Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SchWitzzz

Jestem gejem i co teraz?:((

Polecane posty

Gość zenibyfajjjjnaaaa
ze co? jestes gejem i masz syna? wtf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnoksiężnik z Oz
Jak Cię dorwie inkwizycja to spłoniesz na stosie, ja też się muszę ukrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz syna? Nie masz pojęcia jaką robisz dzieciakowi krzywdę, miej przynajmniej tyle przyzwoitości i zatrzymaj dla siebie te zboczenia, nigdy się z nimi nie ujawniaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma dopiero półtora roku. Jeszcze mu nic nie powiedziałem. Jestem żonaty. Ale nieszczęśliwy. Kocham kogoś... ale nie mogę zostawić swojej rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
zenibyfajjjjnaaaa prowo może prowo ale prawdopodobne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latek.,.,.
Boże uchowaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak. W liceum już czułem, że mnie kobiety nie pociągają, ale wtedy nie ciągnęło mnie do facetów. Kilka lat później to zrozumiałem kiedy byłem w związku z dziewczyną, to była miłość od liceum. Potem wspólny wyjazd na studia do dużego miasta na południu Polski i potem małżeństwo. Nie rozumiałem wtedy co to jest miłość, myślałem, że tak powinno wyglądać normalne życie. Dopiero rok temu kiedy synek miał pół roczku zrozumiałem jak wielki popełniłem błąd. Po studiach zacząłem robić niemałą karierę w znanej agencji PR, poznałem tam kogoś przy kim zrozumiałem kim naprawdę jestem. Co najlepsze, ta osoba od początku czuła, że jestem homo. Prędzej niż ja. Z jednej strony rozdziera mnie brak szczęścia w życiu osobistym, a z drugiej rodzina, dziecko... Cokolwiek wybiorę, będzie to po prostu dramat. Warunki mamy bardzo dobre, oboje dobrze zarabiamy, mamy 2 auta, mały domek pod miastem. Mały chodzi od miesiąca do prywatnego żłobka. Moja partnerka czuje, że coś jest nie tak, ale tłumaczę jej to przepracowaniem. Na razie jest ok... ale co dalej... Byłem na kilku wizytach u znanego, dobrego psychologa. I trochę mi namieszał w głowie, że dałem sobie z nim spokój. Nie liczę, że coś mi doradzicie. Ale moje wygadanie się, to jedna z metod abym poczuł się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w końcu zona będzie miała dosyć, oskarży cię o posiadanie kochanki i złoży pozew o rozwód (tak może być) więc tak czy siak stracisz rodzinę i wyjdziesz na chuja. nie lepiej usiąść i porozmawiać normalnie że jesteś homo i tyle? możecie zostać przyjaciółmi przecież, a jeśli będziesz to taił w nieskończoność - o dobrych relacjach zapomnij - pamiętaj masz syna musisz to jej powiedzieć nieważne jak zareaguje - spróbuj jeśli to prowo to masz u mnie minusa :) współczuje ci a ten kolega to twój kochanek tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nazwałbym go kochankiem. Jesteśmy sobie bardzo bliscy, często wyjeżdżamy na różne szkolenia, prezentacje, spotkania. On jest szkoleniowcem a ja piarowcem. Więc jesteśmy zespołem. I często śpimy w hotelach, więc siłą rzeczy to między nami wyszło... On też ma żonę ale bez dzieci. Jego żona wie o jego orientacji. Tworzą związek partnerski. Natomiast ja swojej żonie nie powiedziałem i nie powiem. Synowi też nie powiem. Nie chcę aby się odwrócili ode mnie. Zapewniam im bardzo dobre warunki materialne, zagraniczne wakacje, co parę lat żonie nowe auto. Żona jest nauczycielką i kocha to co robi. W domu pieniądze robię ja. Myślę, że tak jest najlepiej. Prowadzimy normalne życie, a ja potajemnie prowadzę drugie. Wiem, to może źle ale przynajmniej nikomu krzywdy nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten wyżej to podszyw ten poniżej to też podszyw i sam jestem podszyw reasumując - to wszystko prowo amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona nie bierze do buzi. Nie pozwalam jej chociaż czasem by chciała. Uważam, że taki rodzaj pieszczot to upokorzenie kobiety. I dlatego nigdy na to nie pozwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żonie i synowi nic nie powiem. Nie będę ich krzywdził. Prowadzimy bardzo dobre życie i niech tak zostanie. Tak jest najlepiej dla wszystkich. I powiem wam, dużo jest takich jak ja, w małżeństwach z dziećmi. Homo mają w sobie homo-radar, wyczują kto jest tej orientacji. Wystarczy spojrzeć, albo rękę podać i już wiem. I tak odkryłem podczas jednego ze służbowych wyjazdów, że prezes jednej spółki na Pomorzu (dla której robiliśmy pewną operacje marketingową) prowadzi podwójne życie ukrywając je przed swoją żoną i 3dzieci (2 z nich są adoptowane). I na pokaz ich rodzinka wygląda całkiem normalnie i szczęśliwie. Nas jest na pewno co najmniej tysiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłeś u takiego publicznego psychologa? Jak tak, to wypróbuj osobistego. Wierz mi, różnica jest ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×