Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakadyn

Czy korzystaliście kiedyś z prostytutki?

Polecane posty

aż mi się słabo robi jak czytam te bzdury. Po pierwsze: nie każdy facet chodzi na dziwki. Ci którzy chodzą wymyślają sobie takie teorie, żeby wyjść na normalnych. Tymczasem wśród szerokiego męskiego grona znajomych i przyjaciół płci męskiej czasami padają takie pytania. I co się okazuje? Jeden na kilkunastu przyznał się, że kiedyś będąc szczeniakiem po 18 poszedł z kolegami dla ciekawości i ... uciekł, bo dotarło do niego jakie to obrzydliwe. Reszta zgodnie twierdzi, że płacenie za seks jest ujmą i żenadą dla faceta, a myśl, że jest 15 tego dnia sprawia, że odchodzi ochota na cokolwiek. I takie są fakty. Nie, nie twierdzę, że z usług prostytutek faceci nie korzystają. Ale jacy to faceci? 1 - bardzo nieatrakcyjni, mający problem ze znalezieniem normalnej partnerki 2 - osoby uzależnione, bo można się od takich usług uzależnić, poczytajcie trochę, jeśli nie wierzycie 3 - faceci nie szanujący kobiet, którzy nie idą do kobiety tylko do dziury i nic ich nie obchodzi, że laska przez cały czas myśli tylko o tym, żeby się już spuścił i spadał, bo przynudza 4 - chyba najgorszy typ - faceci, którzy trochę zarabiają i wydaje im się, że są super zajebiści, bo ich stać na dziwki 5 - ciekawskie szczeniaki 6 - długoletnie prawiczki 7 - podstarzali tatusiowie z lekką tendencją do pedofilii 8 - faceci mający problem z nawiązaniem komunikacji z jakąkolwiek kobietą 9 - wielbiciele pornografii Może o jakimś typie zapomniałam. Ale zapewniam Was, że żaden normalny, szanujący siebie i kobiety facet nie skorzysta z takich usług. Tak samo łatwo można obalić mity o tym, że każdy facet zdradza i każdy facet namiętnie w ukryciu przed swoją kobietą ogląda porno. Tak robią szczeniaki. Prawdziwi mężczyźni są ponad to. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś Ci się skarbie
popierdoliło. Ci ze wsi nie korzystają z usług prostytutek bo nie mają burdelu w pobliżu i wolą spotkać się pod sklepem i pić tanie wino. W moim mieście aż się roi od agencji. Zawsze jak spotkamy się z kumplami w sobotę to kończy się to wizytą w burdelu. A i są to faceci naprawdę przystojni, wysportowani i elegancko ubrani. Problem w tym ,że ze swoimi partnerkami zrobili wszystko co chcieli i zaczyna ich to nudzić. A tak przynajmniej są nowe wrażenia i jest co opowiadać która jaka była. Nikt cię nie prosi o nr telefonu albo czy jeszcze się spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje dla Ciebie i Twoich kumpli. Jesteście żenujący i współczuję Waszym kobietom. Proponuję dojrzeć, bo na razie to aż zalatuje od Ciebie szczeniakiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Prostytutki są fajne. Lubię chodzić na Pigalak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondyn24:),
Ja również kilka, ba kilkanaście razy byłem na prostytutkach, Zawsze wyglądało to podobnie ... najpierw kawa, potem jakieś kino, bądź restauracja, po tym do domu i rżnięcie. Koszt takiej prostytutki to około 70-100 zł. Najgorsze jest to, że nie zawsze seks jest dobry. No ale cóż .. bywa. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Wczoraj wieczorem widziałem,że już na ulicy stoją. Ale laski cud miód. A najlepsze te spod Marriotta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co bys chcial wiedziec?
