Zazdroszcze kobietom, że każda jest taka trochę " Bi "

zazdroszcze tego, że kobiety mogą sie ze sobą z przyjemnością i bezkarnie, że tak to nazwe "dotykać" otóż nie ma w tym nic dziwnego i obrzydzającego kiedy np dwie koleżanki ze sobą tańczą na dyskotece, trzymając się za ręce itp.. albo kiedy się przytulą w momencie jak jedna się źle czuje, czy nawet złapią za ręke.. a i nawet pocałują (na przywitanie, po koleżeńsku, a i zresztą myśle, że 90% dziewczyn w życiu całowały się z języczkiem z koleżankami..) i to jest takie w stu% naturalne i normalne.. z kolei faceci? wyobrażacie sobie facetów idących za ręke? no od razu kop na morde i wyzwiska od pedałów.. albo wyobrażacie sobie podejść do kolegi i zacząć do mocno do siebie przytulać? no k**wa... porzygał bym się chyba nie wspominając już o wspólnym spaniu i przytulaniu się, np po imprezie wracacie i kolega u was nocuje.. a u kobiet to absolutnie normalne, żeby się przespały w jednym łóżku jak sytuacja wymusza zaznaczam, nie to, że mam skłonności bi i wk**wia mnie, że kobiety mogą się miziac a my nie.. absolutnie nie.. brzydze się facetami, mnie po prostu wk**wia, że kobietom tak łatwo o kontakt fizyczny, nie ważne czy to z facetami czy z kobietami a faceci.. ? no k**wa mój celibat 2 letni chyba mówi wszystko.. a i co gorsze nie zanosi się na żadną zmianę. i żeby nie było, że jestem jakimś 'przypadkiem', który tyle pości teraz sexualnie, to przykłady moich najbliższych kolegów.. jedne pości już 5 lat!!, drugi prawie rok, trzeci dobre 3 lata.. to jest trójka moich najlepszych kolegów... i podejrzewam , że 3/4 facetów tak ma... sądząc po uczelni np, gdzie na 15 facetów w grupie tylko dwóch ma dziewczyne!! z czego jeden z nią jest już 7 lat i nie miał nigdy żadnej innej.... a wierzcie mi, chciałby bardzo... no ale nie może, bo ciężko facetowi o sex!!

" a i zresztą myśle, że 90% dziewczyn w życiu całowały się z języczkiem z koleżankami..)" to ja odstaje chyba od normy bo do całowanie z tą sama płcioa nigdy nie dotarałam :/

Bzdury gadasz. Media ci mózg wyprały. Z 10% kobiet jest lesbijkami i bi. Facetów chyba nawet więcej.

ja nie mówię o lesbijkach ani o typowych "bi", które uprawiają sex z dziewczynami kretynko.. tylko mówie o normalnych zachowaniach każdej dziewczyny.. takie rzeczy jak, taniec z koleżanką, przytulenie koleżanki, czy nawet posmarowanie jej pleców kremem jest absolutnie naturalne i normalne u kobiet natomiast u facetów takie rzeczy są niedopuszczalne

o bi- biseksualizmie, to znaczy pociągu seksualnym do obu płci, sądzisz że przytulenie sie do siebie zawsze oznacza seks? czyli co matka z dzieckiem to też seks? co za tępy gówniarz, cały świat rozumie tylko poprzez pryzmat swoich włochatych mysli.

Kurwa jaka ty tępa jesteś.. jasno napisałem "trochę bi" w takim sensie, że kobiety mają ze sobą kontakt fizyczny.. faceci nie o to mi chodziło jebana dziwko , więc stul ryj i wypierdalaj odrabiać lekcje skoro nie rozumiesz co pisze

głupoty gadasz, jakoś nie znam kobiet bi i sama nie chciałbym całować się z kobietą itd., za dużo filmów porno

Heh, no niestety, mamy lepiej :) Nawet po sporym spożyciu nie wszystko Wam uchodzi...

ogarnąć prostej sprawy, że koleżanki które sie do siebie przytulają, nie podniecają sie tym przytulaniem, czyli że to nie jest NI TROCHĘ BI????????????? nie potrafisz, bo od każdego dotyku, nawet meskiego Tobie staje penis, a wyobrąźni nie wystarcza, że nie wszyscy tak mają.

a śpiąc z koleżanką nie towarzyszy temu podneicenie, to tak jakbyś ty spał z kolegą

