Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

Gość ...amaris...
Nie wiem,czy to szczesciem mozna nazwac.... Nie przepadam za wizytami o tej porze:/ Ale tutaj w londynie to norma niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaris Dlatego czuję, że jako dziecko miałam nosa twierdząc, że Londyn jest mi pisany :classic_cool: Ale jak tak dalej pójdzie to wyląduję w Finlandii :o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
ahahahahhahahaah:D Rozumiem do czego PIJESZ:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz już rozumiem dlaczego zawsze śpiewałam: "kocham cię jak Finlandię", a nie Irlandię :classic_cool: Porażka :o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
Hmmmmm...czas na jakis mjuzik:P Lalalalalal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Sorrka dziewuszki ze dzis tak z doskoku jestem, na ile moge na tyle sledze Wasza konwersacje. Jakos sie tak zintegowalam tego wieczoru z narzeczonym, pijemy kolejne piwko i wlasnie naszlo nas na ogladanie Reich-u. Jejciu jak jak dawno nie widzialm tego filmu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
egoistyczna-->nic sie nie stalo:) tylko pozazdroscic.... Ja lece do Polski dopiero za tydzien.. Tesknie strasznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoistycznaegoistka Wybaczamy, zwłaszcza że czas spędzony z narzeczonym zawsze jest usprawiedliwiony :classic_cool: Przyjemnego seansu życzę, będę musiała kiedyś obejrzeć ten film po raz kolejny, żeby sobie pamięć odświeżyć, bo oglądałam go chyba sto lat temu :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
No to dobranoc Dziewczynki:) Odezwe sie jutro.. P.S.Browary nic dzisiaj nie zdzialaly..Tylko dola na koniec zlapalam;( http://www.bmw.co.uk/bmwuk/pricesandspecifications/0,,1156_181246516__bs-Mw%3D%3D%40bb-TEkwOA%3D%3D,00.html moja ulubiona:) Papapap:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaris Bo browce strasznie zamulające są dlatego ja jak już pijam to nie przekraczam magicznej liczby 1, przy drugim pojawia się senność i depresja. Wódka mnie za to rozbudza i rozwesela aż za bardzo i to mój problem, że potrafię obalić flachę bez zastanowienia :classic_cool: Śpij dobrze i obyś wstała w lepszym humorze. Do jutra, a właściwie do dziś :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
ale się wczoraj wqrwiłam, komp mi się sam wyłączył, i tak miałam to zrobić, ale się zdenerwowałam :P miałam na złość włączyć go jeszcze raz :D ale stwierdziłam, że późno, szkoda czasu :P Reich z Lindą, Baką, Pieczyńskim? oglądałam niecałe 2 miesiące temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
Witam,witam:) Ja wlasnie wrocilam ze sklepu:p Ale dzis mialam powera:D Cala chalupe posprzatalam:) Odezwe sie pozniej-jak juz moj asortyment bedzie mial odpowiednia temperature do spozycia:D Buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
mikojan-->daj znac,co ciekawego u moherozy spod 7ki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :classic_cool:🖐️ Pożeram właśnie bułkę z pasztetem, która idealnie pasuje do mojej twarzy, bo dorobiłam się wielkich poczekoladowych pryszczy i wyglądam jak paszteciara, ale zbytnio się nie przejmuję, bo mimo wszystko życie jest w miarę piękne. Zwłaszcza, że w lodówce siedzą dwa ogromne Heinekeny, jak na nie patrzę to prawie rzygam tęczą :classic_cool: amaris Moheriusza to ja muszę pochwalić za sumienną służbę, bo z niej to prawdziwy żołnierz Armii Jezusa/Szatana i po pierwszym starciu nóg za pas nie bierze, pewnie ktoś jej obiecał, że pośmiertnie dostanie na własność 69 prawiczków, 69 kotów i 69 pił mechanicznych :classic_cool: Gościówa