do ale badziew mnie tez sie robi slabo,jak czytam to co piszesz..szczegolnie odnosnie twojej wyliczanki facetow,ktorzy chodza na panienki. To co piszesz to tylko twoje wyobrazenia badz tez pobozne zyczenia ,bo niestety realia sa zupelnie inne,a wiem co pisze i mowie,bo wiem jak to jest. Musze cie zmartwic,ale przynajmniej 80 % facetow ,ktorzy chodza na dziwki,to faceci zonaci,w zwiazkach,nawet krotko przed lub po slubie(jeden spedzil ze mna nawet swoja noc poslubna hehe),majacy dziewczyny ,kochanki i bedacy w jakichs ukladach z kobietami. Pozostale 20% to faktycznie osoby wolne,z roznych powodow;samotni bo tak chca,samotni bo ich zadna nie chce,samotni bo zostali odrzuceni albo sie rozstali.I to sa przewaznie ludzie nieatrakcyjni. Nie mozna powiedziec,ze wszyscy ,ktorzy przychodza do takiej kobiety sa ladni czy super atrakcyjni ale to jest tak jak na ulicy,wiekszosc jest przecietna lub w miare ok,bywaja brzydcy ale bywaja i faceci bardzo atarakcyjnii zadbani,jak sa w zwiazkach to i dbaja o siebie. I maja jak sami twierdza ladne kobiety,ale to nie ma znaczenia,to tak jak z tym swietnym schabowym czy inna super potrrawa ,zawsze ci bedzie smakowac ale jak ja jesz codziennie przez rok czy 2 lata,to poprostu ci spowszednieje. Chcesz tez sobie zjesc spagetti albo chinszc zyzne. Taka prawda. To twoje pobozne zyczenie ,ze jak on cie kocha to cie nie zdradzi i owszem bywaja i tacy faceci wierni,ale to naprawde rzadkosc . Takie zycie ,bo gdyby bylo inaczej to wszyscy byliby sobie wierni a jednak nie sa. I to sa przewaznie ludzie szanujacy swoje zony ,no tak twierdza i nigdy nie rozeszliby sie z zonami,nie rozstali z partnerkami. Taka maja moralnosc . A prawdziwych mezczyzn to raczej nie ma ,ja spotkalam w swoim zyciu prywatnym tylko jednego,a to prawie tyle co nic,jak na kilka zwiazkow w ktorych bylam. Tylko jeden facet mnie nie zdradzil,jak z nim bylam razem,to duzo? I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i stwierdzam
że bardzo mądra dziewczyna z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlioioio
to jest straszne nie rozumiem jak mozna twierdzic ze sie kogos szanuje a jednoczesnie go oklamywac i narazac na choroby weneryczne nie szanują uczuć zon ani ich cial potem sie dziwić że coraz popularniejszy staje sie rak szyjki macicy..tak kochają faceci że kobiety przez nich umierają w dupach im sie poprzerwacało,ale sakt że w ogóle są wierni świadczy o tym że widać można. Czyli tamci są gorsi a jak chodzą na dziwki to już totalne dno i nieważne że z pozoru dobrzy mili i przystojni tępić takich facetów,ja jakbym na takiego trafiła to bym go chyba zabiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaa
nigdy by sie nie rozeszli ale sie rozejdą prędzej czy później bo jak sie wyda to żony ich zostawią albo zaraża się czyśmś i umrą dobra kara dla takigo to byłby hiv i śmierć przez niego kochanej żonki..odechciałoby mu sie dziwek raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do a co byście chcieli wiedzieć: Po pierwsze: Ty jesteś dziwką czy zbieraczem życiorysów, psychologiem i powiernikiem? Mam uwierzyć, że faceci, którzy Ci płacą za seks spowiadają Ci się z całego swojego życia? - nigdzie nie napisałam, że z usług kobiet Twojego typu korzystają wyłącznie brzydcy. Była to tylko jedna z wielu kategorii i właściwie jedyna dla mnie zrozumiała, bo jeśli faktycznie żadna kobieta faceta nie chce to w końcu pójdzie na dziwki, bo jakie ma wyjście jeśli odczuwa popęd, jak każdy normalny człowiek? - nigdzie nie napisałam, że faceci chodzący na dziwki nie zawierają związków, również małżeńskich. Oczywiście, że zawierają i nawet potrafią się cudownie kamuflować, ale prawda jest taka, że jako mężczyźni nie przedstawiają sobą żadnej wartości (może oprócz portfela, bo ten dla wielu wartością jest) i tak naprawdę zatrzymali się na poziomie gówniarza i nigdy nie dojrzeli. Część idzie, bo żona im nie daje tego co chcą, a w większości przypadków są bardzo słabymi kochankami i wcale się nie dziwię, że ich kobiety mają dość ich łóżkowych stękań, z których nie mają ani krzty przyjemności. Więc idą posłuchać sztucznych jęków i wyssanych z palca komplementów, bo przecież za to płacą. - porównanie seksu do jedzenia to domena ludzi o naturze dziwek. Ja rozmawiam o ludziach dojrzałych, dla których seks to nie tylko rypańsko i orgazm, ale prawdziwe ukoronowanie uczucia, coś intymnego, co z żadną inną osobą, której się nie kocha nie da takiej satysfakcji. Nie satysfakcji wyłącznie fizycznej, ale i emocjonalnej. Najwyraźniej nie wiesz o czym mówię, może kiedyś się dowiesz, ale wątpię czy jakiś prawdziwy facet będzie się chciał związać z dziwką. - ludzie, którzy nie są sobie wierni mają problem z własną psychiką i w określeniu czego chcą w życiu. W związku, w którym istnieje prawdziwa miłość (ta rzadko spotykana, jedyna) w ogóle nie ma kwestii wierności czy niewierności, bo wierność jest jednym z fundamentów i po prostu ludzie są sobie wierni - nie jest to dla nich wyrzeczenie tylko oczywistość. O tym zapewne też nie masz pojęcia. W swoim życiu miałam ok. 10 partnerów, z którymi tworzyłam związki i zdradził mnie 1. I zaraz mi zarzucicie, że zdradzali wszyscy tylko ja o tym nie wiem, ale rozczaruję Was, bo utrzymuję z nimi bardzo koleżeńskie stosunki i gadamy o wszystkim, więc i o zdradach. Wiem, że po czasie przyznaliby się bez problemu, bo nie ma to znaczenia, a poza tym widzę, że tworzą szczęśliwe związki i nie zdradzają. Czy miałam szczęście trafiać na takich? Nie, po prostu nie zadawałam się ze szczeniakami, bo tylko szczeniakom zdrady w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.O.T.
