Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misia2889

kobietki starające sie o dzidzie:)

Polecane posty

Do Agnes, myślę że zawsze warto próbować naturalnie, fizjologia płata czasami takie figle że aż miło. i pozytywnych kresek życzę, oczywiście 2....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes mam problemy z okresami nieregularne teraz niby mam ale cały czas pod kontrolą gin.w zeszłym roku brałam hormony bo nie dostawałąm okresu ale teraz mam ale przed pierwsza ciążą też tak miałam nieregularnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia a czy robione wczesniej niż przed 6 tyg wyszły negativ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka@
Agnes - uwierz ,że moja rodzina utwierdza mnie w tym fakcie ,że już jest bardzo późno ,a ja jeszcze nie mam dzieci. Że pewnego dnia się obudzę i będę samotna bez nikogo kto by mógł mnie podnieść na duchu. A to jest raczej nie normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie wychodziły negatywne.dopiero jak zaczełam wymiotować to mi wyszły 2 kreski i to już był 6 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem rok młodsza a moja rodzina twierdzi że jeszcze powinnam poczekać bo młoda jeszcze jestem więc oni swoje a my róbmy swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOTI MASZ RACJE rodzina swoje a my róbmy tez swoje.Nigdy nikomu się nie dogodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w poprzednim cyklu zrobiłam około 5 i wszystkie negatywne tylko pewniak dostałam @. Tym razem bardzo trafiliśmy w owulkę więc może, może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes magness
w lutym byłam u ginekologa...miałam piękne duże jajeczko....gin powiedział,że pęknie za 30 kilka godzin, wtedy też się kochaliśmy i nic....więc u mnie sprawa naprawdę jest poważna, skoro plemniczki doszły do jajeczka co do godziny i nic....ale mam jakieś takie przeczucie,że się uda;-)nie w kwietniu, to w maju, nie w maju to w czerwcu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni za nas nie żyją, a to jest tak pierwsze pytają kiedy pierwsze, potem kiedy drugie a w końcu jak się zdarzy trzecie to dlaczego tak dużo.Biscy znajomi tak mieli. Nie dogodzisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes i to mi sie podoba przede wszystkim pozytywne nastawienie:)Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka@
Wiecie wcześniej nie byliśmy gotowi na dziecko , bo musieliśmy mieć własne mieszkanie , praca była ważna , potem przyszły plany o dziecku i chcemy je wreszcie realizować. Bo jakbym zaszła w ciążę wcześniej to ciężko by nam było wyżyć ,a teraz możemy pozwolić sobie na wszystko. Więc rodziny nie ma co słuchać ,bo potrafią tylko namieszać ,a mi to straszny sprawia ból i nie mam ochoty już polegać na nikim z mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina to umie się tylko wtrącać.powinni sie cieszyć ze małżeństwo planuje powiększyć rodzine:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja idę do gina za kilka dni, jak nie zajdę teraz to monitoring. Tylko jeszcze do tego dwa miesiące temu zmieniłam lekarza i dowiedziałam się że mam pco. A wcześniej leczyłam si ę 8 lat u innego gina i tego nie widział katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bywa że niektórzy gin nie sa dokładni,szkoda ze tak jest.Dobrze że zmieniłaś gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes magness
kamilka, masz rację! mnie też się pytają kiedy dziecko ect. a nikt nie wie, jaki to sprawia nam ból...zwłaszcza mężowi... jak są jakieś spotkania rodzinne, to tylko się modli,żeby nikt nie zapytał się kiedy wreszcie dziecko...we wrześniu będziemy już 3 lata po ślubie, więc dla rodziny to szok,że jeszcze nie mamy dzieci...zaraz po slubie też nie byłam gotowa na dziecko, bo się uczyłam...mam 25 lat, mąż 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka@
misia- właśnie im to nigdy nie dogodzisz ,ale ci* z nimi ważne jest nasze szczęście doti- już się spotkałam z czymś takim ,tylko że u dziewczyn , które chodziły prywatnie nie patrzyli na choroby i takie tam inne ,tylko na kasę ,ale to już tacy są ci niektórzy lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko szkoda że tak późno...liczę na to że ten jest dokładny. A ppoprzednią panią dr bym z leksza udusiła.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiadomości wierze że wam sie uda i mi też:)musimy w to wierzyć ale nie myśleć tylko o tym trzeba troche odpuścić bo zwariujemy no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka@
misia - może i tak, a może i nie to już zależy od człowieka jak silną ma psychikę Ja mam 29 lat , a mąż 28.U nas jest tylko rok różnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes magness
doti, misia, 6 lat to swietna różnica wieku, prawda???;-);-)fajny zbieg okoliczności;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi czasami do zwariowania jeden krok, ale co to da.... zamiast na porodówce to wyląduje na psychiatryku i tyle ;-) (żarcik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnica rzeczywiście fajna, a nie wiem czy to prawda ale ponoć mężczyźni mądrzeją ok 30 albo wogule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doti wylądujesz napewno na porodówce zobaczysz:)my jak staraliśmy sie o pierwsze to myślałam że tak długo sie staramy a tu okazuje sie że bardzo szybko zaszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes magness
doti- u mnie lekarz też stwierdził pco, ale powiedział tak-" tutaj widzimy zespół policystycznych jajników, to znaczy kiedyś to się tak nazywało, teraz już tak się nie mówi i wszystko jest jak najbardziej w porządku" sama nie wiem, co mysleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×