Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczony brzydal

Dlaczego ja? Dlaczego skazano mnie na takie cierpienie? Dlaczego

Polecane posty

Gość kołowacizna sferyczna
No taaaa Brzydki=sfrustrowany=niezrównoważony=seryjny morderca...proponuje od razu, zanim zacznie zabijać wsadzić go do paki na dożywocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
brzydal-wybierz sie czym prędzej do psychiatry bo na psychologa już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
no niestety takie są fakty wspaniały materiał na psychopatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
no niestety ale jesteś idiotą\idiotką Masz jakieś wykształcenie ewentualnie doświadczenie w tym kierunku aby osądzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
Widzę, że bardzo Cię ciekawi czy mam wykształcenie w tym kierunku;) Poczytaj sobie wypowiedzi autora. Na drugiej stronie zaczyna rozważać coś w rodzaju odegrania się na "pięknych". Autorze-do lekarza, czym prędzej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
Jakie znowu psychopatę? To, że jestem brzydki a co za tym idzie nieszczęśliwy całe życie, bo ludzie nie dawali mi spokoju, dręczyli mnie i poniżali, nie będę mógł nigdy związać się z kimś kto mnie zainteresuje, budzę obrzydzenie w oczach innych, oznacza, że mam to pokornie znosić całe życie i zignorować? Poza tym psychopaci i seryjni mordercy to z reguły ludzie głupi, niezbyt bystrzy, a akurat w tej kwestii u mnie jest całkowicie odwrotnie, bo i wiedzy mi nie brak i inteligencji. A po co mam iść do psychiatry jak mogę sobie wypożyczyć lub kupić książki akademickie do psychiatrii i dowiem się dokładnie to samo, co on by mi powiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
No i co w tym nienormalnego? Widocznie ma się za co odgrywać oprócz samego faktu, że są "piękni" Ja chetnie bym się odegrał na pierdolonych miliarderach i milionerach i nie z zazdrości tylko dlatego, że są bezwzględnymi manipulantami i nie liczą się z ludzkim życiem co wielokrotnie udowodnili...następnie zabrałbym się za ich pieski i marionetki czyli polityków....itd. IUważasz, że jestem psychopatą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
Brzydal...co do tej charakterystyki seryjnych morderców to jest akurat odwrotnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
kosmiczny- nic do Ciebie nie mam;) brzydal-seryjni mordercy są w większości baaardzo inteligentni(mają ponadprzeciętny iloraz inteligencji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
nie kosmiczny tylko kołowacizna sferyczna, sorry:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
po za tym, Brzydal, nie wierzę, że wszyscy atrakcyjni Cię prześladują, wmawiasz to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
Chyba, że prześladują Cię myśli, że są atrakcyjni. Założę się, ze gdy uśmiecha się do Ciebie ładna dziewczyna, to jesteś przekonany, ze śmieje się z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
Oczywiście że nie wszyscy. Ale to właśnie z ich strony spotkało mnie najwięcej złego. Ponadto najnormalniej w świecie zazdroszczę im że dostali coś tak ważnego mimo braku jakiegokolwiek wysiłku by to zdobyć. To im ułatwiło wszystko i pozwoliło na życie, o którym szkoda nawet żebym marzył. Nie potrafię zaakceptować nieuczciwości która skazała mnie na cierpienie. Nie zamierzam zostać świętym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
oczywiście dodając coś dla zabicia smrodu...bo takiego gówna to pies nie ruszy nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
Nigdy żadna ładna dziewczyna się do mnie nie uśmiechnęła. Jak mnie widzą, zresztą to nie tylko dotyczy ładnych dziewczyn, a ogólnie ludzi, to odwracają wzrok z grymasem jakby zobaczyli Frankensteina. To bardzo przykre. A jeszcze przykrzejsze, kiedy np. ja mam wtedy zobaczyć gdzieś swoje odbicie i podobnie jak oni czuje do siebie odrazę i obrzydzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