jakoś nigdy, ale szacunek do drugiego człowieka nie pozwoliłby mi napisać 'korzystać z prostytutki', bardziej 'korzystać z usług prostytutki'. Spora różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888*5
Tak. Nawet bardzo poważni biznesmeni korzystają z usług prostytutek. Wysyłają matki z dziećmi na różne wyjazdy a alfonsi dowożą im dziwki do domu. Żony to nawet domyślają się wszystkiego ale mają to gdzieś bo nie chcą rezygnować z życia w luksusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjlkjh; ;b ;ui;
Zapytaj partnera ,męża ,kochanka czy skorzystałby z usług prostytutki ? Usłyszysz odpowiedź nie. Nie będę płacił za sex bo to nie godne. Zwykła najprostsza odpowiedź dla naiwnych kobiet. Ale podstaw mu dziwkę pod nos a sama przekonasz się jaka jest prawda. Dostanie takiego ślinotoku , że po 5 minutach będzie miał kałużę pod nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
Co tak cicho w temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
Nie wiedziałem że ten wątek żyje dalej swoim życiem. Ale to dobrze, dzięki temu dowiedziałem się kilku rzeczy. Dalej się zastanawiam, ale w moim wypadku było by to raczej w takim stylu, że znalazł bym jakąś dziewczynę na roxie albo odlotach. Spotkać się u niej i zobaczyć jak to będzie, tak z czystej ciekawości. Wydaje mi się że takie dziewczyny obchodzą się z facetami całkiem inaczej niż zwykłe laski które się wyrywa w knajpie. W sumie to na to liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriusV
U mnie sytuacja wygląda tak, że spotykam się z kolegami, robimy imprezę na chacie, bawimy się, zapraszamy dziewczyny z agencji, i one balują z nami. Najlepsze w tym wszystkim jest to że do czegokolwiek dochodzi na prawdę rzadko. Są bardziej do dotrzymania towarzystwa, niż do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malczam
A ja lubię korzystać z takiej instytucji, ale wyszukuję studentki. Są bardzo naturalne, nie wciągnął ich jeszcze ten świat. Dzięki temu człowiek czuje te dreszcze, co przy pierwszej dziewczynie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
W sumie studentki to też nie głupi pomysł. Może to faktycznie było by lepsze. Jest tu jakaś dziewczyna która świadczyła takie usługi? Pytam czysto informacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaram
Ja kiedyś tak zarabiałam. Miałam na stałe jednego klienta, taki prawdziwy sponsoring. Utrzymywał mnie 2 lata po czym się znudził. Ale miałam wszystko co chciałam. To było dobre życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
Na sponsoring to mnie nie stać. Ale zawszę mogę zostać przyjacielem bez zobowiązań :) Tylko dziewczyna musiała by mi się podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonis
Ja jestem "przyjacielem bez zobowiązań" :) Mam rodzinę ale lubię to. Jest to pewien rodzaj odskoczni. I w sumie myślę że służy to mojemu związkowi z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
Ciekawe życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljgkbk uvhbk
A my z kolegami chodzimy do night clubów . Siedzimy przy browarze i oglądamy striptiz przy róże. Jak się już porządnie napatrzymy to robimy wyskok do agentury. Prostytutki są zajebiste i do gadania i do ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljgkbk uvhbk
rurze*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
"hjlkjh; ;b ;ui;" Gardzę facetami, którzy zdradzają swoje kobiety z prostytutkami. Bardzo współczuję twojej żonie. Mielibyście chociaż trochę tego szacunku do swojej kobiety i byście ją zostawili, a nie jeszcze się oświadczacie :O Powiedzcie po co wam to? Skoro tak ubóstwiacie prostytutki to się żeńcie z nimi a nie wykorzystujecie porządne kobiety :O Ps. Mam nadzieję, że twoja żona zdradza cię na prawo i lewo bo na tylko na to zasługujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do co bys chcial wiedziec?Czy wiesz może dlaczego spotkałas tylko jednego normalnego faceta?Sama sobie odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×