Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On_Tomek

Pytanie do PAŃ

Polecane posty

Gość On_Tomek

postaram sie w skrócie. Mam 29 lat. W życiu mym poznałem 'kilka' kobiet. Miss B. znam od 3 lat. i właśnie o niej pomyślałem po raz pierwszy, że chciałbym aby została tą najważniejszą Osobą w życiu mym. Nie wiem jak ją traktować. Sama twierdzi, że nic nie wynika z naszego spotykania a gdy zbliżam się do pocałowania, ucieka w drugą stronę. wtedy izolacja. nie dzwonię nie piszę. i zaczyna się 'wariactwo' z Jej strony.. nigdy, nigdy, nigdy nie powiedziała mi, że Jej na mnie zależy (chociaż wiem, że tak jest!). Generalnie jest bardzo zamknięta i wszelkie emocje, myśli ciężko Jej wypowiedzieć. w sumie nie mówi ich w ogóle (tych najszczerszych). i możemy tak rozmawiać o dupie maryny przez 2 godziny a jeśli JA w końcu zaczynam poruszać ten temat, to okazuje się, że stresuję JĄ. i koło się zamyka.. wiele różnych osobowości spotkałem ale ten jest wyjątkowo dziwny. czy ktokolwiek ma pomysł na TĘ kobietę? jak do niej dotrzeć? z jednej strony mógłbym dać sobie spokój, z drugiej wiem, że warto walczyć ale mam dość Jej dziecinnych zagrań. wszystkim, którzy udzielą odpowiedzi bardzo dziękuję :) pozdrawiam /Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przytulasz, obejmujesz czule czy ona stawia mur? jeśli stawia mur znaczy że nic z tego, że ty jestes tylko kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona magda
nie rozumiem masz 29 lat i znacie sie 3 lata i jak chcesz ja pocałować, to ona ucieka? Jesteście razem i rozmawiacie tylko o duperelach a gdzie uczucia, namiętnośc i te rzeczy..? I Ty serio o niej myślisz serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
raczej stawia mur (też to analizowałem). najdziwniejsze w tym wszystkim jest to (i jestem o tym przekonany), że zależy Jej na mnie a z drugiej strony nie pozwala się do siebie zbliżyć. nie chce nic mówić o życiu przeszłym. to naprawdę dziwne. wiem jedno - jest inna, lepiej reaguje jak Jej nie 'stresuję' (denerwuje mnie to pojęcie) nie pytam o intymne sprawy między nami i inne poważniejsze tematy. ucieka przed nimi. nie wiem dlaczego? ja rozumiem, że potrzeba czasu na wszystko ale kurcze, żeby się nie dać pocałować?... przecież to śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudów nie będzie, czytaj jako: nie masz szans musi spotkac kogoś komu zaufa i w kim znajdize oparcie skoro to taka zamknieta w sobie dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
znamy się 3 lata ale zaczęło się 'coś' dziać między nami 4 miesiace temu. sama powiedziała, że potrzebuje czasu itd. ale kurcze mamy blisko 30 i żeby nie dać się pocałować? czy to nie jest dziwne? tak jak napisałem wcześniej - introwertyczka. nie mówi co ją boli, czego się obawia i co lubi (jeśli chodzi o relacje między nami) a mimo tego zależy Jej na tym wszystkim ( co sama przyznała). a może to ja się nie znam? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia234
hmm... dziwne to jest ba tak długo się znacie. Wydaje mi się, że : * panna nie ma żadnych planów wobec ciebie nie jest tobą zainteresowana emocjonoalnie * może miała jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa związane z uczuciami, seksem * albo jest cholernie nieśmiała i dzika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
coś jest w tej nieśmiałości bo jak raz jedyny Ją pocałowałem to cała zamieniła się w buraka ;) tak to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kobietę wpierw trzeba uwieść, potem całować :O ci współcześni "mężczyźni" wsyzstko robią na opak i jeszcze szukaja winy u kobiety, że nei skacze z zachwytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
hmm a propos przyjaźni - tak mówiła mi o tym. ale traktuje to jako azyl. jeśli coś nie wychodzi to oddala się i 'be my friend' grr. ale boi się przerwać naszej znajomości. czy to nie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to nei dziwne że kolega nei zaprosi dziewyny na randkę, nei adoruje jej, nei zdobywa jej względów i zaufania. Są przyjaciólmi a on ją beszczelnei całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsf
masz pytania to dawaj :) ja bylam taka kobieta na poczatku swojego zwiazku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakeszzzzzz
ona nie gra, po prostu ma ze sobą problemy, zagorzały introwertyk łatwo się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss a
może odczekaj troche, nie odzywaj się , zobacz jaka bedzie reakcja, moze zateskni :) jezeli sie za kimś tęskni -to sie tą osobę kocha :) moim zdaniem nie ma przyjazni miedzy facetem a kobietą ! ;) jeżeli się tak mysli o "kolezance" to znaczy ze cos zaszlo miedzy wami, nie dosłonie ale oczywiscie, "chemia, czy jakaś fatalna milosc;D'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsf
posluchaj, ja prze z jakies 4 lata swojego zwiazku w trakcie spotkan mowilam tylko "jak chcesz, obojetnie, nie wiem" :) nie bylo szans zeby mogl ze mna normalnie pogadac chocby o pogodzie :Ppocalowac sie dalam po 3,5 roku w policzek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
Drogie Panie czy to nie przesada tyle czasu czekać?! :D naprawdę jestem cierpliwy ale.. ile można. po co czas tracić? PS jeśli chodzi o to jak zachowuje się po tym jak zamilknę to 'wydzwania', pisze.. oj tęskni (boi się, że mnie straci - to wiem, to czuję :D w takim razie jeszcze raz spróbuję ją uwieść. choć 'uwoziłem' ;) ;) ;) Ją już kilka razy - wyjątkowo uparty typ. wyjątkowo. (a ja jeszcze bardziej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsf
wszystko ma byc powoli i malymi kroczkami :) ona sie wszystkiego wstydzi i boi sie ze wypadnie glupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka11
no i po co tracisz czas na dziwadło? nie ma już normalnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kurrrde kurrrde
Tomku, a co sprawia ze pragniesz byc z ta wlasnie kobitka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
kroczki kroczkami.. no ale przecież to nie średniowiecze (!). zastanawiam się dlaczego tracę tyle czasu. naprawdę. chyba ją kocham, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz "Jej strony.. nigdy, nigdy, nigdy nie powiedziała mi, że Jej na mnie zależy (chociaż wiem, że tak jest!)." Skąd wiesz, że tak jest? Opieraj się na faktach. Po drugie - jakich słów używa na wasze relacje? Chodzi mi o to co czuje np "Lubie Cię?" "Jesteś sympatyczny?" "Jesteś fajnym przyjacielem" ... "Kumpel" "Znajomy" To ważne jakich słów używa. Może ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
Może to śmieszne ale kiedy rozmawiamy przez telefon łatwiej jest Jej mówić o pewnych rzeczach. (wtf?) łatwiej się otworzyć. Wiem, że jej zależy bo sama powiedziała, że nikogo w swoim życiu tak bardzo nie 'polubiła' (nawet swoich chłopaków ;))))) co za komplemet (!! ;) ;) hahaha. zależy Jej też w momencie jak milczę. za długo milczę. na pewno nie ma nikogo. w tej kwestii jest prawdziwa i nie kłamie. ma porządne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyyta
boże ile mozna czekać! ja nie kumam ok, kochasz ją. ale bez przesady jak mozna taką dziewczyna byc , albo po 3,5 roku pocalowac w policzek, to sie nazywa zwiazek ?! heh nie kumam, nie chodzi mi o to by pakowac sie do łózka broń boże, ale no jak dla mnie to jezeli z kims sie jest to się po prostu okazuje swje uczucia - przytulać ,mówic czułe słowa ! to przeciez samo z siebie wychodzi, wiem ze to moze "dziecinne" ale jezeli jest się w zwiazku to kazdy przyzna mi rację, ze tak jest. to jest naturalne :) facet tego potrzebuje - moim zdaniem tak powinno być, a jezeli baba nie chce wiecej to no sory latka lecą a może gdzieś tam ktoś ma na ciebie oko ;) a ty tego nie wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to ja myślę, że Twoja wybranka może być dziewicą, albo ma małe doświadczenie w TYCH sprawach i myśl o tym, że może być coś więcej miedzy Wami niż przyjaźń ją paraliżuje i onieśmiela. Po drugie powinniście szczerze porozmawiać, gdybym była na Twoim miejscu zapytałabym ją wprost dlaczego tak się zachowuje, a jak milczysz dłuższy czas, to wariuje. Szczera rozmowa to podstawa. Zapytaj wprost czy masz u niej jakieś szanse na bycie kimś więcej niż kolegą. Jeżeli szczerze nie porozmawiacie, to się będziesz tak bujał w niewiedzy i domysłach jak do tej pory. W nieskończoność ona tego ciągnąć nie może, będzie się musiała zdeklarować albo w jedną albo w drugą stronę. Dlatego przejmij inicjatywę i nie zwlekaj :) Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Drogie Panie czy to nie przesada tyle czasu czekać?! naprawdę jestem cierpliwy ale.. ile można. po co czas tracić?" ale czemu czekasz? twoją rolą jest uwodzić ją, oswajać, pozwolić by cie poznała, a nie czekac az sama ZAPAŁA UCZUCIAMI :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_Tomek
Dziewicą nie jest, to wiem ;) ale fakt, może mieć jakieś złe wspomnienia. milczy i nie chce o tym mówić. wiecie jak to jest; człowiek zakochany może dużo znieść i unieść więc dlatego przy niej jestem. cała ta sytuacja mnie irytuje - patrząc na to z perspentywy. ale wiem, ze ma coś w sobie. 'twoją rolą jest uwodzić, oswajać..' ok. rozumiem to i zgadzam się ale mimo tego, że jestem cholernie cierpliwy jak można to rozumieć 'nie pozwoli złapać się za rękę (siedząc oglądając film!!!). give up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×