JAK SIĘ MA CHŁOPAKA ARABA...

Poznałam go w Niemczech (jest tu ich naprawdę dużo)!!Chciał sie ze mną umówić,ale ja od razu byłam na nie,bo gdzież to się spotykać z nieznajomym,całkiem obcym-nie do pomyślenia! Zwłaszcza,że był taki bezpośredni. Poza tym na bajer nie polecę. Mózg to ja mam,a raczej łeb na karku. jednak jak nie dasz komuś szansy,to się nie przekonasz. Spotkałam sie z nim 1 raz,bo wziął mnie trochę podstępem ;-) Było późno,ja sama... ale pomyślałam,że raz kozie śmierć. I było normalnie. Sam powiedział,żebym się nie bała,bo on jest normalnym człowiekiem :-) I tak oto spotykamy się już prawie codziennie. Ta znajomość jest zdecydowanie jedną z najpiękniejszych w moim życiu,to całkiem co innego niż umawianie się z Polakiem. To inna kultura,inny świat.

To inna kultura, inny świat. No pewno, wkrótce sie przekonasz, że inna kultura i inny swiat.

Tylko bądź ostrożna bo potem takie właśnie "kobiety Arabów" idą do telewizji i rozpaczają.

oni wszyscy na początku są cudowni. Też mieszkam w Niemczech, ba nawet znam paru takich typków na tyle dobrze, że w luźnej rozmowie opowiadali jak traktują (wg nich) latawice. Otóż każdy z nich wie jak najlepiej zbajerować, kwiatki, wielki szacunek, noszenie na rękach i sięganie po gwiazdki z nieba. Słyszałam nawet, że ''są troche niekumate więc czasami potrzeba paru miesięcy''. Oni są takimi typami, których największa łatwizna nie interesuje, lubią poudawać kogoś kim nie są i rajcuje ich to, że panienki się nabierają na typ romantyka. W dodatku usłyszałam też coś w tym stylu: ''Polacy nas nie lubią i wyzywają od brudasów bo sprzątamy im sprzed nosa kobiety, ale sami są sobie winni, że wybierają nieczyste. Żaden z nas takiej na żone nie weźmie, prędzej poleci kumplom z osiedla'' Oni SZCZERZE sobie debatują o tym kto jest większym brudasem - arab czy polka lub inna, która każdemu nogi rozchyla - niestety takie mają o nas zdanie (w większości chyba nawet słuszne z tego co widzę) a spotkanie się z ''normalną'', szanującą się lub jak to oni określają 'czystą' słowianką to dla nich wyjątek który podziwiają z niedowierzaniem :o Dlatego nie znoszę tej dziczy :o

a taki arab co chuja na śmietniku znalazł to czysty ? dziewczynie można wybaczyć, że w miłość uwierzyła, ale oni chyba nie mają żadnego usprawiedliwienia skoro puszczają się świadomie

On jest ateistą, ale jest inny, da się to zauważyć. Jeśli chodzi o kwestię religii, to muszę powiedzieć, że jego znajomi na pewno nie chodzą do meczetów. A polacy, z mojej miejscowości, bardzo często, nawet młodzi chłopacy do kościoła. Także nie jest fanatykiem religijnym. I to też mi odpowiada.

zgadzam się. ale w ich przekonaniu facet to wyższa istota i generalnie jak się 'puści' to wina złej kobiety która swoimi wdziękami go uwiodła. Ten ich cały śmieszny bóg im wybacza i karze kobiety, przez które rzekomo biedny facet się skurvił :o

kwiatki , czułe słówka juz dałas się porobić za bardzo nie musiał sie starać a na koniec znajomosci obleje brudnej dziwce twarz kwasem chcesz tego?

magagaa a no właśnie, dobrze, że mi przypomniałaś bo nie napisałam o tym. Bajer ateisty działa ponoć jak lep na muchy. Dlatego, że w dzisiejszych czasach (internet, muzułmanie-terroryści itd.) wiele kobiet się boi trafić na popaprańca i myli islam z terroryzmem, toteż od razu mówią, że nie wierzą itd. Oczywiście nie znam (chyba) tego twojego typa, sama znam jednego turka, który rzeczywiście jest ateistą i żyje z niemką (ich dzieci są wychowywane w religii ewangelickiej) ale ostrzegam, żebyś później przynajmniej się nie tłumaczyła naiwnością, bo już wiesz jak może być.