Z fajną koleżanką spać jest całkiem przyjemnie :) Poprzytulać, pocałować... A potem w razie czego usprawiedliwić się, że w taki sposób okazujesz sympatię :D

jnb widocznie akurat ciebei to kręci, ale to sa wyjatki, które po prostu są bi

Kręci, nie kręci, ale kobieta drugiej kobiecie na więcej pozwoli niż mężczyźnie, jeśli nie ma erotycznego podtekstu. A facet naprawdę musi się pilnować. Wystarczy, że opowiadając coś koledze położy mu rękę na ramieniu, to już się patrzy na takiego podejrzanie. Już nie mówię o wspólnym tańczeniu czy siadaniu na kolanach, bo to wiadomo, a u kobiet przechodzi bez problemu :)

jnb, ale siadanei na kolanach nei am podtekstu erotycznego, tak samo tanczenie

fiku miku idiotko.,.. ale kto mowi o podteksie erotycznym? chodzi o to, ze kobiety między sobą robią takie rzeczy jak przytulanie, szczypanie, dotykanie, łapanie za ręke, siadanie na kolanach czasem, czy nawet tak jak pisałem chyba w tym temacie, moja była to nawet pod prysznic wchodziła z koleżanka aby ta jej umyła plecy... te wszystkie rzeczy są NATURALNE u kobiet i normalne.. a u facetów takie rzeczy są po prostu niedopuszczalne.. i tyle , nie wiem czemu kurwy tutaj doszukujecie się czegoś więcej? co do całowania to podejrzewam, że 90% kobiet kiedyś po pijaku za małolata całowało się z koleżanką.. wiele razy pytałem o to swoje koleżanki i chyba każda to przyznała .. a gwarantuje, żadna z nich nie jest lesbą czy nawet ' bi' .. chodzi o to, ze takie rzeczy są normalne wsród kobiet

A co myślisz jak widzisz dwóch mężczyzn razem tańczących albo jednego siadającemu na kolana drugiemu? Ja to postrzegam jako wygłupy, ale podejrzenie o gejostwo często też się pojawia

"co do całowania to podejrzewam, że 90% kobiet kiedyś po pijaku za małolata całowało się z koleżanką.. wiele razy pytałem o to swoje koleżanki i chyba każda to przyznała .. a gwarantuje, żadna z nich nie jest lesbą czy nawet ' bi' .. chodzi o to, ze takie rzeczy są normalne wsród kobiet " no tak jak pytasz koleznki z disco to sie nei dizwię

Absolutnie zgadzam się z autorem tematu. Jestem studentem wychowania fizycznego, więc większość naszych przedmiotów jest "fizycznych" i dziewczyny np w basenie bardzo często się tak na żarty "biją".. dotykając dosłownie po całym ciele albo mam taki przedmiot jak "rytm muzyka taniec", i faceci ze sobą w ogole nie chcą tańczyć, natomiast kobiety robią to między sobą chyba chętniej niż z facetami.. są radosne , zadowlone, lubią się macać.. często na żarty jedna drugiej klapsa w tyłek da.. to naturalne zachowania dwie bardzo atrakcyjne dziewczyny, które są absolutnie heterosexualne (obie mają facetów), raz się normalnie całowały na dyskotece ze sobą, nie wspominając tego, że się całą bawiły głównie ze sobą (nie dopuszczały innych facetów do siebie z racji tego, że są zajęte.. więc tańczyly ze sobą-dosyć blisko) i to było normalne albo jak byłem nad morzem to koleżanka, koleżance zawsze plecy smarowała kremem.. bo kobieta dużo prędzej poprosi inną kobiete o taką czynność niż jakby miała prosić obcego faceta, czy nawet kolege.. co do wspólnego spania to w ogole klasyk, wiele razy słyszałem , że np była impreza u kogoś w domu i koleżanka nocowała u koleżanki, śpiąc w jednym łóżku pod jedną kołdrą, często przytulajac się na sen

/// no tak jak pytasz koleznki z disco to sie nei dizwię /// nie no.. lepiej pytać pasztety z bibloteki, które nie wiedzą co to sex nawet zgadzam się z autorem

bo kobiety maja potrzebe okazywania milosci , i nie ma to dla nas podtesktu seksualnego, to takie bardziej matczyne niz seksowne.