naskarżyła na mnie panu Stasiowi, który jest u nas gospodarzem całego budynku i panu Jakiemuśtam, który jest szefem ochrony, więc pietolnęli mi w drzwi o 7 rano kiedy moja pobudka miała mieć miejsce godzinę później. Wkoorwiłam się, więc nawet w spodnie od piżamy nie wskoczyłam tylko ukazałam się ich obliczom w babcinych gaciach prawie XXXXXL, w których mój samiec mnie uwielbia, ale odpowiedni facet sprawi, że kobieta nawet w worku po ziemniakach poczuje się seksownie, więc nie zawracałam sobie doopy swoją niewyjściową doopą, bo uważałam, że wyglądam kusząco. No nic, miny mieli z doopy, żeby trzymać się tematu, ale udzielili mi reprymendy słownej popartej komunikatami niewerbalnymi polegającymi na machaniu mi palcem wskazującym przed oczami. W końcu chyba zobaczyli że prawie śpię oparta o framugę, bo tak mnie porwało to ich wystąpienie, weszli do windy i wystrzelili siebie samych na 9 piętro, tam chyba wejście na dach jest, więc obawiam się że skoczyli :classic_cool: Od dzisiaj toczę wojnę z moheriuszem, Stasiem i Jakimśtam, matka mnie zabije :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Hejka :) Mikojan napisz coś szerzej w temacie tej reprymendy słownej bo wyjątkowo bawi mnie cała ta historia i jestem strasznie ciekawa jaka prawde objawiona bylo Ci dane usłyszeć hie hie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoistycznaegoistka Z racji mojego kompletnego zaspania w mojej głowie reprymenda wyglądała następująco: "ue los padres cran a sus hijos. Muchos nios estn descuidados y abusados diariamente por sus padres; de hecho la violencia est relacionada con estos abusos..." (nie znam hiszpańskiego to nawet nie wiem co za tekst skopiowałam, mam nadzieję, że nie ma tam jakichś perwersyjnych treści :classic_cool:) Po dokładnym przemyśleniu i odszyfrowaniu ich słów jestem w stanie powiedzieć, że piertolili coś o zakłócaniu ciszy nocnej, która trwa od 22 do 6 rano, a nawet padło stwierdzenie, że schorowana starsza kobieta spod siódemki nie może przeze mnie spać już od tygodni ponieważ puszczam mocną muzykę, którą słychać nie tylko przez ścianę, ale nawet na całej klatce schodowej. Podobno pan Stanisław również ją słyszy mieszkając 4 piętra niżej, a pan Jakiśtam zawtórował, że w budzie ochroniarzy również słychać jakieś dziwne dźwięki, pomijam fakt że ta buda jest po drugiej stronie ulicy, a aż tak zajebistego fulla w laptopie nie mam, żeby głuchawy, czarny ochroniarski ninja mógł mi mówić, że mój decybel pomiział go w ucho :classic_cool: Korciło mnie, żeby spytać czy głosy też słyszą, ale bałam się obezwładniającej mocy kung fu pana ochroniarza, bo o tak wczesnej godzinie nie dałabym rady użyć swojej tajemnej techniki palca przemądrzalca, który raczej nie sprawdziłby się w spotkaniu z silną, męską ręką i ochroniarską pałką dlatego przysnęłam błogo z głową przy framudze :classic_cool: Niestety nie usłyszałam jakie będą konsekwencje niedostosowania się do warunków bloku mieszkalnego, ale mam nadzieję, że któregoś dnia oknem wpadną mi uzbrojeni po krocze antyterroryści, bo jak już mnie wezmą na glebę to będę kobietą spełnioną w 100% :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Miej sie na bacznosci Mikojan :) bo to sie moze jakims obywatelskim samosądem skończyc ;) A tak na marginesie to czemu sie tak słabo wyposazylas? :P Tylko dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoistycznaegoistka Tego się obawiam, w sumie z poprzedniego mieszkania wyleciałam właśnie za zakłócanie spokoju muzyką reszcie współlokatorów, więc stąd mogę wylecieć z powodu sąsiadów :classic_cool: Dobra, aż taka tragiczna we współżyciu społecznym nie