Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akookos

ludzie wesprzyjcie mnie rycze już cały dzień

Polecane posty

Gość nie lubię kotów
sama spierdalaj. Chodzi o to że ludzie nie zwracają uwagi na poważne problemy i uzalaja się z błahych powodów. A tak na pocieszenie, to w chinach codziennie setki kotów idzie pod nóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
tak, powinna jeszcze wiedziec cały czas gdzie jest... LOL zapewnic nu baby- sitterkę, stały monitoring, a jak nie to powinną przyjezdza cpo kota opieka społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
fffffeeew właśnie o tym mówiłam, że jak dzieci umierają to chuj, ważne że kot zdechł. A w ogóle nie życz drugiemu, co tobie nie mile. Żeby twoje dzieciaki zdechły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
nie lubię kotów- a dlaczego uwazasz, że nie zwracamy uwagi na powazne problemy??? Takie gowno jak ty o zerowej empatii z pewnoscią nie zwraca uwagi na nikogo, jestem ciekawa co robisz dla dzieci co umierają co 5 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ffffffffffffff cos tam pamietaj,ze to powroci do ciebie,ze zdwojona sila. uwazaj na siebie i swoje dzieciaki w takim razie:D chorzy estescie. tak, uwazam,ze to wina autorki i domownikow. ja z obawy o taki wypadek czy cos innego,nie wypuszczam kota luzem. w dupie mam wasze rady. moj kot ma sie dobrze, a wasze rybki,pipki itd mnie raczej malo interesuja. czemu nikt z was nie napisal,czemu autorka nie wychdozila z kotem na smyczy? zeby wlasnie uchronic przez takim niebezpieczenstwem? nie no,przeciez trzeba pocieszyc dzieewczyne, bo kotka rozjechalo auto, a dlaczego? bo latal luzem! masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufajka kurzajka
Dobrze, co mamy? Twój kot żyje, bo trzymasz go krótko. Próbujesz mu zrekompensować pełną wolność poprzez dogodności w mieszkaniu, wypuszczasz go w szelkach kiedy przebywacie w domku letniskowym...Dobrze, powiedzmy, że starasz się zachowywać odpowiedzialnie :) ale jesteś potworem,wiesz? I to tylko z jednego względu-oskarżasz o winę osobę, która swoje zwierzątko kochała do tego stopnia, że nie chciała pozbawiać go przyjemności jaką było dla niego wychodzenie na dwór...Równie dobrze mogłaś nic nie pisać w tym temacie, bo to co zrobiłaś jest przykre, bardzo przykre, wręcz nieludzkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffeweew
ja nie będę mieć dzieciaków. Póki co - po raz kolejny życzę wam śmierci waszych dzieci. I żebyście obwiniały się o to do końca życia. Spełni się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
jestem wolontariuszka na oddziale dziecięcym jak już cię to tak bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ha ha ha az sie w glos zasmialam:) :D komedia! ja jestem potworem? to autorka przyczynila sie do smierci swojego zwierzaka!!!!! a wy ja pocieszacie, bo dala kotu wolnosc, juz pisalam, kot w meczarniach rozjechany zdychal, a uatorka myslala,ze spi w garazu:) wezcie sie puknicjie. jej wina i tyle. sama napisala,ze masakre jej kot w domu robil, wiec go wszyscy wypuszczali, a czemu? zeby mial wolnosc? ha ha nie! zeby oni mieli swiety spokoj! zeby nie bylo slychac jak sie kot wydziera. ot tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
wy jesteście chyba wszyscy naprawdę totalnie chorzy psychicznie. Ja widze jedno rozwiązanie problemu- ograniczenie do minimum ruchu samochodowego w miescie. nikt już ni moze wypuscic ani dziecka, ani kota, a ni psa, bo szanownym paniusiom nie chce się isc pieszo do sklepu, ani nawet 5 minut do kosciółka, tylko wszędzie musza wozic swoją dupę.... Dzieci o których tu ktoś wspomniał też giną pod kołami, a pijanych kierowców jest coraz więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
jestem wolontariuszka na oddziale dziecięcym jak już cię to tak bardzo boli Buachachachachacha... Jasne... wolontariuszaka co jak widzi kota to dodaje gau. Ale smiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufajka kurzajka
Jednak bezduszna z Ciebie osoba...nawet nie znasz powodów ich postępowania. mam nadzieję, że swoje dzieci będziesz wychowywała z większą tolerancją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ffff cos tam brak mi slow. nie mniej powodzenia ci zycze,jak twoje "zyczenia" zaczna wracac do ciebie i spelnia sie, moze nie z dziecmi, ale z inna bliska ci osoba. wtedy przypomnisz sobie ten temat i od razu bedziesz zalowala tych slow. trzymaj sie i uwazaj na siebie i bliskich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
ffffff ciesz się że jak cię matka rodziła to w okolicy nie było śliskich kocykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfbfsdb
Może go męczyłaś i wybrał samobójstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kurzajka mylisz sie. obrazacie mnie na akzym kroku,pouczajac jak dbac o zwierze. pouczajcie tych,co nie wiedza gdzie sa ich koty. pozniej rycza co pol godziny. jest mi przykro,ze tak sie stalo,bo kocham swojego kota, tyle,ze balabym sie puszczac go luzem. wolnosc? dla was kot musi miec wolnosc? to po co go w ogole w domu trzymac? niech idzie daleko. dlaczego tyle ktow w schroniskach? bo polowie wlascicieli tez nie chcialo sie szukac kotow. dli im wolnosc, a teraz siedza w boksie w 20 sztuk 2m/2m. poza tym, sama nie wiem po co ja psize. moj kot jest w domu i narazie tak zostanie. wy robcie co chcecie ,ale pozniej nie placzcie na forum,ze wam zle, bo kot zosral rozjechany czy zagryziony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
czytaj ze zrozumieniem idiotko, nie rozjezdzam ich specjalnie, tylko jak mi wlezie pod koła, to mam wybór ja, albo kot. Ciekawe czy jak byś jechała i by ci kot pod koła wlazl, to skręciłas w drzewo/budynek, czy pojechała prosto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
oczywiście 'jakbyś' miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufajka kurzajka
Wiesz, też się zastanawiam po co w ogóle tutaj piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
dominik wypierdalaj z kobieciego forum zniewiescialy onanisto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
nie lubię kotów- a słyszałas o czyms takim jak hamulce? Jesteś dziewczyno chora psychicznie, mówie serio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufajka kurzajka
A to forum już ma taką formułę, że można tu pisać praktycznie wszystko i o wszystkim, więc z tym niczego nie zrobisz. Raczej nie znajdziemy wspólnego języka w tej sprawie, trudno, trochę szkoda, ale nie bądźmy złośliwi w stosunku do siebie, tylko prowadźmy dialog. To chyba normalne, że ludzie mają różne poglądy na jedną sprawę. Problem pojawia się wtedy kiedy próbując coś przekazać, zaczynamy rzucać niepotrzebnymi epitetami. Twój kotek żyje i jest ok, kot autorki nie miał tego szczęścia, ale nie kopmy leżącego - nie możesz powiedzieć, że jest winna tej tragedii, bp to był po prostu nieszczęśliwy wypadek. Kiedyś to zrozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kurzajka, moze dlatego,ze jest to forum publiczne? :) tak sobie mysle teraz, ze chyba dlatego, zeby napisac swoje zdanie:) ale mam dla was dobra wiadomosc-spadam z tego tematu:D a wy dlaje piszcie o wolnosci i o tym, jakie straszne rzcy sie dzieja, jak koty maja ta wolnosc, ale przeciez nikt nie przewidzial,ze sa ulice nawet na osiedlach z domkami i ogrodami:) oj ludzie ludzie. dobranoc!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
i co mam hamować na biednym kotku? Zapytaj instruktora nauki jazdy, co robić w takim wypadku. Każdy ci powie to samo-jechać dalej. Hamuje jak wiem, że przede wszystkim mi się nic nie stanie. Ty jesteś chora dziewczyno- zapisz się do świadków jehowy, w końcu mówią na nich 'kocia wiara', będziesz mogła nawet z nimi miałczec ludziom, żeby też się zapisali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moze faktycznie, napisalam wprost ,ze to jej wina, a moglam napisac,ze to moze nie jej wina,tylko kierowcy,bo to on zajechal kotu droge:/ wiem, straszna jestem, ale mnie szlag trafia jak sobie pomysle,ze ktos wypuszcza kota, do kot ujada do tego stopnia,ze maja go dosc domownicy. kot biega czasem dzien, czasem noc. ja bym oszala z niepewnosci,jakby moj kot tak sie szlajal gdzies. napisalam,ze ejst mi przykro,ze do tego doslzo, ale uwazam,ze wine ponosi autorka. wypuscila go, nie domyslala sie,ze cos moze sie stac? ja sie tego boje. dlatego mam kota w domu. uratowana lulka, ktora urosla na pieknego kocura. dziewczyny nie chce mi sie klocic z wami. uwazam,zee mozna bylo do tego nie dopuscic. a teraz spadam, milej nocy wam zycze mimo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
w tych strefach przydomowych powinno byc wszędzie ograniczenie ruchu do 20 na godzine, przy tej prędkosci bez problemu mozna zahamowac jak jest kot, pies, dziecko czy ktokolwiek. Polaczki zachłysnęły sie samochodami i kazdy musi wozic dupę, na rower nie wsiądzie, bo jeszcze ktos by pomyślał, że to z biedy.... Efekt jest taki, że juz w przeciętnym miescie jest o 1/4 więcej samochodów niz w innym tej wielkosci w Europie Zach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufajka kurzajka
Para trochę zeszła, prawda:)? Wzajemnie dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię kotów
jolkaaaaaaaa to mądra kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4234234234
Każdy ci powie to samo-jechać dalej. OMG... Jesteś zerem, naprawdę nie sądziłam że sa tacy ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×