Coś w tym jest, że specjalnie uwodzą kobiety z europy, żeby upokorzyć mężczyzn nie wyznających ich religii. Już nie raz słyszałam o takich przypadkach. W Hiszpanii znam masę polek z Marokańczykami. Często mające mężów, czy chłopaków w Polsce... Oni wszyscy są religijni, a ateistę to pewnie udaję.

radze ci kopnij tego araba w dupe i jak najszybciej o nim zapomnij !! taka jestes znudzona zyciem ze az sie za araba zabralas ? jak chcesz przygod to wyjedz na tydzien do lasu albo jakiejs puszczy, bedzie to zdecydowanie bardziej bezpieczne niz zwiazek z arabem !!! ja mam za sobą taką "przygodę" z arabem i teraz zastanawiam sie jak moglam byc taka glupia i uwierzyc w te jego obiecanki i romantyczne slowka.. dobrze ze zerwałam ta znajomosc bo niewiadomo jakby ten fagas mnie omamil i gdzie bym wyladowała.. pewnie w jakims arabskim burdelu

jesteś ciapatą dzi*ką i tyle w tym temacie

polecam książkę pt. ''Arabska żona'' ciekawa lektura dla niedowiarków :) oczywiście na faktach, to prawdziwa historia.

Nie rozumiem... dlaczego miałby udawać? Skoro mówi, że jest, to jest. Ja nigdy nie zwiąże się z osobą religijną. Takie wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Ibn Kathir (XIVw.) komentuje ten wers, cytując bliskiego towarzysza Mahometa, Abu Dardę: „Uśmiechajmy się w twarz niektórym ludziom, podczas gdy w naszych sercach ich przeklinamy Inni islamscy uczeni, jak np. Abu Abdullah al-Qurtubi, zezwalają na taqiję również w takich uczynkach, jak zachowywanie się jak niewierni. Oni mogą kłamać, oni wszyscy są muzułmanami, ale nie muszą wcale chodzić do meczetów. U mnie była afera, bo ktoś wytruł psy miejscowych, to na pewno byli Marokańczycy, bo tu jest ich pełno. Nie znam żadnej Hiszpanki, która się z nimi zadaje, a polek... 7 takich par w mojej okolicy, w tym kilka ma w Polsce facetów.

ojej dziewczynko ile ty masz latek 14 ze wierzysz we wszystko co ten twoj arab ci powie ?? troche pokory i rozumu by ci sie przydalo, jezeli juz tak trudno ci to zrozumiec to wytlumacze ci: koles sciemnia jak szalony, wie ze polecisz na jego egzotyczna urodę, czułe słowka, zdeklarowanie sie jako ateista, wie ze nie bedziesz nic podejrzewac, on mowi to co chcesz uzlyszec.. a tak naprawde to chce cie przeleciec, wykorzystac, dodac do listy zaliczonych a pozniej chwalic sie przed kolegami.. w gorszym wypadku wmowi ci ze zabierze cie na wakacje do swojego kraju, poznasz kulture, pozwiedzasz, spedzicie razem czas itp a tak naprawde sprzeda cie do burdelu i wiecej go nie zobaczysz.. wiem ze jak sie to czyta to pomyslisz sobie ze wymyslam farmazony i jestem jakas nienormalna ale takie rzeczy sie dzieją tylko o tym sie nie mowi

Porozmawiam z nim na ten temat, ale nie chce mi się wierzyć, że udaje. Nie jestem na pewno naiwną osobą.

bardzo dobrze! tylko podpisz zobowiąanie, żeby ci nikt z polski nawet wody nie dawał, jak cię arab wypier...li z chałupy na środek pustyni albo ci ryj obije po arabsku oczywiście

oni sie z Polek smieja, ze sa frajerkami i kur***,a lykaja wszystko jak pelikany, ja juz kiedys z jednym bylam i dyskutowalam, jako argument powiedzialam, ze u nich sa dziewice,a i owszem, ale takei co maja blone dzeiwicza ponownie zszyta a d** na wskors przestrzelona i sie wkur** na maxa, bo wiedzial, ze to prawda :P

tez bylam w niemczech i akurat w miescie co bylo duzo dziewczyn z węgier to one wszystkie z tymi arabami kręciły.

