Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

pozdrawiam piwoszów Ty farciaro! Browca masz :classic_cool: Ja miałam kupić, ale tak mi głowę zaprzątnęło wejście w posiadanie jednodniowego soku marchewkowego, że kompletnie zapomniałam o czymś takim jak alkohol. Ale obiecałam sobie, że jutro Desperadosy będą moje, bo w moim portfelu zostało jedynie 20 złotych, które muszę wydać pożytecznie, a co jest bardziej pożytecznego od procentów? Nic :classic_cool: W każdym razie smacznego wieczoru Ci życzę, zdrówko, ja popiję dziś herbatę, bo tylko to przy sobie mam :D:classic_cool: amaris Miło Cię widzieć, dziewczyno. Raz na jakiś czas można sponiewierać samą siebie, zwłaszcza że był weekend, a co to za weekend bez konkretnego dopalacza :classic_cool: I jeszcze nie nadrobiłam zaległości z tematem, muszę najpierw wpiertolić bułkę z pastą tuńczykową, muzyka u mnie tradycyjnie na full i dzisiaj zostałam zapytana przez moją starawą moherową sąsiadkę czy mam coś wspólnego z szatanem, więc jej powiedziałam, że mam... trzy szóstki w numerze telefonu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
hahaha o k u r w a :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie zaskoczyła mnie, bo spodziewałam się, że moheriusz odmówi pacierz albo wykona znak krzyża, ale powiedziała tylko "aha", spojrzała z politowaniem, cmoknęła i poszła do domu. Obawiam się, że jutro jak wyjdę z mieszkania to zobaczę całą Armię Jezusa uzbrojoną w widły, różańce, krzyże i wodę święconą, ale najwyżej zniszczę ich mocą szatana z mojego telefonu komórkowego. Gdzie nie pójdę tam spotkam się z zerową akceptacją 😭 :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
eheheheheheheh:D A ja dzisiaj mialam taki choooooojowy dzien,ze normalnie blado:/ Dlatego tez jak tylko skonczylam prace-skierowalam swoje kroki do najblizszego sklepu i zakupilam 5browarow:D Jutro dzien wolny-->wylaczam telefon,zeby przypadkiem kogos nie kusilo... NIE MA MNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
W ogole jakos wszystko mnie dzisiaj irytuje! Nawet telefony od meza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
haha to ja kiedyś natknęłam się w necie na jakiś "test", że na podstawie numeru pesel dowiesz się ile w tobie z żyda :D no i tam było że jak masz powyżej iluś tam liczb to jesteś. granica minimalna to były trzy z tych cyrf, nie pamiętam o które trzy chodziło, wiem że na pewno o 2 i 9, bo mi wyszło 2x2 i 3x9, czyli na 11 cyfr z nr pesel aż 5 pochodziło od żydów, aż się przeraziłam :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy mnie baby dzisiaj kusicie, okrutnice! Gdybym miała jutro wolne to pewnie dzisiaj też bym siedziała z zimnym browarem i miała odlot w kosmos, ale niestety kolejne dwa kolokwia mnie czekają, więc trzeba trzymać poziom 😭:classic_cool: Ale popieram, że alkohol jest najlepszym sposobem na odreagowanie choojowego dnia, więc ta piątka browarów to był strzał w dziesiątkę :classic_cool: amaris Zespołu napięcia przedmiesiączkowego nie masz czasem? :classic_cool: pozdrawiam piwoszów Haha, Ty prawie Żydzie, chociaż ja się tu śmieję, a pewnie sama bym miała to samo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
No wlasnie nie... Jestem pare dni po @.. To przez ten stres w pracy-po wszystkich sie dzisiaj wozilam:( Ale po trzeciej butelce pewnie mi przejdzie:) Zdroweczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaris Jeśli tak to niedługo przejdzie, z każdym łykiem będzie coraz lepiej, więc oby szło na zdrowie psychiczno-fizyczne :classic_cool: Ja muszę zajrzeć do notatek, bo mam dziwne i niepokojące wrażenie, że niczego nie umiem, pomijając fakt, że niczego się nie uczyłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...amaris...