Ok, ale pomyśl o tym, ze oni też nie mieli wpływu na to jaka będzie ich fizyczność.Wśród nich są też piękni nie tylko zewnętrznie ale i wewnętrznie. Lecz się z nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
A co to niby znaczy być pieknym wewnętrznie? Mieć śliczną wątrobe i przystojne nerki? Albo fotogeniczne płuca? Dobrze się prezentować na zdjęciach usg albo na ekranie tomografu? A moze mieć finezyjnie po rokokowemu poskręcane jelitka? Jakieś bredzenie, które udowadnia jakie są Twoje priorytety...Nawt w odniesieniu do umysłowości mówisz "piękne wnętrze"...co to w ogóle kurwa znaczy do chuja wafla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
No to świetnie. Są piękni i wewnętrznie i zewnętrznie czyli w żaden sposób nie będę w stanie im dorównać. Są to ludzie idealni, przy których ja nie różnie się zbytnio od świni czy psa. Nie mieli wpływu, faktycznie, ale dostali i to wykorzystują. Nie chowają się z tym, eksponując swoje szczęście i możliwości wszędzie i przy wszystkich. Mogli doświadczyć tylu związanych z tym przyjemności, możliwości że ciężko to pojąć. Gdyby mieli choć troszkę litości, odrobinę współczucia to nie pozwoliliby mi na życie. Zabito by mnie jak byłem dzieckiem. Ale oni chcieli żebym żył i się męczył, cierpiał i miał świadomość, że nigdy nie będę miał tego co oni. Że cokolwiek bym nie zrobił, zawsze będę gorszy. Dawali mi to do zrozumienia przez całe życie. Ogólnie ludzie do takiego brzydala odnosili się i robią to dalej w sposób któremu daleko jest do miłego. Nawet jak pójdzie przystojny do urzędu coś załatwić, to mu pomogą, zrobią wszystko szybko, będą mili i pomocni a jak ja pójdę to mogę nic nie załatwić i zostanę jeszcze w jakiś sposób obrażony. Ja zaczynam mówić temu NIE i to w dużej mierze dzięki temu tematowi i wpisom jednego z użytkowników który słusznie zauważył, że niby czemu mam być ofiarą? Czemu mam to znosić? Dlaczego nie odwrócić ról? A z nienawiści leczyć się nie muszę, bo mam powody by nienawidzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
dobra stary bo niedługo pomnik mi ufundujesz:P Poza tym nie zrzucaj odpowiedzialności za swoje przyszłe czyny:classic_cool: na mnie. Nie stosuje hipnozy tylko napisałem co zrobiłbym na Twoim miejscu...kapiszon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem brzydka, i uwierz mi brzdykie kobiety lekkiego zycia nie maja. Uderzajace jest, ze piszesz o tych ladnych dziewczynach(ktore sie do ciebie nie usmiechaja). Dlaczego nie dasz szansy jakiejs nieladnej?? Jak juz wspomnialam jestem nieladna, a do tego mam szereg wad kregoslupa min. kyfoze czyli garba po prostu. Moje wady sa malo widoczne gdyz nie placze nad soba tylko uprawiam mordercze cwiczenia, ktore stabilizuja moj kregoslup i chodze regularnie do osteopaty. Pochodze z bardzo biednej rodziny tak wiec sam sobie mozesz wymalowac jak wygladalo moje zycie. Wyglad to nie wszystko, sa inne dziedziny zycia. Nawet bedac samotnym mozna miec pasje,rozwijac sie. Dzis mam dobra prace, zwiazek. Zainwestowalam prace i troche kasy w moj wyglad, wiec generalnie nie strasze. Moze jestes brzydki i samotny, ale dla mnie twoim najpowazniejszym problemem jest przyjecie postawy ofiary. Bardzo roszczeniowej postawy. Jednoczesnie wydaje ci sie ze wszystkie rozumy pozjadales. Na terapie nie musisz isc, bo uslyszysz tylko to co juz wiesz( no moze laskawie jakos ksiazke przeczytasz zanim tam pojdziesz)Skad ty to wiesz? Byles kiedys? A moze w serialu widziales "terapie"? Cwiczenia, basen , silownia- tez do dupy..hahaha(teatralny smiech)Skad wiesz, probowales kiedys? Walczyles kiedys sam z soba?Wiesz w ogole co to walka? Czy moze siedzisz tak caly dzionek przed kompem? Nic dziwnego zes zdechly i krzywy. o przystojnych facetach tez wyrazasz sie lekcewazaca "ulizane, ciapowate , bez meskosci" i w ciagu pieci sekund bys ich pobil,a "luba" zgwalcil na ich oczach motasz sie kolego w tych swoich wypowiedziach. Piszac ze piekni ludzie sa lepsi, ze to oni zasluguja na to co najlepsze obrazasz mnie. Generalnie zycze ci by udalo ci sie wyleczyc z tego miotania sie pomiedzy nienawiscia, przekonaniem o wlasnej wyzszosci, i uzalaniem sie nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uderzyl mnie rowniez twoj teatralny sposob wypowiedzi. Niczym z opowiadania o Conanie. Ty kochasz byc nieszczesliwy i biedny, taplasz sie w tym..Celebrujesz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
