi pretekstami obiady zakupy itd ja jemu tez pomagalam sluchalam litowalam sie zal mi go bylo gdy byl chory gotowalam zupke a teraz gdy zachorowalam mialam klopoty w pracy powiedzial ze nie mam czasu:) ze teraz ma projekt a czas wolny ma w weekendy buuahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
komiks-ucz się na błędach. my kobiety już tak mamy, że jesteśmy zbyt wylewne dla nieodpowiednich facetów.. eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
to fakt pokochalam nie tego faceta teraz sie odcinam oczywiscie on sie pod tym podpisuje bo innego wyjscia nie ma jak tylko zerwac kontakt bo ja mam pretensje o to ze jest dupiekim i wiesz nie napisze ze chce zerwac kontakt tylko ja mu nie daje innej mozliwości jak zwykle wszystko zalezne ode mnie niech sie wypcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×