". Mózg to ja mam,a raczej łeb na karku" rozwalilas mnie tym tekstem, jak by tak bylo to bys z malpa sie nie zadawala, nastepna pierdolnieta ,ktora wierzy w bajki Alladyna,tylko ze wschodniej Europy idiotki daja sie jeszcze nabrac na ich slowka i mysla ze moj to jest inny ,koorva brak mi juz slow

Nie mam zamiaru wyjeżdżać do Egiptu, wiem, co tam się dzieję. Do polski też nie za bardzo, co najwyżej w odwiedziny. O Polkach mają dobre zdanie. Nie lubią za to Niemek, a przede wszystkim Polaków i Rosjan.

sorry magaga ale za takie jak ty jest mi po prostu wstyd bo jesteś NIESTETY moją rodaczką

''O Polkach mają dobre zdanie.'' no to mam niezbity dowód na to że się obracasz w kłamstwach. Tym bardziej, że nie mówi ci tego jakiś tam kumpel czy nie słyszałaś tego ''z boku'' a mówi to osoba, której zależy na twojej dupie. Zrób z tym co chcesz, ja napisałam już wyżej jakie mają zdanie i jakie mają metody, które radośnie przekazują sobie dalej. Twoja duupa twoje cierpienie.

bo Niemki im sie nie daja robic w ch** :D

na nią denerwować. Niech robi co chce jak do niej nie dociera. Przypadków takich jest tysiące, ale zawsze się jakaś trafi co myśli, że będzie inaczej. szkoda słów...

mieszkam za granica i dopiero jak pojechalam do Londynu do mojego faceta to dostalam szoku, co to Polki wyrabiaja, i nie tylko ,bo Litwinki tez i inne z Europy Wschodniej, teraz jak tutaj czytam,to az wlos mi sie jezy, ze takie glupie dziewczyny sa, dobrze ze posiadam drugie obywatelstwo, i jak jade do Londynu to nawet nie przyznaje sie ze Polka jestem , tylko uzywam drugiego obywatelstwa, przez was- takie koorevki, taki wstyd, do czego to doszlo zeby czlowiek wstydzil sie swojego pochodzenia przez jakies latawice,ktore liza arabska-muzulmanska palke

masz racje nie jestes naiwna.... bo jestes przeraźliwie naiwna... czy ty myslisz ze te wszystkie osoby ktore sie tutaj wypowiadają o arabach negatywnie to chcą ci zrobic na zlosc dlatego tak piszą ? nie - po prostu ja oraz kilka innych osob wie jaka jest prawda, ja doswiadczylam arabskiej "czułosci" na wlasnej skorze... przez 2 tygodnie spotykalam sie z tym fagasem az pewnego dnia jego cierpliwosc sie skonczyla i chcial sobie pociupciac naiwną dziewczynke (czyli mnie) niestety sie przeliczył bo odmowilam, nie zgodzilam sie isc do niego do domu, dopiero wtedy pokazal swoja prawdziwa twarz zaczal na mnie krzyczec, szarpac mnie, ciagnac na sile, mowil ze jak do niego pojde to znaczy ze mu ofam itp, narobilam hałasu to mnie puscil, ucieklam ile sil w nogach i odrazu skasowalam numer tego dzikusa

Nie zdajesz sobie sprawy jak oni traktują własne matki i córki.

Co do seksu, to już do niego doszło. I to z mojej inicjatywy, on do niczego mnie nie zmuszał. Normalna sprawa w każdym związku, nie widzę w tym nic złego. Jak poznam jego rodzinę, to kwestia religii się wyjaśni, ale nie wierze, że udaje.