G... prawda.Klient to klient, nieważne czy ładny czy brzydki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
A mi się kojarzy styl wypowiedzi Autora ze "Zbrodnią i karą". Totalny freak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś porąbany
"Czy moze siedzisz tak caly dzionek przed kompem? Nic dziwnego zes zdechly i krzywy."-hehe, dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
Piszesz o daniu szansy "nieładnej". Po pierwsze, to ja nie wybieram obiektów swojego zainteresowania. Ale idąc twoim tokiem rozumowania, to dam szansę nieładnej, no i co? Załóżmy, że z jakiegoś powodu nie będę dla niej zbytnio odpychający, podobnie w drugą stronę, ale jakby to nie miało się potoczyć, to taki związek będzie pusty, bo np. będzie brakowało w nim intymności. Będziemy się sobą brzydzić i na tym się zakończy. I jak sobie wyobrażasz założenie rodziny? Mamy mieć dzieci, równie brzydkie, które skażemy na bycie nieszczęśliwymi? Po drugie nie znasz mnie i nie wiesz czy nie próbowałem się zmieniać czy walczyć. Oj zdziwiłabyś się. I nie masz pojęcia co znaczy "morderczy wysiłek czy ćwiczenia". Wyrażam się nie " o przystojnych facetach tez wyrazasz sie lekcewazaca "ulizane, ciapowate , bez meskosci" " ale o sporej jej szczęści. I piszę że bym ich pobił a ich lubą zgwałcił bo jestem silny i z racji tego, że jestem brzydki, nie miałem łatwego życia w młodości. Trzeba było się bić nie raz czy dwa. Poza tym jako osoba która nie ma nic do stracenia nie miałaby żadnych skrupułów. I ciekawe gdzie ja się wywyższam :) Przecież od początku piszę, że jestem bezwartościowy. Tak też mnie zawsze traktowano. Trzeba czytać ze zrozumieniem. Ja rzekomo obrażam ciebie, stwierdzając fakt, ty obrażasz mnie, pisząc jakieś wyssane z palca bzdury, oparte z pewnością nie na moich wypowiedziach. I nigdzie się nie miotam. Szukałem rad, znalazłem je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołowacizna sferyczna
Ale z was pojebane istoty. To gdzie ma siedzieć o tej porze? W lesie przy rfozpalonym ognisku piekąc chrabąszcze i zagryzając mrówkami bimber spozywany z leśniczym? Sami kurwa ślęczą przd monitorem cały dzionek ale traktują wytykanie tego jao obrazę...jesteście hipokrytami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczony brzydal
Dzisiaj przydarzyła mi się przedziwna sytuacja. Postępując zgodnie z radami, zmieniłem swój image. Teraz moja szpetna twarz nie wyraża mojego smutku i cierpienia a zło i nienawiść. Zacząłem ubierać się w mrocznym stylu. Zachowuje się prowokująco w różnych sytuacjach, do swojego słownika wprowadziłem wulgaryzmy. Dzisiaj idąc przez park, mijałem jakąś grupkę młodych kobiet. Z reguły każdy kto na mnie spojrzy, z politowaniem połączonym z zażenowaniem i odrazą odwraca wzrok. Tu sytuacja była całkiem inna. Z jedną z nich utrzymałem kontakt wzrokowy gdzieś z 10 sekund. Nie widziałem w jej oczach odrazy, czy czegoś takiego. Raczej zainteresowanie. Pierwszy raz w życiu. Myślę że mam zadatki na tzw. "bad boy-a". Moja brzydota idealnie pasuje do takiej osobowości. Nie pomoże mi to urosnąć, nie zwiększy długości mojego prącia, ale sprawi, że będę czuł się lepiej a ludzie po jakimś czasie będą się mnie bać. Już teraz zauważyłem zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loloss
"Jestem najszpetniejszym czlowiekiem jakiego znam" - stary, Ty jeszcze mnie nie widziałeś... Wiem, jak ciężko jest żyć z takim przeświadczeniem i doskonale Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×