jestem, ale nic nie poradzę na to, że nawet jak słucham przez słuchawki to wszystko wylatuje na zewnątrz i mimo wszystko reszta domowników też słyszy napiertalanie decybeli w czaszce :classic_cool: Co do piwa, Bóg mnie nie stworzył do picia piwa, bo jak dopiję drugie to zasypiam prawie automatycznie dlatego nie przesadzam z ilością, do tego piwo mnie strasznie zamula, mam spadek endorfin, postępującą depresję, lęki dotyczące przyszłości, histerie i akty wiary polegające na wrzaskach: "Boże, dlaczego mnie tak doświadczasz? Nie jestem Hiobem!", więc czasem wolę obejść się smakiem i sobie odpuścić dalsze picie. Wódka dobrze na mnie działa, ale wolę zbyt często po nią nie sięgać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
podziwiam Cie Mikojan z ta wodka bo ja jej nienawidze, sam zapach powoduje u mnie reakcje wymiotna i nawet proby stlumienia go jakimi kolwiek napojami (dajmy na to sokiem) przynosza sredni efekt, jedyne z czym toleruje czysta to redbull ale wieadomo.. duzo sie tego nie wypije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
no hej laski :) ja bez piwa, wpadłam tylko na chwilę, rytualnie :D chyba idę spać, jutro (znowu) muszę wcześnie wstać, ale tradycyjny problem polega na tym, że wcale mi się nie chce :o tzn. spać mi się nie chce :( chociaż wstawać wcześnie rano też w sumie nie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stało się, zasnęłam z niedopitym drugim browcem trzymanym w ręce i laptopem na kolanach, więc chwalmy Pana, że samiec zadzwonił, żeby mi powiedzieć dobranoc, bo obudziłabym się pewnie z pustą butelką. Piwo wypiłby mój laptop i chyba pozytywnie by na to nie zareagował, bo jest abstynentem :classic_cool: egoistycznaegoistka Ja mam dokładnie to samo, nawet na myśl o wódce prawie rzygam, ale ja na szczęście daję radę po doprawieniu tego czymkolwiek. Nic nie pobija duetu Lubelskiej Grejpfrutowej z sokiem pomarańczowym z Gardenu, bo Lubelska pachnie zajebistym grejpfrutem, a pomarańczy dodaje lekkiej pikanterii, więc jestem w stanie obalić dwie flaszki :classic_cool: pozdrawiam piwoszów Cześć dziewczyno i dobranoc, bo podejrzewam, że już dawno poszłaś spać :classic_cool:🖐️ Nieregularny tryb życia prowadzisz to spanie nawet przychodzi Ci z trudem, zacznij chodzić spać o jakiejś stałej godzinie, ja zaczęłam chodzić o piątej :o:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
uuu coś temat usycha, czyżby nastały dni abstynencji? ;) mikojan jak wtedy pisałaś to ja jeszcze nie spałam, za cholerę nie mogłam usnąć, koło 4 albo i po dopiero mi się to udało. czy ta godzina 5 ma mi służyć za przykład? :D mam 1,5 litra wina (takiego jak lubię!) i piwo, a nie piję dzisiaj nic, ktoś da więcej? :D :D pozdrawiam Was panienki, lecę, tak tylko się melduję, żeby nie było.. nie wiem, że umarłam albo się zapiłam :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytazyta
hej. Ja musialam sie ogarnac po tym ostatnim piciu. Ale dzis tez niestety juz troche wypliam. Czasem mam takie dni. Ale mi to przejdzie. czasem musze sie sponiewierac zeby dojsc do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Hej dziewuszki, ja również sie melduje :) Ciesze sie ze jednak jeszcze zagladacie tutaj :P a jako ze juz sie wielki piatek zaczał to zycze Wam cieplutkich, zdrowych i wesolych i oczywiscie zakrapianych swiat!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrytazyta
Ja wam tez zycze Wesolych Swiat. Zebysmy jakos ogarnely to nasze zycie. Zamiast pic , wrzucac do skarbonki, i zbierac na wycieczke.To moze byc jakas motywacja. Chociaz nie zawsze wychodzi. Ale probowac mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×