nie wiem co powinnam zrobić może wy mi pomożecie ...

hej mam problem dla mnie jest on bardzo poważny , a więc przez moją matkę wyszłam za mąż za kolesia , on jest bardzo bogaty ale po prostu nie cierpię go , nie kocham on jest okropny z wyglądu jest ok ale charakter masakra a dodatkowo jest starszy ja mam 23 a on 37 on twierdzi że mnie kocha itp ale za to ja go nie nigdy mu tego nie powiedziałam ponieważ moja matka go uwielbia a raczej jego pieniądze ona nigdy mnie nie zmuszała ale wywierała na mnie presje ,on jest zazdrosny , nieodpowiedzialny ciągle na imprezy chodzi jeszcze w domu je wyprawia nie wiem co zrobić jak go zostawię to zostanę z niczym a moja matka to chyba mnie zabije

A własnego zdania nie miałaś? Jakaś taka bezwolna z ciebie kobieta...:O

to nie mogłaś po prostu powiedzieć nie i nie brać ślubu? oO

miałam ale matka nalegała i nie wiedziałam co robić

Głupia stara kwoka, niech mu sama doopy daje. A ty zero charakteru, zero...

nie znasz mojej matki nie wiesz jaka jest uparta jak się na coś uprze to nie ma szans ,wiem powinnam była wcześniej myśleć ale problemy w domu i w ogóle spotykałam się z nim rok oświadczył się i jak moja matka zaczęła nalegać zgodziłam się

mogłaś się przed ślubem zastanawiać

kurcze nic nie pomożecie , ja naprawdę nie wiem co zrobić

ależ to proste... spierdalaj :D, na hooy ci ta kasa?

a co z matką zostawię ją tak samą sobie ona sobie nie poradzi zawsze koś jej pomagał a teraz ma tylko mnie bo ojciec ją zostawił

Wyszłaś głupku zamąż za kogoś do krórego nic nie czujesz i spodziewasz się jakiejś cudownej porady.Masz dwa wyjścia: trwaj dalej w tym upojnym związku razem z mamusią albo rozwiedź się.I tyle.

a Tobie kto pomoze o pozaluje?

wiem że to jest głupie ale postaw się na moim miejscu jak bym była sama to bym sobie poradziła ale matka ona wydaje tak dużo że nie dam rady sobie sama z nią , a na początku nie było z nim tak źle ale teraz jest coraz gorzej

boże a na dodatek zmusza mnie do dziecka , przepraszam musiałam się gdzieś wygadać

mamusię daj na swoje miejsce, dogada się z panem wysmienicie :D

czy cyfry w nicku wskazują Twój rok urodzenia?

Sorki ale jakoś nie dowierzam, że jesteś moją rówieśniczką - dlatego zapytałam o ten rok urodzenia. Nie wiem dlaczego, ale jakoś mało wiarygodna jesteś dla mnie. Szereg sprzeczności mi się tutaj kłania i jeszcze ten sposób pisania jak gimnazjalistka. Bajeczka nie wyszła niestety.

co Ci się nie zgadza i tak to mój rok urodzenia , nie wiem gdzie widzisz sprzeczności ale ok to twoje zdanie i szanuje je a co do bajeczki to one są zazwyczaj szczęśliwe

jak można świadomie oddawać własne szczęście w cudze ręce? i dawać zmuszać się do życia z kimś na kim Ci nie zależy?

bo na początku pomyślałam że z czasem może zacznę do nie go coś czuć wydawał się ok przystojny , bogaty i w ogóle ale jego charakter jest masakryczny nie do zniesienia wiem że powinnam się z nim rozstać ale moja matka wszystko blokuje nie mogę jej zostawić samej sobie ona sobie nie poradzi

ALE MI TO PROBLEM ZOSTAW GO I TYLE