mikojan-->dasz rade:) Obiecuje,ze osobiscie bede trzymala za Ciebie kciuki:) Sciskam i powodzonka zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
można spytać, z czego te kolokwia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaris Dziękuję, z Twoimi kciukami mam większe szanse na zdanie czegokolwiek także zawsze się przydadzą. Ewentualnie nie dziękuję, bo podobno dziękując można zapeszyć, ale mnie przecież nic nie uratuje :classic_cool: pozdrawiam piwoszów Oczywiście że można. Kolokwium numer 1: psychologia motywacji, kolokwium numer 2: tłumaczenie symultaniczne. Studiuję psychologię i filo angielską, ale zarówno z jednego i drugiego nic nie wiem, do tego do psychologii kompletnie nie mam predyspozycji i drygu rozkminiania ludzkiej psychiki, więc po studiach idę do wojska/wyjeżdżam z kraju na zmywak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
e tam, na moje oko dobra z Ciebie psycholożka, poważnie, wystarczy trochę Cię poczytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
hehe za to angielski to od zawsze czarna magia dla mnie :D co innego niemiecki, mmm.... ❤️ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam piwoszów To miłe i dziękuję. Chociaż może powinnam napisać, że rozkminiać lubię, ale jeśli chodzi o pomoc komukolwiek to mam spore opory, co z drugiej strony leży tylko we mnie i póki nie wyeliminuje z siebie przekonania o własnej nieudolności i głupocie to niestety nie sprawdzę się życiowo w niczym poza wspomnianym zmywakiem :classic_cool: Ale zawsze chciałam być żołnierzem, gdyby mnie rodzice nie cisnęli, że nie dam sobie rady i gdybym nie uległa takiemu piertoleniu to dzisiaj byłabym pewnie najszczęśliwszym Mikojanem na świecie :D:classic_cool: Niemieckiego uczyłam się w liceum, ale ze mnie to taki zakuty łeb jeśli chodzi o ten język, że ni chooja nie wiem nawet jak się przedstawić, pamiętam jedynie jakieś pojedyncze słówka, więc szczerze Cię podziwiam, ale niemiecki ma taką moc w sobie, że czasem żałuję, że nauka mi nie wyszła, bo jest genialny w brzmieniu :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szisza:p
hej dziewczynki:p widze, zo mowa o jezykach... Ni ja niestety poliglotka nie zoostane. Co prawda liznelam angielski, niemiecki i rosyjski, ale nie nawidze jezykow obcych... Blee... Ja dzisiaj bez piwka, chyba do okresu nie pije:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
ja też żałuję, że z ang. mi nie wyszło, jednak ang. to podstawa dziś :P no ale jest niemiecki płynny, jeszcze trochę i będzie biegły :classic_cool: RUCHOMY haha!! :D no i komunikatywny język mojego byłego :P ehh..... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] ...amaris... No wlasnie nie... Jestem pare dni po @.. hahah to tak jak ja . To na zdrowko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szisza Cześć mała :classic_cool:🖐️ Ja mam w planach duński, szwedzki albo norweski, ogólnie języki skandynawskie zawsze mnie jarały, podobnie jak azjatyckie, ale trzeba być tak popiertolonym jak ja, żeby się uczyć każdego i żadnego nie umieć :D:classic_cool: W każdym razie angielski to moja miłość od dziecka. Ja jestem przed okresem, w sumie muszę iść do gina, bo mam już taki nieregularny, że sama go nie ogarniam i zawsze jest wieczna niespodzianka :o:classic_cool: pozdrawiam piwoszów Fakt, dogadasz się nim wszędzie, ale z niemieckim też wiele krajów stoi otworem, więc nic straconego. I w sumie teraz rozumiem tę Twoją miłość do tego języka :classic_cool: A każde wspomnienie o czymś ruchomym/nieruchomym mnie mocno bawi dzięki Tobie :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szisza :p
ja wlasnie tez sie ostatnio rozregulowalam jesli chodzi o kwestie okresu... Tylko nie wiem czemu, bo zawsze mialam regularne, jak w zegarku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
oj laski laski, ja od kulku dobrych miesięcy mam tylko 2-tygodniowe przerwy między okresami :classic_cool: regularnymi za to haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Witam Dziewczynki! :) Podobnie do Pozdrawiam Piwoszów równiez zaczne miłym akcentem. Uwaga! :) Psssssssyt... aaaa! :classic_cool: Zgadnijcie co to za odgłos :P Mikojan - Twoja historia o moherze powaliła mnie na łopatki, mało sie nie popłakałam ze smiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu tez sie popierdolilo heheh. Oj angielski... oj aj...kocham niemiecki ale anglik nie jest moja mocna strona jesli moge sie przyznac. Zeby jakos sie z nim zaprzyjaznic ogladam po angielsku Vampire diaries... Ale oprocz angielkskiego chce kiedys zaczac sie hiszpanskiego uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] pozdrawiam piwoszów :) ja też żałuję, że z ang. mi nie wyszło, jednak ang. to podstawa dziś no ale jest niemiecki płynny, jeszcze trochę i będzie biegły Ach ja....... grins.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nieregularne od zawsze i w ogóle nie słuchają się nikogo i niczego, ale ja to leżę i kwiczę hormonalnie, więc tylko mi współczuć, bo zajdę w ciążę i się nie skapnę skoro i tak raz mam, a raz nie mam. Żartowałam z tą ciążą, żyję w celibacie, a wiatropylna chyba nie jestem :classic_cool: pozdrawiam piwoszów To jakaś katorga musi być, morze czerwone jest chyba Twoim stałym towarzyszem :classic_cool: egoistycznaegoistka Cześć kobieto, nie rób mi smaka okrutnico, bo zaraz z rozpaczy zacznę jeść meble :classic_cool: I cieszę się, że moher wpłynął pozytywnie nie tylko na mnie, bo kobieta jest nie do zagięcia :D:classic_cool: Sami niemcolubni tutaj, obaliło się przekonanie, że 100% kafetełe to anty Niemcy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)
oj tam oj tam, niemiecki lubię, niemców już mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żadnych Niemców nie znam, ale za to kocham Schweinsteigera, tego z reprezentacji Niemiec, mógłby mi mówić do ucha po niemiecku przez 24h na dobę siedem dni w tygodniu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Mmmmm.... ale pyszota to piwko!!! Mmmmm.... Tylko tak troche patrze na nie z wyrzutem bo to ok 250kcal :/ a tu wiosna idzie, schudnac by sie przydało... wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoistycznaegoistka Dlatego najlepiej przelewać piwo do szklanki i nie widzieć etykietek z niepokojącymi nadrukami :classic_cool: Chociaż mnie też to boli przy spożywaniu, bo próbuję się mocno odchudzić, ale nie wychodzi :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistycznaegoistka
Kiedys gdzies czytalam ze najmniej kalorycznie byloby pic wodke z woda hahaha no ale wez badz czlowieku mocny!!! Brrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×